Skocz do zawartości

Szybkość nagrzewania wody w bloku a zgodność z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.


piok1977

Recommended Posts

Napisano

Witam

Mieszkamy w nowym bloku około 1.5 roku.

Od ok. 3 miesięcy jest problem z nagrzewaniem wody w każdym punkcie. Trzeba odczekać ok.30-40 sekund aby woda zaczęła się nagrzewać. 

Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie:

 

§ 120. 1. W budynkach, z wyjątkiem jednorodzinnych, zagrodowych i rekreacji indywidualnej, w instalacji ciepłej wody powinien być zapewniony stały obieg wody, także na odcinkach przewodów o objętości wewnątrz przewodu powyżej 3 dm3 prowadzących do punktów czerpalnych.

2. Instalacja ciepłej wody powinna zapewniać uzyskanie w punktach czerpalnych temperatury wody nie niższej ni˝ 55°C i nie wyższej ni˝ 60°C, przy czym instalacja ta powinna umożliwiać przeprowadzanie jej okresowej dezynfekcji termicznej przy temperaturze wody nie niższej ni˝ 70°C.

 

Czy to oznacza, że prawo pozwala na spuszczenie max. 3 l wody, która później powinna być nagrzana do min. 55C?  Czyli jak spuścimy przykładowo 3.1 l wody, jej temperatura nie może być niższa niż 55C ?

Mieliśmy kontrolę, spuszczono nam ok. 3 l wody, która zaczęła się dopiero nagrzewać (wg mnie ok.15C max).

Nie ma możliwości umyć rąk w ciepłej wodzie, cały czas trzeba czekać aż woda się nagrzeje.

Dziękuję za wytłumaczenie

 

 

Napisano

To wszystko zależy od sposobu przygotowania CWU w budynku, w którym mieszkasz. Ja mam często tak, że woda na ostatnim pietrze pod prysznicem rano jest letnia. Okazuje się, że po interwencji przyszli panowie i sprawdzali jedną ze studzienek i problem na jakic czas ustąpił. Zapytałem tez o to, kto zapłaci za ciepłą wodę, która nei jest ciepła i muszę zrzucic kilka wiader do kanalizacji zanim leci woda o temp. 55 stopni. Paradoksalnie podobne cyrki są z ogrzewaniem co bo podobno pogodówka "zgłupiała" (która miała de facto zoptymalizować ogrzewanie). Podsumuję - paragrafy sobie, a życie sobie. Trzeba być czujnym i często interweniować. Może ostatecznie trzeba na piśmie złożyć skargę powołując się na wskazane przepisy. Na początek do administracji czyli do zarządcy.

Napisano

Zwracam uwagę jeszcze na ustęp 3 tego samego paragrafu:

3. Izolacja cieplna przewodów instalacji ciepłej wody, w których występuje stały obieg wody, powinna zapewnić 
spełnienie wymagań określonych w ust. 2 i § 267 ust. 8. 

 

Brak cyrkulacji, czyli obiegu wody jest dopuszczalny tylko w miejscach gdzie z rur trzeba spuścić maksymalnie 3 l wody. Wszystkie odcinki rurociągu o większej pojemności mają zgodnie z WT mieć zapewnioną stale działającą cyrkulację. 

Do tego temperatura ciepłej wody - po ewentualnym spuszczeniu tych 3 litrów, gdzie nie jest wymagana cyrkulacja - ma się mieścić w wąskich granicach od 55 do 60°C.

W praktyce te przepisy są powszechnie lekceważone. Sam interweniowałem kiedyś w podobnej sytuacji u rodziny. Bo a to coś na węźle cieplnym jest źle ustawione, a to wymiennik lub zawory zamulone. Ale zgodnie z prawem ciepła woda w budynku wielorodzinnym ma spełniać warunki postawione w rozporządzeniu.

Napisano (edytowany)

Przepis określa dopuszczalną objętość zładu wodnego na odcinku węzeł cyrkulacji - punkt odbioru  (3 dm3)  co zależy pd przekroju rury i jej długości Dla dociekliwych: można policzyć czy instalacja spełnia ten wymóg - dla standardowych rur PEX średnica wewnętrzna na 12 mm , łatwo więc sprawdzić max. długość tego odcinka . Temperatura wody określana jest dla ustabilizowanego przepływu i określona jako możliwa do uzyskania . 

PS Przepisy dotyczą wymagań projektowych - w eksploatacji może być różnie np, na skutek ponadnormatywnego rozbioru ciepłej wody. 

Edytowano przez Budujemy Dom - budownictwo i instalacje (zobacz historię edycji)
Napisano
11 godzin temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Zwracam uwagę jeszcze na ustęp 3 tego samego paragrafu:

3. Izolacja cieplna przewodów instalacji ciepłej wody, w których występuje stały obieg wody, powinna zapewnić 
spełnienie wymagań określonych w ust. 2 i § 267 ust. 8. 

 

Brak cyrkulacji, czyli obiegu wody jest dopuszczalny tylko w miejscach gdzie z rur trzeba spuścić maksymalnie 3 l wody. Wszystkie odcinki rurociągu o większej pojemności mają zgodnie z WT mieć zapewnioną stale działającą cyrkulację. 

Do tego temperatura ciepłej wody - po ewentualnym spuszczeniu tych 3 litrów, gdzie nie jest wymagana cyrkulacja - ma się mieścić w wąskich granicach od 55 do 60°C.

W praktyce te przepisy są powszechnie lekceważone. Sam interweniowałem kiedyś w podobnej sytuacji u rodziny. Bo a to coś na węźle cieplnym jest źle ustawione, a to wymiennik lub zawory zamulone. Ale zgodnie z prawem ciepła woda w budynku wielorodzinnym ma spełniać warunki postawione w rozporządzeniu.

Witam

Jak wspomniałem, administracja powołuje się na te 3l, że można je spuścić i wg nich wszystko jest ok. Ale doczytałem w kolejnym punkcie również o temp wody min.55 C

U nas spuszczono ponad 2l,  woda zmieniła temp. max o 2-3 C i powiedziano nam, że takie są normy. (zaczęla się dopiero nagrzewać). Myślę, że aby uzyskać temp. min. 55C trzeba by było spuścić ok 5-6 l wody!!! Administracja również powoływała się na siłę strumienia wody, że trzeba puścić na maksa wodę - kto normalny puszcza wodę na maksa aby rozchlapać ściany w łazience lub w kuchni??? Dla mnie to jest zwykle odwal się wszystko jest super, wg standardów budowlanych i tak musi być w nowym budownictwie.

Czy można się powołać na to rozporządzenie i wskazać również punkt z temperaturą min. 55C ? Naprawdę to jest słabe, jeżeli codziennie wykąpać się z rana w przyjemnej temperaturze, trzeba straciś 5-6 l wody.

Dodatkowo nie pamiętam kiedykolwiek abym umył ręce w ciepłej wodzie (wiadomo, że mycie rąk nie zajmuje i nie trwa 30-40 sekund).

 

Dziękuję za odpowiedź.

 

Napisano

Spuszczono 3 litry ale zalezy w jak szybkim tempie? Ja w sumie nic nie dodam, można obserwować dalsze anomalie i notować. Ja po takich kilku akcjach na poważnie rozważałem podgrzewacz przepływowy elektryczny w łazience tylko na zwu oczywiście a cwu tylko do kuchni z węzła. Zrób wywiad u sąsiadów czy mają podobny dyskomfort. Tymi przepisami na temat eksploatacji i dostarczaniu usług w codziennym życiu blokowiska można sobie ......tyłek. To się chyba nazywa - samo życie. Możesz jedynie  z nimi walczyć przy rachunkach za rozliczenie ciepłej wody (która powinna być prawie gorąca), a która wcale nie jest wg Ciebie gorąca.

Napisano (edytowany)

Przepisy są jednoznaczne i bardzo restrykcyjne. Niech spuszczą 3 l i zmierzą temperaturę wody. Ma mieć minimum 55°C. Co tu ma do rzeczy siła strumienia wody? Maksymalne jej odkręcenie zmienia tylko tyle, że ta sama ilość już wychłodzonej wody spływa w krótszym czasie z rur. Ale przecież nie robi się jej od tego mniej. 

Edytowano przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne (zobacz historię edycji)
Napisano
5 godzin temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Przepisy są jednoznaczne i bardzo restrykcyjne. Niech spuszczą 3 l i zmierzą temperaturę wody. Ma mieć minimum 55°C. Co tu ma do rzeczy siła strumienia wody? Maksymalne jej odkręcenie zmienia tylko tyle, że ta sama ilość już wychłodzonej wody spływa w krótszym czasie z rur. Ale przecież nie robi się jej od tego mniej. 

Dziękuję Panie Jarosławie za informację.

 

Sąsiedzi niby mają dobrze, ale jak sprawdziłem w biurze sprzedaży u dewelopera (w tym samym budynku) to było w porządku - woda była gorąca po kilku sekundach, oczywiscie sie na to powołałem i zostałem zbyty że tam jest bliżej do węzła wody czy jakoś tak :)

No nic piszę kolejne odwołanie i działam w temacie.

 

Pozdrawiam!

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Napisałem już swoją opinię... Przeczytaj ze zrozumieniem wątek...   Zaczynasz fantazjować...  Zupełnie jak przed laty w wątku z "rozkraczonym dworkiem "...
    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...