Skocz do zawartości

Jak wyeliminować hałas w instalacji centralnego ogrzewania?


Recommended Posts

Napisano

Z mojej instalacji centralnego ogrzewania dochodzą niekiedy dziwne hałasy – szumy, gwizdy, warkot – dokuczliwe zwłaszcza w nocy. Ogrzewanie zasilane jest z gazowego kotła dwufunkcyjnego. Jakie mogą być przyczyny występowania hałasu i w jaki sposób można je wyeliminować?


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/ogrzewanie-podlogowe-i-grzejniki/porady/11342-jak-wyeliminowac-halas-w-instalacji-centralnego-ogrzewania

Napisano
Witam mam podobny problem mieszkam w bloku 22 rodziny w moim mieszkaniu w grzejnikach jest taki huk ze nie moge spac wiec zamykam zawory grzejnikowe ale wtedy nasila sie huk w pionach przy suficie mam zalamania na zasilaniu i powrocie czy to moze byc powot tego huku .huk nasila sie przy przymykaniu zaworu w rozdzielni czy ktos moze mi pomoc jak to wyciszyc ten huk jest okrony.
Napisano

Prawdopodobnie przyczyna jest nadmierny wzrost ciśnienia w instalacji w godzinach nocnych, gdy wiele osób przymyka zawory grzejnikowe. Rozwiązanie problemu będzie wymagało działania ze strony zarządcy budynku, bo potrzebna jest ingerencja w instalację. Możliwości jest kilka, zależnie od sytuacji.

1. Zmiana ustawień pomp obiegowych, jeżeli są to w miarę nowe modele z możliwością pracy na kilku biegach. Nowoczesne mogą nawet automatycznie zmniejszać ciśnienie (wysokość podnoszenia) w takiej sytuacji.

2. Obniżenie temperatury wody na zasilaniu w węzle cieplnym. Gdy ona spadnie, zawory grzejnikowe nie będą zamykać sie aż tak bardzo. Może to być temperatura ustawiana na stale lub zmieniana przez automatykę zgodnie z tzw. krzywą grzewczą (trzeba ustawić inną krzywą).

3. Montaż upustowych zaworów podpionowych, które automatycznie otworzą się obniżając ciśnienie na zasilaniu w razie jego nadmiernego wzrostu. To opcja najbardziej skomplikowana i pociągająca za sobą koszty.

  • 3 miesiące temu...
Napisano
Witam, u mnie problemem jest montaż kotła kondensacyjnego na ścianie, która dobrze przenosi drgania generowane przez pompę. Kocioł do ogrzewania wody i C.O. został zawieszony na ścianie bez podklejenia żadnymi taśmami akustycznymi czy czymś podobnym. Teraz w rogach mieszkania pojawiają mi się burczenia o bardzo niskiej częstotliwości. Jak się dowiedziałem od producenta, można ten kocioł zamontować na stojaku, a pod stojak można położyć maty wibroakustyczne.
Napisano

Hałasy mogą być też generowane przez manometr, drgania naczynia przeponowego na wysięgniku (taka grupa bezpieczeństwa) etc. W moim przypadku po wizycie serwisanta po roku użytkowania kotła Viessmann drgania ustały. Ustabilizowało się też ciśnienie w instalacji CO na manometrze grupy bezpieczeństwa i na kotle. Mam jeszcze jeden manometr przy starym sprzęgle, przez który przechodzi obieg co (pozostałość po starym kotle co na koks). Jest tam manometr który "buczy", ale słyszę te efekty specjalne tylko w piwnicy. Sprawdź mocowanie rur instalacji, przyłóż rękę do pracującego kotła i sprawdź czy efekt ustąpi. Studium przypadku.

Napisano

Myślę, że często bez wizyty przy kotle ciężko coś stwierdzić i się wypowiedzieć. Zwykle najlepszym rozwiązaniem jest po prostu wezwanie serwisanta, który na miejscu oceni z czym jest problem

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Gość generalnie doradzał wymianę tego namułu, ewentualnie właśnie postawienie na palach albo kopanie piwnicy, a tej w planach nie mieliśmy, więc raczej i tak się nie zdecydujemy. Co do konstrukcji, to szukaliśmy projektów domów murowanych. A jak murowany to zakładam, że raczej bez wymiany gleby się nie obędzie? Albo rzeczywiście zainteresować się domem z inną kosktrukcją.
    • Wygląda na to, że wszystko tam jest nieźle przewarstwione, w efekcie grunt jest mocno zróżnicowany w zależności od miejsca. Zakładając płytkie posadowienie mamy tam po usunięciu ziemi urodzajnej (pierwsze 30 cm): - I otwór - mada (0,3-0,6 m), potem piasek średni od 0,6 m aż do 3 m (tyle zbadano); - II otwór - piasek, ale tylko od 0,3 do 1 m, niestety głębiej, aż do 2,7 m, jest namuł z gruntu pochodzenia organicznego; - III - mada (0,3-0,5 m), potem piasek, ale tylko do głębokości 0,9 m i znów gruba warstwa namułu.   Z całą pewnością namuł nie nadaje się do posadowienia. Typowy fundament zagłębiony na 1 m lub głębiej nie wchodzi więc w grę. Głębokie posadowienie musiałoby być zrobione na palach. Te przebijałyby grubą warstwę namułu i sięgały warstw o dobrej nośności. Ale to już dość poważne przedsięwzięcie.  Mady są też bardzo wątpliwe jako grunt budowlany. One z zasady zawierają przynajmniej 2-3% domieszek organicznych, a to im bardzo pogarsza nośność. Chociaż bywają bardzo zróżnicowane. Jednak ta warstwa mady jest płytko położona i cienka (20-30 cm).    Celowałbym w związku z tym w lekką konstrukcję domu, raczej szkieletowego, posadowionego na płycie fundamentowej. I to płycie bardzo płytko zagłębionej. Można usunąć ziemię urodzajną oraz warstwę mady, zastępując to wszystko choćby zagęszczonym grubym piaskiem, ewentualnie zagęszczaną pospółką, tłuczniem lub żwirem aż do poziomu gruntu. Dopiero na tym umieszczamy zbrojoną płytę żelbetową (np. 30 cm). Jeżeli konstrukcja domu jest szkieletowa, czyli z izolacją cieplną wewnątrz przekroju ścian, to płyta żelbetowa nie musi być izolowana cieplnie od spodu. Robimy na niej typową izolowaną cieplnie podłogę na gruncie, tak jakby ta płyta była odpowiednikiem chudego betonu na gruncie. Ostatecznie otrzymujemy przynajmniej ok. 1 m gruntu o dobrej nośności (częściowo naturalnego piaszczystego, a częściowo uzyskanego sztucznie przez wymienienie górnych warstw na zagęszczony piasek. Dopiero na tym spoczywa żelbetowa płyta.     
    • Nie warto w żaden. Ja się już wyleczyłem z tego.
    • Cześć,   trafiłem ostatnio na jednej ze stron na dwa systemy, które mnie zaciekawiły - Grenton i Loxone. Co o nich myślicie? W co lepiej iść?    dzwoniłem do tej firmy i sporo ciekawych rzeczy mi powiedzieli, ale pytanie jak to wygląda z Waszego doświadczenia - prywatnego    dzięki 
    • Udało się w końcu uzyskać dokumentację. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...