Skocz do zawartości

Budowa na działce rolnej pomocy


Recommended Posts

Napisano

Witam,mama ma działkę 0.70 hektara której chce część przepisac na mnie i męża,działka jest rolna,chcemy wybudowac na niej dom jednorodzinny(oznaczenia to grunty orne bardzo dobre i dobre oraz pastwisko). Nie ma miejscowego planu zagospodarowania,nie jestesmy rolnikami ani rodzice tez nie,wiec zagrodowe budownictwo odpada,czy jest sens próby zlozenia WZ skoro grunty są rolne? Jak to próbować ugryźć? Wiem ze mozna odrolnic 500 m2 bez oplat,ale do tego potrzebna jest decyzja WZ,a skoro mamy rolne pole to nie uzyskamy tego Wz..jest jakos sposob? 

Napisano

w zabudowie zagrodowej dobre sąsiedztwo? coś mnie to nie pasi :scratching:

 

a co do samego rozpoznania bojem, to dogadaj się z jakimś rolnikiem w okolicy, niech "on" wystąpi o WZ dla tej działki (może w części pastwiska), czyli podpisze Wam wniosek. Jak dostanie to oznacza, że można, kwestia potem jak to załatwić. Ta część działania jest prawie bezkosztowa

 

Jeżeli można (wydadzą WZ na budynek) to wtedy taki rolnik (nie koniecznie ten sam :) ) może np dzierżawić teren, dostać od Was prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, wystąpić o PnB, dostać je,  po uzyskaniu klauzuli ostateczności - spróbować przepisać Decyzję na Was (albo sprzedać to co zaczął budować?). Oczywiście to w wielkim uproszczeniu, bo jest to trochę bardziej skomplikowane i trzeba to "rozkminić" ale wydaje mi się, że dałoby radę, jeżeli byłaby WZ.

 

Rozpoznajcie też Wasze (lub mamy)  możliwości zostania rolnikiem poprzez dzierżawę/dokupienie gruntu w okolicy

Napisano

O dziękuję,właśnie tak myślałam że jakos mozna próbować to obejść. Dziekuje za posunięcie pomysłu :)

A co do zostania rolnikiem,niestety pytałam w urzędzie i Pani powiedziała,ze nawet jakby wydzierżawiła te brakujące 0.30 hektara to dopiero po 5 latach staje sie rolnikiem indywidualnym 

Napisano

cóż pytaniem urzędnika często się traci,  nie zyskuje, na mój gust poszukaj przepisów w tym temacie i sprawdź czy inne warunki nie mogą być przypadkiem pomocne...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Cześć,   dotarłem z rynna koszową do szczytu i mam tyle blachy ze wystarczy na 1 szanse dociecia/dogiecia. Plan jest taki żeby zrobić to tak (zdj A) U mnie to aktualnie wygląda tak (jedna z blach jeszcze nie podciagnieta do góry, zdj. B),   Mam na to 2 pomysły. Pierwszy taki jak na zdjęciu A wyzej, drugi taki zeby rozciąć wzdłuż czerwonej lini i zagiać na zielonej robiać zakład. Z tym 2 mam taki problem ze na końcu cieńcia jest jednak dziura, ktora chyba nie uda się przykryć dachówka i to ew miejsce do przecieków.  Tutaj znalazłem film na ktorym to robia    Jeśli chodzi o zdj A, to rozumiem ze trzeba przyciać/zagiąć to tak To co jeszcze nie podoba mi sie na wykonaniu ktore znlaazłem to ten moment Woda spadająca z dachówek powyzej wpada na to miejsce i ma duze szanse zeby sie przelac. Zakladam ze ten moment powinien byc inaczej rozwiazany. Wyzej podniesiony.   Jak Wy zrobiliscie to u siebie?  
    • Dziękuję za odpowiedź. "Jajogłowy", czyli kogo ma Pan na myśli - jakiś Pana znajomy praktyk z branży farbiarskiej?  Mój znajomy "jajogłowy" – profesor z politechniki z ekspertyzą w farbach – odpowiedział mi, że w Karcie charakterystyki nie wykazano żadnych substancji niebezpiecznych poza rozpuszczalnikami, które odparowują. Najpewniej wciąż odparowują ich resztki i stąd zapach.   W Karcie Technicznej czytamy, że farba: Źródło: https://msp.images.akzonobel.com/prd/dh/eplham/documents/hammerite_prosto_na_rdz__karta_techniczna.pdf    Dlatego też zdecydowałem się na tę farbę, bo instalacja w lokalach mieszkalnych prawie nigdy nie osiąga temperatury 80 °C.
    • Głupoty Aśćka prawisz, ot co. Bo to sklejka z puchu, skoro starasz się o brak przeciążeń? A w ogóle skąd te przeciążenia przychodzą Ci do głowy? Sądzisz, że to któreś piętro? Otóż raczej się mylisz. Progi wskazują, że nie. I po co Ci tam solidna hydroizolacja? Basen będzie?   I wprawdzie post deczko stęchlizną zalatuje, ale Autorowi byłbym skłonny ten keramzyt odradzać. Nieustabilizowany keramzyt (niezamknięty warstwą zmieszaną choćby z chudziakiem) będzie rypiał i skrzypiał pod płytami OSB czy innymi, aż do końca świata. Dlatego raczej styropian na wyrównanie. 
    • W przypadku tak wielowarstwowego podłogi ważne jest, aby nie przeciążać konstrukcji. Do wyrównania pod parkiet najlepiej użyć sklejki o grubości 12-15 mm, ułożonej z przesunięciem połączeń. Na przykład Kronopol lub Swiss Krono. Keramzyt drobnoziarnisty 4-10 mm nadaje się jako izolacja sypka, ale na nim trzeba położyć solidną hydroizolację.
    • Trzeba zrobić kryzowanie w instalacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...