Skocz do zawartości

Czym zabudować komin?


Recommended Posts

Witajcie,
w domu mam wstawiony wkład kominowy firmy Konekt. Jednak z żoną zmieniliśmy zdanie i przez najbliższe lata nie będziemy montowali kominka i chcemy zabudować komin w taki sposób, żeby ewentualnie można było kiedyś go wykorzystać. Myślałem o wyłożeniu go wełną mineralną i obudowaniu płytami g-k. Pytanie co z wszystkimi otworami (wyjście pod kominek, rewizja, wentylacja w podłodze docelowo pod kominkiem i samo wyjście zewnętrze komina) - zatkać je? Jak tak, to czym i czy nie wystąpi problem ze zbieraniem się wilgoci?

20210708_150133.jpg

20210708_150146.jpg

20210708_150152.jpg

Link do komentarza

W takim wariancie, z zaślepieniem wszystkich otworów, należałoby zaślepić go również od góry. Ewentualnie, jeśli wentylacja w domu jest grawitacyjna, można pomyśleć o wykorzystaniu go jako kanału wentylacyjnego i pozostawić przynajmniej minimalny wlot w pomieszczeniu i swobodny wylot powietrza ponad dachem.

Link do komentarza

Dzięki za odpowiedzi! 

Planuję zatkać styropianem otwór w podłodze i rewizję w kominie, natomiast wejście do komina zmniejsze i zamontuję małą kratkę wentylacyjną, a komina u góry nie będę tykał. Pytanie tylko, czy nie powinna mi sie tam zbierać wilgoć? 

Link do komentarza

Jak ostatnio byłem na dachu zobaczyć w jakim stanie jest komin wentylacyjny po 50ciu latach, to owszem byłem w szoku, bo wygląda jak tydzień temu murowany. Nie jest niczym zabezpieczony. Drugi od pieca jest w mocno kiepskim stanie, ale myślę że po okuciu jeszcze posłuży. Opadami bym się nie przejmował, tylko różnicą temperatur. Ja teraz będę miał przy remoncie izolowany cały komin, bo istnieje możliwość że części pod dachem nie wystarczy zaizolować, bo tak czy tak na tym kawałku komina na zewnątrz, woda pomimo dobrego okucia przy dachu też może się skraplać i wciekać pod izolację, tą którą jest już pod dachem, bo to podstawa przy kominie wentylacyjnym. Bo z pokoju kominem wentylacyjnym wychodzi ciepłe powietrze, a komin w zimie jest cały zimny.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza

Kominów nie wykładamy wełną. Nie obudowujemy tez żadnymi płytami. To sprzeczne nie tylko z logiką, ale też z zasadami budowlanymi. Tylko tynk. Na systemowy komin czasem doradzam tynk w nowoczesnym wydaniu, czyli siatkę z włókna szklanego zatopioną w kleju. Taką siatkę jak do elewacji....

Link do komentarza

Ale co poradzisz na to że spadł mi cały tynk na każdym z kominów wentylacyjnych? Ściana jest cała mokra od strony nieogrzewanego korytarza na strych, bo jest komin wentylacyjny w środku tej ściany. Mam to zostawić tak jak jest? Każdy mówi żeby to zaizolować. A rury spiro w otulinie to też niby jakaś fanaberia?

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
18 godzin temu, vlad1431 napisał:

Ale co poradzisz na to że spadł mi cały tynk na każdym z kominów wentylacyjnych? Ściana jest cała mokra od strony nieogrzewanego korytarza na strych, bo jest komin wentylacyjny w środku tej ściany. Mam to zostawić tak jak jest? Każdy mówi żeby to zaizolować. A rury spiro w otulinie to też niby jakaś fanaberia?

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
 

Rury to rury. Komin dymowy czy spalinowy, to komin. Lecz przyczynę, a nie skutek. Zasłonisz zgniliznę płytą i nagle problem zniknie? Płyta też się po czasie zlasuje....Szukaj przyczyny problemu  i lekarstwa na nie. Zaproś kumatego kominiarza....znajdzie problem. Buduj zgodnie ze sztuką, a nie jak Józek z Zenkiem Ci podpowiadają....

Link do komentarza

Dla mnie jaane jak słońce i nie ma co tu dorabiać ideologii. Jest różnica temperatur to się skrapla. Rura czy komin wentylacyjny dla mnie to samo, bo zasada ta sama. A komin dymowy to już całkiem inna sprawa. W lecie wysycha w zimie się skrapla. Jedyne zabezpieczenie to izolacja. Nie gadam z ludźmi pod sklepem tylko z budowlańcami i każdy mówi żeby izolować.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka



Link do komentarza

To co należy zrobić, determinuje przeznaczenie i rodzaj urządzenia które mamy do komina podłączyć.  To że ktoś ma  stary samochód, którego nie da się naprawić, nie oznacza, że ma nim jeździć i stwarzać zagrożenie na drodze. Podobnie z kominami...Zasady są jasne i określone. Widzimisię jakiegoś mądrali tego nie zmieni. Komin można frezować, zainstalować w nim stal (najlepiej 1.4404 i zasypać perlitem. To jeden z wielu sposobów... Drogo?  Czasem koszt przekracza zakup nowego komina dwuściennego, więc warto przemyśleć jaką drogą zadbać o bezpieczeństwo swoje i rodziny, a czasem i sąsiadów, jeśli zabudowa miejska, gęsta....  Z zewnątrz zbić tynk, jeśli słaby położyć nowy. Jeśli ocieplimy wełną stary ceglany komin, i podłączymy do niego nowoczesny piec kondensujący, będzie to fundowanie sobie bomby z opóźnionym zapłonem....Albo jak ktoś woli - leczenie syfa pudrem.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
    • Witam,  z początkiem października złożyłem wniosek o wydanie warunków zabudowy na dom jednorodzinny z garażem w bryle budynku. Dostałem informację z gminy, że decyzja zostanie wydana do 31.03.2025 (ze względu na dużą ilość wniosków spowodowanych zbliżającymi się zmianami). Zastanawiam się teraz jakie mam opcje aby w przyszłości móc postawić jednak też garaż wolnostojący/ budynek gospodarczy. Wolałbym poczekać teraz na tą decyzję która ma zostać wydana do końca marca. Czy później mogę zmienić warunki zabudowy, tak aby postawić garaż wolnostojący? jeżeli tak to za pomocą jakiego wniosku? i czy jeżeli zmiana warunków zabudowy nastąpi po 1 stycznia 2026 to czy warunki z automatu będą miały tylko 5 lat ważności? i jeszcze pytanie ile trwa sama zmiana warunków zabudowy (w internecie jest napisane miesiąc, ale aktualnie na warunki zabudowy w mojej gminy trzeba czekać 5 miesięcy, a teoretycznie mają na to 3 miesiące). Z góry dziękuję za informację :) 
    • Budowa, która powinna zakończyć się co najmniej 3 miesiące temu wciąż nie została skończona. Szef firmy budowlanej ciągle powtarza "nie nasza wina, skaczemy z budowy na budowę, są opóźnienia".   Jesteśmy w trakcie robót dachowych, które przez firmę budowlaną stale są przekładane. Do stanu surowego zamkniętego brakuje nam tylko/aż dachu. Ostatnio zaczął padać śnieg, a nocami słupki rtęci wskazują ujemną temperaturę. Czy może mieć to jakiś zły wpływ na więźbę dachową?
    • Komentarz dodany przez PornKup: Jestem przerażony. Oszuści podkładają papiery pod oczyszczalnie które nie istnieją i z problemem zostaje użytkownik który jest bogu ducha winny. nie dajcie się ludzie nabrać - trzeba żądać papierów i dopiero podejmować decyzje zakupu. modernizacja szamb to tylko wymiana na prawdziwe urzadzenie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...