Skocz do zawartości

Jak naprawić sufit po zalaniu?


levy52

Recommended Posts

Witam wszystkich.

Garaż murowany, kiedyś musiał przeciekać dach. Na suficie widać wystające pręty, które trochę przyrdzewiały. Załączam zdjęcia. Sufit oczywiście już dawno suchy, dach naprawiony.

Chciałbym to rozwiązać dość tanio i mało czasochłonnie. Ktoś ma jakieś pomysły? Co mogę zrobić z tym sufitem, żeby jakoś wyglądał?

IMG_20210419_172329.jpg

IMG_20210419_172334.jpg

IMG_20210419_172343.jpg

Link do komentarza

Wydaje mi się że nie ma tu żadnych wielkich mecyi. Podstawowa sprawa to czy ten sufit jest już na tyle suchy by cokolwiek można by robić z nim. Nie wiem jaka wilgotność powinna być w garażu, ale pewnie max 70%. Dobrze byłoby zmierzyć sam sufit. Jak jest wszystko ok, to gips budowlany, albo zarzucić tynkiem gipsowym i na to gładź. Natomiast co do tego zardzewiałego zbrojenia to spróbuj wydłubać tego tynku na ile się da, bo tak to co napisałem wyżej to może być rozwiązanie doraźne na max 5 lat, bo od rdzy i tak to raczej spuchnie. A jakby się dało dostać do tego pręta, skuć na tyle, wyczyścić i zamalować jakimś Hamerajtem to tylko na plus.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza

Dzięki za odpowiedź. Właśnie zastanawiałem się czy jakikolwiek tynk gipsowy w połączeniu z tymi prętami nie spowoduje, że wyjdzie rdza przez ten tynk. W sumie pomalowanie ich farba antykorozyjną powinno załatwić ten problem. Czy mógłbym to zakleić czymś innym co by nie powodowało korozji tych prętów, w razie gdyby nie udało się ich całkiem zamalować?

Link do komentarza

to wygląda na dach z płyt, takich paneli, akurat jakby jedno łączenie się wykruszyło (a widocznie łączenia były dozbrajane prętem) widać taki pas tylko nie wykruszony na prawo od kabla elektrycznego i dalej

 

dziura- wydłub ten szajs, i albo zaprawą klejową lub czymś w podobie (elastyczne, mrozoodporne)

sufit - zdrap to co jest i albozostaw goły beton, albo pomaluj farbą do betonu (?), jeżeli jest suche (przydałby się pomiar, roboty po dobrym wywietrzeniu, latem lub suchą zimą)

 

garaż masz zapewne nieocieplony więc dach może przemarzać, wszystko co położysz na sufit - zwróci Ci się w podobny sposób jak jest teraz, szkoda walki; jak będzie zimno to na suficie będzie się skraplać para, namaczać materiał na suficie, mróz spulchniać i efekt widzisz

może lepiej pomalować jakąś farbą wapienną (pobielić) dla zachowania estetyki :scratching:, ale nic na grubo

Link do komentarza

Są takie zaprawy szczepne, które kładzie się na odkryte zbrojenie, rdzę etc. Potem ewentualnie gładź i farba na plamy po kilku dniach obserwacji jezeli wyjdzie rdza. Raczej po "zakitowaniu" dedykowaną zaprawą nie powinna wyjść. Punkt 4., 5. i 6. z instrukcji webera. Dokładnie o tym mowa.

https://www.pl.weber/zaprawy-budowlane/jak-naprawiac-elementy-betonowe

Link do komentarza
Na pewno nie można użyć zapraw gipsowych powodują korozję i tak zardzewiałej stali, a w wilgotnym garażu tracą wytrzymałości. Szczeliny po oczyszczeniu trzeba wypełnić cementową zaprawą naprawczą .
Słuszna uwaga. Nie zdażyło mi się nic klajstrować z elementami metalowymi. Także nawet nie wiedziałem o tym.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Moja najlepsza historia była, jak mieliśmy problem z babcią żony, która miała dożywocie wpisane. Babcia powiedziała, że nie chce być zawadą i zrzecze się dożywocia. Ale żaden notariusz nie chciał się tego podjąć. Byłem czy dzwoniłem chyba do 25ciu, różnie kombinowali, ale ogólnie ciężki temat. I ten, który wydawał mi się największym służbistą, który miał biuro vis a vsi sądu powiedział, że jak babcia chce się zrzec, to on nie wiedzi przeciwskazań. Za 25zł to załatwiliśmy. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Ja dopiero zobaczę jak mnie potraktują. Byłem w urzędzie złożyć wniosek w pewnej sprawie, w której do wniosku trzeba dołączyć kilka dokumentów. Sprzed lat. No i pani zauważyła, ze adresy zamieszkania na nich są różne. I nie chciała tego przyjąć, kazała se zmienić dokumenty. Wtedy zapytałem jak mam to zrobić nie kłamiąc i nie oszukując, skoro w dniu wydawania tych dokumentów, adresy były aktualne i prawidłowe. Kto mi więc to teraz, po latach, zmieni? I na jakiej podstawie? I zapytałem po co, do jasnej cholery, istnieje system PESEL, który w teorii ma identyfikować obywatela bez wszelkich innych danych?   Zakrzyczałem ją, więc dokumenty przyjęła, ale decyzji na razie nie mam.
    • Podobnie było z Czystym Powietrzem. Jakby nie dziewczyna w biurze w Gminie, to leżymy. Nie wierzę w, to że komuś udało się wypełnić wniosek i dostać kasę za pierwszym razem. Czytałem o tym sporo i zwykle ludzie średnio po półtorej roku rezygnowali. Chodzi między innymi o takie absurdy, że naklejkę klasy energetycznej, którą autoryzowany serwisant Termeta przykleił na kocioł, miałem dołączyć do wniosku. Podobnie z klasą energetyczną styropianu. Zanim dokończyliśmy prace z wniosku przepisy się zmieniły i tak samo było ze styropianem, trzeba było przynieść kawałek papieru wyciętego z opakowania, chyba jako dowód. My elewację robiliśmy 1.5 roku wcześniej i wszystkie opakowania poszły z dymem. Na szczęście dziewczyna w Gminie wiedziała jak to obejść i sobie wydrukowała z neta. Jej decyzji o obejściu tego przepisu nie podważą, ale zwykłemu Kowalskiemu wniosek przez taką bzdurę pewnie by odrzucili. A niby bardzo im zależy, żeby tych dotacji wypłacić jak najwięcej. Z jednej strony rozumiem, bo Polak na każdym kroku kombinuje jak tylko może. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Wypowiedzi niektórych posłów (obojętnie z jakiej partii) dobitnie to potwierdzają. Ale jak ma być, kiedy posłami, szefami, zostają ludzie, którzy żadnej innej pracy nie znają? Niestety, to my ich wybieramy i my godzimy się na to, żeby nami pomiatali. W imię swoich własnych wyobrażeń, które w wielu przypadkach mają więcej wspólnego z mitologią, a nie realiami. Tysiąca lat teraz potrzeba, aby to zmienić.
    • No tak ale tu potrzebna jest szczelność na długim odcinku. Niestety nic nie znalazłem odpornego na UV wiec zdecyduje się na warstwową rure PE100-RC PN16 z Kaczmarek, która powinna być mocniejsza od jedno warstwowej. Szukalem Wavinu ale nigdzie nie mają. Mam nadzieję że to będzie dobry wybór 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...