Skocz do zawartości

Wełna w ściance gk


Recommended Posts

Witajcie!

Mam pytanie odnośnie ścianki działowej w mieszkaniu. Ponieważ pokój był nieustawny, wykończeniowiec zburzył mi ścianę z pięknej cegły i wstawił jakiś szajs gk z wełną mineralną w środku.

W związku z tym mam do Was pytanie; po pierwsze czy ta wełna w środku była konieczna?

Po drugie, czy nie powinna była zostać zabezpieczona przed pyleniem jakąś folią?

Czy mieszkanie w pokoju z taką ścianą wpływa jakoś ujemnie na komfort życia lub co gorsza, na zdrowie mieszkańców? W końcu słychać od czasu do czasu słuchy, że wełna może za ileś tam lat podzieli los azbestu....

 

Pozdrawiam serdecznie

Link do komentarza

Wełna stanowi wyciszenie między przestrzeniami, które dzieli. Jeśli Ci na tym nie zależy, a chodzi tylko o sam podział, wełna jest zbędna. Folia paroszczelna ma za zadanie uniemożliwienie wilgoci penetrowanie wełny. Ma to zastosowanie na poddaszach, domach szkieletowych etc. W twoim przypadku, po dwóch stronach przegrody panują takie same warunki: wilgotność i temperatura. Cały czas znajdujemy się wewnątrz pomieszczenia. Folia jest zatem z tych względów zbędna. Jeśli chodzi o pylenie - bez obaw - to są lamele/płyty a nie luźny granulat.

Link do komentarza
  Dnia 22.07.2020 o 22:04, Mycha40i4 napisał:

Dziękuję za odpowiedź! :)

Może to głupie  pytanie :icon_redface:, ale czy skoro wilgoć może dostać się do wełny (czyli de facto cząsteczki H2O) to czy  żadna cząsteczka oderwana od struktury wełny nie wydostanie się przez gk....?

Rozwiń  

Moim zdaniem nie takie cząsteczki, które mogą być szkodliwe dla zdrowia. I wełna nie zamienia się w parę (pary) - więc chyba cząstki ma większe. I gk będzie dla niej za gesta :12_slight_smile:

W sumie ciekawe - teoretyczne bardziej, niz praktyczne - pytanie.

Bardziej do chemika, fizyka, technologa - niż do tutejszych praktykow :12_slight_smile:

 

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  Dnia 21.07.2020 o 17:28, Mycha40i4 napisał:

Witajcie!

Mam pytanie odnośnie ścianki działowej w mieszkaniu. Ponieważ pokój był nieustawny, wykończeniowiec zburzył mi ścianę z pięknej cegły i wstawił jakiś szajs gk z wełną mineralną w środku.

W związku z tym mam do Was pytanie; po pierwsze czy ta wełna w środku była konieczna?

Po drugie, czy nie powinna była zostać zabezpieczona przed pyleniem jakąś folią?

Czy mieszkanie w pokoju z taką ścianą wpływa jakoś ujemnie na komfort życia lub co gorsza, na zdrowie mieszkańców? W końcu słychać od czasu do czasu słuchy, że wełna może za ileś tam lat podzieli los azbestu....

 

Pozdrawiam serdecznie

Rozwiń  

Wełna w konstrukcji ściany działowej działa na zasadzie tłumika i patrząc pod kątem izolacyjności akustycznej jest elementem niezbędnym. Nie stanowi ona natomiast żadnego zagrożenia dla zdrowia mieszkańców. Produkty z wełny posiadają wszelkie atesty higieniczne dopuszczające do stosowania w budownictwie mieszkaniowym. Produkt może nieznacznie pylić ale w momencie montażu. Po zabudowaniu płytą produkt nie będzie pylił . 

Link do komentarza
  Dnia 28.07.2020 o 11:19, Eksperci Rockwool napisał:

Wełna w konstrukcji ściany działowej działa na zasadzie tłumika i patrząc pod kątem izolacyjności akustycznej jest elementem niezbędnym. Nie stanowi ona natomiast żadnego zagrożenia dla zdrowia mieszkańców. Produkty z wełny posiadają wszelkie atesty higieniczne dopuszczające do stosowania w budownictwie mieszkaniowym. Produkt może nieznacznie pylić ale w momencie montażu. Po zabudowaniu płytą produkt nie będzie pylił . 

Rozwiń  

A czy podczas demontażu ta wełna będzie pylić? jak bezpiecznie rozebrać taką ściankę?

Link do komentarza
  Dnia 4.08.2020 o 07:17, usiek napisał:

Moja żona krzyczała, że szklane igiełki wbiją mi się w płuca....

Powiedziałem: nie marudź, nie mam czasu na pierdoły. I w drugim dniu już się prawie nie kaszle :)

Rozwiń  

znamienne są słowa "już PRAWIE nie kaszlę" A prawie, jak wiemy, robi wielką różnicę :D;););) ale spoko. Skoro już prawie jest ok, to kamień z serca. A tak z ciekawości, jak Wam się żyje z taką ścianką? Nie ma żadnej różnicy odnośnie suchości powietrza? Czy malutkie dziecko spokojnie może spać przy takiej ściance i na 100% nic mu nie będzie? 

  Dnia 4.08.2020 o 07:30, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Mój pies się na tym wysypiał i dożył późnej starości :)

Rozwiń  

hahahahaha :D pocieszające :icon_biggrin:

I tak BTW dzięki wszystkim za odpowiedzi! <3 

 

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Najgorsze jest to, że te włókna z wełny szklanej potem trudno wyprać, a może się okazać, że przy większym zapyleniu możemy sobie podrażnić oczy i drogi oddechowe. Izolacja z wełny w płytach nie stanowi już takiego zagrożenia, ale strzeżonego...itd. Poza tym, przepisy BHP narzucają pewne zabezpieczenia przy pracach z takim właśnie materiałem.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...