Skocz do zawartości

Jak to jest z tymi rusztowaniami?


Recommended Posts

Napisano

Dzień dobry,
nie wiem czy to dobry dział, wydawał się odpowiedni, a więc tak, trochę się zdziwiłem, dlatego postanowiłem poradzić się Ekspertów tutaj.
Otóż sytuacja wygląda tak: jest firma która sobie czyści ciśnieniowo jakieś tam polbruki, murki, elewacje, mamy różne domki jednorodzinne i teraz tak. Jak się chce skorzystać z rusztowania, takiego niedużego 3-4 m to trzeba mieć montera rusztowań z uprawnieniami, a dodatkowo kogoś kto montaż takiego rusztowania odbierze? Wydaje się to być jakieś absurdalne, żeby 3-4 m proste rusztowanie, nie jakieś rozbudowane, i to przesuwane w razie potrzeby musiało być montowane przez kogoś z uprawnieniami i dodatkowo jeszcze odbierane przez oddzielną osobę? Lub jeśli dobrze zrozumiałem przez osobę która niekoniecznie jest kierownikiem budowy, może być monterem rusztowań, jednak żeby móc odebrać własną "konstrukcję" (rzeczone 3-4 m proste rusztowanie) musi mieć za sobą szkolenia tej instytucji:
https://www.rusztowania-izba.org.pl/pl/
Proszę powiedzieć, że to nie jest prawda i gdzieś się po prostu pogubiłem i że takie 3-4 m rusztowanie można ustawiać zgodnie tam z wytycznymi np. instrukcji danego rusztowania samodzielnie bez potrzeby posiadania jakichkolwiek uprawnień, bo to takie dość absurdalne wydaje się 

Napisano

uważam podobnie jak Autor tematu

takie zadęcie powinno mieć miejsce od jakiś wartości, a nie już dla  kilku ramek warszawskiego

Napisano (edytowany)

Dziękuję za odpowiedzi,

czyli niezależnie od wysokości rusztowania to montaż i odbiór jest konieczny do wykonania przez osoby ze stosownymi uprawnieniami? Mając na uwadzę specyfikę pracy - mycie elewacji - kierownik budowy do niczego tu nie jest potrzebny, a jak dobrze zrozumiałem to osoba będąca monterem rusztowań potrzebuje dodatkowych uprawnień, żeby móc odebrać skonstruowane przez siebie rusztowanie. Jakie to konkretnie uprawnienia musi mieć taka osoba, żeby móc odebrać rusztowanie? I gdzie takie szkolenia uprawniające do odbioru można wykonać, bo tego nie mogłem znaleźć.

Edytowano przez mirek65 (zobacz historię edycji)
Napisano
Przed chwilą, aru napisał:

uważam podobnie jak Autor tematu

Ja też tak uważam i w związku z tym na robotach sam sobie stawiałem, przesuwałem (na kółkach, czy bez) rusztowania warszawskie, ale tu jest delikatnie inna sytuacja - szef firmy myjącej chce mieć kwity RWD...(Ratuj Własną Doopę) tak na wszelki wypadek...

Napisano (edytowany)

to wypada tylko dodać, że ch..j z taką firmą, skoro myje elewacje, ale tylko do poziomu zasięgu jakiegoś kurdupla i jego lancy

poszukałbym takiej, co to robi na własne potrzeby, a nie wszystko pod nos przez zleceniodawcę

Edytowano przez aru (zobacz historię edycji)
Napisano

nie wszędzie podnośnikiem koszowym da się wjechać, czasem ludzie się krzywią, prosiłbym w miarę możliwości o odpowiedź na pytanie:

Cytat

 Jakie to konkretnie uprawnienia musi mieć taka osoba, żeby móc odebrać rusztowanie? I gdzie takie szkolenia uprawniające do odbioru można wykonać, bo tego nie mogłem znaleźć.

 

Napisano
11 minut temu, aru napisał:

ch..j z taką firmą, skoro myje elewacje, ale tylko do poziomu zasięgu jakiegoś kurdupla i jego lancy

 

Widziałem prace takiej firmy, ale chłopcy myli z podnośnika - nawet do czwartego piętra, z możliwością pracy na  jeszcze większych wysokościach - ale

8 minut temu, mirek65 napisał:

nie wszędzie podnośnikiem koszowym da się wjechać

 

Co do szkoleń - nie wiem, nie podpowiem :bezradny:

 

 

23 minuty temu, mirek65 napisał:

I gdzie takie szkolenia uprawniające do odbioru można wykonać, bo tego nie mogłem znaleźć.

A naprawdę pytałeś wujka GOOGLE??? bo mi parę adresów podrzucił na pytanie

 

obraz.png.bf1762704f31829003d8a7234a11fa2a.png

 

W szczegóły nie wnikałem/nie wnikam...

Napisano (edytowany)

co do szkolenia na montera rusztowań to problemu nie ma, gorzej właśnie z ich odbiorem, odbioru może dokonać "kierownik budowy z uprawnieniami konstrukcyjno - budowlanymi" albo osoba posiadająca właśnie uprawnienia do odbioru, ale skąd te uprawnienia i co to za uprawnienia nie będąc rzeczonym kierownikiem - nie wiem. Znalazłem jedynie coś takiego:

http://www.rusztowania-izba.org.pl/pl/page/specjalista-nadzoru-budowy-i-eksploatacji-rusztowan

ale czy to uprawnia do odbioru - nie ma o tym ani słowa. Jakaś przedziwna sytuacja, że tak ważna i z pewnością częsta sytuacja nie jest uregulowana

Edytowano przez mirek65 (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)

jakim wkrętem? Po prostu próbuje się dowiedzieć jakie uprawnienia są potrzebne do odbioru rusztowań i jakie szkolenia trzeba przejść, żeby je uzyskać. Przecież to sytuacja chyba dość częsta, że korzysta się z rusztowania, ale nie ma potrzeby zatrudniać kierownika budowy

Edytowano przez mirek65 (zobacz historię edycji)
Napisano

cóż, chwila słabości i człowiek dał się wkręcić,

trzeba przyznać, że dobrze poprowadzone, doceniam, mało kto tak potrafi, chapeau bas :91_thumbsup:

Napisano (edytowany)

że co? dalej nie wiem kto może odebrać rusztowanie np. w firmie myjącej elewacje, a takiej kierownik budowy do niczego nie jest potrzebny czy podczas jakichś mniejszych remontów. No z przeszkoleniem na montażystę problemu nie ma, ale odebrać nie ma komu, jakieś to nienormalne ;|

i na miarę swoich możliwości robiłem research i żadnejj sensownej odpowiedzi nie znalazłem. To znaczy, że wszelkie drobne prace które odbywają się na rusztowaniach, a te nie są zmontowane przez montażystę i odebrane przez kierownika budowy odbywają się poniekąd nielegalnie ;|

Edytowano przez mirek65 (zobacz historię edycji)
Napisano
10 godzin temu, mirek65 napisał:

kto może odebrać rusztowanie np. w firmie myjącej elewacje

Wygląda na to, że to Twoją sprawą jest załatwić odbierającego...

Albo szukać innej firmy myjącej...

Napisano
6 godzin temu, podczytywacz napisał:

Wygląda na to, że to Twoją sprawą jest załatwić odbierającego...

Albo szukać innej firmy myjącej...

??

moje pytanie brzmi

 

Cytat

 Jakie to konkretnie uprawnienia musi mieć taka osoba, żeby móc odebrać rusztowanie? I gdzie takie szkolenia uprawniające do odbioru można wykonać, bo tego nie mogłem znaleźć.

 

Napisano
25 minut temu, mirek65 napisał:

moje pytanie brzmi

Uprawnienia do stawiania rusztowań ...najlepiej bez norm -takie jakie ja mam , mogę stawiać rusztowania wszelkiego rodzaju i maści ..

W każdym miejscu i terenie....

Proste jak budowa cepa .....stawiam rusztowanie i je sam sobie odbieram , wypisuję kwit albo i nie dla użytkownika rusztowania a jak przyjadą z wizytacją smutne osoby odsyłasz je do mnie , ja pokazuję swoje uprawnienia , spisujemy protokół że mogą mi skoczyć bo rusztowanie spełnia wszystko co ma spełniać łącznie z uziemieniem ii gitarrrra....

jaśniej już chyba nie mogę....

Napisano

to by było zbyt proste, nie po to jest w nazwie i izba i rozszerzenie org i pl (co sugeruje coś wspólnego np z właściwymi samorządami), żeby tak per noga, o nie

obraz.png.d3ac4d08158b892ca68a55290b8fcec2.png

Napisano
26 minut temu, aru napisał:

np z właściwymi samorządami),

Tutaj ten kto chce postawić rusztowanie w jakimś celu musi uzyskać zgodę .....

UM , starostwa......

Montażysty to nie obchodzi , wystawia rachunek za usługę i eta wsio

Napisano

żeby nie było, przy poważnych inwestycjach rusztowanie to już jest to "COŚ", projekt, wykonanie i odbiór jako taki istnieje i jest jak najbardziej konieczny, łącznie z wpisem do DB, wszystko robi firma dostarczająca

ale kurniki? :takaemotka:

Napisano

czyli dalej nie wiadomo jakie - nie będąc kierownikiem budowy z uprawnieniami konstrukcyjno - budowlanymi - uprawnienia i poprzez jakie szkolenia można je uzyskać aby można było odbierać rusztowania

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...