Skocz do zawartości

folia paroizolacyjna


KrejsTv

Recommended Posts

Witam mam taki problem, zamierzam kupić folie paroizolacyjna aluminiową i zastanawiam się jak przykręcę płyte g/k do stelażu a między stelażem a płytą g/k będzie ta folia to jak ją przykręcę to wkrętem w niej zrobie dziurę. I czy ona powinna być w tym miejscu, czy gdzieś indziej albo jak to zrobić żeby było dobrze. I czy ta folia aluminiowa daje coś porównując do zwykłej foli paroizolacyjne. Z góry dzięki. I czy mógłby ktoś doradzić, jaka taśmę na łączenie płyt g/k kupić najlepiej.

Link do komentarza
19 minut temu, KrejsTv napisał:

Witam mam taki problem, zamierzam kupić folie paroizolacyjna aluminiową i zastanawiam się jak przykręcę płyte g/k do stelażu a między stelażem a płytą g/k będzie ta folia to jak ją przykręcę to wkrętem w niej zrobie dziurę.

Jak przykręcisz/przebijesz folie wkrętem to dziury nie będzie bo wkręt wypełni te dziurę, gdybyś wkręcił i wykręcił wkręta, wtedy była by dziura. I jeszcze jedno, przykręcasz wkrętem do stelaża, więc ta folia będzie dociśnięta do profila wiec co ma sie przedostać jak będzie to szczelne połączenie. Przecież między profilami płyt sie nie przykręca.

14 minut temu, KrejsTv napisał:

Ok :icon_biggrin::D a co sądzisz o foli paroizolacyjnej aluminiowej, która lepsza zwykła czy aluminiowa.

Aluminiowa odbija ciepło, więc teoretycznie powinna być mniejsza ucieczka ciepła ale jak to ma się w praktyce? nie mam pojęcia.

Link do komentarza
36 minut temu, mhtyl napisał:

jak to ma się w praktyce? nie mam pojęcia.

Przecież juz napisał, to co ma polecić?

Sam musisz przemyśleć jaka jest roznica w cenie i czy ci to odpowiada.

Ja zastosowałem.

Czy i jak działa, nie mam pojęcia.

Mam nadzieję, że jest lepsza, ale w sumie to nie myślę o tym :)

 

 

Link do komentarza

Kolego, wybacz moją uwagę ale założyłeś temat o foli a już pytasz o taśmę, za chwile będzie pytanie o szpachle itd.

Są tematy o tym zagadnieniu na tym forum, wystarczy odnaleźć temat, poczytać i jeżeli nie znajdziesz odpowiedzi wtedy zadasz pytanie w danym temacie.

Link do komentarza

Generalnie nawet jakby coś zaciekało przez dachówki to lepiej żeby folia szła poziomo w dół z takimi zakładami jak papa. Ja wiem, ze zakłady są na klej ale gdyby zakłady biegły pionowo w dół to moim zdaniem łatwiej jest o nieszczelność i przeciek.

 

Zawsze ktoś może moją opinię potraktować jako "legendy" ale ja bym układał poziomymi pasami.

O błędach w układaniu FWK już laboraty napisano :)

 

Link do komentarza
19 godzin temu, KrejsTv napisał:

a folię paroizolacyjną wkłada się od góry do dołu pasami  czy poziom od lewej do prawej od dołu, czy poziomo od lewej do prawej od góry.

W poprzek, zaczynając od góry idąc w dół z zakładem 15-20 cm. przy okazji kup sobie dobrą taśmę dwustronną do przyklejania foli do profili.

Link do komentarza
2 godziny temu, KrejsTv napisał:

a zwykła folia dwustronna wystarczy czy trzeba mieć jakąś specjalna do foli.

Chodzi o to aby taśma utrzymała folię długo, byle jaka taśma dwustronna utrzyma folię dzień,dwa po czym folia pod własnym ciężarem może sie odkleić od profili i opaść, dobra taśma utrzyma długo, długo. Dobrą taśmę dwustronna poznasz po cenie.

Bardzo dobra taśma  dwustronna Coromix jest zbrojona a warstwa klejąca jest żelowa, produkuje ją firma  Corotop jak ją przykleisz i będziesz chciał poprawić to folia się rwie a taśma nie puści.

d9844bcb424bb5dcd6bfa4319b1d

i-corotop-tasma-dwustronna-coromix-20-mm

Link do komentarza
  • 9 miesiące temu...

Jak chcesz mieć kłopoty to zaoszczędź odrobinę i nie zakładaj folii.

 

Większość farb jest (wysoko) paroprzepuszczalna, akrylowe bezwzględnie, lateksowe też mają opór dyfuzyjny na poziomie dalekim do paroszczelności.

Dla obecnych farb wartość ta wynosi 0,11-0,02m (tj. opór jak warstwa powietrza nieruchomego o grubości 11cm-2 cm)

Nawet dla farb silikonowych.

Aby osiągnąć paroszczeloność musiałbyś malować farbami przeznaczonymi do malowania na zewnątrz albo epoksydowymi.

Aby Ci uzmysłowić - aby osiągnąć efekt paroszczelności produkt musiałby mieć Sd > 50m (tj. opór jak warstwa powietrza nieruchomego o grubości 50m)

 

Edytowano przez MrTomo
poprawka (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...