Skocz do zawartości

Ile kosztuje projekt?


Recommended Posts

paranoja - osoba chcąca wybudować sobie wymarzony dom kupuje projekt i idzie z nim do architekta aby ten dokonał tej adaptacji. Idzie do fachowca który się pod tym podpisuje. I daje swoją cenę. Ja jako laik nie mam obowiązku wiedzieć co powinien zrobić i na czym dokładnie polega jego praca. I czy to do czego nie ma uprawnień zleca komuś. Ja płacę za wykonanie danego zadania i już. Tak samo jak kupuję chleb i nie analizuję czy piekarz ma uprawnienia i czy umie mieszać mąkę. Chleb może mi nie smakować ale na pewno musi być z mąki a nie np. z piasku. I tak samo architekt - może nawet kwiatki rysować byle by zrobił to co do niego należy.
Problem w tym że chyba nikt się jeszcze nie pokusił o pociągnięcie do odpowiedzialności architekta za niezbyt rzetelne podejście do tzw adaptacji. I tak jak pisze detail skoro mury pękają bo architekt robiący adaptację "tylko przybił pieczątkę" to właśnie on powinien ponieść tego konsekwencję.
A co do ceny za usługę: jest wolny rynek i ceny są różne. I niekoniecznie są skorelowane z jakością. Trudno na podstawie ceny określić czy usługa będzie dobrze wykonana (także usługa architekta).
Ja zapłaciłam 1600 i nie do końca byłam zadowolona z usługi. W efekcie pan architekt musiał się nieco wysilić i poprawić swoje babole (błędne rozwiązanie przyłączy powodowało brak możliwości uzyskania pozwolenia). Kuzynka zapłaciła 3500 i była baaardzo nie zadowolona (architekt spierniczył zamiast adaptować - zmieniając strop zapomniał o schodach, ściankach działowych i paru innych drobiazgach) i nie udało jej się dogadać z projektantem - za poprawki konstrukcyjne musiała zapłacić kolejne 2000 tyś. już komuś innemu, a że wiele spraw wyszło już za późno to dziś ma schody po których chodzić się nie da.
I niech nikt mi nie wmawia że skoro się nie znam to nie powinnam się budować - korzystam z usług fachowców i to oni powinni się znać i za to im płacę. A niestety jest tak że nawet korzystając z fachowców trzeba się znać lepiej niż oni aby sprawdzać czy robią dobrze!
Link do komentarza
Witam

Na początku chce powiedzieć że już jestem po etapie wyboru projektu i właśnie domek nam się buduje icon_wink.gif Szukaliśmy projektanta w Katowicach albo ogólnie na Śląsku bo działkę mamy w Katowicach. Długo szukałem z zoną dobrego projektu typowego ale w końcu sie udało. Szukaliśmy projekt taki bardziej nowoczesny, ale ze skośnym dachem. Wybraliśmy projekt za ok. 2000. Potem zaczęły sie poszukiwania architekta - i tutaj musze powiedziec to jak z lekarzami - jest różnie.. zależy jak sie trafi. Posprawdzaliśmy kilka wycen adaptatcji - bo potrzebowaliśmy zaadoptowac nasz dom na działkę. Ceny tez różne - od 2500 do 4000 tak średnio ( bez żadnych zmian w projekcie ) Trafiliśmy jednak na architekta z Katowic który poświęcił nam troche więcej czasu i doradził przeróbke tej typówki lub projekt indywidualny. Okazało sie że w naszej typówce można było uniknąc niektórych ścian fundamentowych wewnątrz domu - co oznaczało oszczędnośc kosztów. Po przeanalizowaniu kosztów projekt/koszt budowy zdecydowaliśmy sie na projekt indywidualny - raz że dobrany dla Nas, dwa że okazało sie że chociaz projekt wyszedł drożej niz zakładaliśmy to koszt budowy był niższy niz domu typowego - ( na samych fundamentach zaoszczędziliśmy 12 000 icon_wink.gif a domek jest bardziej przestrzenny, funkcjonalny - tak że w naszym przypadku opłacał sie projekt indywidualny.
Link do komentarza
Witam
Nam jeden projektant tak zaśpiewał :
projekt z muratora -2000
adaptacja projektu -3500
zmiany w projekcie (a jest ich troche)- 4000
razem 9500
inny powiedział, ze wtym przypadku bez sensu jest kupic projekt i go zmieniać bo za duzo zmian chce robić indywidualny łaczna kwota 5500 - 6000
oj jak zawieje z tymi projektanatami
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Posiedzieliśmy razem ze szwagrem nad tym tematem i uśmialiśmy się serdecznie. Nad niewiedzą i naiwnością ludzi.
Więc, żeby nam już do śmiechu nie było, to kilka wskazówek dla początkujących, którzy będą szukać tutaj jakiejś życiowej wiedzy.
Po pierwsze, ludziska moi kochani, kto, do cholery, kazał wam szukać architektów do adaptacji projektu albo wykonania planu zagospodarowania??? Na co i po co? Nie macie na co wyrzucać pieniędzy???
Do tych celów są projektanci, a nie architekci!!! Architekci mają dwa razy większe stawki, a po drugie i tak... musi im to podpisać projektant. I architekt musi mu za to zapłacić. Nie z własnej kieszeni przecież... naiwności ludzka...
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
witam wszystkich. Od kilku tygodni jestem posiadaczem dzialki budowlanej na ktorej jest prad,woda, gaz i stary dom ktory przeszkadza- do wyburzenia. Czytam Fora i probuje sie dowiedziec czegos na temat budowy domu. Prosze wybaczcie mi ale juz nie wiem od czego zaczac. goeotechnit, projektant,architekt,itp. Chce wybudowac podpiwniczony domek-projekt wlasny. Prosze podpowiedzcie od czego zaczac? dziekuje. Pozdrawim
Link do komentarza
Cytat

witam wszystkich. Od kilku tygodni jestem posiadaczem dzialki budowlanej na ktorej jest prad,woda, gaz i stary dom ktory przeszkadza- do wyburzenia. Czytam Fora i probuje sie dowiedziec czegos na temat budowy domu. Prosze wybaczcie mi ale juz nie wiem od czego zaczac. goeotechnit, projektant,architekt,itp. Chce wybudowac podpiwniczony domek-projekt wlasny. Prosze podpowiedzcie od czego zaczac? dziekuje. Pozdrawim


Zacznij od przeczytania porządnej lektury albo poczytaj kilka dzienników budów tu na forum. Kopalnia wiedzy z takich dzienników to mało powiedziane.
Poczytaj a potem pytaj icon_biggrin.gif milej lektury.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

A dlaczego nie zdecydowałaś się na tego za 3000 zł ?
Jak dasz radę wytargować, to niech ci w projekcie zawrze od razu projekt zjazdu i projekt ogrodzenia. Po co później dopłacać.



Bo u tych za 3500 zl mam wliczona papierologie i utargowanego kierbuda icon_biggrin.gif ja aktualnie mieszkam w Danii i przyjezdam do PL w marcu, z biurem dogadalam sie tak, ze jak przyjade, to dostane do reki wszystkie niezbedne papiery i juz bede mogla ruszac z budowa. u pana za 3000 zl byl tylko projekt, a pozniej za papierzyskami lataj sobie babo sama icon_wink.gif biorac opcje tansza o 500 zl i czekajac na niezbedne dokumenty, optymistycznie rzecz biorac moglabym budowac w lipcu.

a co do zjazdu i ogrodzenia, to dziekuje za uwage, bo o takim "szczegole" to chyba bym nie pamietala.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Z doświadczenia wiem, że Inwestor który kupuje gotowy projekt w 90% przypadków przepłaca.
W projektach typowych spotkałem się z wieloma błędami lub z projektowaniem elementów zwiększającymi koszty budowy.
Np. w większości projektów strop jest monolityczny- co oznacza że Inwestor zapłaci dużo więcej murarzowi za wykonanie takiego stropu, drewno na dach klasy C35 bardzo trudno do kupienia i droższe, źle zazbrojone balkony, płatwie wchodzące w kominy itd... Po za tym w projekcie takim można zrobić tylko drobne zmiany i jeszcze jedno projektant przy projekcie indywidualnym na wiele rzeczy może zwrócić uwagę doradzić itd. w typowym tego nie ma.
Koszt typowego domu 2000-3000zł + adaptacja 1500zł razem 4500zł. Indywidualny od 3500zł - 6000zł metraż do 200m2

Dom buduje się na całe życie i od dobrego projektu zależy bardzo wiele!

Link do komentarza
  • 11 lata temu...

Ja zamówiłem indywidualny projekt domu i jestem bardzo zadowolony, wykonawcy sobie bardzo chwalili poziom szczegółowości, a stolarz teraz przy wykończeniu mówi, że to jeden z nielicznych układów wnętrz gdzie nie ma baboli typu głębokość szafy na garderobę 40 cm i okno, zamiast 60 cm. Przy czym biuro projektowe specjalizuje się zarówno w projektach budynków jak i wnętrz więc pewnie projektując jedno mieli z tyłu drugie.

 

Uważam też, że jeżeli szukasz najtańszego architekta to weź adaptacje i gotowca... natomiast jeśli kryterium wyboru nie będzie najniższa cena, z pewnością koszt profesjonalnego projektu indywidualnego zwróci się X razy na etapie budowy. Z perspektywy czasu wiem, że ogarnięty Architekt jest na wagę złota. 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • I jesteś bohaterem domu   Gratulacje! I tak trzymaj!
    • Opiekunowie psów i kotów chronią swoje zwierzęta przed pchłami i kleszczami, stosując środki biobójcze. Często weterynarze zalecają regularnie ich używanie. W wyniku tego w ich sierści (także tej, która fruwa w powietrzu po wyczesaniu) utrzymuje się wysoki poziom substancji biobójczych. A jak to w przyrodzie bywa - wszystko ma swój drugi obieg. Sierść czworonogów, ptaki wykorzystują do budowania swoich gniazd.   Naukowcy z Uniwersytetu w Sussex przebadali 103 gniazda sikor modraszek i bogatek, do których budowy została użyta sierść zwierząt domowych. Z ich badań wynika, że substancje biobójcze występujące w preparatach na pchły i kleszcze były obecne w każdym gnieździe. W 100 proc. gniazd obecny był fipronil - substancja niedozwolona w rolnictwie w Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej, a 89 proc. gniazd zawierało imidaklopryd, który również został zakazany w 2018 r. w UE do ochrony roślin. Ale wciąż obie substancje wykorzystywane są w opiece weterynaryjnej zwierząt domowych.   - Żadne gniazdo nie było wolne od środków biobójczych. A obecność takich preparatów w gniazdach może mieć katastrofalne skutki dla populacji ptaków w Wielkiej Brytanii - zaznacza Cannelle Tassin de Montaigu, główna autorka badania. W gniazdach, w których występowało wysokie stężenie środka biobójczego, naukowcy znajdowali większą liczbę niewyklutych jaj lub martwych piskląt. Obecność substancji biobójczych w gniazdach jest zatem powiązana ze zmniejszonym sukcesem lęgowym modraszek i bogatek.   Badanie, sfinansowane zostało przez organizację charytatywną SongBird Survival i opublikowane w piśmie "Science of the Total Environment". - Do tej pory wiele osób uważało, że wyczesaną sierść psów i kotów można zostawiać ptakom, by wyścielały nią gniazda. Okazuje się, że w 100 proc. gniazd z sierścią zwierząt domowych wykazano obecność substancji biobójczych, takich jak fipronil, imidaklopryd czy permetryna, a im większe stężenie tych substancji, tym więcej niewyklutych jaj i martwych piskląt. Sierść zwierząt, u których stosowane są preparaty typu spot-on zawierające fipronil, imidaklopryd, permetrynę nie może być stosowana jako wyściółka gniazd ptaków. Taką sierść należy wyrzucić - tłumaczył wyniki badań w swoich social mediach technik weterynarii, przyrodnik, ornitolog Wojciech Szukalski.   Inne badania wykazały, że środki biobójcze obecne są również w akwenach, w których kąpią się nasze pupile. Wpływa to negatywnie na żyjącą np. w rzekach przyrodę. Pestycydy takie jak fipronil są też zagrożeniem dla owadów. Szkodzą zarówno gatunkom latającym, jak i tym rozwijającym się w glebie. Na przykład, pestycydy są obecnie jednym z głównych oskarżonych (oprócz ubożenia środowiska naturalnego) o masowe zabijanie pszczół. Są też groźne dla ludzi. Według badań zeszłorocznych mogą być bardziej rakotwórcze niż palenie.    
    • Temat ogarnięty. Plecki na szerokości 80 cm co były łączone puściły. Plus dodatkowa nóżka na środku komody była za nisko podług boków. Plecki wzmocnione nóżka podłożona i mam 1 mam różnicy. Da się żyć.  Dziękuję i pozdrawiam.
    • Dzięki za wskazówki, zacznę od pleców i dam znać jak poszło. 
    • Cześć,  chyba znajduję się w sytuacji beznadziejnej. Od paru lat staram się uzyskać od naszej gminy informacje o możliwości jakie mam na działce rolnej rodziców, którzy chcą część tej działki wydzielić i przepisać mi, abym mógł się na niej wybudować. Mam nadzieję, że ktoś z was będzie w stanie mi pomóc.   Rodzice posiadają działkę rolną o powierzchni 0,8ha (tylko tato jest rolnikiem), działkę rolną dostała mama w spadku po babci. Rodzice tę działkę dzierżawią komuś innemu, sami jej nie uprawiają. Na tej powierzchni działki są trzy klasy ziemi, klasa RII, klasa RIIIa i RIIIb. Chcieliby wydzielić z tego około 16 arów i przepisać je na mnie (nie jestem rolnikiem) abym wraz z rodziną mógł się tam wybudować. Niestety akurat na granicy naszej działki kończy się przeznaczenie terenów pod zabudowy na planie zagospodarowania przestrzennego gminy (co ciekawe działka pod naszą ma klasę II i jest w pełni przewidziana pod zabudowę...).  Staraliśmy się już w gminie o to aby uwzględnić naszą działkę podczas aktualnego planowania jako działkę przeznaczoną pod zabudowę. Niestety, spotkaliśmy się z odmową, która była argumentowana tym, że gmina już prawie osiągnęła 100% limitu jaki mogła wykorzystać na przeznaczenie terenów pod zabudowy (nie wiem czy nas zbyli, czy rzeczywiście jest coś takiego, ale nadal zbierają wnioski od ludzi).   Próbowaliśmy dowiedzieć się co w takim wypadku mamy zrobić aby móc się tam wybudować. W gminie dostaliśmy informację o wystąpieniu o WZ, ale powiedziano nam też, że wysoka klasa ziemi to pewna odmowa. Czytałem też o nowelizacji ustawy z 2023 roku, która praktycznie to uniemożliwia. Ręce opadły. Niestety na innych działkach rolnych rodziców nie ma jak się budować bo są w szczerym polu, bez dostępu do wody, dojazdu i prądu. Jedynie ta działka jest położona przy zabudowaniach, drodze i dostępnie do sieci wody.   Czy mamy w ogóle jeszcze jakieś opcje, aby załatwić tę sprawę? Wiemy, że jest jeszcze coś takiego jak budowa zagrodowa, ale tutaj informacji o wymaganiach jest tyle, że sam już nie wiem które są prawdziwe, a które nie. Jeśli, zostaje nam tylko taka opcja, prosiłbym również o podpowiedź jak załatwić to w ten sposób i jakie wymagania musimy spełnić.   Jeżeli potrzeba, podeślę jaka to gmina i działka, proszę dać znać.   Wiem, że możemy kupić działkę budowlaną, ale niestety w naszych okolicach to koszty grubo powyżej 100 tyś zł i zanim to zrobimy, wolę się upewnić że wyczerpałem już wszystkie możliwości.   Przepraszam za troszkę narzekania, ale strasznie to irytujące, że człowiek nie może wybudować się na własnym kawałku ziemi, a przez urzędy traktowany jest jak jakiś trędowaty.   Pozdrawiam.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...