Skocz do zawartości

Ogrody w starych baliach - alternatywa dla skalniaków


Recommended Posts

Z metalowych ocynkowanych wanienek, konewek czy wiaderek można zrobić oryginalne kwietniki na balkon i do ogrodu. Pojemniki powinny mieć odpływ wody - jeśli dno jest szczelne, robimy w nim otwory. Na dnie warto umieścić warstwę drenażu – keramzytu czy drobnych kamyków. Po nasypaniu odpowiedniej mieszanki ziemi możemy sadzić rośliny. W przypadku jednorocznych kwiatów ozdobnych nie musimy martwić się ocieplaniem pojemnika.

Donice metalowe czy z cienkiego plastiku nie ochronią roślin wieloletnich przed mrozem, a wręcz potęgują jego działanie (pod tym względem lepsze są wyroby z terakoty albo drewniane skrzynie). Późną jesienią ich ścianki warto obłożyć słomą lub styropianem. Aby korzenie nie przemarzły, donice powinny też stać np. na płytach styropianowych. Można również posadzić rośliny do pojemnika ocieplonego od środka styropianem zabezpieczonym folią.

 

 

Link do komentarza
  • 10 miesiące temu...

Witam. Co prawda temat już trochę wisi na forum, jednak z małym zainteresowaniem. Czy nikt nie posiada w swoich ogrodach takich staroci wykorzystanych do nasadzeń . Pewnie jakieś zdjęcia by zainspirowały innych i pozwoliło by to uratować przed hutą i zapomnieniem narzędzia, garnki czy urządzenia używane dawno dawno temu a wzbogaciły by nasze ogrody. 

Pozdrawiam  

Link do komentarza
51 minut temu, ewamariusz napisał:

  by to uratować przed hutą i zapomnieniem narzędzia, garnki czy urządzenia używane dawno dawno temu a wzbogaciły by nasze ogrody. 

Pozdrawiam  

 

To jest pseudo "wzbogacenie". Miejsce takich narzędzi, garnków itp. jest w skansenach i muzeach, a nie w ogrodach.  W ogrodach to jest szybkie dorżnięcie, a nie upiększenie i urozmaicenie. 

Link do komentarza
Dnia 8.02.2022 o 18:26, retrofood napisał:

 

To jest pseudo "wzbogacenie". Miejsce takich narzędzi, garnków itp. jest w skansenach i muzeach, a nie w ogrodach.  W ogrodach to jest szybkie dorżnięcie, a nie upiększenie i urozmaicenie. 

Witam. Dlaczego pseudo, w ogrodach w starym stylu takie dodatki pasują i raczej ciężko je dorżnąć. 

 

Nam takie rzeczy się podobają, oczywiście nie w nadmiarze, ale np. mamy stare, żeliwne ganki typu brytfanna, które u nas "robią" za poidła dla ptaków przez cały rok i są rozstawione w różnych miejscach ogrodu pomiędzy roślinami. Ciężko aby uległy degradacji będąc na dworze. Jeśli coś mamy drewnianego, to jest zabezpieczone przed wodą, a na zimę chowane do pomieszczenia. 

Pozdrawiamy 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam duży problem. Buduję dom w Szczyrku i zleciłem budowę domu do stanu surowego firmie z Rybarzowic: "Budownictwo Konior". Niestety firmie poszło coś nie tak i "uciekły" im nadproża na zewnątrz nad 5-cioma okna (w tym najwięcej przy dwóch bardzo dużych, balkonowych od 2-ch do kilku centymetrów). Wprawdzie firma informowała mnie, że poszło jej więcej betonu, niż było podane w projekcie, ale nie myślałem, że teraz będę miał z tym problem! Widać, że rozeszły im się górą szałunki, co od dołu widać, tak że płyta górą rozchodzi się jeszcze bardziej, niż bezpośrednio nad oknami! W zeszły piątek inna firma montowała mi rolety zewnętrzne i nad tymi oknami ich mi nie założyli. Teraz mam problem, bo do czasu zfrezowania betonu nad oknami na całą szerokość okien do wysokości około 17 cm nad okno rolet zewnętrznych nie da się założyć. Niestety firma z Rybarzowic nie podejmuje tematu (mimo, że jest to ich wina - nawet odpłatnie) i teraz nie wiem, kto może to zfrezować i jak. Może ktoś ma doświadczenie i pomoże, jak rozwiązać problem? Może jest jakaś inna firma w okolicach Szczyrku, która podjęłaby się poprawki tej wady? Zdjęcia przedstawiają, jak to wygląda od dołu.
    • Samodzielny montaż będzie trudny. Ale powodzenia   Daj fotorelację i pochwal się efektem   
    • Żadnej tu nie zaprosisz??? Nosz kurna, a jak się uda, to też się nie pochwalisz? Twardziel... Ona by spoglądała na sufit, a Ty na nią...
    • Przymierzam się powoli aby zrobić sufit napinany. Najpierw na próbę w sypialni, bo jak nie wyjdzie to ja tylko będę na to patrzył...     Wydaje się, że jedyną trudnością jest szybkie podgrzanie gumy/PVC do temperatury 50-70 stopni i dość żwawa instalacja ciepłego materiału, bo gdy ten ostygnie, to naciągnie się w docelowy sposób, tworząc idealnie gładką powierzchnie   Da się coś takiego wykonać samodzielnie? Nagrzewnica elektryczna, czy gazowa? Na jedną robotę lepiej kupić czy wypożyczyć? A może wystarczy mi zwykła suszarka do włosów?       Dokładnie chcę zrobić sufit satynowy matowy, co na pierwszy rzut oka wygląda jak idealna gładź, czyli mniej więcej taki efekt:  
    • Ale jakiś projekt masz, prawda? A w nim pewnie materiały i współczynniki... Nie boisz sie skutków odstępstw od projektu? Bank nie będzie marudził?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...