Skocz do zawartości

Instalacja elektryczna do altanki


Recommended Posts

3 godziny temu, kamien13 napisał:

Witam, mam zamiar w nowo wybudowanej altance podłączyć światło i gniazdo 230V. Do Altany mam już puszczony w ziemi kabel zasilający 3x2,5.  

 

Jaki kabel? Opisz go. To raz. A dwa - gniazdek i oświetlenia nie instalujemy na jednym obwodzie. To łamanie prawa.

https://budujemydom.pl/instalacje/instalacje-elektryczne/a/22547-wykonywanie-zewnetrznej-instalacji-elektrycznej

Link do komentarza
18 godzin temu, retrofood napisał:

 

Jaki kabel? Opisz go. To raz. A dwa - gniazdek i oświetlenia nie instalujemy na jednym obwodzie. To łamanie prawa.

https://budujemydom.pl/instalacje/instalacje-elektryczne/a/22547-wykonywanie-zewnetrznej-instalacji-elektrycznej

Retro, w artykule przez Ciebie linkowanym nie ma ani słowa o tym, że niezgodne z prawem jest instalowanie w altance gniazdka i oświetlenia na jednym obwodzie. Co więcej, z tego co wiem, prawo nie zabrania stosowania takiej instalacji. Rozdziela się te obwody wyłącznie ze względów użytkowych, dla wygody, tak więc według mnie schemat przedstawiony przez kamien13 jest w porządku.

 

Jedyna rzecz, nad którą bym się zastanowił, to przekrój kabla: 1,5mm2 - taki jest w aukcji. Na schemacie za to jest kabel 2,5mm2.

Kabel 1,5mm2 zniesie bezpiecznie obciążenie do 10A, (można przyjąć, że odbiorniki mogą mieć łączną moc nie większą niż około 2kW)

kabel 2,5mm2 zniesie więcej, bo 16A (można przyjąć łączną moc odbiorników 3,5kW).

Jeśli się mylę, popraw mnie, proszę.

Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
57 minut temu, PeZet napisał:

Retro, w artykule przez Ciebie linkowanym nie ma ani słowa o tym, że niezgodne z prawem jest instalowanie w altance gniazdka i oświetlenia na jednym obwodzie.  

 

Nie ma też nigdzie zastrzeżenia, że nie wolno oddawać moczu na głównym skrzyżowaniu miasta.

Istnieją natomiast WT jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, 

http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20190001065  

Oraz normy, do których WT się odnoszą.

48 minut temu, kamien13 napisał:

Rzeczywiście, źle oznaczyłem grubość kabla na schemacie, w rzeczywistości jest 1,5mm. W altance planuje podłączać czajnik elektryczny o mocy 3kW.

 

Dlaczego takie cienkie żyły? Jaka jest długość tego kabla? Przecież będziesz miał spadki napięcia i ograniczenie mocy pobieranej. Bezsens.

Link do komentarza
1 godzinę temu, retrofood napisał:

 

Nie ma też nigdzie zastrzeżenia, że nie wolno oddawać moczu na głównym skrzyżowaniu miasta.

Retro, z pełną świadomością nie napisałem, że nie wolno :). Co do reszty, nie będę zaglądał do przepisów, choć kiedyś wszystkie przeczytałem, podczas montażu instalacji. Teraz już szczegółów nie pamiętam.

 

kamien13 będziesz chciał, to się zapoznasz, na pewno warto wiedzieć te rzeczy w trakcie realizacji. 

 

Co do długości kabla, to bym się zbytnio tym nie martwił, przedłużacze mają 50mb i przekrój kabla 1,5mm2.

 

kamien13, ja bym na twoim miejscu będąc podłączył wyłącznik nadprądowy 10A (standardowy s301B) tak na kablu przed zakopaniem i podłączył czajnik, albo coś więcej i sprawdził, czy wywali bezpiecznik czy nie. KONIECZNIE PRZED ZAKOPANIEM KABLA. Znam te historie, prosta sprawa, ale potem sam kłopot, pracochłonny.

Link do komentarza
1 godzinę temu, PeZet napisał:

 Co do długości kabla, to bym się zbytnio tym nie martwił, przedłużacze mają 50mb i przekrój kabla 1,5mm2. 

 

Mają też przekrój żył 0,75 mm2. Do cholery na allegro. Bo jesteśmy wolnym krajem (jeszcze), nawet pętlę można sobie założyć na szyję bezkarnie. Nawet nie myć zębów codziennie, chociaż dentyści (i nie tylko) to zalecają. 

Ale to nie oznacza, że nie myjąc zębów (to nie jest karalne) robimy właściwie. Tak samo jak kupując chińskie badziewie, dlatego że taniej. 

 

W latach siedemdziesiątych czytałem reportaż pewnego polskiego rolnika (po studiach rolniczych) ze stażu w Szwajcarii. I on się bardzo dziwił, że Szwajcarzy budując drogi dojazdowe do pól i łąk, kładą cztery warstwy asfaltu. Pytał ich, dlaczego tak robią.

- Bo nie jesteśmy aż tak bogatym krajem, żeby kłaść jedną warstwę! - brzmiała odpowiedź.

 

Dlatego nie ma sensu dyskutować z tymi, którzy oszczędzają złoty osiemdziesiąt, aby narobić sobie kłopotów za stówkę. Przecież dla nich ziemia jest płaska i koniec dyskusji.

1 godzinę temu, PeZet napisał:

 kamien13, ja bym na twoim miejscu będąc podłączył wyłącznik nadprądowy 10A (standardowy s301B) tak na kablu przed zakopaniem i podłączył czajnik, albo coś więcej i sprawdził, czy wywali bezpiecznik czy nie.  

 

To nie jest właściwy test. Bo czajnik grzeje minutę, dwie i tyle. A długotrwała dopuszczalna obciążalność prądowa jest zupełnie czymś innym. I zależy od rodzaju i sposobu ułożenia przewodu/kabla. Te wartości są podane w tabelach, trzeba sobie poszukać.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez M.L.: Witam, Zamówiłem w extraDach - Szczecin blachę na rąbek, blacha przyszła w kolorze innym niż zamówiłem…. Nikt nie poczuwa się do winy, sprawa trwa już prawie dwa miesiące, ciągle jestem zbywany, że nie ma odpowiedzi od producenta. Blachę zakupiłem od firmy extraDach (Szczecin) nie od producenta a mi każą czekać na jego odpowiedź. Blacha leży u mnie na budowie, extraDach umywa ręce, bo przecież zapłaciłem i blacha jest moja, a gdy pytam kiedy rozpatrzą moją reklamacje dostaje odpowiedź że producent sobie może odpowiedzieć kiedy chce.... Pomyłki sie zdarzają ja to rozumiem , lecz od extradachu dostałem odpowiedź odmowną bo blacha ma na oznaczeniu kolor prawidłowy! Blacha porównana z próbnikiem producenta, kolor pasuje do 7024 a nie 7016 jak zamawiałem, ale przecież blacha ma nadruk z kodem 7016, nikt nie patrzy na to jaki kolor ma blacha lecz jakie ma oznaczenie z tyłu! Próbniki w tym przypadku nie istnieją!! Budowa stoi, koszty rosną, dach niszczeje… Sprawa skończy się prawdopodobnie w sądzie. NIE POLECAM!!!!
    • Mamy prysznic typu walk-in tuż obok drzwi i po 1.5 roku od strony prysznica spuchła ościeżnica i podcięcie na drzwiach (jak na zdjęciach). Będę robić remont i zastanawiam się, jak tego uniknąć w przyszłości? Z czego wynika ten problem? Pod ościeżnicą jest silikon, a od podłogi do podcięcia jest na tyle daleko, że z podłogi nie złapie wilgoci. Nigdy nie zalaliśmy podłogi, podczas kąpieli zawsze kładziemy dywanik kąpielowy, żeby zebrał całą wodę, nie myjemy mopem na mokro. Deszczownica i słuchawka są w odległości 1.5 m od ściany i choćbym się starał to zawsze parę kropel pryśnie w tamte okolice, ale nie sądziłem, że od tego może tak spuchnąć. Włączamy wentylację mechaniczną i drzwi przez prawie cały czas są otwarte, więc nie powinno być zbyt wilgotno od pary.
    • Jeśli rurka jest zamurowana, otulina jest zbędna... Ta otulina zabezpiecza przed kondensacją pary wodnej na tej rurce, jeśli biegnie gdzieś tuż pod powierzchnią ściany lub na zewnątrz,,. można zamurować i w otulinie... Na ciepłej wodzie otulina pozwala na mniejsze straty ciepła i wydaje się potrzebniejsza...
    • dzięki za opinie @podczytywacz, dawka wiedzy tym bardziej kogoś z doświadczeniem, zawsze mile widziana. Nie mniej jednak jak coś wydaje mi się zdecydowanie lepszym rozwiązaniem to idę w to, koszt w tym wypadku jest drugorzędny. Takie moje działania(z zewnątrz może wydawać się na wyrost) ma też drugie dno, chcę to z robić w ten sposób żeby nauczyć się tego na przyszłość, ponieważ liczę na to, że ta wiedza przyda mi się w przyszłości...jeżeli wszystko pójdzie pomyślnie.  Okej dalsza część w 1/2", natomiast w większości materiałach spotkałem się, że dają otuline również dla zimnej wody hmmm.     @podczytywacz więc liczę na podzielenie się wiedzy z rozdzielaczy
    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...