Skocz do zawartości

Hipoteka, a sprzedaż udziałów w drodze dojazdowej.


Recommended Posts

Witam, mam bardzo dobrą ofertę kupna działki budowlanej. KW czysta. Jedyny i największy problem to brak dojazdu do działki. Kiedyś była jedna działka z bezpośrednim dojazdem z bocznej ulicy. Ktoś podzielił na 7 działek(6 budowlanych i 1 dojazdowa). Kupujący ową działkę dostał informacje, że ta działka ma bezpośredni dojazd z ulicy i tak został sporządzony akt notarialny kupna/sprzedaży działki. Reszta 5 działek ma już normalny (formalny) dojazd przez działkę dojazdową. Z racji, że nie chce kupować działki bez dojazdu bo takowa jest nic nie warta, chce pomóc właścicielowi domknąć ta sprawę i następnie kupić od niego ową działkę. Rozmawiałem z 4 sąsiadami i tylko 2 jest chętnych na sprzedaż udziałów w drodze dojazdowej. Jedna z tych dwóch ma działkę niezabudowaną oraz problemy prawne z darowizną tej działki. Druga chętna osoba ma hipotekę na działkę oraz jej udziały w działce dojazdowej. Z racji że pierwsza osoba będzie bujać się ze swoja sprawą jeszcze dobre kilka miesięcy, chciałbym dogadać się z osobą mającą hipotekę. I moje pytanie brzmi, czy właściciel działki którą jestem zainteresowany, może kupić udziały w tej drodze dojazdowej od osoby posiadającej hipotekę na swoich udziałach tak by ona (hipoteka) nie przeniosła się na swoje udziały. Gdzie i co musi pójść zgłosić sprzedający udziały z hipoteką by mógł odsprzedać "czyste bez hipoteki" udziały w drodze.

Link do komentarza
17 godzin temu, zielaczek napisał:

Witam, mam bardzo dobrą ofertę kupna działki budowlanej. KW czysta. Jedyny i największy problem to brak dojazdu do działki. Kiedyś była jedna działka z bezpośrednim dojazdem z bocznej ulicy. Ktoś podzielił na 7 działek(6 budowlanych i 1 dojazdowa). Kupujący ową działkę dostał informacje, że ta działka ma bezpośredni dojazd z ulicy i tak został sporządzony akt notarialny kupna/sprzedaży działki. Reszta 5 działek ma już normalny (formalny) dojazd przez działkę dojazdową. Z racji, że nie chce kupować działki bez dojazdu bo takowa jest nic nie warta, chce pomóc właścicielowi domknąć ta sprawę i następnie kupić od niego ową działkę. Rozmawiałem z 4 sąsiadami i tylko 2 jest chętnych na sprzedaż udziałów w drodze dojazdowej. Jedna z tych dwóch ma działkę niezabudowaną oraz problemy prawne z darowizną tej działki. Druga chętna osoba ma hipotekę na działkę oraz jej udziały w działce dojazdowej. Z racji że pierwsza osoba będzie bujać się ze swoja sprawą jeszcze dobre kilka miesięcy, chciałbym dogadać się z osobą mającą hipotekę. I moje pytanie brzmi, czy właściciel działki którą jestem zainteresowany, może kupić udziały w tej drodze dojazdowej od osoby posiadającej hipotekę na swoich udziałach tak by ona (hipoteka) nie przeniosła się na swoje udziały. Gdzie i co musi pójść zgłosić sprzedający udziały z hipoteką by mógł odsprzedać "czyste bez hipoteki" udziały w drodze.

Bez drogi dojazdowej za bardzo nie ma sensu pakować się w koszty. Można jeszcze iść się poradzić notariusza za drobną opłatą.

Link do komentarza
38 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Bez drogi dojazdowej za bardzo nie ma sensu pakować się w koszty.  

 

Dokładnie tak. I warto jeszcze pamiętać, że jak się ma miękkie serce, to trzeba szykować twardą rzyć. Bo nie wiadomo czyim kosztem Autor będzie pomagał sąsiadom. Czy nie swoim.

Link do komentarza

Gdyby to było załatwiane jak należy, to każdy kupujący działkę budowlaną nabywałby udział (zwykle równy, czyli w tym przypadku 1/6) w działce drogowej i ustanawiał bezterminowo służebność przesyłu mediów na rzecz ich dostawców w księdze wieczystej tejże działki. Jeśli nie da się doprowadzić spraw formalnych do takiego stanu, to jak pisali panowie powyżej, nie ma się co w kłopoty pakować.

 

 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez agata: czy ktos wie czy kostka z brukbet jest warta uwagi? przymierzamy sie w koncu do zakupu
    • To chyba chybiony i fałszywy argument, bo klimatyzator jednak dmucha powietrzem zagrzanym do o wiele wyższej temperatury niż te 22 stopnie, chcąc osiągnąć zadaną temperaturę i pewnie to jest o wiele wyższa temperatura niż 30 st. Nie mierzyłem ale tak na wyczucie to znacznie przkracza trzydziestkę. Więc to akurat w drugą stronę działa, jeśli chodzi o tę "róznicę temperatur", czyli na korzyść hydrauliki. 
    • Ogrzewanie hydrauliczne, które występuje w 99% nowych polskich domach jest mniej efektywne i droższe niż bezpośrednie ogrzewanie pompą powietrze-powietrze, bo COP zależy od różnicy temperatur, a wodę trzeba ogrzać do ok 30°C, za powietrze do 22°. Proponuję zainteresować się systemem HVAC. V-wentylacja z odzyskiem ciepła wykonana pod ilość mieszkańców, a nie na kubaturę. Musi być, gdy chcemy używać klimatyzacji, bo latem przy chłodzeniu wentylacja grawitacyjna nie działa i oddychamy coraz bardziej zużytym powietrzem, co prowadzi do różnych dolegliwości. AC- jakość powietrza, za którą odpowiadają rewersyjne pompy ciepła (klimatyzatory). Temperatura cały rok, a wilgotność, która tworzy zaduch latem (tryb dry). H- ogrzewanie, czyli w przypadku, gdy klimatyzacja nie da rady (zazwyczaj kilka dni w roku) do uruchamiają się maty grzewcze. Ogrzewanie oporowe to COP 1, ale ono jest w tym systemie tylko wspomaganiem na wypadek ekstremalnych mrozów, awarii, czy dla komfortu, gdy ktoś chce bardziej dogrzać pokój. Poza tym pompy ciepła wciąż działają, więc zużycie jest śladowe. Dlaczego potrzebne są maty? Czy nie można dobrać większej mocy klim? Chodzi o to, że sezon grzewczy trwa ponad pół roku, a średnia temperatura w tym czasie w ostatnich latach to +5C i wciąż rośnie. Jeśli pompa będzie za duża to przez większość sezonu będzie działać on-off i łączne zużycie wyjdzie 2-3x większe. Jeśli rekuperacja jest zrobiona zgodnie ze sztuką, czyli działa na 20-30m3//osobę to klimy 30W/m2 są wystarczające. Cały system wychodzi przy okazji najtaniej i zapewnia zużycie poniżej 15kWh/m2. Ponadto warto wiedzieć, że powietrze nawiewane z anemostatów po odzysku ciepła jest tylko o kilka stopni chłodniejsze od domowego. Gdy podajemy je z góry to zapobiega ścieleniu się ciepłego przy suficie, a samo zanim opadnie zdąży się ogrzać. Daje to komfort w strefie przebywania ludzi. System musi być kompletny i dobrze przemyślany. 
    • A stoją zapewne obok siebie... więc jak zrobi się z nich  "kątownik" - będą stały jeszcze stabilniej...
    • Może być różnie, bo one są dość wiotkie. Zależy też, jak równa jest posadzka w garażu.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...