Skocz do zawartości

Połącznie pieca gazowego z kominem


Recommended Posts

Napisano

Witam,

 

zwracam się do Was z moim pytaniem, moimi wątpliwościami. Mam nadzieję, że Wy jako specjaliści będziecie umieli odpowiedzieć na moje pytanie.

Otóż. Dwadzieścia late temu kupiłem na własność mieszkanie jako nowe od dewelopera (TBSu), który wtedy budował mieszkania na wynajem i na sprzedaż.

Czyli jestem pierwszym właścicielem mieszkania, kupionego na rynku pierwotnym. Skoro kupiłem mieszkanie jako nie-specjalista mam prawo zakładać, że dostało ono wszystkie odbiory i dopuszczenia.

Po dwudziestu latach ja (oraz pozostali lokatorzy) otrzymali zalecenia po kontroli kominiarskiej, że... na połączeniu  przewodu kominowego (na ścianie) mamy zamontować rozetę, która umożliwi rozpięcie rury od pieca do komina, żeby móc zbadać ciąg komina.

Powołują się przy tym na normę PN89/B-10425 pkt.3.3.12.2

Zarządca straszy nas w piśmie, że jeśli tego nie zrobimy zgłosi sprawę do PINB, który nałoży na mieszkańców kary administracyjne i nakaże wprowadzenie tych zmian. Straszy nas również, że jeśli nie zastosujemy się do zaleceń kominiarskich PGNIG odetnie nam w budynku gaz.

 

Być może ktoś z Was wie, czy faktycznie ta rozeta jest jedynym i koniecznym rozwiązaniem w tym wypadku. Poprzednie firmy kominiarskie badały ciąg instalacji kominowej przykładając czujnik pod piecem gazowym przy wlocie powietrza (sorki za amatorski język).

 

Na zdjęciu przedstawiam stan obecny (istniejący od nowości tego mieszkania).

 

Bedę wdzięczny za konkretne i rzeczowe odpowiedzi.

komin.jpg

Napisano

Ta rozeta ma umożliwić kominiarzowi dostęp i zbadanie ciągu. To nie jest duży koszt a w przepisach jest to ujęte. Wystarczy, że kominiarz się uprze i nie podpisze odbioru z uwagi na brak dostępu do kanału spalinowego (to taki złośliwy scenariusz :) ) i będzie zamieszanie i niepotrzebne nerwy. To groszowa sprawa, szkoda nerwów. Kominiarzowi będzie wygodnie to rozpinać i serwisantowi urządzenia grzewczego też. Wyobraź sobie, że kominiarz rurę przy ścianie będzie chciał wyjąć i tynk z farbą obleci etc. Rozeta temu zapobiegnie. To jest piecyk gazowy do CWU?

https://allegro.pl/oferta/rozeta-rura-do-komina-160-kotla-pieca-kominka-ocyn-5832027654

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Gdyby nie zaatakowane mini słoneczniki nigdy bym nie zaczął interesować się Skorkiem .            
    • witam forumowiczów, Załaczam foto zniszczonego zębem czasu dachu, który aktualnie przecieka. Szykuje się do szybkiej reparacji, jednak póki co, nie będzie to pokrycie całości , a jedynie - zabezpieczenie obszaru, który przepuszcza na poddasze wodę. Proszę o informacje jakiego materiał będzie najlepszy? papa wierzchnia termozgrz? izoplast b?  nie mam doświadczenia. jak przygotowac powierznie? dzięki
    • Witam Szukam pomocy przy malowaniem farbą ceramiczną. Malowałem pokój na dwie warstwy. Po wyschnięciu gdy słońce wpada do pokoju to ukazują się takie pasy bardziej matowe, widać to tylko gdy patrzy się na ścianę pod kątem, na wprost tego nie widać. rozprowadzałem farbę wałkiem na ścianie po czym dodatkowo na koniec robiłem ostatni tych wałkiem zawsze od góry do dołu przed namoczeniem wałka i rozpoczęciem dalszego malowania - tak jak było na instrukcji od producenta. Malowałem wałkiem Anza Titex - jednak gdy jechałem od góry do dołu to tak jakby wałek się "puszył" i dlatego jest pasek bardziej matowy.   Jakieś rady co do malowania farbą ceramiczną ? ewentualnie jakieś inne wałki polecacie do tej farby ? Dodam, że mieszkanie jest po słonecznej stronie przez co temperatury w mieszkaniu są wyższe niż zawsze ale to jakoś 25/26 stopni.  
    • Mam. Odkryłem tajemnicę. Jest 1.00 w nocy, wylazlem zbierać opuchlaki z latarką. I wiecie co?   Skorki!   Na moich mini slonecznikach ozdobnych małych dziury w liściach od kilku dni.   Wpadam - a te skorki żrą jak opętane! Pozbierałem, postrząsałem - armia tego - podchodzę do Katalpy - a jakże!. Są. Żrą!   Uzbierałem do słoika moc.   To skorek! Szkodnik pieprzony biega jak oszalały i wyżera dziury! Będę powtarzał zbieranie po nocach. Pozdrawiam.  
    • Sprawdz firme tk-investor.pl, przez telefon udało mi się już sporo dowiedzieć w temacie nadzoru, a potem juz poprowadzili za ręke 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...