Skocz do zawartości

Wzmocnienie ugiętego stropu


Recommended Posts

Napisano

Cześć. Jestem na forum pierwszy raz. Szukam sposobu na wzmocnienie ugiętego stropu. Sprawa wygląda tak: dom jest z lat 70 składa się z suteryn, parteru , pietra i niezamieszkanego poddasza. Pomieszczenia na parterze i piętrze są takie same,  suteryny różnią się tylko tym że jest w 1/4 budynku to  garaż (belki wzmacniające w suterynach są tam gdzie powinny być i nie są popękane).Na stropach betonowych były tregle i deski a przestrzeń pod deskami wypełniona piaskiem i hasiem .Po zdemontowaniu desek i tregli (chcę ułożyć 5 cm styropianu i 5/6 cm wylewki) chodząc po stropie czuć delikatne drgania, pomieszczenia 5m/4m. Największe  ugięcie jest na stropie miedzy poddaszem a piętrem w jednym pokoju większe w drugim mniejsze.Ugięcie jest około 6 cm,  strop jest za zbrojony drutem nieżebrowanym w jedną stronę idzie drut fi 10 mm 12 mm a w drugą fi 6 mm oczka około 12 cm 15 cm. Myślałem nad wzmocnieniem tego stropu, wstawić 2 sztuki  dwuteownika 100 heb rozmieszczonego symetrycznie pod stropem między ścianą zewnętrzną a nośną  ( na ścianie 4 m) lub ulać belkę szerokość 150mm na 100mm za zbrojoną drutem żebrowym 12mm połączonym ze zbrojeniem stropu .

Napisano

Dość duże to ugięcie, ale nie wiadomo, czy to ugięcie, czy tak było zaszalowane?

A czy są jakieś pęknięcia?

Zamieść jakiśrysunek, fotki.

Ja bym radził jednak wizytę na miejscu jakiegoś konstruktora

7 godzin temu, romgo napisał:

ulać belkę szerokość 150mm na 100mm za zbrojoną drutem żebrowym 12mm połączonym ze zbrojeniem stropu

Taka belka (4m dług) to chyba ledwo siebie utrzyma. Tak na oko oceniam.

Napisano

Nie ma pęknięć od strony pokoju (na suficie)jest tylko pęknięcie od strony strych przy ścianie . Belki raczej nie będę ulewać  tylko podeprę dwuteownikiem 100 lub 120 po środku dwie sztuki złączone ze sobą. Na strych będzie tylko ocieplenie na stropie. Fotki postaram się zrobić po świętach ,nie mieszkam tam remontuje cały dom.Pozdrawiam cześć

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • a jednak dam https://www.onet.pl/informacje/newsweek/przez-ponad-dwa-miesiace-stosowalam-post-przerywany-co-poszlo-nie-tak/vbsvfw7,452ad802   akurat dla mnie te argumenty nie są decydujące, bez problemu potrafię wytrzymać nawet kilka dni bez jedzenia... a intensywne życie towarzyskie? to też się da, wiem coś o tym  
    • Gdyby nie zaatakowane mini słoneczniki nigdy bym nie zaczął interesować się Skorkiem .            
    • witam forumowiczów, Załaczam foto zniszczonego zębem czasu dachu, który aktualnie przecieka. Szykuje się do szybkiej reparacji, jednak póki co, nie będzie to pokrycie całości , a jedynie - zabezpieczenie obszaru, który przepuszcza na poddasze wodę. Proszę o informacje jakiego materiał będzie najlepszy? papa wierzchnia termozgrz? izoplast b?  nie mam doświadczenia. jak przygotowac powierznie? dzięki
    • Witam Szukam pomocy przy malowaniem farbą ceramiczną. Malowałem pokój na dwie warstwy. Po wyschnięciu gdy słońce wpada do pokoju to ukazują się takie pasy bardziej matowe, widać to tylko gdy patrzy się na ścianę pod kątem, na wprost tego nie widać. rozprowadzałem farbę wałkiem na ścianie po czym dodatkowo na koniec robiłem ostatni tych wałkiem zawsze od góry do dołu przed namoczeniem wałka i rozpoczęciem dalszego malowania - tak jak było na instrukcji od producenta. Malowałem wałkiem Anza Titex - jednak gdy jechałem od góry do dołu to tak jakby wałek się "puszył" i dlatego jest pasek bardziej matowy.   Jakieś rady co do malowania farbą ceramiczną ? ewentualnie jakieś inne wałki polecacie do tej farby ? Dodam, że mieszkanie jest po słonecznej stronie przez co temperatury w mieszkaniu są wyższe niż zawsze ale to jakoś 25/26 stopni.  
    • Mam. Odkryłem tajemnicę. Jest 1.00 w nocy, wylazlem zbierać opuchlaki z latarką. I wiecie co?   Skorki!   Na moich mini slonecznikach ozdobnych małych dziury w liściach od kilku dni.   Wpadam - a te skorki żrą jak opętane! Pozbierałem, postrząsałem - armia tego - podchodzę do Katalpy - a jakże!. Są. Żrą!   Uzbierałem do słoika moc.   To skorek! Szkodnik pieprzony biega jak oszalały i wyżera dziury! Będę powtarzał zbieranie po nocach. Pozdrawiam.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...