Skocz do zawartości

Zabudowa zagrodowa 2019


Natkaa

Recommended Posts

Napisano

Witam,

 

jestem na etapie zakupu działki. Okazuje się, że jest ona oznaczona symbolem "RM- zabudowa zagrodowa". W danej gminie w ubiegłym roku została zmieniona uchwała, oto jej fragment regulujący zabudowę zagrodową:

"§ 30. Dla terenów zabudowy zagrodowej, oznaczonych symbolami 1RM - 26RM, ustala się: 1) przeznaczenie: zabudowa zagrodowa, w tym agroturystyka; 2) dopuszcza się zabudowę mieszkaniową jednorodzinną wolnostojącą; 3) nieprzekraczalna linia zabudowy - zgodnie z oznaczeniem na rysunku planu; 4) wielkość powierzchni zabudowy w stosunku do powierzchni działki budowlanej: maks. 60%; 5) wskaźnik intensywności zabudowy: min. 0,01, maks. 1,2; 6) udział procentowy powierzchni biologicznie czynnej w odniesieniu do powierzchni działki budowlanej: min. 30%; 7) wysokość zabudowy: maks. 12 m, za wyjątkiem obiektów infrastruktury technicznej, z zastrzeżeniem § 4 ust. 4; 8) geometria dachów: a) budynków mieszkalnych: dachy dwuspadowe i wielospadowe symetryczne, z dopuszczeniem dachów naczółkowych, o kącie nachylenia głównych połaci dachowych min. 250 do maks. 450 , oraz innych form i kątów nachylenia dla elementów uzupełniających główną bryłę budynku, b) obiektów budowlanych innych niż wymienione w lit. a: kształtowana dowolnie; 9) dla zabudowy istniejącej w dniu wejścia planu w życie lub posiadającej ostateczną decyzję o pozwoleniu na budowę w dniu wejścia planu w życie, która nie spełnia warunków określonych w pkt 1 - 8, z zastrzeżeniem ustaleń §7, dopuszcza się: a) remont, przebudowę, termomodernizację, b) rozbudowę budynku związaną z dostosowaniem do potrzeb osób niepełnosprawnych, c) utrzymanie geometrii dachu, w przypadku rozbudowy budynku, jak w stanie istniejącym lub zgodnie z ostateczną decyzją o pozwoleniu na budowę; 10) zakaz zbierania i przetwarzania odpadów za wyjątkiem wstępnego magazynowania odpadów przez ich wytwórcę, z dopuszczeniem zbierania i wstępnego magazynowania odpadów, w rozumieniu ustawy z dnia 11 września 2015r. o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym (Dz.U. z 2015 poz. 1688 z późn. zm.)."

 

Problem jest taki, że w danym terenie nikt się jeszcze po zmianach nie budował i w Urzędzie Gminy nie są pewni, co mieli na myśli przez "dopuszcza się zabudowę mieszkaniową". Czy Waszym zdaniem jest szansa na postawienie domu bez żadnej dodatkowej zabudowy zagrodowej oraz statusu rolnika? Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

Napisano
5 minut temu, Natkaa napisał:

Problem jest taki, że w danym terenie nikt się jeszcze po zmianach nie budował i w Urzędzie Gminy nie są pewni, co mieli na myśli przez "dopuszcza się zabudowę mieszkaniową". Czy Waszym zdaniem jest szansa na postawienie domu bez żadnej dodatkowej zabudowy zagrodowej oraz statusu rolnika? Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

Według zapisu który przedstawiłaś, to jest dla mnie oczywiste. Wyraźnie napisano  "2) dopuszcza się zabudowę mieszkaniową jednorodzinną wolnostojącą;" Innych warunków nie ma.

Ale żeby sprawę przesądzić, wystąp o wydanie Warunków Zabudowy. Będą musieli podjąć decyzję.

Napisano

Niestety nie wiedzą. W starostwie powiedzieli, że dla nich zabudowa zagrodowa jest zabudową zagrodową i na obecną chwilę pozwolenia by nie wydali, kropka. Chyba że Urząd Gminy wyrazi zgodę, to wtedy oni też się pod tym podpiszą. Tylko że urząd niby uwzględnił w uchwale zabudowę mieszkaniową, ale za bardzo nie wiedzą, co zrobić z "dopuszcza się". Wiem, paranoja...

Dnia 18.03.2019 o 16:10, retrofood napisał:

Według zapisu który przedstawiłaś, to jest dla mnie oczywiste. Wyraźnie napisano  "2) dopuszcza się zabudowę mieszkaniową jednorodzinną wolnostojącą;" Innych warunków nie ma.

Ale żeby sprawę przesądzić, wystąp o wydanie Warunków Zabudowy. Będą musieli podjąć decyzję.

Właśnie o to wystąpiliśmy. Czekamy na odpowiedź. Póki co dowiedzieliśmy się w urzędzie tyle, że jak kupimy działkę, to będziemy mieć ładne widoki... 

Dzięki bardzo za opinię!

  • 2 miesiące temu...
Napisano

U nas byl ten sam problem. Ogolnie stanelo na tym, ze trzeba byc rolnikiem, zeby wybudowac sie na tej dzialce. 

 

https://www.prawo.pl/biznes/zabudowa-zagrodowa-definicja,148197.html

Definicja zabudowy zagrodowej

"Odnośnie pojęcia "zabudowy zagrodowej", zauważyć należy, iż w wyroku z dnia 4 grudnia 2008 r., II OSK 1536/07, LEX nr 477263, Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że pojęcie to należy zdefiniować jako zespół budynków obejmujący wiejski dom mieszkalny i zabudowania gospodarskie, położony w obrębie jednego podwórza. Domy mieszkalne jednorodzinne (budownictwo zagrodowe) wchodzą w skład indywidualnych gospodarstw rolnych, jeśli zamieszkałe są przez rolników i służą obsłudze gospodarstwa rolnego (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 15 lipca 1998 r., II SA 713/98, LEX nr 41767). Zgodnie natomiast z art. 2 pkt 2 ustawy z dnia 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego (tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r. poz. 803 z późn. zm.) – dalej u.k.u.r., przez pojęcie "gospodarstwa rolnego" należy rozumieć gospodarstwo rolne w rozumieniu Kodeksu cywilnego o obszarze nie mniejszym niż 1 ha użytków rolnych. W myśl art. 553 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 z późn. zm.) – dalej k.c., za gospodarstwo rolne uważa się grunty rolne wraz z gruntami leśnymi, budynkami lub ich częściami, urządzeniami i inwentarzem, jeżeli stanowią lub mogą stanowić zorganizowaną całość gospodarczą, oraz prawami związanymi z prowadzeniem gospodarstwa rolnego. Nieruchomościami rolnymi (gruntami rolnymi) są nieruchomości, które są lub mogą być wykorzystywane do prowadzenia działalności wytwórczej w rolnictwie w zakresie produkcji roślinnej i zwierzęcej, nie wyłączając produkcji ogrodniczej, sadowniczej i rybnej (art. 461 k.c.)."

 

a dokladniej: "pojęcie to należy zdefiniować jako zespół budynków obejmujący wiejski dom mieszkalny i zabudowania gospodarskie, położony w obrębie jednego podwórza. Domy mieszkalne jednorodzinne (budownictwo zagrodowe) wchodzą w skład indywidualnych gospodarstw rolnych, jeśli zamieszkałe są przez rolników i służą obsłudze gospodarstwa rolnego"

 

wiec rozumiem to tak, ze domy mieszkalne jednorodzinne sa dopuszczone jezeli wchodza w sklad indywidualnych gospodarstw rolnych, jeśli zamieszkałe są przez rolników i służą obsłudze gospodarstwa rolnego, jezeli nie spelnia tych warunkow to nie sa dopuszczone... ale interpretacja pewnie jest rozna w zaleznosci od osoby :)

 

 

  • 2 tygodnie temu...
  • 7 miesiące temu...
Napisano

Czy Pana żona musiała spełnić wszystkie warunki zabudowy zagrodowej tj. Mieszkać w gminie dłużej niż 5 lat, prowadzić gospodarstwo przez min 5 lat, mieć/ dzierżawić min 1h ziemi i wykształcenie rolnicze? 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • No właśnie - wewnętrzne schody w mieszkaniu to nie jest klatka schodowa. Klatka schodowa jest wydzielona ścianami i wejście do lokali jest przez drzwi. Dlatego moim zdaniem powinna być ta drabina, bo zachodzi szczególny przypadek (dom wielolokalowy bez klatki schodowej).
    • W praktyce zdążą zareagować obydwa. Najczęściej.
    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...