usiek Napisano 26 sierpnia 2021 Autor Udostępnij #1001 Napisano 26 sierpnia 2021 8 minut temu, animus napisał: To podłuż podkładki ze sklejki 2-3 cm. No pierwsze co to tak pomyślałem. Ale mam ES i mam obrotowe żeby móc pomacać jaki to patent. 10 minut temu, animus napisał: Ja bym wykleił ten cały skos ze styropianu na panikę. Czyli zamontował byś konstrukcję z profilami, a później omijając wieszaki i kable przykleił styropian? Czyli żadnej funkcji kontrukcyjnej styropian by nie spełniał? Ale dalej nie wiem jak zamocować skośnie ten kawałek płyty GK o wymiarach 45cm x 236cm.... 14 minut temu, animus napisał: Na tym parapecie postawisz kwiaty w doniczkach. A jakiś inny pomysł? Link do komentarza
animus Napisano 26 sierpnia 2021 Udostępnij #1002 Napisano 26 sierpnia 2021 3 godziny temu, usiek napisał: No pierwsze co to tak pomyślałem. Ale mam ES i mam obrotowe żeby móc pomacać jaki to patent. Twój cyrk. 3 godziny temu, usiek napisał: Czyli zamontował byś konstrukcję z profilami, a później omijając wieszaki i kable przykleił styropian? Czyli żadnej funkcji kontrukcyjnej styropian by nie spełniał? Ale dalej nie wiem jak zamocować skośnie ten kawałek płyty GK o wymiarach 45cm x 236cm.... Sam styropian jak na elewacji. 3 godziny temu, usiek napisał: A jakiś inny pomysł? Ścianka z ploty g/k mocowana do schodów z tego boku, oraz do ściany zewnętrznej i sufitu. Link do komentarza
usiek Napisano 27 września 2021 Autor Udostępnij #1003 Napisano 27 września 2021 Potrzebowałbym do płyty GK przykręconej do sufitu przykręcić profil UD30 żeby wyrzeźbić sobie taki uskok. Jakim to sposobem przykręcić? Link do komentarza
retrofood Napisano 27 września 2021 Udostępnij #1004 Napisano 27 września 2021 Zrób otwory i włóż za płytę g/k listwę drewnianą. I do niej przykręcisz. Na otwory później wkłada się wycięte elementy, przykręca też do listwy i szpachluje. Śladu nie ma. Link do komentarza
usiek Napisano 27 września 2021 Autor Udostępnij #1005 Napisano 27 września 2021 Tzn ten sufit jeszcze przykręcony nie jest więc jakby dobrze obliczyć to coś tam od góry można dać... W międzyczasie wymyśliłem, że ud30 tam od góry można by podłożyć... Link do komentarza
retrofood Napisano 27 września 2021 Udostępnij #1006 Napisano 27 września 2021 To wszystko możesz podłożyć. Jedyne ograniczenie, to trzeba się zastanowić, czy jakieś instalację tamtędy nie pójdą, czy nie będzie przeszkadzało. Kurna, ile butelek się po budowach zostawiło nad sufitem... Link do komentarza
usiek Napisano 22 października 2021 Autor Udostępnij #1007 Napisano 22 października 2021 (edytowany) Żeby nie zakładać nowego tematu.... siostra robi remont mieszkania w bloku. A mnie chyba jako coraz bardziej zaprawionego w boju wykończeniowca zaczynają podpytywać co i jak Czy te wyrwy po elektryku da radę zagipsować i malować? Na moje oko bez gładzi na całej ścianie będzie nieładnie. Dobrze myślę? A tu ściana w salonie. Na ścianie z lewej strony były przyklejone jakieś deski (to co tam leży na podłodze). Nie wystarczy zeskrobać kleju, połatać i bez gładzi uzyskać idealną ścianę? Oraz padło pytanie czy płyty GK na to przyklejać. Ja bym to raczej normalnie bez GK robił..... ps. Mam ochotę na te ściany. Idealne pole na test i podniesienie swoich umiejętności przed metrami w moim salonie. Gładź wałkiem + pióro 80cm bym przetestował. Edytowano 22 października 2021 przez usiek (zobacz historię edycji) Link do komentarza
vlad1431 Napisano 22 października 2021 Udostępnij #1008 Napisano 22 października 2021 Dziury po elektryku bez problemu załatasz, najlepiej gipsem budowlanym, tylko schnie kilka dni, ale twardy jak kamień. Wątpię że uda Ci się tak szpachlę wyszlifować, żeby nie zostały ślady. Położyć gładź i wyszliwować na tych dwóch ścianach to jest w granicach 10 godzin roboty. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka 1 Link do komentarza
retrofood Napisano 22 października 2021 Udostępnij #1009 Napisano 22 października 2021 13 godzin temu, usiek napisał: Czy te wyrwy po elektryku da radę zagipsować i malować? A jakżeby inaczej? 13 godzin temu, usiek napisał: Na moje oko bez gładzi na całej ścianie będzie nieładnie. Dobrze myślę? Raczej tak. Gładź, jak sama nazwa wskazuje... 13 godzin temu, usiek napisał: A tu ściana w salonie. Na ścianie z lewej strony były przyklejone jakieś deski (to co tam leży na podłodze). Nie wystarczy zeskrobać kleju, połatać i bez gładzi uzyskać idealną ścianę? Ona (ściana) będzie w miarę, ale nie idealna. Dlatego reszta jest kwestią wyboru. Czy taki poziom gładkości jest do przyjęcia. Ogólnie powiem tak. Jeśli już szpachluje się ściany, to całość. Chyba, że jakaś jedna zostaje na przykład w gołej cegle. 13 godzin temu, usiek napisał: Oraz padło pytanie czy płyty GK na to przyklejać. Ja bym to raczej normalnie bez GK robił..... Oczywiście, że tak. Płyty GK to koszty materiału i robocizna. Koszty zbędne. 1 Link do komentarza
usiek Napisano 23 października 2021 Autor Udostępnij #1010 Napisano 23 października 2021 11 godzin temu, vlad1431 napisał: najlepiej gipsem budowlanym, Przecież tym materiałem nie da się robić On już zastyga w trakcie mieszania go z wodą, ostatnio zanim na drabinie wszedłem to schodziłem urabiać na nowo On jest chyba 2-3 razy tańszy od szpachlowego ale ja go nigdy już nie kupię bo dla mnie jest bezużyteczny. Może to kwestia wprawy... Link do komentarza
retrofood Napisano 23 października 2021 Udostępnij #1011 Napisano 23 października 2021 (edytowany) 17 minut temu, usiek napisał: Przecież tym materiałem nie da się robić Ale da się robić gipsem maszynowym. W mieszkaniu które kupiłem, tynk odpadał całymi płatami. Musieliśmy więc odbijać wszystkie niepewne miejsca. No i wyszła z tego mozaika, z koniecznością uzupełnienia wielkich obszarów ścian i sufitów. Jak oszacowaliśmy ilości szpachli do kupienia... szok. Koszty urosły niebotycznie! Dlatego wybraliśmy takie rozwiązanie. Na ścianę, w miejsca bez tynku, poszły resztki, takie odpady płyt G/K, wciskane w ręcznie nakładaną masę gipsu maszynowego. I cała ściana została wyrównana gipsem maszynowym. Teraz żadnego śladu nie znajdziesz, ze tam pod gładzią jest wielki miszmasz. PS. A wracając do płyt G/K. O ile na ściany daje się je tylko wtedy, kiedy stare są w stanie katastrofalnym, to sufity najczęściej opłaca się robić podwieszane, albo z płytami klejonymi. Bo inaczej ciężko jest takie sufity wyrównać. Edytowano 23 października 2021 przez retrofood (zobacz historię edycji) Link do komentarza
vlad1431 Napisano 23 października 2021 Udostępnij #1012 Napisano 23 października 2021 Ja też nie lubię budowlanym robić, ale pierwszy raz koło ościeżnicy w kuchni go użyłem i nic nigdzie nie pękło, a wcześniej zwykły gips, czy zaprawa cała odpadała. Także tego, ja robię sobie tak z dwa centymetry na dnie wiaderka i zazwyczaj udaje mi się cały zużyć, ale w ciągu chyba 3 minut. A na takie dziury można też zaprawe murarską zwykłą dać, bo zwykła szpachla może pęknąć przy schnięciu bo będzie jej. za dużo. Ale nawet jak pęknie, to wtedy kładzie się gładź. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka Link do komentarza
retrofood Napisano 23 października 2021 Udostępnij #1013 Napisano 23 października 2021 8 minut temu, vlad1431 napisał: zazwyczaj udaje mi się cały zużyć, ale w ciągu chyba 3 minut Pośpiech jest dobry przy łapaniu pcheł. Gipsem budowlanym to można załatać jedną dziurę, a na budowie rozrabianie masy co 3 minuty na dnie wiaderka, może wykończyć największego twardziela. Dlatego polecam gips maszynowy. Te dwie godziny mozna nim działać spokojnie i bez potu zalewającego oczy. Link do komentarza
vlad1431 Napisano 23 października 2021 Udostępnij #1014 Napisano 23 października 2021 Oczywiście że tak, ja go stosuje tylko tam, gdzie wiem że wszystko inne nie wytrzyma, ale najbardziej ręce bolą. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka Link do komentarza
animus Napisano 23 października 2021 Udostępnij #1015 Napisano 23 października 2021 15 godzin temu, usiek napisał: Przecież tym materiałem nie da się robić On już zastyga w trakcie mieszania go z wodą, ostatnio zanim na drabinie wszedłem to schodziłem urabiać na nowo On jest chyba 2-3 razy tańszy od szpachlowego ale ja go nigdy już nie kupię bo dla mnie jest bezużyteczny. Może to kwestia wprawy... Tak jak napisałeś, ten gips jest dla idiotów, w dodatku przyczepność jego jest licha. Link do komentarza
retrofood Napisano 24 października 2021 Udostępnij #1016 Napisano 24 października 2021 5 godzin temu, animus napisał: Tak jak napisałeś, ten gips jest dla idiotów, w dodatku przyczepność jego jest licha. Jeśli już, to dla idiotów szybkich. Link do komentarza
animus Napisano 24 października 2021 Udostępnij #1017 Napisano 24 października 2021 6 godzin temu, retrofood napisał: Jeśli już, to dla idiotów szybkich. Bardzo szybkich. Lepszy efekt osiąga się z gipsem szpachlowym, dodając katalizatora w postaci cementu (tzw. piorun budowlany) ilość dosypanego cementu decyduje o szybkości wiązania gipsu, a odpowiednio zmieszane składniki wydłużają czas np. do 10-15 minut od związania i taka mieszanka jest nawet mocniejsza od zwykłego "gipsu dla idiotów". Link do komentarza
usiek Napisano 27 października 2021 Autor Udostępnij #1018 Napisano 27 października 2021 (edytowany) Dnia 24.10.2021 o 13:00, animus napisał: Lepszy efekt osiąga się z gipsem szpachlowym, dodając katalizatora w postaci cementu Ja bruzdy na kable łatałem mieszanką "ortodoksyjną" bo tak ją nazwał kolega kilka postów wyżej. Gips szpachlowy i klej do płytek. Eksperymentowałem trochę tylko z proporcjami. Posta zaraz pewnie doklei do poprzedniego ale następna ważna (dla mnie ) sprawa. Kotłowni jeszcze nie ma i obawiam, że tegoroczna zima może mnie "wyłączyć z budowy" do końca kwietnia... jak to było rok temu. Grzanie znowu gazem odpada bo raz, że gaz drogi a dwa, że po 2-3 godzinach po lateksowej farbie na ścianie ścieka woda. Brat ma mało używaną kozę (piec.... bez podtekstów) z jakimś wentylatorem i rurami do nawiewu. Stolarnie sobie tym grzał. Warto takie coś wstawiać na budowę? Tylko wejście do komina mam tylko w kotłowni.. pomieszczenie na jednym z rogów domu.... W pomieszczeniu na piętrze na wysokośći 20cm jest otwór w ścianie do nawiewu powietrza. Edytowano 27 października 2021 przez usiek (zobacz historię edycji) Link do komentarza
retrofood Napisano 27 października 2021 Udostępnij #1019 Napisano 27 października 2021 14 minut temu, usiek napisał: Brat ma mało używaną kozę też mam (teraz nieużywana), często używany, żelazny piecyk. Kiedyś żeliwny, teraz nie bardzo. Tylko trzeba dawać długą rurę spalinową do komina, bo to ona daje najwięcej ciepła. Za to palić można bele czym. Zrąbkami drewna, resztką węgla, nawet torfem. Na budowę rzecz doskonała. 1 Link do komentarza
usiek Napisano 27 października 2021 Autor Udostępnij #1020 Napisano 27 października 2021 Tu widać komin w kotłowni. Rury do nawiewu musiały by mieć z 8-10m (przez cały garaż) żeby mogły wdmuchiwać na salony. a koza to coś tego typu: Link do komentarza
retrofood Napisano 27 października 2021 Udostępnij #1021 Napisano 27 października 2021 To nie jest koza, dałem się podpuścić. Tak wygląda koza przykładowa. Link do komentarza
usiek Napisano 27 października 2021 Autor Udostępnij #1022 Napisano 27 października 2021 7 minut temu, retrofood napisał: To nie jest koza, dałem się podpuścić. Faktycznie... teraz widzę, że prawdziwa koza to ta Twoja Link do komentarza
animus Napisano 27 października 2021 Udostępnij #1023 Napisano 27 października 2021 (edytowany) 1 godzinę temu, usiek napisał: ale następna ważna (dla mnie ) sprawa. Kotłowni jeszcze nie ma i obawiam, że tegoroczna zima może mnie "wyłączyć z budowy" do końca kwietnia... jak to było rok temu. Grzanie znowu gazem odpada bo raz, że gaz drogi a dwa, że po 2-3 godzinach po lateksowej farbie na ścianie ścieka woda. Brat ma mało używaną kozę (piec.... bez podtekstów) z jakimś wentylatorem i rurami do nawiewu. Stolarnie sobie tym grzał. Warto takie coś wstawiać na budowę? Tylko wejście do komina mam tylko w kotłowni.. pomieszczenie na jednym z rogów domu.... W pomieszczeniu na piętrze na wysokośći 20cm jest otwór w ścianie do nawiewu powietrza. Tak jak ci kiedyś pisałem, grzanie chałupy bez styropianu na ścianach zewnętrznych, spowoduje kondensację i pleśń na ścianach wewnętrznych, w dodatku ceny paliw stałych tak poszybowały w górę, że spokojnie gazem możesz dogrzewać, bo jest tanio. Czym byś nie dogrzewał, kondensacja i tak będzie dalej. Edytowano 27 października 2021 przez animus (zobacz historię edycji) Link do komentarza
usiek Napisano 27 października 2021 Autor Udostępnij #1024 Napisano 27 października 2021 Do końca roku styropian chciałem przykleić ale się nie wyrobię bo nie mam nawet jak urlopu wziąść. Styropian czeka na klej i ręce do roboty. Link do komentarza
animus Napisano 27 października 2021 Udostępnij #1025 Napisano 27 października 2021 25 minut temu, usiek napisał: Do końca roku styropian chciałem przykleić ale się nie wyrobię bo nie mam nawet jak urlopu wziąść. Styropian czeka na klej i ręce do roboty. Bez izolacji grzanie spowoduje degradację gładzi. 1 Link do komentarza
usiek Napisano 7 listopada 2021 Autor Udostępnij #1026 Napisano 7 listopada 2021 O ile na poddaszu jest jakiś sens robienia połączenia ślizgowego na stykach płyta GK - ściana, to na parterze takiego sensu nie widzę więc nie będę dawał tej taśmy do połączenia i go nie będę robił.... Wyprowadźcie mnie z błędu jeśli się mylę.... Na parterze pod nogami jak i nad głową mam zbrojone, lane stropy więc nic tu się ruszać względem siebie nie powinno. Link do komentarza
vlad1431 Napisano 7 listopada 2021 Udostępnij #1027 Napisano 7 listopada 2021 To zależy od budynku raczej głównie. U mnie w 60cio letnim domu nie ma ani jednego pęknięcia. U brata 40to letni jest cały spękany, 3 kondygnacje. Ale jest uskok w drodze po przekopie i jak przejeżdża 40 ton to cały dom drży. Także tu na sztywno nic się nie utrzyma. A jak masz całe ściany to można ryzykować. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka Link do komentarza
usiek Napisano 8 listopada 2021 Autor Udostępnij #1028 Napisano 8 listopada 2021 11 godzin temu, vlad1431 napisał: To zależy od budynku raczej głównie. U mnie w 60cio letnim domu nie ma ani jednego pęknięcia. U brata 40to letni jest cały spękany, 3 kondygnacje. Ale jest uskok w drodze po przekopie i jak przejeżdża 40 ton to cały dom drży. Także tu na sztywno nic się nie utrzyma. A jak masz całe ściany to można ryzykować. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka Dopiero trzeci rok jak dom stoi ale zaprojektowany był na trudne warunki glebowe to może nic nie pęknie. To taki szkielet żelbetowy powypełniany cegłami... Link do komentarza
animus Napisano 8 listopada 2021 Udostępnij #1029 Napisano 8 listopada 2021 22 godziny temu, usiek napisał: O ile na poddaszu jest jakiś sens robienia połączenia ślizgowego na stykach płyta GK - ściana, to na parterze takiego sensu nie widzę więc nie będę dawał tej taśmy do połączenia i go nie będę robił.... Wyprowadźcie mnie z błędu jeśli się mylę.... To lotto, ty ryzykujesz, sobie nie zrobisz? Link do komentarza
usiek Napisano 8 listopada 2021 Autor Udostępnij #1030 Napisano 8 listopada 2021 (edytowany) 9 minut temu, animus napisał: To lotto, ty ryzykujesz, sobie nie zrobisz? Wczoraj już płyty przykręciłem No ale to taki malutki pokoik... w salonie będzie się można wykazać jeszcze. Edytowano 8 listopada 2021 przez usiek (zobacz historię edycji) Link do komentarza
usiek Napisano 4 stycznia 2022 Autor Udostępnij #1032 Napisano 4 stycznia 2022 (edytowany) Dnia 30.11.2019 o 22:29, usiek napisał: Ma ktoś pomysł jak połączyć ten żółty kabel z tym cienkim drutem, który tnie styropian? Może jakiś krokodylki.. tylko gdzie i czy dostanę takie malutkie? ps. dostałem jakiego zaćmienia a potrzebuje patent na już Edytowano 4 stycznia 2022 przez usiek (zobacz historię edycji) Link do komentarza
animus Napisano 4 stycznia 2022 Udostępnij #1033 Napisano 4 stycznia 2022 Wago. Albo zacisk ceramiczny Bardziej odporny na wyższą temperaturę. Link do komentarza
usiek Napisano 4 stycznia 2022 Autor Udostępnij #1034 Napisano 4 stycznia 2022 (edytowany) Wago się topi A chcę "złapać" druta przed sprężyną, żeby prąd już przed nią miał ujście. Można by też te pomarańczowe kostki obrać z plastiku ale ciężko w tych dużych dziurkach zamocować drucik 0,4mm Edytowano 4 stycznia 2022 przez usiek (zobacz historię edycji) Link do komentarza
animus Napisano 4 stycznia 2022 Udostępnij #1035 Napisano 4 stycznia 2022 Ty nie umiesz, strunę się zakłada oplątuje i zostawia dłuższego wąsa ze struny a dopiero zacisk i przewód. Zacisk do linek rowerowych 3 mm https://www.leroymerlin.pl/artykuly-metalowe/lancuchy-liny-tasmy/akcesoria-do-lin-i-lancuchow/zacisk-do-linek-rowerowych-3-mm-standers,p402448,l1107.html 1 Link do komentarza
usiek Napisano 4 stycznia 2022 Autor Udostępnij #1036 Napisano 4 stycznia 2022 17 minut temu, animus napisał: Ty nie umiesz, strunę się zakłada oplątuje i zostawia dłuższego wąsa ze struny a dopiero zacisk i przewód. No tak miałem. I się wago przytopiło. Może moja ma więcej powera bo i nie jakaś struna tylko drut oporowy z e-peta Link do komentarza
retrofood Napisano 4 stycznia 2022 Udostępnij #1037 Napisano 4 stycznia 2022 27 minut temu, usiek napisał: No tak miałem. I się wago przytopiło. A poczytałeś do jakich średnic drutu jest to Twoje wago? Nie wycieraj rzyci szkłem, to i topić się nie będzie. Na taki drut to się zaprasowuje tulejkę. I dopiero na niej wykonuje połączenia. 49 minut temu, animus napisał: Ty nie umiesz, strunę się zakłada oplątuje i zostawia dłuższego wąsa ze struny a dopiero zacisk i przewód. I tak dobrze, że nie zasila przez sprężynę. Link do komentarza
usiek Napisano 4 stycznia 2022 Autor Udostępnij #1038 Napisano 4 stycznia 2022 9 minut temu, retrofood napisał: I tak dobrze, że nie zasila przez sprężynę. Specjalnie dla Ciebie mogę zrobić wersję zasilana przez sprężynę i z diodą świecącą na niebiesko 11 minut temu, retrofood napisał: A poczytałeś do jakich średnic drutu jest to Twoje wago? Nie wycieraj rzyci szkłem, to i topić się nie będzie. Na taki drut to się zaprasowuje tulejkę. I dopiero na niej wykonuje połączenia. Ale przecież wszyscy wiemy, że wago nie służy do tego i nie trzeba tego opisywać. Szukam patentu na połączenie tych dwóch j... kabelków, metodą chałupniczą i bez wyjazdy 60km do LeroyMerlin Link do komentarza
retrofood Napisano 4 stycznia 2022 Udostępnij #1039 Napisano 4 stycznia 2022 3 minuty temu, usiek napisał: Ale przecież wszyscy wiemy, że wago nie służy do tego i nie trzeba tego opisywać. Więc po co się skarżysz, skoro wiesz? A jak zrobić - napisałem. Zaprasować tulejkę na drut oporowy (na powierzchni nieutlenionej!), aby zwiększyć powierzchnię łączenia i wtedy masz wybór. Zaciski jakie wskazał @animus, albo nawet wago. Połączenie się grzeje, bo ma zbyt małą powierzchnię styku. Konieczne jest jej zwiększenie. Albo zmiana drutu oporowego na taki poważny, o większej średnicy. A jeśli nie masz tulejki i praski, to kombinuj erzatzami. Możesz np. owinąć kawałek drutu oporowego drucikiem miedzianym. Tak też zwiększa się średnicę. I na to nałożyć zacisk. 1 Link do komentarza
usiek Napisano 4 stycznia 2022 Autor Udostępnij #1040 Napisano 4 stycznia 2022 Nie chcę mi się testować większej średnicy bo ta, która jest robi idealne, prawie perfekcyjne cięcie. A te tulejki cały czas jeszcze przetrawiam. Nie wpadłem na to.... Ale zanim tulejki zorganizuje to pewnie znowu połączę jakąś prowizorką i z rok pochodzi Link do komentarza
retrofood Napisano 4 stycznia 2022 Udostępnij #1041 Napisano 4 stycznia 2022 2 minuty temu, usiek napisał: Nie chcę mi się testować większej średnicy bo ta, która jest robi idealne, prawie perfekcyjne cięcie. Jeśli pasuje Ci to co jest, to niech se będzie. Ja piszę jedynie o tym kawałeczku drutu, który sterczy w bok i służy do podłączenia zasilania. Link do komentarza
usiek Napisano 4 stycznia 2022 Autor Udostępnij #1042 Napisano 4 stycznia 2022 Ta fotka to jest całkiem początkowa faza tego noża... test czy wogóle to działa. Teraz jest tam inna sprężyna i było wago i nawet nie przeszkadzało mi, że się lekko przytapiało. Tylko chciałem coś lekko poprawić i zerwałem drut wyrywając go zatopionego z wago. Link do komentarza
animus Napisano 4 stycznia 2022 Udostępnij #1043 Napisano 4 stycznia 2022 25 minut temu, usiek napisał: bez wyjazdy 60km do LeroyMerlin A sklepu rowerowego nie ma? Ale bieda. 2 godziny temu, animus napisał: Bardziej odporny na wyższą temperaturę. A te są też niezniszczalne były przy starych piecykach elektrycznych i żelazkach. Nie ma sklepu elektrycznego? Ale bieda. Nawet bezpieczniejsze, zacisk metalowy oblany kostką ceramiczną. A strunę możesz włożyć jak za cienka to kawałek drutu miedzianego dołożyć w zacisk, albo nawet gwoździa. Link do komentarza
usiek Napisano 4 stycznia 2022 Autor Udostępnij #1044 Napisano 4 stycznia 2022 3 minuty temu, animus napisał: A sklepu rowerowego nie ma? Ale bieda. Nie łap mnie za słówka Bo sprężyny zamówiłem przez neta z LeroyMerlin bo w całym tym j.. mieście nie znalazłem takich jak chciałem. Link do komentarza
retrofood Napisano 4 stycznia 2022 Udostępnij #1045 Napisano 4 stycznia 2022 2 minuty temu, usiek napisał: bo w całym tym j.. mieście nie znalazłem takich jak chciałem. Bo się nie szuka sprężyny, lecz drut oporowy. Niezwijany w spręzyne. https://allegro.pl/listing?string=drut oporowy do cięcia styropianu Link do komentarza
animus Napisano 4 stycznia 2022 Udostępnij #1046 Napisano 4 stycznia 2022 Zapomniałem dodać. Link do komentarza
retrofood Napisano 4 stycznia 2022 Udostępnij #1047 Napisano 4 stycznia 2022 Trza było wcześniej pytać, a nie kiedy już po ptokach. Link do komentarza
usiek Napisano 4 stycznia 2022 Autor Udostępnij #1048 Napisano 4 stycznia 2022 1 minutę temu, retrofood napisał: Bo się nie szuka sprężyny, lecz drut oporowy. Niezwijany w spręzyne. Chodzi o sprężynę naciągową.... A druty oporowe mam różne bo e-papierosy jaram. 2 minuty temu, animus napisał: Zapomniałem dodać. Hehe... tak było jak niedawno zapomniałem, że przecież bezpiecznik od rolet jest załączony. Stwierdziłem, że chyba mnie je.ło.... ale dla pewności sprawdziłem próbówką.... tak, je.ło Link do komentarza
animus Napisano 4 stycznia 2022 Udostępnij #1049 Napisano 4 stycznia 2022 3 minuty temu, usiek napisał: Chodzi o sprężynę naciągową.... A druty oporowe mam różne bo e-papierosy jaram. To zrób napinacz. Link do komentarza
usiek Napisano 5 stycznia 2022 Autor Udostępnij #1050 Napisano 5 stycznia 2022 (edytowany) Ciekawe ile tu się nagadamy zanim rozwiążemy problem Jaki jest patent na odrysowanie tego skosu dachu na płycie styropianu? Bo na pewno jest jakiś prosty myk na to... Jak narysować krechę na tym styropianie żeby uciąć bez zbędnego mierzenie, przymierzania... Edytowano 5 stycznia 2022 przez usiek (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się