Skocz do zawartości

Słupy ściany kolankowej a przyszła lukarna


dedert

Recommended Posts

Napisano

Kończę obecnie strop domu. Niebawem będę montował pręty od słupów ściany kolankowej w stropie. W planie jest dach kopertowy bez lukarny a ja chciałbym sobie zrobić możliwość przyszłościowej rozbudowy o lukarnę. Z tego co wiem dobrze jest jeśli w narożach/bokach lukarny są słupy żelbetowe. Chciałbym więc poznać technikę dobudowy takiej lukarny. Jeśli teraz wstawię w tych miejscach słupki ściany kolankowej to żeby zrobić kiedyś lukarnę wystarczyło by je tylko przedłużyć (wkleić do góry słupka pręty na klej chemiczny). Pytanie tylko czy taki łączony/dolewany po czasie słup nie jest słabszy od wylanego za jednym razem? Czy w takim razie jeśli będę robił lukarnę kiedyś to:

 

1. Rozkuć beton w słupku do widocznego zbrojenia i wylać go ponownie jako całość 

2. Wylać obok słupka nowy cały słup lukarny, wcześniej oczywiście wwiercić się w wieniec o wkleić pręty na kotwę chemiczną 

3. I pewnie wyciąć też część wieńca w miejscu lukarny? 

Napisano
11 godzin temu, dedert napisał:

Z tego co wiem dobrze jest jeśli w narożach/bokach lukarny są słupy żelbetowe.

1. Zalezy, jak szeroka będzie ta lukarna. Jeśli 1m - 2m - nawet więcej  - to sensowniej jest zrobić ją na konstrukcji drewnianej sprzężonej z konstrukcją dachu i wspartej na, lub obok ścianki kolankowej.

Poza tym czy to lukarna z balkonem, samym oknem, jaka? Może warto przerwać kawałek scianki kolankowej od razu, nie robic w tym miejscu np. żelbetu - jeżeli mają tam być np. drzwi balkonowe?

2. Raczej bym sie przyłożył do konstrukcji dachu w tym miejscu, żeby można było łatwo wstawić zmienioną częsc konstrukcji. Najlepiej to teraz uzgodnić z projektantem więźby.

Napisano
2 godziny temu, dedert napisał:

lukarna min 350 cm. Balkon jeśli by nawet był to nie żelbetonowy a lekki na konstrukcji metalowej.

A nie wystarczy tylko wyciąć więźby?

Przy takiej szerokości lukarny powinna byc już teraz więźba przygotowana na to - inaczej byc może zdemolujesz dużą część dachu (możesz tez trafić np. na wię(ą)zar - i wtedy kłopot). A tak - zdejmiesz dachówkę, część izolacji - ale konstrukcja będzie przygotowana - dodasz tylko pewne elementy (zależne od ksztaltu lukarny)  bez demolowania, podpierania czy zmiany konstrukcyjnych elementów więźby.

 

Balkon to mniejszy problem, jednak zakotwienie go i zrobienie bez mostków ciepnych - to teraz musisz przygotować, chyba że bedzie na dostawionych słupach ( gwarantuje to niezależna konstrukcje i izolacje termiczną) - no i nie musisz teraz nic z nim robić.   

Napisano

Są dedykowane rozwiązania, które pozwalają na dobudowanie balkonu. U nas może niezbyt popularne lub zbyt sporadycznie opisywane. Nie zmienia to faktu, że w całej Polsce powstają apartamentowce, których balkony mają właśnie takie rozwiązania. Połączenie elementu konstrukcyjnego z izolacyjnym. Prosze potraktować to jako ciekawostkę od niemieckich sąsiadów.

394607-6c73-1100x0-sc2x04_schock-isokorb

 

Napisano

Na chwilę obecną bardziej mnie interesują słupy żelbetonowa potencjalnej lukarny. Czy dostawić je obok trzpieni ściany kolankowej, czy wydłużyć te trzpienie po prostu 

Napisano

Nie czytałem całego artykułu ale czy żeby dokleić tym łącznikiem nie trzeba wcześniej zostawić kieszeni w wieńcu o grubości łącznika? Czy łącznik dolega do wieńca i chowa się w ociepleniu elewacji? 

Napisano

Pytanie z innej beczki skoro już tu jesteśmy. Mam w korytarzu dwie belki, nadproża obniżone o 11 cm w stosunku do sufitu. Prawdopodobnie w korytarzu bedzie sufit podwieszany z jakimiś halogenami więc belki się ukryją. Pytanie tylko jaka jest znana minimalna wysokość takiego podwieszanego sufitu żeby ukryć halogeny, bo jeśliby powiedzmy tylko 5 cm to wolałbym podnieść te nadproża o 5 cm (wyjdą mi wtedy w szalunkach podniesionych w podłodze poddasza) a dzięki temu będę miał wyżej nad głową 

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, dedert napisał:

Balkon to chyba można nawet na wspornikach metalowych dostawić 

No tak - ale jak wcześniej ocieplisz scianę - to jak sie dostaniesz do muru?

Poza tym metal przewodzi ciepło.

Poza tym zależy jaki balkon, jak szeroki i na jakiej scianie.

1 godzinę temu, dedert napisał:

Na chwilę obecną bardziej mnie interesują słupy żelbetonowa potencjalnej lukarny. Czy dostawić je obok trzpieni ściany kolankowej, czy wydłużyć te trzpienie po prostu 

Możesz tam zostawić jakieś stalowe łaczniki, albo nagwintowane trzpienie stalowe do ktorych potem  przymocujesz śrobami gniazdo filarków.

Albo zabetonujesz jakieś łączniki w ktorych osadzisz zamocowanie zbrojenia filarkow.

Nie ma potrzeby bok, jesli te trzpienie ścianki kolankowej będą mocowane w wieńcu dolnym i górnym scianki kolankowej. Te dobudowane będą kontynuacja.

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Napisano

No to musisz od razu go zrobić calego - a nie chcesz.

Poza tym nie musi być żelbetowy - możesz dać drewniany i nadproże też belkę drewnianą. 

Wtedy możesz zrobić trochę szerszą przerwę w ściance kolankowej - o 40 cm - na dwa drewniane slupy, ktore przymocujesz do trzpieni żelbetowych ścianki kolankowej - będą stały na wieńcu stropu. Do niego też bedzie można przymocować te słupy.

Może to jest najprostsza koncepcja przyszłej lukarny.

 

Napisano

Ale jak całego. Słup kolankowej będzie miał ok 80 cm wysokości, a lukarna jest wysoka na... 230 cm czy ile? To nie mogę zrobić teraz całego słupa. Mówimy oczywiście o tych słupach tutaj:

 

147540bda91f80e1gen.jpg

 

Z drewnianymi słupami może to i jakieś rozwiązanie, chociaż beton wydaje się solidniejszy bo czy drewno zaizolowane styropianem musi być jakoś dobrze zaimpregnowane, zaizolowane. Nie znam się.

 

Przerwy w kolankowej wolałbym nie robić, bo mówisz o przerwie w wieńcu pod słup?

Napisano
6 minut temu, dedert napisał:

Z drewnianymi słupami może to i jakieś rozwiązanie, chociaż beton wydaje się solidniejszy bo czy drewno zaizolowane styropianem musi być jakoś dobrze zaimpregnowane, zaizolowane. Nie znam się.

 

Przerwy w kolankowej wolałbym nie robić, bo mówisz o przerwie w wieńcu pod słup?

słup zrobisz, jak będziesz robił lukarne. Teraz nie.

Nie wiem - i ty też nie wiesz, jaki kształt będzie miala lukarna. Więc najprościej zostawić na nią miejsce i potem wypełnić konstrukcją, murem, stolarką.

To w ściance kolankwej.

Jak dasz słup drewniany, to go łatwo zamocujesz na wieńcu i trzpieniu ścianki kolankowej. to samo z słupem stalowym. 

słup żelbetowy też jakoś osadzisz - ale najlepiej już teraz osadzić w wińcu stropowym jakieś ktwy, gniazda stalowe na słupy - bo jakoś te słupy z nadprożem muszą się trzymać konstrukcji.

łatwiej jest z słupami i nadprożem drewnianym, bo można je powiązać z więźbą dachu dodatkowo i łatwiej zamocować w wieńcu i bokiem w rzpieniach ścianki kolankowej.

Przerwa w sciance po to bby zostawić miejsce na lukarne,chyba że będzie to okno, a nie balkon. No i na balkon tez by się przydało zostawić jakieś miejscana zamocowanie - nie wiem jakiej konstukcji.

Sciankę możesz na razie uzupełnic płyta osb - chyba że potem będziesz skuwał tą ściankę.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...