Skocz do zawartości

spaliny z zespołu spalinowo powietrznego


Recommended Posts

Napisano
Mam zainstalowany kocioł kondensacyjny olejowy Edderlich (Ulrich) bezkominowy. Zespół spalinowo – powietrzny, czyli rura pobierająca powietrze i wyrzucająca spaliny jest umieszczona na wysokości około 2 metrów od powierzchni ziemi. Usytuowana jest poziomo, czyli równolegle do ziemi. Spaliny brudzą mi strasznie elewację i kostkę, która jest w odległości około 50 cm od ściany. Silne wiatry, brak zabudowy wokół powodują , że żółto – rdzawe plamy rozrzucane są na dużej powierzchni ściany zewnętrznej i kostce. Jak wybrnąć z tego problemu.
Napisano
Jedyny sposób na unikniecie zabrudzenia ściany to wyprowadzenie kanału spalinowego ponad dach budynku. Do rury odprowadzającej spaliny należy dołączyć zewnętrzny komin ocieplany, natomiast doprowadzenie powietrza do spalania może pozostać w tym samym miejscu.
Napisano
Cytat

Mam zainstalowany kocioł kondensacyjny olejowy Edderlich (Ulrich) bezkominowy. Zespół spalinowo – powietrzny, czyli rura pobierająca powietrze i wyrzucająca spaliny jest umieszczona na wysokości około 2 metrów od powierzchni ziemi. Usytuowana jest poziomo, czyli równolegle do ziemi. Spaliny brudzą mi strasznie elewację i kostkę, która jest w odległości około 50 cm od ściany. Silne wiatry, brak zabudowy wokół powodują , że żółto – rdzawe plamy rozrzucane są na dużej powierzchni ściany zewnętrznej i kostce. Jak wybrnąć z tego problemu.


Szanowny Panie redaktorze. W instrukcji piszą, że jest to "rura w rurze" i że zabrania się montażu rury skierowanej ku górze pod kątem lub w pionie (możliwa infiltracja wody deszczowej). Czy w takim przypadku , też wyjściem jest komin, który Pan poleca.
Napisano
Zamontowanie komina (z rur ze stali nierdzewnej) nie spowoduje wnikania wody opadowej, gdy jego wylot zakończony będzie daszkiem. Natomiast wlot powietrza do spalania pozostaje w dotychczasowym miejscu - na zewnątrz domu następuje bowiem rozdzielenie kanału powietrznego i spalinowego.
Napisano
Cytat

Zamontowanie komina (z rur ze stali nierdzewnej) nie spowoduje wnikania wody opadowej, gdy jego wylot zakończony będzie daszkiem. Natomiast wlot powietrza do spalania pozostaje w dotychczasowym miejscu - na zewnątrz domu następuje bowiem rozdzielenie kanału powietrznego i spalinowego.


Szanowny Panie Redaktorze
Kobiety są estetkami, więc drążę temat. jakoś mi ten komin dodatkowy nie pasuje do mojej kanadyjki. Instalator - inżynier podał mi inne rozwiązanie, ale nie jest pewien na 100%. Co sądzi Pan o tym pomyśle zainstalowania trójnika z blokadą odpływu spalin i zainstalowaniu dodatkowego odstojnika w pomieszczeniu gdzie jest kocioł. Niestety szkic jest za duży . żeby go wysłać.
Napisano
Niezależnie od tego co powiedział Pani inżynier spaliny i tak trzeba wyprowadzić z dala od ściany domu. Najlepiej niech się Pani skontaktuje z przedstawicielem firmy producenta kotła, może tam znajdą inne rozwiązanie.
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Najlepszy sposobem bedzie skontaktowanie się z przedstawicielem firmy ULRICH . Można wysłać maila i oni do pani oddzwonią - My tak zrobiliśmy. www.ulrich.com.pl ; ulrich@ulrich.com.pl
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Najlepszy sposobem bedzie skontaktowanie się z przedstawicielem firmy ULRICH . Można wysłać maila i oni do pani oddzwonią - My tak zrobiliśmy. www.ulrich.com.pl ; ulrich@ulrich.com.pl


Ulrich ignoruje moje e - maile i listy, a więc nie mam pomocy ze strony serwisanta. Przykre , ale prawdziwe. Nawet kurtuazyjnej odpowiedzi na wiadomości. Nie polecam Ulricha bo w przypadku problemów nie można co na niego liczyć!!
Napisano
To nie pierwszy sygnał o takiej pracy servisu Ulricha.
Ale z tą sprawą nie ma sensu zwracać się do nich,bo to nie jest ich problem.
Można zrobić tak jak radzi REDAKCJA,albo spaliny puścić kominem,jeśli jest takowy wolny.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chciałbym podzielić się opinią i kilkoma informacjami na temat zestawu Osmo 177, który świetnie sprawdza się przy pielęgnacji i odświeżaniu drewnianych blatów kuchennych. Jeśli posiadacie drewniane powierzchnie wykończone olejami Osmo lub innymi olejami do drewna, ten zestaw może okazać się bardzo przydatny. Co zawiera zestaw Osmo 177 ? Płyn czyszczący w sprayu (500 ml) – idealny do codziennego, delikatnego czyszczenia. Skutecznie usuwa zabrudzenia, nie niszczy powłoki i nie zostawia smug. Top-Olej 3058 (500 ml) – produkt regenerujący i chroniący drewno. Przywraca świeży wygląd, naturalny mat i zabezpiecza przed wilgocią. Rączka do pada – wygodny uchwyt do pracy z włókninami. Włóknina do aplikacji – umożliwia równomierne rozprowadzenie oleju. Włóknina do szlifowania – pozwala delikatnie przygotować powierzchnię do ponownego olejowania, usuwając drobne zmatowienia i ślady użytkowania. Dla kogo ten zestaw ? Osmo 177 sprawdzi się u wszystkich, którzy posiadają: drewniane blaty kuchenne, stoły i powierzchnie robocze z drewna, drewniane schody lub inne elementy wykończone olejami. Co warto podkreślić ? Zestaw zawiera wszystko, co potrzebne do pielęgnacji – nie trzeba dokupować żadnych akcesoriów. Proces odświeżania jest prosty i szybki, a efekty widoczne od razu. Po nałożeniu oleju drewno odzyskuje swój naturalny wygląd, a powierzchnia staje się odporna na zabrudzenia i wilgoć. Jak często stosować ? Zależnie od intensywności użytkowania – zabieg odświeżania można wykonywać co kilka miesięcy, a płynu czyszczącego używać na co dzień. Podsumowując – Osmo 177 to praktyczne i wygodne rozwiązanie dla wszystkich, którzy chcą zadbać o trwałość i estetykę drewnianych blatów. Polecam każdemu, kto ceni sobie naturalne wykończenia i dbałość o detale.   Chętnie odpowiem na pytania i posłucham Waszych opinii.    
    • Czy to wszystko jest zgodne z projektem? Bo jeżeli tak, to projektanci się nie popisali. Osobiście jestem zwolennikiem innego układu: - górna powierzchnia ściany fundamentowej (w tym przypadku górna powierzchnia wieńca) jest na tym samym poziomie co chudziak;  - w efekcie izolacja przeciwwilgociowa pozioma na ścianach fundamentowych oraz pod ścianami nośnymi oraz działowymi jest na tym samym poziomie. Łatwo jest dobrze ułożyć i zrobić duże zakłady; - na chudziaku mamy wówczas wszędzie warstwę izolacji przeciwwilgociowej, warstwę izolacji cieplnej, warstwę wylewki podłogowej (jastrychu).  Na tym etapie budowy można jeszcze wszystko zrobić w ten sposób. Ale uwaga! Trzeba przeliczyć ostateczną wysokość ścian, otworów okiennych, drzwiowych oraz schodów i tego wszystkiego pilnować.  W ten sposób unikamy problemów z układaniem izolacji przeciwwilgociowej, mostkami cieplnymi w otworach drzwiowych itd. Chociażby jak teraz zrobić przejście rur ogrzewania podłogowego w "progach", gdzie w wewnętrznych ścianach nośnych będą otwory drzwiowe?
    • Jeżeli już coś pęka  w takiej sytuacji, to właśnie ściana działowa. Warstwa 10 cm betonu spoczywającego na zagęszczonym piasku jest całkiem solidna. Tu zaś pod ścianami działowymi jest jeszcze pogrubiona i zbrojona.  Natomiast co do brakującej izolacji przeciwwilgociowej, to jej zrobienie będzie kłopotliwe. U dołu ściany trzeba będzie nawiercić otwory pod kątem i wsączyć w ścianę preparat uszczelniający. Ale to w sumie problem wykonawców, skoro popełnili błąd.
    • Witam, Jestem na etapie zamawiania okien do domu i z tego powodu urodziło mi się kilka pytań.  Na fundamencie z bloczków betonowych został wylany wieniec. Z zewnątrz cały fundament wraz z wieńcem został zaizolowany oraz ocieplony 10cm warstwą styropianu przeznaczonego na fundament. Wnętrze zostało już zasypane piaskiem i zagęszczone. W chwili obecnej sytuacja na posadzce wygląda tak, że wylany zostanie chudziak (10cm), 15cm styropianu (ogrzewanie podłogowe) 6cm wylewka i 1.5-2cm na płytkę/panel - co daje nam 33cm. Tyle też właśnie pozostało miejsca między "piaskiem" a górną krawędzią wieńca.Finalnie więc, docelowa posadzka zrówna mi się niejako z górną krawędzią wieńca oraz izolacją poziomą. Czy to jest poprawnie wykonane? W otworach okiennych natomiast  wychodzi, że okno balkonowe będzie osadzone bezpośrednio  na wieńcu (na widocznej izolacji). Czy to jest okej? Nie będzie się w tych miejscach tworzył koszmarny mostek termiczny? Jeśli przyszłaby podwalina to okno mi się podniesie, co za tym idzie powstanie próg? Nie będzie przemarzać? Inna sprawa, że wieńce na wew. ścianach są na tej samej wysokości, więc wszędzie tam gdzie mam próg, to albo docelowa posadzka (panel) przyjdzie odrazu na wieniec, albo będę musiał go podkuć?  Bardzo proszę o Państwa opinie.
    • Pojawiła się nowa naklejka na podrobionych narzędziach Hilti TE16.   Młot Hilti Hammer Drill TE 16 2200W / Nowy Lombard / Cz-wa    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...