Skocz do zawartości

Ocieplenie poddasza.


marcinek310

Recommended Posts

Napisano

Witam, jestem na etapie ciągnięcia wody w domu. Za miesiąc robię tynki cementowo wapienne. Później z kolei wracają fachowcy by położyć podłogowe ogrzewanie (rurki itp) następnie będę wykonywał wylewkę. Pytam co wykonać w pierwszej kolejności płyty kartonowo gipsowe na skosach na piętrze oraz płyty OSB na poddaszu tj podłoga,na jętki  i później ocieplić pianą Pur czy jaka to ma być nalezyta kolejność? Proszę o pomoc.

Napisano

Dokładnie, jak radzi mateusz_oleksy, roboty mokre oddają do pomieszczeń ogromne ilości wody. Teraz wilgotność powietrza na zewnątrz dodatkowo wzrosła. Przy zamkniętych oknach potrafi woda ściekać po oknach od środka. karton-gipsy nie lubią wody :). Pytanie - ta pianka gdzie pójdzie? Nie nadążam. Może dlatego, ze jeszcze porannej kawy nie dopiłem :)

Napisano

Cyrkulacja powietrza i usuwanie nadmiaru wilgoci musi być, tu jednak nie chodzi o mielenie dla mielenia powietrza a o nawiew i wywiew. Ten osuszacz - nie jestem przekonany odpowiednia ilość wody w tynkach i wylewkach musi być zachowana dla prawidłowych reakcji. Wylewki cementowe "schną" czyli w zasadzie reagują do max 28 dni, te modyfikowane - zgodnie z instrukcjami producenta. Tynki cementowo-wapienne - również mają swój czas na reakcję: tak dobry miesiąc. Tu się nic nie podgoni.

Napisano

Wszystko musi mieć swój czas żeby wyschnąć. Jak budowali Holidaya na Wielopolu w Krakowie i chcieli zdążyć na sylwestra, nastawiali nagrzewnic i wiatraków. Wszystko spękało, za to ekipa drugi raz kasiorę skasowała.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Napisano

Zastanawiam się nad wylewką anhydrytową ale to będzie późny grudzień a z tego co wiem to do tej wylewki musi być około 2 dni plus pięć. Więc nie wiem czy czekać do wiosny że zrobić wylewkę cementową z domieszką zimową. Istnieje taka możliwość rozumiem?

Napisano
3 godziny temu, marcinek310 napisał:

Tak, rok temu pod koniec listopada w dzień plus 10. W nocy -7

Pamiętam jak dziś bo wtedy lałem schody

 

Nie myl listopada z końcem grudnia. Nawet na początku grudnia bywają mrozy i śnieg. Ale święta jakoś od wielu lat są na plusie. I w dzień, i w nocy.

Napisano
7 godzin temu, marcinek310 napisał:

Zastanawiam się nad wylewką anhydrytową ale to będzie późny grudzień a z tego co wiem to do tej wylewki musi być około 2 dni plus pięć. Więc nie wiem czy czekać do wiosny że zrobić wylewkę cementową z domieszką zimową. Istnieje taka możliwość rozumiem?

Jeżeli zapewnisz sobie w pomieszczeniach dostateczną temperaturę, czemu nie? Co zmieni, że zalejesz teraz? Masz podłogówkę i rozprowadzone centralne i źródło ciepła? Jeśli nie i się boisz o "przymrozki" nocne, poczekaj do wiosny.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Też mi się tak wydaje, że nie niżej. A to jest źle, bo wilgoć jest w ścianach. I żadne wietrzenie nie pomoże. Szwagrowi przeciekał taras i mimo ze wymienił całą nawierzchnię tarasu i uszczelnił wszystko, mury poniżej nie wyschły przez dwa lata mimo otwartych drzwi i okien w lecie. To było też tak do połowy w gruncie. Dopiero jak kupił osuszacz powietrza i zaczął wodę z niego wylewać wiadrami, to sie okazało ile jej siedziało w ścianach.  Tutaj też chyba spróbowałbym najpierw osuszaczem. Kosztuje parę stówek, ale to i tak taniej niż remont. A później, przy prawidłowej wentylacji z zapewnieniem nawiewu i wywiewu, wilgoci nie będzie. Mogę się założyć.   To  jeszcze zależy przy jakiej pogodzie. Ja mam teraz 54% przy biurku, ale ma się na deszcz..
    • Edit: mierzyłem wilgotność scian, użyłem wilgotnościomierza  inwazyjnego YATO i wyszło 5%. Higrometr wskazywał 60%. Mierzyłem przed gruntowaniem. 
    • Tylko to wygląda jakby ten tynk właśnie na wysokości do tych 90cm po prostu się odparzył od wilgoci. W tego typu pomieszczeniach problemem jest izolacja pozioma i pionowa. Ja mam podobnie, izoloacja pionowa jest ok, ściany są suche, wylewka, pod którą pewnie nie ma żadnej izolacji też wyschła po zrobieniu izolacji pionowej na zewnątrz. Jest wentylacja na przestrzał, okna w zimie są rozszczelnione, latem zwykle otwarte na oścież, a wilgotność utrzymuje się cały rok 60-75%, a na sypialnie to jest za dużo, można spokojnie nabawić się reumatyzmu i innych chorób związanych ze zbyt wysoką wilgotnością czy po prostu grzybem. Bo jak ktoś tam zacznie spać, tak sytuacja jeszcze się pogorszy. U Ciebie dopóki grunt nie wyschnie nie ma co mierzyć wilgotności, ale na moje oko tam będzie w okolicach 70% na codzień. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Tak, zakleiłem żeby pyłu nie wciągło. Z tym nawiewem to nabiłeś mi ćwieka, jest tylko wywietrznik.  W budynku budynku nie ma piwnicy, ale pomieszczenie jest częściowo poniżej poziomu gruntu. Na zdjęciach widać fundamenty. Kończą sie 90 cm od obecnej podłogi i właśnie je chcę zaizolować. Wilgotność mierzyłem i wyszło 5% ale jakoś średnio w wierzę.  Najlepiej byłoby zaizolować z zewnątrz, jak rozumiem ale w tym wypadku nie mam takiej możliwości. Zakładam, że izolacja od wewnątrz jest lepsza niż nic. Tak sobie analizuje, że jeśli założę płyty na ścianę to stracę możliwość kontrolowania czy się nie zbiera wilgoć.     Gruntowałem więc ściany mogą wydawać się mokre. Sama opcja ciekawa, dzięki 
    • Z tego co widzę to tam jest raczej spora wilgoć w ścianach. Jedyne co mogę polecić, to tą firmę, która zajmuje się profesjonalnie między innymi zawilgoconymi piwnicami. Mają zaprawy NCT, które wyciągają wilgoć ze ścian i krystalizują powierzchnię. https://youtube.com/@dachyfasadypiwnice?si=qwJSP6i21jZuDAq- Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...