Skocz do zawartości

sciana nosna czy działowa?


Recommended Posts

Witam,poproszę o pomoc taki widok po odkuciu połaczenia sciany z sufitem ,Grubosc sciany 12 cm z tynkami 15-16 cm ,Segment lata 83  strop żeran . Nie są to sciany zbrojone.Czy ta sciana wygląda na scianę nosną czy sciankę działową?To chyba suporex.Myli mnie ta zaprawa, chyba zle kiedys zrobili powiinna byc pianka albo wolna przestrzen?Ale moze pianek wtedy nie było,To są na planie te scianki cienkie zaznaczone kolorem  ciemny niebieski.Mozna je wyburzyc tak by powstał duzy pokój?Dziwi mnie jeszcze ze na planie jest 6 cm  grubosci sciany  tu jest 15cm.Obok jeszcze układ stropów prostopadły do tej sciany.pozdrawiam

-2.jpg

plan 5.jpg

uklad stropów po prawej.jpg

Link do komentarza

Rząd segmentów, niektóre z wspólna 1 scianą 25 cm  a niektóre  podwojną. Szerokosc 6metrów długosc stropu.Taka waska kicha ale 3 pietra i klatka posrodku.Projektant projektował i chyba pił:)

Animus, na planie ze stropami jest taka sama  a  na inym planie jest mniejsza .A w rzeczywistosci ma 12 plus tynk 15.Chyba tylko wizja lokalna kogos z uprawnieniami.Albo pół jej wyburze.

Link do komentarza
  Dnia 21.12.2021 o 23:10, anna333 napisał:

Animus, na planie ze stropami jest taka sama  a  na inym planie jest mniejsza .A w rzeczywistosci ma 12 plus tynk 15.Chyba tylko wizja lokalna kogos z uprawnieniami.Albo pół jej wyburze.

Rozwiń  

No właśnie, na pierwszym rzucie, są inne grubości, a na drugim są zwymiarowane jako 25cm.  Jak ściana ma 12cm to na pewno działowa,   ale zdarzają się ściany nośne lane z betonu o gr mniejszej niż 25cm, nie będę wspominał o innych cudach jakie się wykonywało z braku materiałów na rynku.

Zwłaszcza przy klatce schodowej  czasem ścian nośnych  jest więcej.

A wyburzając dość sporą  ilość takich ścianek  w bryle budynku, lepiej poprosić na wizytę kogoś z uprawnieniami.   

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  Dnia 21.12.2021 o 23:38, animus napisał:

A wyburzając dość sporą  ilość takich ścianek  w bryle budynku, lepiej poprosić na wizytę kogoś z uprawnieniami.  

Rozwiń  

tak jest!

Szczególnie - jeśli budynek nie jest zgodny z istniejącym projektem - trudno sądzić z całą pewnością wg projektu.  

 

  Dnia 23.12.2021 o 10:47, anna333 napisał:

.Czy to prawda  żę jakby była nosna to by miała fundament?Pozdrawiam

Rozwiń  

niekoniecznie ściana nosna musi mieć fundament - natomiast musi mieć podparcie.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...