Skocz do zawartości

8 błędów popełnianych podczas docieplania poddasza


Recommended Posts

Gość romanelk@wp.pl
Napisano
Witam serdecznie Mam dom w którym jest membrana i dachówka i chciałbym go ocieplić tylko ze względów ekonomicznych,gdyz poddasze nie jest uzytkowe.Strop będe miał ocieplony styropianem ale pod membrane dachową chce położyc jeszcze wełne między krokwie i całość zasłonić ekranem termoizolacyjnym .Proszę o pomoc czy tak może zostać a może natrysk ? sam nie wiem ,pozdrawiam
Napisano (edytowany)

W tej sytuacji lepiej pogrubić tylko izolację na stropie. Można to zrobić znacznie łatwiej, dokładniej i szybciej, a w efekcie taniej. Po co ocieplać dach nad z założenia i tak nieużytkowym poddaszem? Po dobrym ociepleniu stropu zmaleje przecież ucieczka ciepła z ogrzewanej części domu na poddasze.

Edytowano przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne (zobacz historię edycji)
  • 1 rok temu...
Gość dekarz
Napisano
"Brak folii wysokoparoprzepuszczalnej" raczej membrany wysoko paroprzepuszczalnej, folie są nisko paro przepuszczalne ... trochę wiedzy w nazewnictwie by się przydało. ;)
Napisano
Dnia 3.12.2019 o 17:48, Gość romanelk@wp.pl napisał:

Witam serdecznie Mam dom w którym jest membrana i dachówka i chciałbym go ocieplić tylko ze względów ekonomicznych,gdyz poddasze nie jest uzytkowe.Strop będe miał ocieplony styropianem ale pod membrane dachową chce położyc jeszcze wełne między krokwie i całość zasłonić ekranem termoizolacyjnym .Proszę o pomoc czy tak może zostać a może natrysk ? sam nie wiem ,pozdrawiam

Takie prace zrób dopiero na etapie adaptacji poddasza na cele mieszkalne. W innym przypadku zrób, jak radzi Kolega Jarek i zapewnij wentylację na poddaszu. Sprawdź szczelność pokrycia etc. i tyle zachodu. Tu chodzi o odcięcie przestrzeni nad stropem za pomocą warstwy izolacji o odpowiedniej grubości. Zrób sobie tam suszarnię na pranie. Inwestowanie w ocieplenie połaci od spodu nie ma zbytnio sensu.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mogła zmienić koryto.
    • Uparty uczy się na błędach.
    • Gość generalnie doradzał wymianę tego namułu, ewentualnie właśnie postawienie na palach albo kopanie piwnicy, a tej w planach nie mieliśmy, więc raczej i tak się nie zdecydujemy. Co do konstrukcji, to szukaliśmy projektów domów murowanych. A jak murowany to zakładam, że raczej bez wymiany gleby się nie obędzie? Albo rzeczywiście zainteresować się domem z inną kosktrukcją.
    • Wygląda na to, że wszystko tam jest nieźle przewarstwione, w efekcie grunt jest mocno zróżnicowany w zależności od miejsca. Zakładając płytkie posadowienie mamy tam po usunięciu ziemi urodzajnej (pierwsze 30 cm): - I otwór - mada (0,3-0,6 m), potem piasek średni od 0,6 m aż do 3 m (tyle zbadano); - II otwór - piasek, ale tylko od 0,3 do 1 m, niestety głębiej, aż do 2,7 m, jest namuł z gruntu pochodzenia organicznego; - III - mada (0,3-0,5 m), potem piasek, ale tylko do głębokości 0,9 m i znów gruba warstwa namułu.   Z całą pewnością namuł nie nadaje się do posadowienia. Typowy fundament zagłębiony na 1 m lub głębiej nie wchodzi więc w grę. Głębokie posadowienie musiałoby być zrobione na palach. Te przebijałyby grubą warstwę namułu i sięgały warstw o dobrej nośności. Ale to już dość poważne przedsięwzięcie.  Mady są też bardzo wątpliwe jako grunt budowlany. One z zasady zawierają przynajmniej 2-3% domieszek organicznych, a to im bardzo pogarsza nośność. Chociaż bywają bardzo zróżnicowane. Jednak ta warstwa mady jest płytko położona i cienka (20-30 cm).    Celowałbym w związku z tym w lekką konstrukcję domu, raczej szkieletowego, posadowionego na płycie fundamentowej. I to płycie bardzo płytko zagłębionej. Można usunąć ziemię urodzajną oraz warstwę mady, zastępując to wszystko choćby zagęszczonym grubym piaskiem, ewentualnie zagęszczaną pospółką, tłuczniem lub żwirem aż do poziomu gruntu. Dopiero na tym umieszczamy zbrojoną płytę żelbetową (np. 30 cm). Jeżeli konstrukcja domu jest szkieletowa, czyli z izolacją cieplną wewnątrz przekroju ścian, to płyta żelbetowa nie musi być izolowana cieplnie od spodu. Robimy na niej typową izolowaną cieplnie podłogę na gruncie, tak jakby ta płyta była odpowiednikiem chudego betonu na gruncie. Ostatecznie otrzymujemy przynajmniej ok. 1 m gruntu o dobrej nośności (częściowo naturalnego piaszczystego, a częściowo uzyskanego sztucznie przez wymienienie górnych warstw na zagęszczony piasek. Dopiero na tym spoczywa żelbetowa płyta.     
    • Nie warto w żaden. Ja się już wyleczyłem z tego.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...