Skocz do zawartości

Parę pytań o strop


Recommended Posts

30 minut temu, animus napisał:

Dookoła, wszędzie, strop nie powinien opierać się na suporku. 

3x cegła pełna. Styro możesz sobie darować.

Tylko że stropu monolitycznego to nie dotyczy.

Link do komentarza
1 minutę temu, animus napisał:

A podciągi i takie insze rzeczy co wystają ze stropu?

Mowa była o stropie monolitycznym. Jeżeli podciągi są, a w zasadzie są wylewane to też nie potrzebują twardego oparcia. Twarde oparcie musi być w przypadku prefabrykowanych elementów np nadproża betonowe, stropy z płyt kanałowych itp.

Link do komentarza

Wiem że nadproża nie mogą się opierać na suporexie i trzeba robić podmurowke ale wylewane wience, belki równomiernie rozkładają naprężenia i nie ma takiej konieczności. To już mi mówił nie jeden projektant. I na budowach z gazobetonu też tego nie widuje. Mój H+H Gold + należy do mocniejszych gazobetonow 

Link do komentarza
30 minut temu, dedert napisał:

ale wylewane wience, belki równomiernie rozkładają naprężenia i nie ma takiej konieczności. 

Tak to prawda, tylko że krótkie ściany zrobione z suporka poszarpane oknami, czy drzwiami, niestety są za słabe do przeniesienia zebranego ciężaru z fragmentu budynku, a pod nadprożami występuje większy nacisk.   

Link do komentarza
6 godzin temu, dedert napisał:

Dla okien narożnych, a zwłaszcza na gazobetonie, dobrze jest dać duże oparcie na ścianie, najlepiej długości ile belka jest w powietrzu lub słupy po obu stronach

strop musi mieć oparcie na scianie nośnej lub innych ustrojach. Ściana nośna to taka, ktora uniesie to co ma unieść. Jeśli jest za słaba w danym miejscu, to trzeba ją wzmocnić, tak jak mówi animus - flarem, cegłą lub bloczkiem - takimi, by uniosły te obciążenia.

Z tą cegłą na suporku to bym się zastanawiał, bo można ją zastąpić poduszką betonową 5 cm i na tym wieniec ze stropem. Tak mi sie przynajmniej wydaje.

Natomiast tam, gdzie są okna z nadwieszonymi stropami - tam wszędzie bym albo dał pełny bloczek betonowy jako obudowę otworu, albo jeszcze lepiej słupki żelbetowe oparte na wieńcu niżej, połączone ugóry belką-nadprożem - tak, by były to sztywne ramy. Bo tam są jednak wieksze napory od stropu. 

6 godzin temu, dedert napisał:

Belka narożna będzię się łamać w miejscu oparcia gniotąc tym samym narożnik

Bez sensu. Belka narożna sie nie złamie, jeśli jest odpowiednio zazbrojona i ma odpowiednie wymiary - natomiast wygina się, jak każda belka - i może naciskać na narożnik, tym bardziej, że dziala tam jak wspornik. Dlatego narożnik podpierający belkę powinien być mocny - więc żelbetowy, lub np. z cegły pełnej lub bloczków betonowych. Imieć odpowiednie wymiary w rzucie. Np. z cegły pełnej min. 38x25cm na zaprawie cementowej być może by wystarczyło, choć to zależy od obliczeń konstruktora.

 

4 godziny temu, dedert napisał:

Przy narożnych cegłę? Mamy takie obniżenia przy oparciach ale daliśmy dam zbrojenie i będzie zalane betonem razem. Więc w tych miejscach belka ma 47+12 cm

Ty masz tam chyba obniżenia na nadproże - ale w pustakach. Więc jeśli tak jest - to nadal sa obciażone pustaki - a one mają określoną wytrzymałość na obciążenia. Jesli zwykły strop naciska z siłą X na cm2 takiej ściany, to przy narożniku okna bedzie to np.3X. Ale jak tam bedzie nadwieszenie stropu, to sie to jeszcze zwielokrotni. I wtedy pustak może okazać sie o wele za słaby i rozlecieć się od ciężaru z góry.

 

2 godziny temu, mhtyl napisał:

Mowa była o stropie monolitycznym. Jeżeli podciągi są, a w zasadzie są wylewane to też nie potrzebują twardego oparcia. Twarde oparcie musi być w przypadku prefabrykowanych elementów np nadproża betonowe, stropy z płyt kanałowych itp.

Nie do  końca.

Zwykły strop rownomiernie obciąża ściany - ale pełne. Jak są otwory - to już nie. 

Podciągi też potrzebują czasem mocniejszego wsparcia, zresztą po to se je robi, żeby przenosiły wyższe obciążenia na punkty podparcia. Punkty!

Przefabrykaty zazwyczaj osadza się w wieńcu więc w rezultacie działają jak strop monolityczny iwieniec przenos obciążenia na ścianę nośną.

2 godziny temu, dedert napisał:

Wiem że nadproża nie mogą się opierać na suporexie i trzeba robić podmurowke ale wylewane wience, belki równomiernie rozkładają naprężenia i nie ma takiej konieczności. To już mi mówił nie jeden projektant. I na budowach z gazobetonu też tego nie widuje. Mój H+H Gold + należy do mocniejszych gazobetonow 

Zależy - jakie nadproże.

Jakmasz mocniejszy gazobeton - to wszystko zależy od obliczeń konstrukcyjnych.

Z nich wynikają obciążenia ścian nośnych  i filarów.

azobeton ma swoją dopuszczalną wytrzymałość - i jeśli jest przekroczona - trzeba go wzmocić. 

Ale tu ci nikt tego odpowiedzialnie nie wyliczy - to musi robic konstruktor z obliczeniem stropu, grubości ściany, typu bloczku i pozostałymi danymi (np. otwor okienny).

Link do komentarza
8 minut temu, zenek napisał:

Zwykły strop rownomiernie obciąża ściany - ale pełne. Jak są otwory - to już nie. 

Zwykły strop? a jest niezwykły :) 

Jak otwory okienne to sa nadproża albo i wieniec jest nadprożem i przy otworach okiennych wg zaleceń producenta powinno umiejscowić zbrojenie systemowe albo dwa pręty długości po około 0,5 m poza otwór okienny w warstwie niżej od dołu otworu, właśnie z tego powodu że są większe  naciski w tym miejscu.

Link do komentarza

A czy to zazbrojone pogłębienie przy oparciach belek nie zastąpi poduszkowe? Ma 13 cm grubości, na podkładkach oczywiście. W tym miejscu belka będzie mieć prawie 60cm wysokości. Oczywiście zbrojenie pogłębień nie jest związane z belką strzemionami. 

1 godzinę temu, zenek napisał:

Bez sensu. Belka narożna sie nie złamie, jeśli jest odpowiednio zazbrojona

Chodzilo tu bardziej o reakcje, ugięcie. A odnośnie poduszki co za różnica czy zrobię ją z betonu osobno wylaną wcześniej czy tak jak teraz jest w formie pogłębienia zazbrojona i wylana w jednym cyklu? 

Tak czy siak skoro słup najkorzystniej powinien być przy 90cm belce to muszę pomniejszyć okno pod spodem bo będzie zachodził 15cm na nie. Majster łącząc ściany nośne z działowymi robił to w taki sposób że umieszczał pręt 6mm w ksztalcie U w co drugiej czy 3ej warstwie bloczka w fudze i do tego działówka dochodziła później. Czy tu zrobić podobnie? 

Nie dostałem jeszcze odpowiedzi projektanta jak zbroić siatką miejsca naroży wiszących. Wg logiki jeśli zachodzi tam rozciąganie górą w obu kierunkach to ja bym dał odginane górą główne i rozdzielcze i na to podłużne pręty 

Edytowano przez dedert (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
1 godzinę temu, dedert napisał:

A czy to zazbrojone pogłębienie przy oparciach belek nie zastąpi poduszkowe?

Chodzi o to, by ściana lub jej fragmenty utrzymała ciężar stropu. Jeśli w jakiejś części napór stropu (jego części) jest zbyt duży, może nastąpić zgniecenie podpory - np. pustaka. 

Nie powiem ci, czy zazbrojenie lub poduszka coś da. Te zazbrojone pogłebienia czy poduszki mają rozłożyś równomiernie ciężar naporu na dany fragment ściany i jakby go wzmocnić miejscowo. Może byc to wystarczające - a może nie byc. To określa konstruktor wg obliczeń szczegółowych, zależnych od wytrzymałości ściany i sił na nią działających, a te zależą od konstrukcji, jaka jest na niej oparta. 

Dlatego napisałem, że przy zwykłym nadprozu nie szerokim - nawet ta poduszka nie powina być problemem. Ale prz dużych obciążeniach ani poduszka, ani zbrojenir nie wystarczy, i wtedy potrzebne jest wzmocnienie ściany w tym miejscu. I to tez określa konstruktor.

Link do komentarza

Przecież możesz też wstawić filar tam gdzie masz zaznaczony na czerwono. Nie musi być przy samej krawedzi okna, skoro trafia na otwór niżej, tylko przesunięty w bok, tak by trafiał na "twardą" podstawę. A resztę też mozna dolać z betonu albo uzupełnić bloczkami. W ten sposób odciążysz tą krawędź okna.

Link do komentarza

Ale pod czerwonym nie mam okna więc nie rozumie czemu miałby go przesuwać? Pozatym ponic żółty jest bardziej potrzebnych niż czerwony. Jak będzie żółty to czerwonego nie potrzeba. Ale nie odwrotnie. Żółty ma być, pewnie trzyma większy ciężar czyli całą belkę 270 plus 90

Link do komentarza
18 minut temu, aru napisał:

Mam nieodparte wrażenie że autor sam nie wie co było a czego nie było o co pytał a co jeszcze nie, za dużo treści za mało czasu za dużo do zrobienia do przerobienia.

2 godziny temu, dedert napisał:

Ale pod czerwonym nie mam okna więc nie rozumie czemu miałby go przesuwać? Pozatym ponic żółty jest bardziej potrzebnych niż czerwony. Jak będzie żółty to czerwonego nie potrzeba. Ale nie odwrotnie. Żółty ma być, pewnie trzyma większy ciężar czyli całą belkę 270 plus 90

A nie możesz wstawić w to miejsce dwóch herculesów trzymały by jak diabeł sołtysa :) 

Link do komentarza
5 godzin temu, dedert napisał:

Ale pod czerwonym nie mam okna więc nie rozumie czemu miałby go przesuwać? Pozatym ponic żółty jest bardziej potrzebnych niż czerwony. Jak będzie żółty to czerwonego nie potrzeba. Ale nie odwrotnie. Żółty ma być, pewnie trzyma większy ciężar czyli całą belkę 270 plus 90

Właśnie dlatego wolę rozmawiać, jak jest aktualny rysunek - niż domyślać się. Myślałem że tam gdzie czerwony, miałeś jakieś okno.

jeśli trzeba wsadzić ten żółty slupek, to co za problem. Przecież tam pod spodem jest nadproże związane pewnie z wieńcem, wiec będzie podparcie. Nic tam sie nie ugnie na narożniku otworu pod spodem. Chyba że nie ma nadproża z wieńcem?

 

No i ja bym dał dwa słupki - i czerwoony, i żółty - bo oba wzmocnią ten siporeks tam, gdzie jest słaby. 

Link do komentarza

Ja na początku chciałem dać tylko tam gdzie czerwony bo myślałem że ważniejszy. Projektant uważa ze lepiej gdzie żółty ale by nie stał na nadproż bo to duża reakcja pionowa jest jak będzie tam stał słup. Nadproże to strunobeton jest a na tym wylany wieniec. Może jest po prostu ostrożny. Pytając go czy mógłbym dobie przedłużyć balkonik nad wykuszem o 30cm w formie płyty 12cm stwierdził że nie ma co tych wspornikow 100cm obciążać. Odnośnie wykuszu to myślę czy nie lepiej dać tam słupków metalowych ale od wewnątrz, tylko czy mogę je dać po wylaniu stropu żeby dopasować do ościeżnicy okien? I jak grube musiały by być takie słupki 

Link do komentarza
8 minut temu, dedert napisał:

Ja na początku chciałem dać tylko tam gdzie czerwony bo myślałem że ważniejszy. Projektant uważa ze lepiej gdzie żółty ale by nie stał na nadproż bo to duża reakcja pionowa jest jak będzie tam stał słup. Nadproże to strunobeton jest a na tym wylany wieniec. Może jest po prostu ostrożny. Pytając go czy mógłbym dobie przedłużyć balkonik nad wykuszem o 30cm w formie płyty 12cm stwierdził że nie ma co tych wspornikow 100cm obciążać. Odnośnie wykuszu to myślę czy nie lepiej dać tam słupków metalowych ale od wewnątrz, tylko czy mogę je dać po wylaniu stropu żeby dopasować do ościeżnicy okien? I jak grube musiały by być takie słupki 

dedert, po raz kolejny pokazujesz że projektanta olewasz i szukasz tu aprobaty dla swojej tfurcozści.

Powiem Ci ze szczerego serca, źe tymi swoimi przezornościami budowlanymi możesz tak spierdo...ć ten dom że już nikt go nie poprawi.

Dlaczego nie trzymasz się tego co mówi projektant i kierownik?

Mnie jak uważałem że lekarz oszukuje to zmieniłem lekarza, jak uważasz że projektant Cię oszukuje to go zmień.

Link do komentarza

Olewa to raczej kierownik ale zasady fizyki bo nieodparcie unika słupów chociaż pytałem o nie już w ubiegłym roku. Po konsultacjach z kilkoma projektantami każdy zgodnie uważa że słupy są potrzebne, nie dostalem informacji w którym miejscu, pewnie najlepiej we wszystkich ale nie wiedziałem czy na obecnym etapie to możliwe jeszcze by dodać na każdym narożu.

Jeśli chcecie stać na straży porządku budowlanego to powinniście się zatrudnić w inspektoracie budowlanym. Ale prawda niestety jest taka że pewnie z 80% inwestorów w Polsce i tak robi co chce lub zdaje się na majstrów, ich pomysły i usprawnienia. I śpią spokojnie nie wiedząc nawet że coś poszło nie tak. I ja bym tak spał gdyby nie to że ciesząc się z etapu zbrojenia pierwszego stropu wrzuciłem gdzieś zdjęcia do oceny czekając na pochwały i co? Okazało się że sposób zbrojenia łamie wszelkie możliwe reguły a kierownik byłł osobiście to oglądać (podczas mojej nieobecności więc nie wiem czy faktycznie był). Wtedy też zorientowalem się że lepiej zacząć się interesować tym co się na budowie dzieje. Rozmawiając z kolegami z pracy którzy albo budowali się albo budują dowiedziałem się innych "strasznych" rzeczy jak to że ktoś miał w projekcie terrive a chciał monolit. Jak dokonał zamiany? Majstry rozrysowali ołówkiem na kartce swoją wizję, kierownik (nie mój)  zerknął, potwierdził i jazda. Bez żadnych obliczeń, tak na "oko". Dodał jeszcze że na narożnikach wieńca żadnych "eLek" nie potrzeba, wystarczy ze wieńce się stykają, nie zawali się. I tak jest na wielu inwestycjach, samowolka. Ja chyba jestem jednym z nielicznych który się tym wszystkim przejmuje. 

A odnośnie słupków metalowych to wiem że to jest udogodnienie a nie udziwnienie które znacznie by uprościło sprawę. I jak widzicie słucham projektanta bo nie robię balkoniku. A projektant z polecanego przez kogoś tutaj innego forum konstruktorskiego który zajmuje się rzeczywiście liczeniem stropów w programie a nie tylko ołówkiem na pustaku.

Edytowano przez dedert (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

W projekcie jest opis zamiennie gazobeton. Ja mimo wszystko wybralem podobno mocniejszy H+H w gęstości 600 i wytrzymałości 5Mpa ale później hurtownia zaczęła podsyłać 500 o wytrzymałości 4mpa. I ten 600 MPa dawaliśmy w miejscach przy oknach właśnie, oczywiście nie ręczę za najstrow czy tak faktycznie było. Mogłem przecież oznaczyc jakoś te bloczki 600, ale pomyślałem o tym po fakcie. W każdym bądź razie pewnie powiecie że 1Mpa za dużo nie zmienia, to pewnie jest tylko na papierze ale wagowo byly znacznie cięższe od 500. 

Chciałem też silke ale pół roku jej szukałem i nie było nigdzie. Wszystko ponoc szło na Warszawę tak mówili w hurtowniach. Więc wziąłem jeden z mocniejszych suporexow

Edytowano przez dedert (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Po części jest to prawdą, ale nie z dziedziny budowlanej. Widzę jednak że wielu podważa zalecenia mojego projektanta stąd padało pytanie. Ale już przyzwyczaiłem się że każdy projektant może mieć inny punkt widzenia na daną sprawę. Może wynika to z poziomu skończonej uczelni bądź ocen w indeksie :)

Link do komentarza
1 godzinę temu, dedert napisał:

A przepraszam że tak spytam, ktoś tu w ogóle ma uprawnienia projektanta? 

Pewnie ma - tyle, że i tak tu ci pomagają za frico, więc nawet niegrzecznie pytać.

Poza tym - jak chcesz porady profesjonalnej projektanta z uprawnieniami (jeszcze zapomniałeś, zapytać, jakimi uprawnieniami - o są rózni projektanci z róznymi uprawnieniami) - to są biura, idziesz płacisz, dostajesz.

A jeśli masz wątpliwości w stosunku do jakości porad - to dyskutuj na argumenty. 

Sam zadajesz pytania - ale chyba ty oczekujesz odpowiedzi takich, jakie byś chciał usłyszeć.

A tu się nie da - jak kilka osob mówi ci mniej więcej to samo - to jest duża szansa, że mają rację. 

Oprócz tego masz przecież projektanta z uprawnieniami - i tak on przede wszystkim musi to podpisać, co tam wykonasz - i w razie czego odpowiadać.

5 godzin temu, aru napisał:

a czemu musi?

Bo ma ściany nosne za słabe na strop, który maja unieść.

3 godziny temu, aru napisał:

a usztywnieniem jest tu strop monolityczny, moim  zdaniem specjalnie nie musi ich (ścian) "wypierać"

 rzeczywiście, jak sie popatrzy na rozpięcie stropów - to animus może mieć rację. Trochę mało jest usztywnienia wg osi zgodnej z rozpięciem stropów.

Ale trochę jest - więc tragicznie nie jest.

 

Nie wiem, co to znaczy: "wypierać" ściany przez strop?

 

 

 

8 minut temu, dedert napisał:

Widzę jednak że wielu podważa zalecenia mojego projektanta stąd padało pytanie.

Przecież to ty podważasz ciągle zdanie projektanta, bo nie robisz dokładnie wg projektu.

Poza tym nie wiadomo, czy dokładnie przenosisz to, co mówi twój projektant - na forum.

8 minut temu, dedert napisał:

Może wynika to z poziomu skończonej uczelni bądź ocen w indeksie :)

Wiesz pewie, że nawet najlepsza uczelnia i piątki w indeksie nie dają uprawnień budowlanych :12_slight_smile:

ani żadnego doswiadczenia na budowie:takaemotka: 

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

p,#236,

uprawnień nie mam, państwo mnie wydymało :D

a w poprzednim wcieleniu byłem piekarzem i wiem co można zrobić z chałki więc z betonu tym bardziej

14 minut temu, zenek napisał:

...............

Wiesz pewie, że nawet najlepsza uczelnia i piątki w indeksie nie dają uprawnień budowlanych :12_slight_smile:

ani żadnego doswiadczenia na budowie:takaemotka: 

uuu, czuły punkt, bingo :D

Link do komentarza
6 minut temu, aru napisał:

p,#236,

uprawnień nie mam, państwo mnie wydymało :D

a w poprzednim wcieleniu byłem piekarzem i wiem co można zrobić z chałki więc z betonu tym bardziej

16 minut temu, zenek napisał:

...............

Wiesz pewie, że nawet najlepsza uczelnia i piątki w indeksie nie dają uprawnień budowlanych :12_slight_smile:

ani żadnego doswiadczenia na budowie:takaemotka: 

uuu, czuły punkt, bingo :D

możesz jaśniej?

 

Co ma do tematu, że byłeś piekarzem, i ze cie państwo wydymało?

 

I jaki czuły punkt niby jest w moim cytacie?

Link do komentarza

jak będę jeszcze tobie tłumaczył, to już sił nie starczy na Autora (wątku :D),

21 minut temu, zenek napisał:

Nie wiem, kto to Auror?

No chyba wie - uczestnicy forum - a i tak nie wie, czy ktoś prawde powie, czy skłamie

 

A czuły punkt, o co chodzi?

pytasz i pytasz, a tu tu kto inny jest Gospodarzem, załóż swój wątek i pytaj, nie wstydź się.....

Link do komentarza
3 godziny temu, dedert napisał:

A przepraszam że tak spytam, ktoś tu w ogóle ma uprawnienia projektanta? 

Bardzo niewygodne pytanie.

5 godzin temu, aru napisał:

mi na 30 wyglądało, słaby już wzrok widocznie....

a usztywnieniem jest tu strop monolityczny, moim  zdaniem specjalnie nie musi ich (ścian) "wypierać"

u1fgJyu.png

Tu są opisane oba słupy.

2 godziny temu, aru napisał:

chyba Auror powinien wiedzieć kto mu doradza,....

Najlepiej jak nie będzie brał tych porad dosłownie, niech opiera się na tych co im płaci.

Zdalne doradzanie obarczone jest błędem, a osoba z uprawnieniami nie powinna podkopywać autorytetu kolegom. 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...