Skocz do zawartości

Obniżenie rury gazowej


Recommended Posts

Napisano

Witam wszystkich forumowiczów.

 

Chciałbym poradzić się w sprawie związanej z obniżeniem rury gazowej na nowo wybudowanym wjeździe.

Kupiłem działkę i zrobiłem nowy wjazd, przy usuwaniu ziemi wyszło,że rura gazowa jest teraz praktycznie odsłonięta. Zgłosiłem tą sytuacje w gazowni i uzyskałem informacje, że na tym odcinku trzeba obniżyć rurę na odpowiednią głębokość - na mój koszt. Muszę podpisać deklaracje, że zobowiązuje się do pokrycia wszystkich kosztów z tym związanych - na chwile obecną niczego nie podpisałem.

Czy faktycznie tak jest,że jako nowy właściciel ja muszę za to zapłacić ? Koszt nie mały - minimum 3 tyś zł.

 

Może ktoś miał podobną sytuacje lub jest w stanie doradzić jak zminimalizować ten wydatek ?

Napisano (edytowany)

Wydaje mi się że instalacja do gazomierza jest nie Twoja, w związku z tym nie powinien zakładać Cię obciążać.

Musisz sprawdzić jak to wygląda w Twoich dokumentach.

Jest jednak jedno "ale"

Jeśli wcześniej była ułożona zgodnie z przepisami, a Ty teraz planujesz jakieś prace ziemne, wymagające zmian jej pierwotnego ułożenia, możesz mieć problem.

Pytanie brzmi - czy planowana budowa podjazdu zmienia głębokość dotyczącą ułożenia wspomnianych rur gazowych.

Przepisy mówią, że powinny być ułożone na głębokości od 80 cm do 1 metra.

Pole orne, to nawet do 1,2 m
Jeśli te Twoje są ułożone płycej, powinieneś sprawdzić jak to wygląda w dokumentacji dostawcy i ewentualnie reklamować ich wcześniejsze (wadliwe bo za płytkie) ułożenie.

Edytowano przez bobiczek (zobacz historię edycji)
Napisano
2 godziny temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Konieczność zmiany prowadzenia rury wynika z działań właściciela działki (budowa zjazdu) zatem to on ponosi koszty niezależnie od przynależności tego odcinka gazociągu.

A jak została ta rura położona niezgodnie z przepisami? To tez inwestor ma ponosić koszty?

Dla przykładu podam ułożenie przewodów prądowych, na mapie były ale powinny być na głębokości 0,8 m a były ledwo 40 cm no i przy kopaniu zostały przerwane, kto zapłacił? na pewno nie inwestor.

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, mhtyl napisał:

A jak została ta rura położona niezgodnie z przepisami? To tez inwestor ma ponosić koszty?

Dla przykładu podam ułożenie przewodów prądowych, na mapie były ale powinny być na głębokości 0,8 m a były ledwo 40 cm no i przy kopaniu zostały przerwane, kto zapłacił? na pewno nie inwestor.

Myślę o tym samym.

Nie mamy na razie jasności, czy Cis zmienił wykonanymi przez siebie pracami ziemnymi ich zagłębienie czy nie.

Jeśli to zrobił, musi niestety ponieść konsekwencje (czytaj - obniżyć poziom zakopanych rur we własnym zakresie)

Natomiast jeśli budując podjazd, zebrał niewielką warstwę ziemi i pokazały się rury, które powinny znajdować się zdecydowanie głębiej - myślę że ma szanse zmusić właściciela instalacji aby to poprawił.

Jest jeszcze jedna istotna rzecz w sprawie.

Kto na dzień dzisiejszy jest właścicielem odcinka o którym piszemy.

Jeśli został kiedyś wybudowany przez niego, a nie został przekazany w żaden sposób, bądź odsprzedany, będzie i tak na nim ciążył omawiany zakres prac i koszty z tym związane

Edytowano przez bobiczek (zobacz historię edycji)
Napisano

Dziękuje za zainteresowanie tematem.

 

Teren na działce mam "górkowaty" ale ze wstępnego pomiaru wynika,że rura była zakopana na głębokości około 60 cm. Linia gazowa została założona chyba we wczesnych latach 90 tych - taką informacje uzyskałem od poprzedniego właściciela działki.

 

 

  • 1 rok temu...
Napisano

Witam,

 

Jak zakończyła się opisywana sprawa. Mam bardzo podobną sytuacje. Gazociąg wkopany jest z płytko - około 40-50 cm, układany w latach 90. Przy wyrównaniu wjazdu do poziomu drogi będzie wystawał ponad poziom gruntu.  

 

Dziękuje za odpowiedź

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam nadzieję, że te papiery wypełniają ludzie, którzy mają pojęcie o tym. I mam nadzieję, że te papiery są mniej skomplikowane niż te z Czystego Powietrza. Bo tu są po prostu takie kruczki, że zwykły Kowalski nie ma szans na poprawne wypełnienie. To nawet nie są kruczki, bo to po prostu na chłopski rozum jest nie do zrozumienia. Po prostu trzeba w tym siedzieć, jak moja koleżanka w gminie i trzeba mieć jeszcze chęci, żeby iść na skróty i wiedzieć co przejdzie a co nie. Poza tym wydaje mi się że jak to jest wysyłane przez Urzęd Gminy, to oni chyba inaczej do tego podchodzą niż do wniosku od Kowalskiego. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Właśnie nie. To jest zwyczajny zestaw dokumentów technicznych, które wystawiają głównie wykonawca i operator energetyczny, A tam są ludzie, którzy takich papierów tworzą dziesiątki, więc dla nich to nic skomplikowanego. Tu są papiery jednorodne, więc nie ma wielkiego pola manewru.
    • Jak te wnioski są tak zawiłe i skomplikowane jak w Czystym Powietrzu, to obstawiam, że jak ludzie sami piszą, to większa połowa może być na wstępie cofana. Ja bym już nie miał z czego osiwieć, ale nie ma bola samemu bez pomocy urzędnika np z gminy wypełnić dobrze ten wniosek. Zwrot za pianę PUR już sobie odpuściliśmy, bo za 4tys zwrotu stwierdziliśmy że szkoda się babrać. A jeszcze niestety byłem ograniczony czasowo, bo mieliśmy to bardzo rozciągnięte w czasie, bo najpierw okna i drzwi, w międzyczasie pokrycie dachu, elewacja i dopiero piana. Za 24tys, które odzyskaliśmy w zasadzie w ostatniej chwili, bo za 2 tygodnie już środki się skończyły, to naprawdę zakrawa na skórkę za wyprawę. Bo nerwów i straconego czasu nas to bardzo sporo kosztowało. A kuriozum było to, że musiałem zamontować na szybko grzejniki na nieocieplonym poddaszu, bo wstrzymaliby całą wypłatę tylko za dwa okna na poddaszu. A to, że nieocieplone to już ich nie interesowało, grzejniki mają być. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Przecież błędnych wniosków nie przyjmują. Poza tym nigdzie nie ma informacji ile wniosków zaakceptowano w ciągu 2024 roku, ani ile rozpatruje się miesięcznie w roku bieżącym. To jest chore. Składa się ludziom obietnice na podstawie których ci ludzie podejmują decyzje o dużym wpływie ekonomicznym na sytuację rodzinną, a potem państwo wypina się zadem na tych ludzi. A spróbuj człowieku jeden dzień spóźnić się z opłaceniem paru złotych należności... Mnie skarbówka ścigała za 20 groszy (tak, tak, 0,20 PLN, kiedyś nie było zaokrąglania w podatkach) niedopłaty w PIT ileś tam. Dwie dniówki tłumaczeń mnie to kosztowało, a ile pracownicy skarbówki stracili czasu, tego nie wiem. Sto razy taniej by było jakby któryś wyjął 20 groszy z kieszeni i dopłacił za mnie. Ale nie, musiała być pokazówka.   PS. Te dwadzieścia groszy to już była suma ogólna z karnymi odsetkami, nie pamiętam ile wynosiła należność pierwotna. Do dzisiaj mam uczulenie na pracowników skarbówki.
    • Witam. Jak najlepiej zrealizować dgp na piętrze , bo nie zostało to przewidziane. foto parter - widać gdzie kominek będzie. foto pietro - zaznaczone niebieską linią gdzie jest pietro niżej kominek. Jak najlepiej zrealizować na piętrze dgp - jaki pomysł ?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...