Skocz do zawartości

Parę pytań o strop


Recommended Posts

Gość mhtyl
Napisano
13 minut temu, dedert napisał:

Ponoć zbrojenia lepiej nie spawać tylko wiązać 

Sorki, nie myślałem że weżniesz to na poważnie, ale wybacz, pytasz o takie rzeczy że taka bzdura sama mi się nasunęła.

Co do zbrojeń masz od tego projektanta a od poprawności wykonania wg projektu jest majster, a Ty non stop dopytujesz o tak poważne, strategiczne rzeczy tu na forum że już inni nie traktują Cię poważnie.

 

Gość mhtyl
Napisano
4 minuty temu, dedert napisał:

A sprawa jest poważna. 

Nie twierdze że nie jest poważna, ale Ty jesteś na tyle niepoważny że nie zdajesz sobie sprawy z powagi sytuacji że zadajesz tu takie pytania.

Dla twojego dobra próbuję Ci to uświadomić abyś pomocy i rozwiązania problemu szukał u projektanta a nie tu na forum.

Napisano

spoko, majster da radę;

zbrojenie TEŻ się spawa, kwestia jak to stal, ruscy w większości spawają, my "wiążemy" a można też skręcać, wszelkie chwyty dozwolone, kwestia użytej stali

mhtyl - chyba z twoje branży (jak nie to sorry) - tory, jak się łączy? a jak wcześniej?

Gość mhtyl
Napisano
4 godziny temu, aru napisał:

mhtyl - chyba z twoje branży (jak nie to sorry) - tory, jak się łączy? a jak wcześniej?

Praktycznie od wieków są te same sposoby, jedyne co to wiadomo z czasem dochodzą nowe rozwiązania i takim rozwiązaniem jest zgrzewanie szyn, ale łączy się poprzez spawanie termiczne i tradycyjne skręcanie na łubki czterootworowe które wychodzą powoli z użytku a teraz są stosowane sześciootworowe. Sześciootworowe to znaczy że jest użyte sześć śrub do łączenia.

Napisano

Mi chodzi o to że jeśli w belce mam 10 prętów 16mm czy trzeba każdy łączyć na zakład? Bo wtedy wyjdzie na łączeniach kupa metalu, a to chyba też nie jest dobre. Zasady są chyba każdemu znane, 50 średnic pręta. Łączenie wieńca czy eLek to pikuś. A sprawa poważna bo czas goni, nie będę męczył projektanta czy kierownika po nocach tymbardziej w weekend, i jakbym to sobie w sobotę połączył byłbym do przodu. A zanim przyjedzie wytłumaczyć (a wiem że on to musi obejrzeć zanim coś doradzi) to będzie wtorek środa. 

Napisano

Czyli w takim razie belki trzeba dociąć do czoła żeby nie zachodziły na siebie bo to zabiera dodatkowe miejsce, i wtedy dać zakład 

Napisano

Czyż nie lepiej mieć na każdym łączeniu jeden 160cm pręt (po 80cm na stronę) niz po 40cm zakładu z belki? Z 3ech łączeń dwa i tak wypadają w punktach oparcia gdzie belka pracuje jak wieniec, więc tu można by dać tylko po jednym pręcie na każdy narożnik belki (4 szt). Tak rzecze projektant 

Napisano
1 godzinę temu, dedert napisał:

 po 40cm zakładu z belki? 

A gdzie napisano że 40 cm zakotwienia?

Może długość zakotwienia równa  jest 40 średnic. :hahaha2:

Napisano

Chodzi mi o to że tak jak teraz majstry skręcili jest tylko ok 30-40 cm zakładu. 

1f9c340f460c9853gen.jpg

 

Więc chyba lepiej to dociąć do czoła i dołożyć po półtora metrowym pręcie 

Napisano (edytowany)

To zakład niewystarczający, w dodatku wszystkie łączą się w jednym miejscu, . :zalamka:

Robi się  mijanki, pręty łączyły się w miejscach gdzie nie pracują. 

Prętów się razem nie wiąże, jak się obleje betonem takie pręty dookoła, które się stykają bokami,  otulina, tak to się pręty ze sobą spawa. 

 

 

Masz zbyt skomplikowane zbrojenia, do porad zdalnych.

Zarejestruj się tu, może któryś z  kolegów coś ci podpowie, dla mnie za duże ryzyko.:bezradny:

http://www.konstruktorbudowlany.fora.pl/profile.php?mode=register

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)

Ale jak pisałem projektant powiedział że w miejscach oparcia gdzie belka spoczywa wystarczy dodać 4 pręty łączące, w naroznikach belki bo w tych miejscach  belka pracuje jak wieniec. Łączenia powinno się unikać gdzie występują największe naprężenia czyli miejsca gdzie belka zaczyna wisieć (czy też nawet przed, w miejscu oparcia, wyrywa ją do góry kolokwialnie mówiąc). Największe naprężenia występują też na krótkich 1 metrowych wspornikach wykuszu, bo to one trzymają wisząca 3,5m belkę i to co nad nią. Ale jesli dobrze pamiętam na samej 3,5m belce już nie. 

Odnośnie spoczywania belki i zasady że tyle opiera się ile wisi jest to jest to na wyrost, gdyż jeśli przyjmiemy takie założenie to po prostu po odjęciu wieńca belka by nie opadła (jeśli opierała by sie na ścianie na odcinku tak długim ile wisi). Dlatego też 100 cm oparcia jest ok. 

Edytowano przez dedert (zobacz historię edycji)
Napisano

Rozumiem że podważacie opinie projektanta? To ja nie wiem, może powinno się wszystkim odebrać uprawnienia do wykonywania zawodu skoro nikt na niczym się nie zna

Gość mhtyl
Napisano
4 godziny temu, dedert napisał:

Rozumiem że podważacie opinie projektanta?

Tak obiektywnie to z mojego punktu widzenia to Ty najbardziej podważasz opinie projektanta.

Napisano
7 godzin temu, dedert napisał:

Rozumiem że podważacie opinie projektanta?

Skoro projektant powiedział co masz zrobić - no to tak zrob. Trudno rozeznać z fotki, gdzie jakie napręzenia ma ta belka.

Masz też projekt tych belek  i tam widać jak są odgięte prety  - a one są odgięte stosownie do naprężeń. Tam widać te siły.

Masz wieniec i wsporniki głównie na zewnętrznych ścianach - więc nie jest to za bardzo skomplikowane - ale siły przy wspornikach są duże. Stąd te pręty w odcinkach wsporników powinny być niedzielone. Wspornik to nie tylko ta część, która wisi, ale i ta, która przenosi jej obciążenia i siły.

 

Napisano
2 godziny temu, aru napisał:

tak czytam to i czytam (#171) i nic nie rozumiem :bezradny:

no wiem :scratching:

1 godzinę temu, animus napisał:

Trzeba umieć tak pisać. :icon_mrgreen:

-tak:12_slight_smile:

Napisano
17 godzin temu, animus napisał:

Trzeba umieć tak pisać. :icon_mrgreen:

wystarczy też nic nie rozumieć

 

BTW - do Autora

dzielnie, jak Braveheart, walczysz z belką (która pracuje jak wieniec :91_thumbsup:), a czy konsultowałeś, czy jakikolwiek dostawca stolarki, zapewni Ci takie rozwiązania, że zbędne bedą słupki w wykuszu?

Napisano (edytowany)
16 godzin temu, aru napisał:

wystarczy też nic nie rozumieć

lepiej nie czytaj - wtedy nie tracisz czasu na niezrozumienie :12_slight_smile: 

Bo zwykle to jest tak:

czytasz (czas) + usiłujesz zrozumieć (czas) + dochodzisz do wniosku że nie rozumiesz (czas)

 

Jak widzisz - Nieczytanie nie zabiera czasu :12_slight_smile:

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Jak byście dozbroili otwór na poddasze, ma wymiar jeśli dobrze pamiętam 200x250cm.

Nieopodal będzie stał słup dachu. 

Projekt nic nie mówi, kierbud mówi o zagęszczeniach, projektant że by raczej belki wstawił ale trzeba by obliczyć. Schody lekkie ażurowe, mocowane chyba do ścian z tego co się orientuję 

 

 

6c4fcbb7bf5ea477gen.jpg

 

0e383b671de70ca4gen.jpg

Napisano

Potrzeba stropu płytowo-żebrowego, w miejscach oparcia słupów i może przy kominie, trzeba zaprojektować żebra schowane częściowo w płycie, reszta wystaje od dołu lub od góry jak wygodniej. 

Napisano
1 godzinę temu, dedert napisał:

Jak byście dozbroili otwór na poddasze, ma wymiar jeśli dobrze pamiętam 200x250cm.

Nie pokazujesz, co tam pod spodem.

Co to znaczy - "schody mocowane do ścian"? Wspornikowe? Wyglądaja na zwykłe dwubiegowe.

Jesli schody mają ściany, to sa pewnie konstrukcyjne. Jeśli tak, to będzie na nich wieniec ze stropem oraz belka poprzeczna (też uzupełniająca wieniec) na ktorych bedzie wsparty jeden bieg schodów i część stropu.

Natomiast, jesli to nie sa ściany konstrukcyjne - no to trzeba zrobić belki (podciągi) wzdłuż schodów (klatki schodowej) też połączone poprzeczną belką. 

Gdze te belki bęą oparte, to nie wiem, bo nie wiadomo co pod spodem - ale na elementach konstrukcyjnych.

Słupki dachu stojące na płycie albo bedą miały płatew stropową i wtedy pewnie strop jest obliczony na takie obciążenie, albo jeśli stoją bezpośrednio na stropie, to tam powinno byc jakieś żebro. A w zasadzie dwa - bo są dwa rzędy słupk,ow.

Napisano

rysunki to masz p.#4; jakbyś z choinki się urwał :takaemotka:

a skoro na projekcie nic nie ma, to zapewne oznacza, że nic nie trzeba, strop żelbetowy sobie poradzi

Napisano (edytowany)

Pod spodem jest korytarz :) a niżej strop z takim samym otworem który ma podciągi i słup je trzymający. Ale poniżej otwór jest krótszy o 90cm żeby utrzymać kat schodów taki sam (piwnica jest niższa). Więc jakby zrobić słup to nie zejdzie się ze słupem poniżej. Z tym że wolałbym bez słupa, otwór jest pomiędzy ścianami nośnymi wewnetrzymi na których są wience więc obecnie zrobiliśmy zageszenia dołem od wieńca do wieńca. Może by na kobylkach położyć górą takie same zageszenia po prostu? A schody ażurowe to takie, wydaje mi się że chyba są mocowane do ścian. Mogą mieć stelaż metalowy obity drewnem. Schody dwubiegowe ze spoczynkiem. A czy na poddaszu pod słupy podwalina z belki drewnianej załatwia sprawę? Tylko czy schowa się w ociepleniu stropu? Dozbrojenie pod słupy dachu planujemy zrobić z kratownice 60x60 ułożoną pod kątem 45st w stosunku do zbrojenia stropu, nie wiem tylko czy powinna być położona na prętach rozdzielczych czy podniesiona na kobylkach 3cm od góry stropu (3cm otuliny od góry). Strop chyba jednak pogrubimy z 14 do 15-16 cm bo projektant uważa że 14 to za mało dla narożnych. Tylko szalunki wieńcy już są więc pewnie trzeba nabić jakieś listewki 2cm do nich 

 

schody-azurowee_09.jpg

Wie ktoś może czy można gdzieś kupić wysyłkowo łączniki zbrojenia dla prętów 16mm? W hurtowniach o czymś takim u mnie nie słyszeli 

Edytowano przez dedert (zobacz historię edycji)
Napisano
4 godziny temu, aru napisał:

rysunki to masz p.#4; jakbyś z choinki się urwał :takaemotka:

a skoro na projekcie nic nie ma, to zapewne oznacza, że nic nie trzeba, strop żelbetowy sobie poradzi

dupa Jaś. Inwestor zmienia rożne rzeczy, a pyta o strop. Więc musi być aktualny rzut inwentaryzacja tego, co pod spodem - wtedy można sie odnieść.

Budowanie to nie opowiadanie, tylko posługiwanie sie nawet szczątkową, ale dokumentacją.

Tam na rzucie  widać, że jedna ściana klatki może jest konstrukcyjne, druga chyba nie. To ważne, jak jest naprawdę.

2 godziny temu, dedert napisał:

schody ażurowe to takie, wydaje mi się że chyba są mocowane do ścian

Ściany ażurowe to mogą być albo na belce, w środku biegu, albo wspornikowe mocowane do ścian, mogą być żelbetowe, drewniane, stalowe, i in.

Musisz konkretniej mowić o co chodzi.

Napisano
4 godziny temu, zenek napisał:

Ściany ażurowe to mogą być albo na belce,

Piszesz ściany a chyba chodzi o schody.

Napisano (edytowany)
4 godziny temu, zenek napisał:

dupa Jaś. Inwestor zmienia rożne rzeczy, a pyta o strop. Więc musi być aktualny rzut inwentaryzacja tego, co pod spodem - wtedy można sie odnieść.

 

No bez przesady, ścian nośnych nie zmieniam przecież ani wielkości budynku. :)

 

Odnośnie słupów do narożnych okien. Projektant poinstruował mnie że jeśli miałbym stawiać słup przy tarasie to nie na początku belki 270cm tak jak myślałem (zaznaczone na żółto) tylko na początku krótszej 90cm zaznaczonej na zielono. Wtedy chronię obydwie krawędzie okien przed zgnieceniem

99c8f18544c1e57egen.jpg

 

Problem w tym że słup byłby prawie idealnie na styk z poniższą krawędzią okna piwnicy które ma bad sobą strunobeton. A właściwie lekko nachodzi na krawędź tego okna na jakieś 10 cm. Więc muszę chyba zmniejszyć okno żeby słup nie obciążał nadproża. 

 

Na czerwono miały by być pręty słupa wklejane na kotwe chemiczna Hilti 

 

332a898f72b490c3gen.jpg

Edytowano przez dedert (zobacz historię edycji)
Napisano
47 minut temu, animus napisał:

Tej budowli to chyba nikt nie odbierze.:scratching:

A dlaczego???

Projekt jakiś jest, to co w nim spełnia wymagania, kierownik budowy coś tam podpisuje i zatwierdza, a radosna twórczość inwestora będzie zalana betonem i kto tam zajrzy?

 

A czas pokaże :bezradny: czy:

45 minut temu, dedert napisał:

Panie będzie dobrze, nie zawali się :)

 

 

Zawalić się - może nie zawali, aleeeee... tu pęknie, tam się ukruszy...

 

Zresztą i to będzie pod ociepleniem...

pod panelami podłogowymi, sufitami podwieszanymi...

Napisano
6 godzin temu, zenek napisał:

dupa Jaś. Inwestor zmienia rożne rzeczy, a pyta o strop. Więc musi być aktualny rzut inwentaryzacja tego, co pod spodem - wtedy można sie odnieść.

....
 

dupa Jasiu pierdzi Stasiu:D

odejdź w niebyt :100_pray:

Napisano
2 godziny temu, uroboros napisał:

Projekt jakiś jest, to co w nim spełnia wymagania, kierownik budowy coś tam podpisuje i zatwierdza, a radosna twórczość inwestora będzie zalana betonem i kto tam zajrzy?

Czyli tak jak się robi w całej Polsce. A że polskie normy są zawyzone o 25% to będzie dobrze. 

Napisano
59 minut temu, dedert napisał:

polskie normy są zawyzone o 25%

Ja słyszałem, że o 100%... - to jezcze lepiej, nieprawdaż...

 

Twój wybór, Twój dom, Twoja w nim rodzina...

Napisano (edytowany)
5 godzin temu, mhtyl napisał:

Piszesz ściany a chyba chodzi o schody.

Tak, przejęzyczyłem się - schody :12_slight_smile:

4 godziny temu, dedert napisał:

Odnośnie słupów do narożnych okien. Projektant poinstruował mnie że jeśli miałbym stawiać słup przy tarasie to nie na początku belki 270cm tak jak myślałem (zaznaczone na żółto) tylko na początku krótszej 90cm zaznaczonej na zielono. Wtedy chronię obydwie krawędzie okien przed zgnieceniem

to tam są nosne sciany czy filary?

4 godziny temu, dedert napisał:

Odnośnie słupów do narożnych okien. Projektant poinstruował mnie że jeśli miałbym stawiać słup przy tarasie to nie na początku belki 270cm tak jak myślałem (zaznaczone na żółto) tylko na początku krótszej 90cm zaznaczonej na zielono. Wtedy chronię obydwie krawędzie okien przed zgnieceniem

Co maja słupy do okien? I co ma do tego początek czy koniec belki?

Masz jakoś naniesione te słupy czy w ogole ziany na projekt? na rzut? przekroj?

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Napisano

Dla okien narożnych, a zwłaszcza na gazobetonie, dobrze jest dać duże oparcie na ścianie, najlepiej długości ile belka jest w powietrzu lub słupy po obu stronach. Belka narożna będzię się łamać w miejscu oparcia gniotąc tym samym narożnik. U nas najłatwiej było by wyciąć 25cm gazobetonu i dać słup żelbetonowy na początku belki 270 cm w miejscu zaznaczonym na czerwono. Ale projektant mówim ze to zły pomysł i lepie dać przy krótszej belce zaznaczonej na żółto. Problem w tym że pod spodem jest okno więc słup na chodziłby na jakieś 10 cm na to okno, czy też na strunobeton. Oczywiście nad tym strunobetonie jest jeszcze wieniec. 

 

075eb48260ce1635gen.jpg

 

Napisano

Jeśli mówisz o oknach narożnych kuchni 2x170 cm to tam nie będziemy słupa wstawiać bo pod ostatnia warstwą bloczka jest zbrojenie podokienne (dwa pręty 8mm w wyżłobieniu) więc nie będziemy już tego niszczyć bo tam jest oparcie 100cm. 

Napisano

Przecież to powinno być pomurowane cegłą pełną, albo wylane słupy.

Na około również 3 warstwy cegły pełnej pod stropem na nośnych. :)

31 minut temu, dedert napisał:

.......... jest zbrojenie podokienne (dwa pręty 8mm w wyżłobieniu) .............

:icon_mrgreen:

Napisano

Przy narożnych cegłę? Mamy takie obniżenia przy oparciach ale daliśmy dam zbrojenie i będzie zalane betonem razem. Więc w tych miejscach belka ma 47+12 cm

 

35a98edb18d510f1gen.jpg

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • z jednej strony rodzice a z drugiej wujek
    • Tę granicę to masz z kim albo z czym? Kto rządzi za tą granicą?
    • Dzień dobry, chciałem postawić garaż blaszany 1,5m od granicy więc wykonałem zgłoszenie, niestety dostałem odmowę ze względu na to, że chcę postawić ten garaż 1.5m od granicy i urząd w takiej sytuacji wymaga ode mnie, cytuję "pozwolenie na budowę wraz z odpowiednią dokumentacją budowlaną wykonaną, zgodnie z art. 34 ustawy - Prawo budowlane, przez osoby osiadające odpowiednie, do zakresu, uprawnienia budowlane"   czy staranie się o pozwolenie na budowę garażu blaszanego w ogóle ma sens ? jaki byłby to koszt?   czy w przypadku gdybym postawił ten garaż 3m od granicy ten problem by nie istniał?   Jakie wg Was jest najlepsze wyjście z tej sytuacji? Będę wdzięczny za pomoc.
    • Cześć wszystkim! Chciałbym się z Wami podzielić moją opinią i doświadczeniem z produktem, który od jakiegoś czasu stosuję do wykańczania drewnianych podłóg i mebli – Osmo Hartwachs-Öl Original, czyli Wosk Twardy Olejny od Osmo. 🌿 Co to takiego? To wyjątkowe połączenie naturalnych olejów i wosków w jednym produkcie. Osmo stworzyło coś, co: chroni drewno przed wodą, brudem i ścieraniem, jest odporny na plamy (np. z wina, kawy, herbaty, coli czy mleka), pozostawia przyjemną w dotyku, naturalnie wyglądającą powierzchnię. Nie wymaga gruntowania ani szlifowania między warstwami. Produkt wnika w strukturę drewna i pozwala mu oddychać – nie pęka, nie łuszczy się, nie odpryskuje. 🛡️ Bezpieczeństwo Po wyschnięciu: jest bezpieczny dla ludzi, zwierząt i roślin, nadaje się do zabawek dziecięcych (zgodność z EN 71.3), jest odporny na ślinę i pot (zgodnie z DIN 53160). 🧪 Skład Bazuje na naturalnych olejach roślinnych (słonecznikowy, sojowy, z ostu) i woskach, zawiera także pigmenty, parafiny i dodatki hydrofobowe. Co ważne – nie zawiera benzenu i spełnia normy emisji VOC. 🎨 Dostępne wykończenia i kolory Bezbarwne wykończenia: 3011 – Połysk 3032 – Satyna 3062 – Mat 3065 – Półmat Kolory transparentne: 3040 Biały 3041 Naturalny 3067 Jasnoszary 3071 Miodowy 3072 Bursztyn 3073 Terra 3074 Grafit 3075 Czarny 🪚 Gdzie stosować? Idealny do: podłóg drewnianych (lite deski, deski warstwowe, podłogi korkowe, OSB), mebli i blatów, innych drewnianych powierzchni wewnętrznych. 🧰 Jak nakładać? Powierzchnia musi być czysta, sucha i odpylona (maks. 18% wilgotności). Nakładamy cienką warstwę wzdłuż słojów drewna, np. pędzlem do dużych powierzchni, wałkiem mikrofibrowym, włókniną lub maszyną jednotarczową. Po 8–10 godzinach (bezbarwny) lub 24 godzinach (kolorowy/naturalny) możemy nakładać drugą warstwę. W przypadku podłóg warstwę kolorową nakładamy tylko raz, a wykończenie robimy zawsze olejem bezbarwnym (chyba że używamy koloru 3040 lub 3041 – wtedy można użyć ich również na końcu). 🧽 Pielęgnacja i renowacja Do czyszczenia używamy Osmo Wisch-Fix lub Pinselreiniger (do narzędzi). W przypadku renowacji często wystarczy jedna cienka warstwa na oczyszczonej powierzchni – bez szlifowania! 📦 Wydajność i opakowania Wydajność: ok. 24 m²/l (bezbarwny) do 30 m²/l (kolorowy/naturalny) Pojemności: 0,375 l, 0,75 l, 2,5 l, 10 l, 25 l (dla wersji bezbarwnej) 0,75 l, 2,5 l, 10 l (dla kolorowych/naturalnych) ⚠️ Uwaga praktyczna Pamiętajcie, by nie zostawiać nasączonych szmatek na powietrzu – mogą się samoczynnie zapalić! Trzymajcie je w metalowym pojemniku z pokrywką lub wypierzcie od razu po użyciu. Mam nadzieję, że ten post pomoże komuś, kto szuka trwałego i naturalnego rozwiązania do ochrony drewna. Osmo to naprawdę sprawdzony produkt – i przyjemny w aplikacji! Macie pytania albo własne doświadczenia z Osmo? Dajcie znać! Chętnie podyskutuję 😊 osmo-1.mp4
    • Na A... 21 cm.   https://allegro.pl/oferta/3x-mieszadlo-mieszacz-zywica-do-kotwa-chemicznej-koncowka-aplikator-11797721468
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...