Skocz do zawartości

Docieplenie podłogi


Recommended Posts

Napisano

Cześć,

Mam pytanie odnośnie docieplenia podłogi. Jak widać na zdjęciu wygrzebałem glinę i w jej miejsce (między legary) chciałbym ułożyć coś, co dociepli mi podłogę. 

I tutaj pojawia się pytanie, co byłoby najlepsze? Styropian, wełna mineralna, czy może jakiś granulat? Styropian wydaje się strasznie drogi przy tej ilości, jaką będę potrzebował, o wełnie słyszałem lepsze opinie, ale na sufit, czy ściany. O granulacie za dużo nie wiem. Co polecacie?

IMG_20211008_211757.jpg

Napisano

Jeśli nie grozi podciąganie wody, to może być wełna. A co jest pod tymi deskami? Bo widziałem podobne podłogi docieplane keramzytem. Ale on może z czasem "pouciekać" przez te szpary.

Napisano (edytowany)
3 godziny temu, Ensid993 napisał:

Mam pytanie odnośnie docieplenia podłogi. Jak widać na zdjęciu wygrzebałem glinę i w jej miejsce (między legary) chciałbym ułożyć coś, co dociepli mi podłogę. 

I tutaj pojawia się pytanie, co byłoby najlepsze? Styropian, wełna mineralna, czy może jakiś granulat? Styropian wydaje się strasznie drogi przy tej ilości, jaką będę potrzebował, o wełnie słyszałem lepsze opinie, ale na sufit, czy ściany. O granulacie za dużo nie wiem. Co polecacie?

Granulat styropianowy.

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano

Pod deskami jest pułap między kolejnymi deskami (ok 15cm) a pod kolejnymi deskami zaczyna się sufit sąsiada

 

Właśnie mi zalecali styropian w granulacie, wchodzi w każdą szparę i fajnie wypełnia. To jest mieszkanie na 1 piętrze, nie widziałem żadnych śladów myszy, tam była glina, ale całą wyzbierałem

Napisano (edytowany)
51 minut temu, retrofood napisał:

Myszy rozniosą.

Chyba za 100 lat, granulat ma to do siebie że nie da się gryzoniom korytarzy budować, muszą łazić po wierzchu.  

40 minut temu, Ensid993 napisał:

Pod deskami jest pułap między kolejnymi deskami (ok 15cm) a pod kolejnymi deskami zaczyna się sufit sąsiada

 

Właśnie mi zalecali styropian w granulacie, wchodzi w każdą szparę i fajnie wypełnia. To jest mieszkanie na 1 piętrze, nie widziałem żadnych śladów myszy, tam była glina, ale całą wyzbierałem

Musisz jeszcze te dechy  wywalić i wyłożyć rynny folią budowlaną, ale folię przybijasz do belek po bokach i nie wolno stawać na deski sufitu sąsiada bo można wpaść do wnętrza. 

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
4 minuty temu, animus napisał:

Chyba za 100 lat, granulat ma to do siebie że nie da się gryzoniom korytarzy budować.  

Ale robią korytarze pod nim, więc z czasem wpada w takie pustki.

Napisano

A jest jakas znaczaca roznica w grzaniu miedzy styropianem w granulacie i w zwyklym? Bo ten w granulacie wydaje sie tanszy i lepszy w moim wypadku w uzytkowaniu bo wystarczy go wsypac oczywiscie wpierw wykladajac folie zeby nie powpadalo miedzy dechy. Ale z tymi myszami to poerwszy raz slysze, nie wiem nawet jak moglyby sie tam znalezc

Napisano

A pod deskami? Przecież przeleci przez szpary.

Przed chwilą, Ensid993 napisał:

  Bo ten w granulacie wydaje sie tanszy i lepszy w moim wypadku w uzytkowaniu bo wystarczy go wsypac  

 

Jeszcze się zastanów jak będziesz robił podłogę na tym granulacie. I pytałem o wodę (wilgoć).

Napisano
Przed chwilą, retrofood napisał:

Widziałeś pracę na granulacie? Kiedy nawet każdy oddech czyni burzę śnieżną?

Nie widzialem szczerze powiedziawszy, ale raczej po wypoziomowanej podlodze (deskami) wsypywalbym styropian i od razu na to OSb zeby mniej roboty miec z tym wlasnie, ale to jeszczs do zastanowienia. Przy obecnej sytuacji cena ma ogromne znaczenie, a jesli miexzy granulatem a arkuszem jest taka przebitka to juz chyba wole babrac sie z granulatem niz placic za arkusx jak za zboze

Napisano
10 minut temu, Ensid993 napisał:

A jest jakas znaczaca roznica w grzaniu miedzy styropianem w granulacie i w zwyklym?

Nie ma różnicy w przegrodzie, zwykłego nie dopasujesz szczelnie w takich przestrzeniach.    

8 minut temu, retrofood napisał:

Widziałeś pracę na granulacie? Kiedy nawet każdy oddech czyni burzę śnieżną?

No co ty tu uprawiasz. :takaemotka:

Napisano
Cześć,
Mam pytanie odnośnie docieplenia podłogi. Jak widać na zdjęciu wygrzebałem glinę i w jej miejsce (między legary) chciałbym ułożyć coś, co dociepli mi podłogę. 
I tutaj pojawia się pytanie, co byłoby najlepsze? Styropian, wełna mineralna, czy może jakiś granulat? Styropian wydaje się strasznie drogi przy tej ilości, jaką będę potrzebował, o wełnie słyszałem lepsze opinie, ale na sufit, czy ściany. O granulacie za dużo nie wiem. Co polecacie?
IMG_20211008_211757.thumb.jpg.52308085d0dc155697999a27df76843d.jpg
Nie wiem dlaczego, ale nie pomyślałem że to strop. Jak przeczytałem podłoga, przekonany byłem że to na gruncie.
Napisano

Styropian ma gorsze właściwości przy izolacji AKUSTYCZNEJ... radziłbym, aby na przyszłość, żeby sąsiad z dołu nie stukał kijem od szczotki w sufit - zastosować raczej wełnę mineralną i podkładki akustyczne między płytę a legary...

A w tym przypadku - przy izolowaniu - bardziej będzie chodzić o akustykę, niż ciepło...

Napisano
22 minuty temu, animus napisał:

A jak była glina to jakie miała właściwości akustyczne. :takaemotka: 

Miała pewnie dobre właściwości -  przenosiła dźwięki :yahoo:

 

Ale przecież on MA POLEPSZYĆ izolacyjność, nie ODTWORZYĆ... wszelką izolacyjność...

Napisano
5 minut temu, podczytywacz napisał:

Ale przecież on MA POLEPSZYĆ izolacyjność, nie ODTWORZYĆ... wszelką izolacyjność...

To zasypując styropianem odtwarza izolacyjność. :takaemotka:  

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie walczę z niczym, ani z nikim. Nawet z Tobą nie walczę. Bądź spokojny.
    • Dobrze wiesz, ze miało być "A jak twój problem"? Rozumiem, dalej walczysz. Przecież ja grzecznie przeprosiłem za off'a i nie miałem zamiaru ciągnąc tematu dalej. Są widocznie takie i tacy, którym na tym zależy. Temat żyje, może pojedzie więcej osób.
    • Balkon ma zdecydowanie bardziej zadanie dekoracyjne niż funkcjonalne. Jest dosyć szeroki i na zdjęciach widać, że ma on tak jakby wnęki w jedną i drugą stronę, które są szerokości 20-30 cm. Ani tam się nie można zmieścić ani w żaden sposób wykorzystać. Odnośnie ptasich odchodów, mamy z tym ogromny problem i jestem świadomy, że to nie wygląda dobrze, ale to jest efekt ok. dwutygodniowej nieobecności w mieszkaniu. Gołębie są plaga i potrafią na tym balkonie założyć gniazdo w dwa-trzy dni jak się nie pilnuje. Teraz całą powierzchnię odkryłem kolcami ale i tak jak jest jakiś zawzięty, to potrafi na tych kolcach się zadomowic. Odnośnie balustrady, nie ma opcji żeby ją usunąć/zmienić. Budynek jest wpisany do ewidencji zabytków i jest to element niezmieniony w ramach elewacji. Jeśli chodzi o większych pracach na tym balkonie blokuje nie mam trochę wyczucia na co mogę sobie pozwolić a co musi zrobić wspólnota, która jest wyjątkowo bierna jeśli chodzi o jakiekolwiek prace remontowe, więc liczyłem, że może udałoby się coś z tym balkonem podziałać, bez większych prac. Przedwczoraj przyszedł do mnie facet, który zajmuje się oknami, wymienił uszczelkę w tych drzwiach balkonowych, bo podobno była w tragicznym stanie i je uszczelnił, bo były ponoć okropnie rozregulowane. Dodatkowo stwierdził, że ta wilgotna ściana to ewidentnie jest problem wody fizycznie przenikającej do mieszkania, najprawdopodobniej między szczeliny między oknem w ścianą, polecił żeby tam przejechać silikonem i to powinno pomóc, bo woda nie będzie się przedostawać. Wczoraj natomiast umówiłem się z jakimś specem który przyszedl sprawdzić co można z tym zrobić i stwierdził, że to najpewniej problem z hydroizolacja. Wypukal ten beton na zewnatrz przy drzwiach na dole i ściany i stwierdził, że może podkuć niewielki kawałek tego betonu, tak koło 15-20 cm i troszkę tej ściany na bokach i sprawdzić, co się tam dzieje i to zaizolować. Wycenił to na jakieś 800 zł + 700 jak chciałbym, żeby odnowił też wilgotna ścianę w środku. 
    • Nie przyłączyłem się, bo szybciutko pobiegłem do Biedronki po lody, tak jak mi zasugerowano 😛 Rozumiem, że więcej merytorycznych odpowiedzi nie będzie, więc dziękuję za pomoc! 
    • Drewniane bramy garażowe jak i ogrodzeniowe, to elementy, które nie tylko pełnią funkcję użytkową, ale również znacząco wpływają na estetykę domu. Aby cieszyć się pięknym wyglądem drewna przez wiele lat, warto zadbać o odpowiednią ochronę powierzchni. Jako ekspert w pracach wykończeniowych, polecam produkty firmy Osmo, a w szczególności lazury olejne. Dlaczego? Ochrona drewna od środka – lazury Osmo wnikają głęboko w strukturę drewna, zabezpieczając je przed wilgocią, promieniowaniem UV oraz pękaniem. Trwałość i odporność na warunki atmosferyczne – produkty Osmo zapewniają długotrwałą ochronę, nawet przy dużym nasłonecznieniu czy opadach deszczu. Łatwość aplikacji – lazury olejne Osmo nakłada się łatwo pędzlem, wałkiem lub natryskowo. Pozwalają na równomierne wykończenie i naturalny wygląd drewna. Piękny efekt dekoracyjny – dostępne w szerokiej gamie kolorów, umożliwiają zachowanie naturalnej faktury drewna lub nadanie mu wyrazistego odcienia. Jak malować drewniane bramy lazurą Osmo? Przed malowaniem dokładnie oczyść powierzchnię drewna, usuń kurz, zabrudzenia i stare powłoki, jeśli są uszkodzone. Nałóż pierwszą cienką warstwę lazury pędzlem wzdłuż słojów drewna. Po wyschnięciu (zwykle kilka godzin) można nałożyć drugą warstwę, aby wzmocnić ochronę i kolor. Przy konserwacji wystarczy czasem tylko odświeżyć wierzchnią warstwę, nie trzeba szlifować całej powierzchni.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...