Skocz do zawartości

Problem z podłączeniem wentylatora łazienkowego


Recommended Posts

Napisano

Witam serdecznie,

 

Mam wentylator łazienkowy Gorenje BVX150SHS - z timerem oraz higrometrem i mam go już serdecznie dosyć. 

Problem stanowi właściwe podłączenie do gniazdka/włącznika światła.

 

Kontakt jest 2klawiszowy, jeden na oświetlenie drugi wiadomo na wentylator. Wydawałoby się, że podłączenie to bajka, lecz tak nie jest mimo że jest zrobione wszystko jak w instrucji (wg mnie). Otóż do istniejącej puszki ze światłem dołożyłem 4żyły (2brązowe - L, niebieski -N i zielony) i wypuściłem w łazience gdzie ma być wentylator. Podłączenie w puszce i w wentylatorze :
L - przed włącznikiem   ---> do L w wiatraku

L* - za włącznikiem   ---> do LT w wiatraku

N - normalnie zkostkowałem z niebieskimi   ---> do N w wiatraku

    zielony jest nie podłączony do niczego

 

Niby działa, ale nie tak jak trzeba. Wentylator się włącza na minutę (tak ustawione) i wyłącza, jak się zatrzyma to znów się włącza na minutę i tak w kółko. Ale klawisz włącznika jest wyłączony (na dół). Z kolei jak klawisz włącznika jest w poz włączonej to po minucie ustaje i nie włącza się dopóki nie klikne klawiszem. Więc klawisze ze światłem i wentylatorem są na opak, w sensie nie mogą być w tej samej pozycji tylko tak jak na zdjęciu poniżej.

Bardzo proszę o fachową poradę, bo mi już ręce opadają. 

schemat.jpg

instrukcja wiatrak.JPG

Napisano
55 minut temu, Plaski napisał:

Witam serdecznie,

 

Mam wentylator łazienkowy Gorenje BVX150SHS - z timerem oraz higrometrem i mam go już serdecznie dosyć. 

Problem stanowi właściwe podłączenie do gniazdka/włącznika światła.

Poczytaj sobie ten temat, masz opisane jak podłączyć aby działało.

 

Napisano
16 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Radzę rozrysować to co zostało już połączone i porównać ze schematami fabrycznymi. Wentylator w takiej konfiguracji wymaga z reguły doprowadzenia stałego zasilania (poza wyłącznikiem) czyli co najmniej 3  przewodów (bez PE)

No i jest stałe zasilanie oraz 3 przewody (L , N , L* czyli LT) A nawiet więcej - mam 4 żyły do wykorzystania....
L jest podłączone przed włącznikiem, ale do gniazda włącznika (jest tam cały czas napięcie)
L* jest podłączone za włącznikiem, tez do gniazda włącznika lecz tam gdzie pstrykasz żeby zgasić lub włączyć światło/wentylator. Tylko cały problem polega na tym, że jak jest wyłączony pstryczek (nie ma napięcia) to włącza się i wyłącza po minucie tak w kółko. Z kolei jak jest włączony pstryczek to się wyłączy po minucie i nie ma jak go włączyć z powrotem.

 

16 godzin temu, mhtyl napisał:

Poczytaj sobie ten temat, masz opisane jak podłączyć aby działało.

 

No właśnie ten temat jest mi bardzo dobrze znany i wielokrotnie czytany. 
Tylko nie potrafię tego przełożyć na moją sytuację. 

 

Any Ideas?

Napisano
8 godzin temu, Plaski napisał:

No i jest stałe zasilanie oraz 3 przewody (L , N , L* czyli LT) A nawiet więcej - mam 4 żyły do wykorzystania....
L jest podłączone przed włącznikiem, ale do gniazda włącznika (jest tam cały czas napięcie)
L* jest podłączone za włącznikiem, tez do gniazda włącznika lecz tam gdzie pstrykasz żeby zgasić lub włączyć światło/wentylator. Tylko cały problem polega na tym, że jak jest wyłączony pstryczek (nie ma napięcia) to włącza się i wyłącza po minucie tak w kółko. Z kolei jak jest włączony pstryczek to się wyłączy po minucie i nie ma jak go włączyć z powrotem.

Temat jest jak najbardziej aktualny.

Masz po prostu źle podłączone.

Do tego wentylatora nie musisz posiadać wyłącznika, a jeżeli już go masz to on musi być cały czas w pozycji "ON". Po to ten wentylator ma czujnik aby włączał sie sam po przekroczeniu ustawionej wartości wilgotności w pomieszczeniu. Musisz po prostu dobrze wyregulować czułość jak i czas/zwłokę ile ma jeszcze pracować wentylator po spadku wilgotności.

Osobiście poleciłbym Ci wentylator z czujnikiem na światło, bo wtedy gdy zapalisz światło w łazience wentylator sie uruchomi, natomiast gdy sie załatwisz to wilgotnościomierz nie zadziała i nic nie będzie wywiewać, natomiast gdybyś miał na czujnik światła to wtedy wentylator wywieje nieprzyjemne zapachy.

 

 

 

Napisano

No nie muszę mieć włącznika, ale chce. Po to aby właśnie

podczas korzystania z toalety sobie go włączyć 

brać prysznic i niech sam się włączy

I np robić pranie i nie mieć go wlaczonego

 

chyba tak powinien działać ten wentylator z tymi czujkami tajmerami i wgl :)

 

A wentylator działa i w pozycji ON i w pozycji OFF w tym sęk . Mówisz ze złe podłączone, to powiedz proszę jak mam to prawidłowo zrobić ? 

Napisano

Jeżeli ma czujnik wilgotności to jaki sens jest aby go włączać kiedy sie chce? Po jest jest czujnik aby sam sie załączał.

Pod zacisk L powinien być podłączony przewód fazowy, pod zacisk N przewód neutralny tzw "zero" a pod zacisk T przewód fazowy, timer jest tylko po to aby jak pisałem wyżej wentylator gdy wilgotność spadnie do żądanej jeszcze pracował taki czas jaki ustawisz np 3 min.

Aby działał jak wentylator to musisz pod zacisk L podłączyć przewód fazowy a pod N neutralny, pod T nic nie podłączasz, na przewodzie N musiałaby być przerwa czy wyłącznik.

Napisano

Po to włączać kiedy chce, aby tak jak wspominałeś korzystając z toalety chciałbym go włączyć aby wyleciały zapachy. Sam napisałeś ze nie włączy się podczas korzystania z toalety :)

 

Timer jest chyba po to aby wyłączył się po kilku minutach od pstryknięcia klawiszem(wyjściu z toalety) aby popracował chwile. A nie żeby jeszcze pracował jak wilgotność już się wynormuje, bo na grzyba ma jeszcze chodzić skoro cała wilgoć już została wyssana. Gdzie sens i logika. 

 

Poza tym nawet jakbym chciał żeby działał tylko jako wywietrznik, to tak się nie da. Podpięty jedynie pod L i N nie włącza się w ogóle... 

 

A mam podpięte tak jak mówisz L N i LT za przełącznikiem. I działa jak działa, na OFF włącza się i wyłącza i tak w kółko bez końca, a na ON wyłączy się po chwili(tak jak ust na timerze) czyli działa na opak. Klawisze są na krzyż względem światła i wentylatora, tak jak na zdjęciu. 

Napisano
3 godziny temu, Plaski napisał:

Po to włączać kiedy chce, aby tak jak wspominałeś korzystając z toalety chciałbym go włączyć aby wyleciały zapachy. Sam napisałeś ze nie włączy się podczas korzystania z toalety :)

Jeżeli np wentylator ma czujnik światła to po włączeniu światła w łazience wentylator włącza sie sam, po zgaszeniu światła wentylator chodzi tak długo jak ustawiona jest zwłoka.

Jeżeli masz wentylator z higrometrem to analogicznie do wentylatora z czujnikiem światła powinien działać tak samo z ta różnica że uruchamiać powinna go podwyższona wilgoć.

3 godziny temu, Plaski napisał:

mam podpięte tak jak mówisz L N i LT za przełącznikiem. I działa jak działa, na OFF włącza się i wyłącza i tak w kółko bez końca, a na ON wyłączy się po chwili(tak jak ust na timerze) czyli działa na opak. Klawisze są na krzyż względem światła i wentylatora, tak jak na zdjęciu.

Wiesz co, takim działaniem to zapędzisz siebie i Nas w kozi róg :) 

Proponuje abyś wziął ten wentylator na stół, przedłużacz, trzy przewody, wyłącznik i wszystko zmontował na stole na tzw krótko, bo coś mi się wydaje że masz pomieszane przewody i pomimo że dobrze podpinasz to nie do końca jest dobrze.

Podepnij tak jak pisałem wyżej w pierwszym wariancie do zacisku L przewód fazowy na nim daj wyłącznik a na zacisk N przewód neutralny i zrób próbę jak działa. W drugim wariancie podłącz pod zacisk L przewód fazowy, pod zacisk N przewód neutralny i pod zacisk T przewód fazowy na którym zamontujesz wyłącznik i sprawdź jak działa przy tym musiałbyś wyregulować potencjometrem timer jak i higrometr. Po takim podłączeniu wentylator musi działać prawidłowo.

 

Napisano (edytowany)

 

Dnia 6.06.2019 o 15:50, Plaski napisał:

wentylator łazienkowy Gorenje BVX150SHS - z timerem oraz higrometrem i mam go już serdecznie dosyć. 

TO WŁASNIE MIESZA.

Podłącz jak na drugim schemacie (środkowy w pierwszym rzędzie).

Trymer wilgotności ustaw na 100% o trymer czasowy na minimum.

 

Ten układ pracuje automatycznie.

Jeśli wilgotność jest mniejsza niż zadana, wentylator może nie zaskoczyć nawet jeśli dasz napięcie wyłącznikiem ściennym, może taktować bo otrzymuje błędne/sprzeczne informacje z czujników (wilgotności i czasowego).

 

Z drugiej strony może też działać także wtedy, kiedy jest wyłączony przełącznik na ścianie.

 

Dla sprawdzenia - podłącz tak jak w pierwszym schemacie, czyli L za przełącznikiem, bez "kabla" T. Wentylator powinien pracować normalnie, czyli wł - pracuje, wył. przerywa pracę.

Jak wszystko gra, spróbuj podłączyć tak jak w drugim schemacie - zwróć uwagę na oznaczenia.

Pokombinuj z trymerami - ustaw tak aby wilgotność była nie mniejsza jak 45%.

 

Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano

Ja skupiłbym się aby ten wentylator włączać/wyłączać manualnie. Zdając się na uruchamianie automatyczne czyli zawierzając czujnikowi wilgotnosci w wentylatorze uważam że działanie będzie bardzo wątpliwe.

Napisano

Panowie wszystko podpinam dobrze, tak jak mówicie. A wszystkie testy robię na „otwartym sercu” prawie jak na stole z przedłużaczem :)

Przewody nie są pomieszane, bo sam je dokładałem (świeżo co oddany budynek i wszystko jest transparentne:P). 

 

W opcji tylko ON/OFF jednak działa. Tyle ze w sumie to zależy mi na tym timerze, już kij z tym higrometrem. 

Wszystkie testy przeprowadzam na 100% wilgotności i na 1 min żeby nie czekać długo. 

Moze ten czujnik jest zrąbany? Ze cały czas się włącza. Da się to ustrojstwo wyłączyć? 

Napisano
1 godzinę temu, Plaski napisał:

 

W opcji tylko ON/OFF jednak działa. Tyle ze w sumie to zależy mi na tym timerze, już kij z tym higrometrem. 

Wszystkie testy przeprowadzam na 100% wilgotności i na 1 min żeby nie czekać długo. 

Moze ten czujnik jest zrąbany? Ze cały czas się włącza. Da się to ustrojstwo wyłączyć? 

Timer z tego co wiem to jest tylko po to aby po wyłączeniu wentylator pracował z pewna zwłoką czyli 1 min, 2 min czy 20 min a to ustawia sie potencjometrem, ale timer powinien działać tylko  gdy jest podłączony czujnik wilgotności, czyli powinny być podłączone dwa przewody fazowy do wentylatora, jeden pod zacisk L a drugi fazowy na którym jest wyłącznik pod zacisk T i przy takim podłączeniu powinien działać timer.

Weź dwa głębokie oddechy, otwórz browarka i na spokojnie podejdź do zagadnienia, na pewno sie uda :) 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...