Skocz do zawartości

Pleśń pod listwą podłogową pod kaloryferem - co z tym począć?


Recommended Posts

Napisano

Dzień dobry, odpadła mi jedna z listw przypodłogowych - pod kaloryferem, obok drzwi balkonowych. Pod listwą na ścianie pleśń. Na ścianie powyżej listwy pojawiły się też niewielkie purchle, część zlokalizowana przy rurkach zasilających kaloryfer. Mam podejrzenie, że to nieszczelność instalacji CO, ale być może nieszczelność przy oknie? Izolacja? Co z tym dalej począć? Będę wdzięczny za pomoc. 

 

Załączam kilka zdjęć.

IMG_1639.jpeg

IMG_1638.jpeg

IMG_1635.jpeg

IMG_1637.jpeg

Napisano
43 minuty temu, niemak napisał:

 Co z tym dalej począć?   

 

Z poczynaniem ostrożnie, bo potem nie usuną. Nawet martwego, bo prokurator pilnuje. Dlatego Ty, zamiast poczynać, spróbuj zlokalizować źródło wilgoci. Musisz to zrobić. Wg mnie należy odkuć ostrożnie całość rurek prowadzących do kaloryfera. Można (trzeba) obserwować spadki rur, może z jakiegoś zaworu, albo połączenia, cieknie po powierzchni? Bez znalezienia źródła wody naprawianie ściany nie ma sensu.

Napisano

No właśnie rurki mają spadek w kierunku ściany, więc bez rozkucia się nie obejdzie raczej. Z drugiej strony mam jeszcze podejrzanych po drugiej stronie ściany - od zewnątrz. Mam tam dziurę przy kablu - przyszłe podłączenie do rolety i nieszczelność między oknem a elewacją. Do tego akurat w tym miejscu rynna schodzi z dachu - dalej do biobloka w ogrodzie - ale nie wiem czy ta rynna ma jakieś znaczenie. 

IMG_1647.jpeg

IMG_1646.jpeg

IMG_1649.jpeg

Napisano

Wszystko może mieć znaczenie. Nie wolno ominąć niczego. Nawet rzeczy nieprawdopodobnych.

Dziura przy kablu - w którą stronę pochylenie? Do wewnątrz czy na zewnątrz? 

Rynny też skontrolować. Szczególnie po deszczu lub w zimie. Może "dolewanie" wilgoci zachodzi tylko czasami? W określonych przypadkach? 

Na początku niczego nie wolno wykluczać.

Napisano

Aktualizacja z pola walki, skułem kawałek ściany, głównie płyty GK. Niestety nie wygląda na to, żeby się lało z instalacji CO. Natomiast pleśnie widać od wewnętrznej strony GK - od strony muru. Jakieś sugestie co dalej?

IMG_1650.jpeg

Napisano
1 godzinę temu, niemak napisał:

  Niestety nie wygląda na to, żeby się lało z instalacji CO. Natomiast pleśnie widać od wewnętrznej strony GK - od strony muru.  

 

Z instalacji CO może się przesączać czasami. Z innych miejsc też. Mnie rura pękła dwa lata temu i jeszcze do końca nie wyschło, chociaż rura wymieniona była zaraz. Dlatego wstrzymaj kucie i poczekaj na dzień. To trzeba wszystko obejrzeć i przemyśleć. Mnie wyciek znajomy odszukał stetoskopem. Takim zwykłym, lekarskim. Więc trzeba ruszyć głową na trzeźwo i przytomnie. I powoli, bo porozwalasz połowę ścian. Skoro jest już pleśń, to dzień, dwa, nie robi różnicy.

 

A skoro pleśń jest na GK od muru, to zobacz skąd wilgoć mogło "przywiać". Jest tam jakaś szczelina? Wilgoć może podsiąkać i na parę metrów do góry. Zatem nie tylko z góry mogło kapać.

Napisano

Mnie to wygląda na mostek termiczny. W kuchni koło drzwi balkonowych też mi delikatnie kwiatki wychodzą. Naprawdę dziwna historia, bo pod grzejnikiem masz sporą cyrkulację powietrza i jedynie to, że grzejnik zaciąga chłodne powietrze z dołu i tam może się tworzyć mostek termiczny. Najlepiej byłoby to zbadać kamerą termowizyjną. Jeżeli pleśn wychodzi tylko w tym miejscu, a np na rogach sufitu jest ok, to jedyna opcja ta wyżej.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Napisano
10 godzin temu, vlad1431 napisał:

 . Jeżeli pleśn wychodzi tylko w tym miejscu,  

 

Ale to może oznaczać, że pleśń powstaje wtedy, kiedy grzejnik nie grzeje. Wilgoci jest mało, jednak się kumuluje w tym miejscu.

Napisano

Tam nie ma wymiany powietrza. A skoro pojawia się wilgoć... GK jest cienkie, nie ma objętości. Woda nie ma gdzie "uciec". Mur jest pewnie szerszy, więc objętość tej strefy większa. I z muru wilgoć powoli się "rozprowadza". Tak mi się wydaje.

Napisano

A ten niezaizoliwany kawałek rury to już był bez izolacji? Jak był niezaizolowany to na niej może się skraplać woda. Zauważ czy teraz sucha.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Napisano

To tak, jak jest piana, jest i izolacja. Także jedynie kamera termowizyjna zostaje. Jak się zdecydujesz na taki pomiar, zrób dwa w odstępie czasowym około godziny. Po pierwszym pomiarze zakryj grzejnik od góry, tak żeby nie ciągnął powietrza od dołu, zobacz wtedy czy jest różnica na tym kawałku pod grzejnikiem.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...