Skocz do zawartości

HEB 240 i Teriva


Recommended Posts

Napisano
Witam
Mam indywidualny projekt domu jednorodzinnego i jest tam podciąg HEB 240 o długosci 6m. (żona nie chciała słupa). Dom jest z zagospodarowanym poddaszem z dachem 35stopni.
Z rysunków nie wynika czy Teriva ma być zaczepiona w Hebie ( -][- ) czy ma być na Hebie.
Projektantka mówiła że HEB ma być pod kształtką wieńca co powoduje ze z sufitu będzie wystawała belka 24cm do obłożona styropianem. Ja wolałbym schować ten podciąg w terivie gabaryty 240mm na to pozwalają, ale wtedy musiałbym belki stropu opierać o niższy element
Hebu i zalać to betonem dodając jeszcze siatkę od góry zgodnie z przepisami na całym obwodzie styków ze ścianami nośnymi i nad tym Hebem. Wtedy HEB stałby się w pewnym miejscu wieńcem Terivy. Projektantka nie dodała do projektu jak ten HEB ma być zamontowany nie wiem czy nie zrobiła tego celowo by dać nam wola rękę (może zapomniała) a ja nie chcę się jej pytać bo od konstrukcji by inny projektant. Wykonawca przychyla się do tego że może to tak zrobić bo obciążenia na Hebie nie będą takie duże. Kierownik budowy sprawia wrażenie że jest mu to obojętne skoro wykonawca się może tego podjąć. Moje pytanie czy są jakieś przeciwskazania bym to zrobił tak jak chcę, czy w budownictwie stosuje się tego typu rozwiązania?. Bo chyba HEB na zginanie pracuje podobnie czy ciężar przyłożę na górną kształtkę Heba czy na dolną. Jedyny problem to że nie ma zbrojenia wokal całych elementów ścian nośnych ale przecież pręty zbrojne z wieńca można przyspawać punktowo do Heba i będzie zbrojenie zamknięte poziomo. Proszę o opinie na ten temat, czy jest to karygodny bład który chcę popełnić czy stosuje się takie rozwiązania w budownictwie HEB wazy 550kg i sprawia naprawdę duże wrażenie nie tylko finansowe ale i gabarytowe.
Napisano
Witam ,nie kombinuj proś o konsultację konstruktora i projektanta,rozwiązanie miej udokumentowane w dzienniku budowy i projekcie .Będziesz spokojnie spał i unikniesz problemów przy odbiorze budowy.Pozdrawiam Bob
Napisano
Dzieki za odpowiedz.
Na tyle mocno mnie wystraszyles ze przedzwonilem do projektanta konstrukcyjno budowlanego ktrory telefonicznie poinformowal mnie ze przypomina sobie ten projekt i moge zrobic tak by ukryc HEB w stropie. Moje pytanie co teraz powinienem zrobic skoro w projekcie nie jest to ujete. Jest rysunek ktory mowi mociowanie podciagu rys 7.1. a w rysunkach konstrukcyjnych są rysunki do dnosnikow 7.0, 7,2 itp.(7.1 pominieto)
Czy zglaszajac ta sprawe do projektantki (projektantka architektóry to ona robiła to kompleksowo i za cały projekt wzięła pieniadze) jest zobowiazana to naniesc do dokumentacji i czy moze zadac za to dodatkowych pieniedzy?. Dodam ze jedna z trzech dokumentacji jest w Starostwie opieczetowana na wypadek gdyby ktos chciał mi zarzucic ze specjalnie cos z z niej wyciągnąłem.
Napisano
Cytat

Dzieki za odpowiedz.
Na tyle mocno mnie wystraszyles ze przedzwonilem do projektanta konstrukcyjno budowlanego ktrory telefonicznie poinformowal mnie ze przypomina sobie ten projekt i moge zrobic tak by ukryc HEB w stropie. Moje pytanie co teraz powinienem zrobic skoro w projekcie nie jest to ujete. Jest rysunek ktory mowi mociowanie podciagu rys 7.1. a w rysunkach konstrukcyjnych są rysunki do dnosnikow 7.0, 7,2 itp.(7.1 pominieto)
Czy zglaszajac ta sprawe do projektantki (projektantka architektóry to ona robiła to kompleksowo i za cały projekt wzięła pieniadze) jest zobowiazana to naniesc do dokumentacji i czy moze zadac za to dodatkowych pieniedzy?. Dodam ze jedna z trzech dokumentacji jest w Starostwie opieczetowana na wypadek gdyby ktos chciał mi zarzucic ze specjalnie cos z z niej wyciągnąłem.


Witam.Ciepło,ciepło,kolej na telefon do architekta i minimum wpis do dziennika budowy.Bez ,,papieru,, ponosisz pełną odpowiedzialność za zmiany.Kasy architekt może chcieć od tego są rozmowy,argumentuj brakiem szczegółu 7.1.Jest jeszcze kierownik budowy, ma uprawnienia budowlane i doskonale wie co powinien w takiej sytuacji zrobić.Dla własnej ciekawości poszukaj w sieci opisu mocowania stropu w podciągach i będziesz lepszy od nich wszystkich.Pozdrawiam.Bob
Napisano
Za rozwiązania techniczne węzłów konstrukcyjnych odpowiada projektant i nikt rozsądny bez zaznajomienia się z projektem nie zaakceptuje proponowanego rozwiązania. Belka dwuteowa założona wytrzymałość uzyskuje przy obciążeniu osiowym - czyli od góry. Przy oparciu na dolnej półce występuje moment skręcający, który może spowodować "wypadnięcie" stropu. Powierzchnie stalowej belki nie zapewniają też dobrej współpracy z betonem i praktycznie strop w tym miejscu nie będzie zakotwiony, a przyspawanie prętów niewielu tu pomoże.
Napisano
A ja miałem coś takiego u siebie. Dwa HEBy 240. Wszystko zostało zastąpione podciągami i odpowiednio mocnymi żebrami rozdzielczymi. Mam salon o wymiarach prawie 7mx7m i właśnie tam był HEB 240. Rozmowy z projektantem i kierownikiem budowy dały doskonały efekt. Nic w salonie nie wystaje. Na dachu mam dachówkę, więc ciężar solidny. Słup konstrukcji więźby dachowej stoi "na środku salonu". Domek przeżył już solidną zimę z dużą ilością śniegu i nie małym wiatrem a sufit w salonie nawet jednej ryski nie ma. Wszyscy straszyli mnie, że na 37m2 musi się porysować, "bo teriva pracuje". Zapraszam na herbatkę icon_smile.gif wszystkich niedowiarków. Dodam, że w projekcie belki były oparte na dolnej stopie HEBa i dodatkowo dospawane do ścianki plus dodatkowe dospawane pręty długości 1,5m jako wzmocnienie. Zrezygnowałem z tego z powodu braku możliwości zakupu HEBów. Jeszcze ważna informacja kierownik budowy to właściciel firmy betoniarskiej, więc on decydował i dopilnował, jakiej klasy beton będzie na tym stropie. Pozdrawiam. Na PW mogę spróbować podesłać foty ze stropem przed zalaniem. Właśnie ważna sprawa, przed zalaniem sfotografowałem cały strop i wszystkie zbrojenia.
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • W artykule też są opisane konsekwencje negatywne co może się dziać w momencie kiedy ta szczelina będzie zastosowana.     Zapewne sprawa nie jest oczywista i myślę, że ten temat już powinniśmy przymknąć aby nie rozdrabniać się aż nadto. Wątek wyszedł. Nie wiem czy będą jeszcze w tym konkretnym wątku jakieś pytania. Ja spotkałem się bardziej z opinią taką jak cytowanym w artykule.   Bardziej miałbym kierunek od strony srebrnej folii zbrojonej, paroizolacyjnej od wewnątrz. Spotkałem się z opinią, że między tą folią srebrną paroizolacyjną, a płytą MDF, OSB lub GK powinien być odstęp 15-30mm, ponieważ ta folia srebrna odbija promienie cieplne do środka. Realizuje się to też podczas inwestycji standardowo? Zachowanie tej dodatkowej szczeliny jak już będę to robił na wieszakach wydaje mi się dodatkowym problemem. Jak można to najprościej zrobić?
    • Kiedy te zmiany się nasiliły/pojawiły?   Czy ma to związek z czasem wymiany drzwi balkonowych?   Kiedy budynek był ocieplany?
    • Spróbuję wybronić pomysł, o którym wspomniałem w 13 poście i powtórzyć to, co usłyszałem od praktyka z wieloletnim stażem w ociepleniach poddaszy.   Każdy rodzaj membran ma różne parametry i sprawą ważną i oczywistą jest tu paroprzepuszczalność. W artykule który podałeś jest napisane  "nie robić szczeliny" ale to dotyczy tych membran z "wysokim" poziomem paroprzepuszczalności a przecież producenci mają różne wartości swoich produktów. Warto sprawdzić jakie parametry ma membrana u Ciebie i będzie wszystko jasne. Paroprzepuszczalność membran podawana jest w g/m²/24h (w gramach na metr kwadratowy na dobę). Można też użyć współczynnika oporu dyfuzyjnego Sd, którego wartości podawane są w metrach. Im wyższa jest paroprzepuszczalność membrany, tym niższy poziom współczynnika Sd. Z tego co pamiętam, nie powinien być wyższy niż 0,04 m. Wszystko to się sprawdza kiedy membrana jest czysta i nie niezapylona a wełny mineralne pylą, i to sporo i wtedy parametry mogą się zmienić. Inna rzecz, to jeśli pod membranę położysz "wełnę mineralną skalną", to  w pewnych newralgicznych miejscach, kiedy wilgoć utrzymuje się tam dłuższy czas (okres jesień-zima-wiosna), może pojawić się pleśń.  Nie ma tego problemu, gdy zastosujesz "wełnę mineralną szklaną".   Sumując, artykuł nie jest błędny. Jeśli masz odpowiednią membranę i dodasz do tego wełnę mineralną o odpowiednich wartościach, to jeśli nie zrobisz szczeliny wentylacyjnej, to też będzie prawidłowo.   Mój post to była sugestia praktyka i jako sugestię to traktuj. Ostatecznie finalną decyzję podejmiesz sam.  
    • Już głupieję. Nie wiem czy Twoja sytuacja jest taka sama jak moja kiedy ja mam folię a Ty masz deski.   Dosłownie chwila poszukiwań:   Link: https://receptynadom.pl/miedzy-membrana-dachowa-welna-mineralna-zrobic-szczeline-wentylacyjna/#:~:text=Membrany dachowe są przepuszczalne dla,bezpośrednio%2C bez żadnej szczeliny wentylacyjnej.     Czyli rozumiem na tej stronie błędnie piszą? Czy nadal coś źle rozumiem? Zacytowany fragment chyba jest jasny.      
    • Zgadzam się, zgodnie ze sztuką  najprawdopodobniej jest postawiona konstrukcja dachowa ale ocieplenie poddasza to inna para kaloszy. Ja wspomniałem o: czyli szczelinie umiejscowionej po dolnej stronie ("poniżej") membrany dachowej a powyżej warstwy wełny. Tu podaje fotkę jak wygląda ta szczelina przed położeniem pierwszej warstwy wełny.   Na zdjęciu zamiast membrany jest deskowanie ale ale to jest bez znaczenia. Wełna od góry opiera się na sznurkowaniu i powyżej powstaje szczelina, gdzie mówiąc krótko hula powietrze i wyciąga wilgoć z wełny mineralnej.  Ta szczelina "musi" mieć otwarte na zewnątrz wlot i wylot na dole i powyżej ocieplenia.   Nie o tym pisałem. To całkiem inna wentylacja.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...