Skocz do zawartości

Wycinka drzew


Recommended Posts

Witam,

może ktoś będzie mi w stanie udzielić odp.

W miejscu gdzie na starych planach była wyrysowana droga dojazdowa, wzdłuż lasu, rosną drzewa, głównie Czeremcha Pospolita, która wygląda mi na chwast leśny. Czy ktoś wie czy to można bezprawnie wycinać?? NIektóre z tych drzew są dość sporawe.

Dziękuję za porady.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie temu...
Cytat

Witam,

może ktoś będzie mi w stanie udzielić odp.

W miejscu gdzie na starych planach była wyrysowana droga dojazdowa, wzdłuż lasu, rosną drzewa, głównie Czeremcha Pospolita, która wygląda mi na chwast leśny. Czy ktoś wie czy to można bezprawnie wycinać?? NIektóre z tych drzew są dość sporawe.

Dziękuję za porady.


wycięcie każdego drzewa ma swoją cenę.
czeremcha zwyczajna - 31,37zł za 1cm obwodu pnia drzewa mierzonego na wysokości 130cm. icon_lol.gif
Link do komentarza
Latem znajomi wycinali śliwki na działce. Trzy dorodne drzewa tylko już bez owoców. Na pewno miałe więcej niż pięć lat. Sadzone przez nich hodowane przez nich i ścięte przez nich. I co? Powinni płacić za podatek od ściętego drzewa czy grzywnę za bezprawne usunięcie własnoręcznie zasadzonego drzewa? Przecież to śmieszne.
Link do komentarza
Cytat

Nie chce mi się wierzyć, że zależy to od wieku drzewa.



Taką dostałam pisemną odpowiedź z gminy. Nawiązując do Ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody art. 83, ust. 6 pkt. 4: "nie wymaga się zezwolenia na wycinkę drzew lub krzewów, których wiek nie przekracza 5 lat od nasadzenia". Z pewnością przy opłatach w grę wchodzi również kwestia rodzaju drzewa, ale aż takim fachowcem w tym temacie nie jestem icon_smile.gif
Link do komentarza
W poradniku prawnym dla budujących dom przeczytałem, ze nie trzeba płacić za usunięcie drzew takich jak topole o obwodzie pnia powyżej 100cm, mierzonego na wysokości 130cm, nienależących do gatunków rodzimych, jeżeli zostaną zastąpione w najbliższym sezonie wegetacyjnym drzewami innych gatunków. Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego można sobie tak po prostu wyciąć wiekową topolę?
Link do komentarza
Cytat

W poradniku prawnym dla budujących dom przeczytałem, ze nie trzeba płacić za usunięcie drzew takich jak topole o obwodzie pnia powyżej 100cm, mierzonego na wysokości 130cm, nienależących do gatunków rodzimych, jeżeli zostaną zastąpione w najbliższym sezonie wegetacyjnym drzewami innych gatunków. Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego można sobie tak po prostu wyciąć wiekową topolę?



Ciekawe czym podpadła topola naszym urzędom?
Link do komentarza
Cytat z polecanego prze redakcję artykułu:
"Stawki opłat dla poszczególnych rodzajów i gatunków drzew
Lp. Rodzaje, gatunki i odmiany drzew
1 Topola, olsza, klon jesionolistny, wierzba, czeremcha amerykańska, grochodrzew
Stawki w zł za 1 cm obwodu pnia drzewa mierzonego na wysokości 130 cm
zł 11,54 "

A jednak. Topoli nie można wycinać ot tak sobie.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie widać żeby siadał. Przynajmniej patrzę po chudziaku że jest na tym samym poziomie
    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...