Skocz do zawartości

Parę pytań o strop


Recommended Posts

To jest bardzo proste więc nie rozumiem w czym problem.  Część zaznaczona na czerwono będzie zagęszczana ręcznie, więc w po obciązeniu stropem może jeszcze sporo usiąść. Jeśli ułożę deski tak jak na pierwszym rysunku to deski w większości spoczywać będą na gruncie rodzimym ubitym. A jak na drugim rysunku to deski znajdujące się na czerwonym mogą osiąść. Tak mi się zdaje.

 

 

111.jpg

2222.jpg

Link do komentarza
15 minut temu, dedert napisał:

To jest bardzo proste więc nie rozumiem w czym problem.  Część zaznaczona na czerwono będzie zagęszczana ręcznie, więc w po obciązeniu stropem może jeszcze sporo usiąść.

Nic tu nie ma osiadać, masz to zagęścić wodą, albo jak nie umiesz to ktoś mechanicznie.

Deski nawet na krzyż nic nie dadzą.

Belki coś by tam dały, w niektórych miejscach, ale nie deski.:bezradny:

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
1 godzinę temu, dedert napisał:

To jest bardzo proste więc nie rozumiem w czym problem.  Część zaznaczona na czerwono będzie zagęszczana ręcznie, więc w po obciązeniu stropem może jeszcze sporo usiąść. Jeśli ułożę deski tak jak na pierwszym rysunku to deski w większości spoczywać będą na gruncie rodzimym ubitym. A jak na drugim rysunku to deski znajdujące się na czerwonym mogą osiąść. Tak mi się zdaje.

 

Szukasz dziury w całym. proste dla Ciebie bo ty wiesz o czym piszesz ale My niekoniecznie musimy podążać za tokiem twojego myślenia.

Ma być zagęszczone tak aby nic nie siadło. Przy zagęszczaniu polewaj piach wodą, wtedy ubity piach będzie twardy jak beton.

Link do komentarza
20 minut temu, animus napisał:

Nie wiem czemu bronisz się przed zagęszczeniem tego i tak trzeba to zagęścić, żeby potem zalać posadzkę.  

:wallbash: Kufa, doradzałem mu kiedyś dla jaj, brał to doradzanie to na serio:zalamka:, teraz doradzam mu ja i TY na poważnie a on robi sobie jaja.:bezradny:

Co za ciężki typ, doradzamy mu jak ma być a on dale swoja tfurczosć wciska.

Mam nieodparte wrażenie że architektem/kierownikiem/wykonawcą a na końcu inwestorem jest nikt inny jak On sam.

Link do komentarza
19 godzin temu, dedert napisał:

  Część zaznaczona na czerwono będzie zagęszczana ręcznie, więc w po obciązeniu stropem może jeszcze sporo usiąść.

Tam nie ma nic siadać, bo przecież tam będzie podłoga garażu.

 

29 minut temu, animus napisał:

Nie wiem czemu bronisz się przed zagęszczeniem tego i tak trzeba to zagęścić, żeby potem zalać posadzkę. 

Tak jest

11 godzin temu, dedert napisał:

Wszystko jasne, chodzi też o to że zasypuję piaskiem z gliną a wiadomo jak glina się zageszcza.

l

lejesz wode i warstwami po 30 cm zagęszczasz. Choc najlepiej samym piaskiem z wodą.

Link do komentarza

Teraz nie mogę bo będę jeszcze grzebał w gruncie a nie na na to czasu, chce szybko wylać strop. 

Przy okazji co sądzicie o folii kubelkowej na xps? Ja swoją zasypuje piaskiem bez kamieni w odległości ok 20 cm od folii a później mieszaniną gliny piasku i tego zo zostało po wykopach. Kubełkami w stronę xps. Zauważyłem że mimo xps to wolia zbija się w niego. Czytałem opinie że pod wpływem nacisku gruntu potrafi się wbić znacznie głębiej i że tak na prawdę to nie jest zbyt dobry materiał na ochronę xps. Jako hydroizolacji tego nie traktuje, bardziej jako ochrona xps przed uszkodzeniami oraz żeby wilgoc mogła jakoś uciekać góra (?) za listwę systemową. Czy są jakieś inne lepsze systemy na xpsa? 

Link do komentarza
22 minuty temu, dedert napisał:

W necie zobaczyłem jakiś patent ze slupami mianowicie ktoś wkleił pręty w ścianę, chyba żeby słup lepiej trzymał się ściany oraz 12cm bloczki żeby usunąć mostki termiczne. Czy ktoś słyszał o takim patencie, czy to ma rzeczywiscie sens? 

a ściany nie będziesz ocieplał - zostawisz tylko te bloczki?

Link do komentarza

Dostałem od projektanta wstępy model ze zmienionym dachem ale nie do końca tego oczekiwałem. Połączył jak widać połacie (jeśli dobrze to nazywam) ale pomylił odległości pomiędzy stropami czyli zrobił 160 cm zamiast 130 cm i zrobił za wysoką ścianę kolankową domu do 115 cm. Liczyłem bardziej na 75 cm żeby budynek nie stracił na wyglądzie, teraz robi się grzyb. Lub na podwyższenie ścianki nad garażem. Oczywiście można by pewnie wydłużyć okap o dwie dachówki, ale nie wiem czy tak wolno. Chciałbym jednak ten wątek kontynuować w innym temacie i poszukać innych rozwiązań lub jakiegoś konstruktora, który mógłby to ogarnąć.

 

 

11.thumb.jpg.56deebf66a7ca17348d363e7e2e611b8.jpg

 

22.thumb.jpg.e056351274a6bde1e4f17c24bf4bdda4.jpg

 

33.thumb.jpg.42d8ef4428f9d9fd450fb1509859f194.jpg

 

44.thumb.jpg.d9db3b076f38fd08a963dae03a4e17bd.jpg

 

gora.thumb.jpg.2d6233cd29707c49ff4fb6e4f8f0761d.jpg

 

aa.thumb.jpg.3acfe28a73908b551f09a6716438cb91.jpg

 

bb.thumb.jpg.7640260794883e638c34b93ceffb4cd9.jpg

 

 

Edytowano przez dedert (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Dnia 25.06.2020 o 17:29, dedert napisał:

W necie zobaczyłem jakiś patent ze slupami mianowicie ktoś wkleił pręty w ścianę, chyba żeby słup lepiej trzymał się ściany oraz 12cm bloczki żeby usunąć mostki termiczne. Czy ktoś słyszał o takim patencie, czy to ma rzeczywiscie sens? 

 

 

IMG_20200625_172551.jpg

IMG_20200625_172607.jpg

Pręty to sobie można wsadzić, bloczki też, robi się sztraby.  

Link do komentarza

Pamiętacie jak ktoś mi tutaj proponował zamiast robić zakłady prętów to dać łączniki zbrojeniowe. Zapytałem firme Halfen o takie łączniki do prętów 16mm. Dostałem wycenę. Jeden łącznik MBT kosztuje po rabacie 138 zł, Potrzebowałbym 40 szt, razem 5500 zł. Fajnie 

Link do komentarza
Gość mhtyl
3 godziny temu, dedert napisał:

Pamiętacie jak ktoś mi tutaj proponował zamiast robić zakłady prętów to dać łączniki zbrojeniowe. Zapytałem firme Halfen o takie łączniki do prętów 16mm. Dostałem wycenę. Jeden łącznik MBT kosztuje po rabacie 138 zł, Potrzebowałbym 40 szt, razem 5500 zł. Fajnie 

No to faktycznie, trochę ich poniosło z ta ceną.

O wiele taniej będziesz miał jakbyś udał sie do jakiegoś tokarza i dowiedział się ile wziąłby za wykonanie takich łączników.

Link do komentarza

Kręcę teraz zbrojenie garażu a dokładnie słupy i widzę że jeszcze brakuje mi eLek. Jak poprawnie powinno być zrobione takie łączenie gdzie słup będzie wyciągnięty w ścianę kolankową i później kolejny wieneic. Oraz łączył się z wiencem stropu. Czy coś takiego jak na czerwono? 

 

 

IMG_20200702_150258.jpg

IMG_20200702_150341.jpg

Link do komentarza
Gość mhtyl
6 godzin temu, dedert napisał:

Chyba za dużo zachodu. W sklepie żelaznym są nakrętki 6 kątne na 16mm o długości 10 cm po 2 zł. Może czymś takim połączyć? Prętów oczywiście nie będę gwintowac. Samo nałożenie tulejki pewnie za wiele nie da? 

Są za krótkie aby mogły być dawane bez gwintowania prętów, a po drugie  pręta  16 nie włożysz w nakrętkę M16, jest za gruby.

4 godziny temu, dedert napisał:

Kręcę teraz zbrojenie garażu a dokładnie słupy i widzę że jeszcze brakuje mi eLek. Jak poprawnie powinno być zrobione takie łączenie gdzie słup będzie wyciągnięty w ścianę kolankową i później kolejny wieneic. Oraz łączył się z wiencem stropu. Czy coś takiego jak na czerwono? 

 

 

 

O zgrozo, przerwij to.

Link do komentarza

Dyskutowaliśmy tutaj kiedyś o konieczności stosowania poduszek pod wieniec wylewany na gazobetonie. A taką znalazłem informację na muratorze o podciągach:

Cytat

 

Zazwyczaj dla podciągów żelbetowych opartych na murze przy typowych obciążeniach oraz rozpiętościach głębokość oparcia wynosi 25 lub 38 cm, jeśli wysokość podciągu przekracza 60 cm. Niezależnie od wymiarów podciągu i obciążeń zaleca się, by głębokość oparcia belek była nie mniejsza niż 10 cm oraz nie mniejsza niż 1/3 wysokości podciągu.

Przy znacznych obciążeniach punktowych przekazywanych na murowane ściany podciągi opiera się na poduszkach betonowych lub trzech-czterech warstwach cegieł pełnych na zwykłej zaprawie cementowej lub cementowo-wapiennej.

 

 

Link do komentarza
Dnia 9.07.2020 o 11:40, zenek napisał:

To dobra wskazówka.

 

Dnia 9.07.2020 o 14:36, zenek napisał:

widzisz tam jakiś znaczny błąd?

 

19 minut temu, zenek napisał:

Raczej odwrotnie :12_slight_smile:

Kurde, co się dzieje???

 

zenek, może mniej lakonicznie... rozwiń po swojemu zagadnienie...

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Jest jakaś norma na minimalna/maksymalną otuline dla stropu? Chce zamówić liniowe dystanse i nie wiem czy wziąć 25mm czy 35mm. 

Strop pogrubiamy do 16 cm. Zbrojenie było przygotowane pod 14 cm wiec górne pręty przypodporowe będą miały o te 2 cm grubszą otuline. Czy w takim przypadku zwiększyć podkładki dystansowe do 35 mm? Wtedy góra i dół powinny mieć po 35mm.

Edytowano przez dedert (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Pogrubienie stropu spowoduje zwiększenie jego ciężaru, potrzebne jest w takim wypadku nowe wyliczenie ilości i grubości zbrojenia.

 

PN-B-03264  minimalna grubości otuliny wynosi dla klasy ekspozycji
XO - 10 mm + 5-10 mm, XC - 15-25 mm + 5-10 mm, XD - 40 mm + 5-10 mm, XS - 40 mm + 5-10 mm 

Link do komentarza

Taka grubość stropu została zaproponowana przez konstruktora jak przedstawiłem sposób zbrojenia z projektu czyli kratka 12x12 cm, z prętów 12mm. I to nie pierwsza osoba która dziwiła się że w projekcie jest tylko 14cm pod takie zbrojenie bo ponoć powinno być 15-16cm.

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...

Pytanie o otwór na strych. W kierunku prętów głównych zrobiłem solidną belkę na 35 cm wysoką. A przy prostopadłej linii otworów na razie tylko zagęściłem:

 

5afe215fbcc9bf4bgen.jpg

 

Ale zamierzałem dodać takie niebieskie odgięcia żeby pręty w tym miejscu miały oparcie w stopie:

aaa67781d880b51dgen.jpg

 

.. i na to dwa pręty górą:

 

f230073672271cf5gen.jpg

 

Ale teraz tak myślę że skoro otwór jest taki duży i być może będzie tutaj stała jakaś ścianka działowa z gazobetonu to może lepiej zrobić belkę dochodzącą do obecnej belki?

 

 

 

Edytowano przez dedert (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Jeśli chodzi o sam otwór to konstruktor mówił przy jednym boku belka (biegnącą w kierunku głównych) a na drugim boku gdzie rozdzielcze to dać pręty odgiete. Ale nie pytałem wtedy o możliwość postawienia ścianki działowej. Czy jeśli płyta stropowa nie miałaby otworu to postawienie ścianki działowej wymaga żeby dać pod niej belkę? 

Link do komentarza
10 minut temu, dedert napisał:

Jeśli chodzi o sam otwór to konstruktor mówił przy jednym boku belka (biegnącą w kierunku głównych) a na drugim boku gdzie rozdzielcze to dać pręty odgiete. Ale nie pytałem wtedy o możliwość postawienia ścianki działowej. Czy jeśli płyta stropowa nie miałaby otworu to postawienie ścianki działowej wymaga żeby dać pod niej belkę? 

zależy od ciężaru ściany i wytrzymałości stropu. Jak to będzie ścianka z pyt gipsowych z wełną min. - to nie.

Jak z bloczków, cegły - to różnie.

Link do komentarza
1 godzinę temu, dedert napisał:

Jeśli chodzi o sam otwór to konstruktor mówił przy jednym boku belka (biegnącą w kierunku głównych) a na drugim boku gdzie rozdzielcze to dać pręty odgiete. Ale nie pytałem wtedy o możliwość postawienia ścianki działowej. Czy jeśli płyta stropowa nie miałaby otworu to postawienie ścianki działowej wymaga żeby dać pod niej belkę? 

Mówić to sobie można ma to wrysować w projekt.

Link do komentarza
Dnia 30.10.2020 o 09:41, zenek napisał:

Najpierw się zdecyduj, jaki twór duży, w którym miejscu, i co tam na wierzchu będziesz miał. I wtedy zakładaj pręty.

Drugie wyjście to zrobić taką płyte, że gdziekolwiek zrobisz otwór czy obciążysz, to i tak wytrzyma. Tylko że będzie ciężka i droga, i nie wiem czy ścianki na dole wytrzymają.  

Zazbrojenie tej jednej płyty stropowej 375x500cm jako płyty czyli rozumiem zbrojenie górne i dolne z kratki 12x12 nie było by pewnie kosztowne, tylko teraz sobie myślę że przecież jeszcze w pobliżu otworu na strych będzie stał słup dachu. Więc chyba trzeba by zrobić belkę w tym miejscu 

Link do komentarza
17 godzin temu, dedert napisał:

No to ja w pierwszym stropie o grubości 14 cm w miejscu ścianek działowych nie mam żadnych belek. A część ścianek stoi z gazobetonu. Chyba tylko w jednym miejscu majster zrobił zagęszczenia na długości 10m i chyba w tym miejscu stoi już śacianka na 3,3m

Nie potrafię ci odpowiedzieć nt wytrzymałości twego stropu - 3.5 m to mała rozpiętość, a 14 cm to dosć typowa grubość. Liczy się też średnica prętów i ilość, czy krzyżowo zbrojona. 

Niemniej masz tam dziurę - i to komplikuje sprawę obciążeń i naprężeń stropu.

Ja konstrukcję zawsze uzgadniam z konstruktorem, bo najpierw to mi się nie chce przypominać, jak to się liczy, a potem wolę się upewnić u takiego, co to na codzień robi.

 

Bo co innego wiedzieć jak zrobić konstrukcje z sensem i "czuć" ją - a co innego dodatkowo skonsultować i zastosować konkretne wymiary. Poza tym miło i bezpiecznie się dowiedzieć od konkretnego branżowca, że miało się dobre zamiary i wybory, sprawdzić się. Co dwie fachowe głowy, to nie jedna - a konstrukcja niestety wiąże się z bezpieczeństwem i błąd może być bolesny i kosztowny .

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Syn się o tym uczył i to jest na pozór proste, ale w wyliczeniach dokładnych dość skomplikowane. W każdym razie jest tak jak piszesz, że w ogrzanym powietrzu pomimo dużej wilgotności szybko się ta wilgotność zmniejsza, chodzi o to, że w ciepłym powietrzu wody zmieści się dużo więcej niż w zimnym. Przynajmniej tak mi to tłumaczył i mam nadzieję, że dobrze pamiętam. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Kupilam dzialke lesna, zeby miec maksymalne minimum koniecznosci jej ogarniania. Od strony zachodniej obejmuje ona dawna droge i  nic tam nie urosnie (tak myslalam, ale jednak rosna rozne roznosci). W kazdym badz razie, postawilam tam 5 skrzyn, w ktorych upawiam truskawki i rozne warzywka. Na polankach posadzilam kilka krzakow malin, czarnych porzeczek, borowke amerykanska, 1 wisienke i 2 swidosliwy. I to wsio. Reszta zostaje jak bylo, z mchem, igliwiem, trawami. I nie mialam zamiaru w nic ingerowac, poza zbieraniem postracanych przez wiatr galezi i szyszek. Jednak musze usuwac czeremche amerykanska i siewki debow (ale nie wszystkie). Czynnosc taka, jak bieganie z kosiarka w ogole nie wchodzi w gre. Juz tej wiosny zauwazylam rozprzestrzenianie sie kostrzewy i zrobilam eksperyment z koniczyna i macierzanka. Moze i by cos z tego wyszlo, ale musialam wyjechac. Plan jest taki, ze w lutym - marcu bede kostrzewe wyrywac i w to miejsce natychmiast siac - sadzic cos niskiego. Bo jak slusznie zauwazyles, natura nie znosi prozni. Moze bede miala pomocnikow... A nawet jesli nie, to mam nadzieje, ze w kilka miesiecy sie z nia uporam. Ale na pewno niczego kosic nie bede .     Ile masz m² do koszenia ?
    • Mają taką jakby powłokę na zamkach, wedle specyfikacji mają być wodoszczelne do 4 godz. więc może to jest ta powłoka trudno mi powiedzieć   Tu jest instrukcja i karta produktu tych paneli:   https://www.jokapolska.pl/produkt/joka-632-hudson-bay-6005-oak-tradition/   Podkład: Film stabilizujący odporny na wilgoć         Z mojej strony wszystko opisane na mailach łącznie z elaboratem wątpliwości, czy mogę uruchomić C.O., bez wygrzania. Od dewelopera na mailu zero odpowiedzi, jednak mam udokumentowaną w postaci nagrania swoją rozmowę z inżynierem dewelopera będącym przedstawicielem ds. odbiorów i wydania lokali oraz usuwania wad, który wprost mówi, że niewygrzana posadzka, śmieje się z pytania czy mam rozmontowywać podłogi powołuje się na swoje rzekome doświadczenie, że nic się u ludzi nie dzieje i zaleca mi nie doszukiwać się na siłę usterek a w innej rozmowie mówi, że budynek budowali w pośpiechu bo terminy i w ogóle zamknęli wilgotne ściany i to sobie musi wyschnąć.    Zasadniczo to w ten sposób wszyscy z tego co widzę robią, bo wszystkie inne realizacje w trakcie budowy jakie oglądałem jesień/zima 2023, to były w połowie murów, a oddanie planowane na za 9 miesięcy latem 2024.   Z kolei z wykonawcą mam rozmowę, gdzie mówi, że "przecież ja mu mówiłem, że posadzka sucha, a foli to on nigdy nie kładzie no ale faktycznie wytyczne są takie że zawsze powinna być". Tyle,  że mi nie zależy na mordowaniu się z ludźmi w sądach a na racjonalnym odratowaniu sytuacji i minimalizowaniu szkód. 
    • To te pojedyncze sztuki już się nie nadają, w trakcie użytkowania te podniesione kanty szybko się wycierają i będzie to nieładne. W dodatku na mopa są już rozszczelnione, otwarte, będą dalej się wywijać. A po wyschnięciu już nie wracają do pierwotnego kształtu.   A te panele, które Pan kupił, mają woskowane zamki, czy surowe?      
    • Witam, ostatnio sorzeczalem się z pewnym gościem nad wyższością anhydrytu nad miksokretem. Gość mi mówił że miksikret jest w każdym przypadku lepszy bo o ile się wolniej nagrzewa tonobtyke dłużej trzyma ciepło. Wedle jego opinii nie ma on żadnych zalet a sanevwady bo cena duża, w łazience się nie zastosuje, a i to gips czyli nie trwałe. Jakie jest wasze zdanie?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...