Skocz do zawartości

Łączenie deski trójwarstwowej i płytek, gresu


Recommended Posts

Napisano

Witajcie!

Mam taką sytuację:
W salonie z aneksem kuchennym chcę połączyć deskę barlinecką trójwarstwową z gresem dużo formatowym. Połączenie ma mieć kształt litery L 
I teraz problem fachowiec sp#$%ł układanie desek - zostawił za duży i nie równy odstęp od gresu 5-9mm, a miejscami nawet 10mm.

Teraz pytanie jak to naprawić?
Nie chcę używać listwy jak do paneli. 

Ja mam dwa pomysły:
-  zerwanie najbliższych desek od strony gresu i położenie na nowo - kwestia jakie ryzyka się z tym wiążą. mam trochę desek w zapasie więc jest to do zrobienia..
- druga opcja wyrównanie krawędzi desek i danie korka, ewentualnie korka z metalowym profilem zlicowanym na 0. 

Co radzicie?

yEFFBy0.jpg
B0KoeME.jpg

Napisano
1 godzinę temu, t1000race napisał:

 

- druga opcja wyrównanie krawędzi desek i danie korka, ewentualnie korka z metalowym profilem zlicowanym na 0. 

Co radzicie?

Ja pomyślałem o metalowym profilu (przekrój prostokątny lub zbliżony) w tej szparze, przylegającym do krawędzi desek i zwykłą fugę, jaką masz pomiędzy płytkami.

Ale widzę, że to bezspoinowe, więc nie wiem.

Napisano

Fachowiec nie

2 godziny temu, t1000race napisał:

sp#$%ł

układania - no, może zrobił to niezbyt starannie, ale zachował - tak jak wymaga tego producent - przerwy dylatacyjne z każdej strony, bo deska, to deska... trzywarstwowa, ale z "żywego" drewna, które, w zależności od zmieniającej się wilgotności - pracuje! Czy klejona do  podłoża, czy ułożona jako "pływająca" - chodzi i pracuje.

Ale, co by nie mówić - to on, ten fachowiec - powinien sam wykończyć to połączenie właśnie listwą korkową...

Napisano
3 godziny temu, uroboros napisał:

Fachowiec nie

układania - no, może zrobił to niezbyt starannie, ale zachował - tak jak wymaga tego producent - przerwy dylatacyjne z każdej strony, bo deska, to deska... trzywarstwowa, ale z "żywego" drewna, które, w zależności od zmieniającej się wilgotności - pracuje! Czy klejona do  podłoża, czy ułożona jako "pływająca" - chodzi i pracuje.

Ale, co by nie mówić - to on, ten fachowiec - powinien sam wykończyć to połączenie właśnie listwą korkową...

I założę się, że mierząc co jakiś czas szczelinę będzie ona miała inny wymiar z wiadomego powodu o którym wspominałeś.

Napisano
6 godzin temu, t1000race napisał:

zostawił za duży i nie równy odstęp od gresu 5-9mm, a miejscami nawet 10mm.

A czy fachowiec został poinformowany jak ma wyglądać wykończenie ?? korek ? listwa ? sylikon?

Czy rozmawiałeś z majstrem jak ma to wyglądać i jakie są twoje oczekiwania ?

Przez jedną dylatację ...wychodzi że fachowiec

7 godzin temu, t1000race napisał:

sp#$%ł układanie desek

w całej chałupie ...jakoś kupy to się nie klei ..:scratching:

Napisano

Dzięki za odpowiedzi :) 

 

Na początku prac ustaliłem z fachowcem, że nie będzie listwy maskującej. Deski miały byc dostawione do płytek z zachowaniem minimalnej szczeliny dylatacyjnej. 

Zgodzę się, że taka szersza szczelina jet ok kiedy jest przy ścianie zamaskowana listwą ścienną. Jednak w przypadku łączenia z płytkami można chyba oczekiwać lepszego wykonannia... 

 

Osobiście skłaniam się ku zerwaniu części desek stycznych z płytkami i ułożeniu ich na nowo. Obawiam się tylko, czy to nie spowoduje oderwania pozostałych desek stycznych do tych usuwanych...

 

Druga sprawa jak zabrać się za ich oderwanie? 

Mój pomysł zakłada przecięcie ich mniej więcej w 3/4 długości, zostawiając krótszą część od strony centrum pomieszczenia i wydłubanie jej np. dłutem albo łomem...

co sądzicie? 

 

Napisano

Deski są klejone do podłoża, czy ułożone jako podłoga pływająca?

 

Napisano
9 godzin temu, t1000race napisał:

Na początku prac ustaliłem z fachowcem, że nie będzie listwy maskującej

No to faktycznie się nie popisał .Ja bym naciął i wyrównał do żądanej szerokości pilarką z regulowaną głębokością cięcia i wypełnił korkiem . Pojedyńczych desek nie wyciągniesz , zdemolujesz całą podłogę.

  • 3 tygodnie temu...
Napisano

Proponuję wymienić deski, uformować szczelinę - dylatację (ok. 3 mm), następnie tę szczelinę wypełnić trwale elastyczną masą polimerową np. SIKAFLEX, w odpowiednim kolorze. Będzie estetycznie, elastycznie i szczelnie.

Napisano (edytowany)

Wyfrezować frezarką ręczną równoległą szczelinę, w drewnie, w szczelinę   można wstawić wszystko, listwę dylatacyjną, maskującą, z oświetleniem LED, listwa dylatacyjna powinna zostać wstawiona przez glazurnika a fachowiec od desek by miał już prostą robotę.

5_liepda_listwa-dylatacyjna-al_full.jpg

dylatacja-korkowa-1024x590.jpg

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Tak, niestety w miejscowym planie były same dwuspady wiec nad garazem musiał sie pojawić mały dach a więc i 2 rynny koszowe połączone w kalenicy garazu.   "Ten wariant z pierwszego zdjęcia jest generalnie poprawny" Nie zauwazyłem Twojej odp i byłem juz działąć. Troche się dzisiaj bałem ze zrypie ale zrobiłem. Wyszlo mi chyba nie najgorzej  Nie zrobiłem zdjęcia ale wrzuce następnym razem to obedzie mozna ocenić. Blacharzem nie jestem wiec miałem duzo szczescia. Chwile trenowałem na kartce papieruzeby zrozumeić jak to się będzie zachowywało i to troche pomogło jak by ktos też kombinował. Teraz już po myśle ze to całkiem proste ale trzeba uważać na to zeby blache wystawić do góry wystarczająco na tyle zeby pozniej ja zabiąć na grzbiecie 2 blachy i zeby nie była zawysoko i nie kolidowałą z łata kalenicy.   "Rąbek ma być ukształtowany tak, aby spływająca woda była kierowana na boki (po obu jego stronach), do dwóch rynien koszowych. " Tak zrobilem. Narzedzia do kształtowania blachy kupiłem więdząc ze bede robił to samo.   Jutro chce jeszcze uszczelnić to silikonem dekarskim i pokombinowac łatą od kalenicy bo niestety blacha wyszłą nieco za wysoko i bede musiał ją skrócić. Pokaże na zdjeciach bo ciezko jak opisze to kazdy zrozumie inaczej   Co do filmów to się z Tobązgadzam. W jednym widac ze docinaja dachówke w połowie, jak by nie mogli jej dobrze rozmierzyć. Albo dokładają łate na łate kalenicowa, bo nie wymierzyli dobrze wysokości.   Ciekawe ze sa tez drypy ze strony producenta. Sam zauwazylem ze dachowka mimo ze zrobiona zgodnie z instrukcja jakos slabo pasuje do gasiora. Chwila rozmowy z doradca technicznym producenta i okazuje sie ze zamki sa za duze i tego nie sa sie ladnie spasowac. Ma byc tak jak u mnie, czyli zgodnie z instrukcja ze szczelina went zgodna z "normami" albo ladnie czyli tak jak robia czasami dekarze zmniejszajac szczeline w kalenicy zeby ukryc zamki. Szkoda tylko ze w instrukcjach o tym nie pisza i dowiaduje sie czlowiek o tym po fakcie jak ja.
    • Równie dobrze jakieś zanieczyszczenia w instalacji mogły zapchać zawór zasilający lub powrotny tego zimnego grzejnika. 
    • Nowy system barwienia Osmo to rozwiązanie stworzone z myślą o osobach, które oczekują pełnej swobody w doborze koloru i najwyższej jakości wykończenia. W praktyce oznacza to, że można uzyskać dowolny odcień – zarówno z palet RAL, jak i NCS – bez konieczności ograniczania się do standardowej gamy kolorów producenta. Jedną z największych zalet systemu jest elastyczność. Osmo umożliwia teraz wykorzystanie tych samych kolorów w produktach do wnętrz i na zewnątrz, o ile oba produkty są w wersji kryjącej lub transparentnej. Dzięki temu można zachować spójność kolorystyczną w całym projekcie – od podłogi i mebli, po stolarkę okienną i elementy elewacyjne. Warto też podkreślić, że cały proces barwienia odbywa się lokalnie. Sprzedawca Osmo dysponuje mieszalnikiem i może na miejscu przygotować wybrany odcień w dokładnie takiej ilości, jaka jest potrzebna. Klient otrzymuje produkt gotowy do użycia, z oznaczeniem „Tinted for You”. Każda puszka zawiera również próbkę koloru i jego nazwę na etykiecie, co pozwala łatwo odtworzyć ten sam odcień w przyszłości. Produkty barwione w systemie zachowują wszystkie właściwości oryginalnych preparatów Osmo – zarówno pod względem trwałości, odporności, jak i sposobu aplikacji. Nie ma więc obawy, że indywidualne barwienie wpłynie negatywnie na jakość czy wydajność. Podsumowując, nowy system barwienia Osmo to duże ułatwienie dla osób, które oczekują precyzji i dopasowania koloru do własnej wizji. Wystarczy wybrać odpowiedni produkt Osmo dla danej powierzchni i wymarzony odcień – resztą zajmuje się punkt sprzedaży z mieszalnikiem.
    • Komentarz dodany przez Brygida.: Witam . Szanowni Państwo to co tu widzę to propozycje dla milionerów, celebrytów a nie dla zwykłych zjadaczy chleba. Mam domek drewniany niecałe 100 m2 i tarasik 9 m2 i jestem szczęśliwa i zadowolona z tego co mam. Spełniły mi się moje marzenia o własnym domku z ogrodem w wieku 55 lat ,od 9 lat jestem na emeryturze więc już nie stać mnie na takie luksusy. Dziękuję ,wszystko piękne ale nie dla mnie. Pozdrawiam.
    • Własny taras to dodatkowa przestrzeń, która podniesie jakości codziennego życia. Decydując się na budowę lub kupno domu z tarasem, oczekujemy miejsca, w którym można odpocząć po ciężkim dniu, zorganizować letnie przyjęcia czy po prostu złapać oddech, bez konieczności wyjazdu z miasta. Dla wielu z nas taras jest głównym argumentem za wyborem konkretnej nieruchomości - w końcu to namacalny luksus posiadania własnej strefy relaksu tuż za progiem. Jednak aby w pełni cieszyć się jego funkcjonalnością, warto zadbać o odpowiednią ochronę przed intensywnym słońcem. Jak optymalnie wybrać: zalety markiz czy pergoli? Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/wokol-domu/tarasy-i-balkony/polecane/113531-wymarzony-taras-jak-go-urzadzic-i-oslonic-przed-sloncem-i-deszczem
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...