Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

Czy takie drewno nadaje się na konstrukcję dachową? Niestety niewiele o nim wiem, poza tym, że na działkę przyjechało w połowie stycznia i po miesiącu było na dachu. Martwią mnie liczne sęki i niektóre przebarwienia. Czy takie wady drewna są dopuszczalne (bo na pewno osłabią wytrzymałość całej konstrukcji)?

Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi i wskazówki.

 

20210209_152442.jpg

IMG_20210209_152519.jpg

IMG_20210209_152610.jpg

IMG_20210209_152639.jpg

IMG_20210209_152643.jpg

IMG_20210209_152742.jpg

IMG_20210209_152749.jpg

IMG_20210209_152809.jpg

Napisano
22 minuty temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Takie kupiłeś.

Materiał był po stronie wykonawcy. Fakt, że mogłem przypilnować. Gdzieniegdzie wydaje się, że sęki mogą przechodzić przez całą grubość drewna. Tego się najbardziej obawiam. Z zewnątrz wyglądają dobrze.

Napisano
1 godzinę temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Sęki, które siedzą stabilnie w drewnie są dopuszczalne. To normalna rzecz w drewnie konstrukcyjnym. Co innego sęki wypadające i spróchniałe, ale tu takich nie widzę. 

Natomiast przebarwienia wynikające z sinizny, a nie zagrzybiena też są dopuszczalne. Po zdjęciach jednak trudno oceniać co to za plamy.

 

Dziękuję za odpowiedź. Ze 2-3 wypadające są, ale to chyba nie problem. Zaimpregnuję raz jeszcze porządnie całość i powinno być dobrze.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Własnych. Najdroższy rodzaj nauki.
    • Mogła zmienić koryto.
    • Uparty uczy się na błędach.
    • Gość generalnie doradzał wymianę tego namułu, ewentualnie właśnie postawienie na palach albo kopanie piwnicy, a tej w planach nie mieliśmy, więc raczej i tak się nie zdecydujemy. Co do konstrukcji, to szukaliśmy projektów domów murowanych. A jak murowany to zakładam, że raczej bez wymiany gleby się nie obędzie? Albo rzeczywiście zainteresować się domem z inną kosktrukcją.
    • Wygląda na to, że wszystko tam jest nieźle przewarstwione, w efekcie grunt jest mocno zróżnicowany w zależności od miejsca. Zakładając płytkie posadowienie mamy tam po usunięciu ziemi urodzajnej (pierwsze 30 cm): - I otwór - mada (0,3-0,6 m), potem piasek średni od 0,6 m aż do 3 m (tyle zbadano); - II otwór - piasek, ale tylko od 0,3 do 1 m, niestety głębiej, aż do 2,7 m, jest namuł z gruntu pochodzenia organicznego; - III - mada (0,3-0,5 m), potem piasek, ale tylko do głębokości 0,9 m i znów gruba warstwa namułu.   Z całą pewnością namuł nie nadaje się do posadowienia. Typowy fundament zagłębiony na 1 m lub głębiej nie wchodzi więc w grę. Głębokie posadowienie musiałoby być zrobione na palach. Te przebijałyby grubą warstwę namułu i sięgały warstw o dobrej nośności. Ale to już dość poważne przedsięwzięcie.  Mady są też bardzo wątpliwe jako grunt budowlany. One z zasady zawierają przynajmniej 2-3% domieszek organicznych, a to im bardzo pogarsza nośność. Chociaż bywają bardzo zróżnicowane. Jednak ta warstwa mady jest płytko położona i cienka (20-30 cm).    Celowałbym w związku z tym w lekką konstrukcję domu, raczej szkieletowego, posadowionego na płycie fundamentowej. I to płycie bardzo płytko zagłębionej. Można usunąć ziemię urodzajną oraz warstwę mady, zastępując to wszystko choćby zagęszczonym grubym piaskiem, ewentualnie zagęszczaną pospółką, tłuczniem lub żwirem aż do poziomu gruntu. Dopiero na tym umieszczamy zbrojoną płytę żelbetową (np. 30 cm). Jeżeli konstrukcja domu jest szkieletowa, czyli z izolacją cieplną wewnątrz przekroju ścian, to płyta żelbetowa nie musi być izolowana cieplnie od spodu. Robimy na niej typową izolowaną cieplnie podłogę na gruncie, tak jakby ta płyta była odpowiednikiem chudego betonu na gruncie. Ostatecznie otrzymujemy przynajmniej ok. 1 m gruntu o dobrej nośności (częściowo naturalnego piaszczystego, a częściowo uzyskanego sztucznie przez wymienienie górnych warstw na zagęszczony piasek. Dopiero na tym spoczywa żelbetowa płyta.     
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...