Skocz do zawartości

Malowanie sufitu - smugi.


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Cześć Wam wszystkim!
Piszę z zapytaniem dotyczącym malowania. Sufity z płyt GK, szpachlowane i wygładzone na łączeniach, pomalowane dwukrotnie farbą Śnieżka Grunt (sprzedawca w sklepie budowalnym zapewniał, że nie trzeba gruntować płyt przed malowaniem ową Śnieżką, no bo po to jest właśnie farba gruntująca, co w sumie było dla mnie logiczne). W jednym pomieszczeniu (3,33 m²) położyłem lateksową, matową farbę Magnat Sypialnia, która pokryła za pierwszym razem bez żadnych defektów. W drugim pomieszczeniu (11 m²) po pomalowaniu (na raz) tą samą farbą, tym samym wałkiem, powychodziły pasy. Podczas malowania miałem wrażenie, że farba zbyt szybko znika z wałka, a nabieranie jej obficie powodowało, że zostawały zacieki, które ciężko bylo rozprowadzić. Dodam, że wydajność z puszki (2,5L) to 35 m², a mi zeszło ¾ puszki na 11 m². I teraz moje pytania:

1. Warto próbować malować drugi i (ewentualnie) kolejny raz, czy starać się to jakoś ratować? Jeżeli tak to w jaki sposób?
2. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy?
3. W obu przypadkach używałem wałka TOPTEX 15mm włos z poliestru. Złe runo? 

Na filmach magnata na YT widać jak gościu maluje jednym pociągnięciem caly pas bez ubytku koloru, a ja miałem suchy wałek w połowie długości sufitu... (nie mazał powierzchni, ale przy naciśnięciu wypływała z niego farba). 
Ściany z gk pomalowane są na raz Śnieżką Grunt i powiem szczerze, że chciałbym znaleźć rozwiązanie tego problemu przed zużyciem na nie drogiego koloru.

Jeżeli zły dział to bardzo przepraszam i proszę o przeniesienie. 

Proszę o pomoc
Pozdrawiam

IMG_20181120_023504.jpg

IMG_20181120_023517.jpg

IMG_20181120_023531.jpg

Edytowano przez Mateusz Wawszkowicz
Dodanie fotek. (zobacz historię edycji)
Napisano

Ja też maluję ale dekoralem i mam duże pomieszczenie i no niestety z reguły za pierwszym malowaniem powychodza pasy dlatego ja zawsze maluję dwa razy bo za pierwszym nie pokryje. W mniejszym pokoju może masz gorsze światło i dlatego nie widać pasów chyba że faktycznie ci pokrylo ekstra. A i ja nie mam płyt gk.

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

Napisano
  Dnia 20.11.2018 o 05:20, Mateusz Wawszkowicz napisał:

Czyli jedyne wyjście to malować do skutku? Spróbuję zakupić wałek z miękciejszym włosiem, może bedzie bardziej wydajniejszy w rozprowadzaniu farby. 

Rozwiń  

Możliwe, ze podłoże w drugim pokoju inaczej przyjęło farbę i mamy teraz odpowiedź na temat potrzeby gruntowania.

Ja swojego czasu przy remoncie użyłem farby 2w1 czyli biała z gruntem i do efektu nie mam uwag - wyszło OK.

Na plamy od zacieków i innych rdzawych "przebitek" uważam, że nie ma lepszej farby niż Śnieżka Zacieki-Plamy. Tzn. może jest na rynku równie skuteczna farba innego producenta ale malowałem tym po zalaniu w roku przez sąsiada na suficie i satysfakcja 100%.

Można tą farbą na plamy przemalować a potem tradycyjnie kolor położyć. Nie wychodzi tanio ale działa.

  Dnia 20.11.2018 o 06:23, joks napisał:

Tak

Rozwiń  

Zależy czym ta farba jest rozcieńczana czyli w czym pływa ta zawiesina pigmentów - pewno w wodzie.

Napisano
  Dnia 20.11.2018 o 08:20, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Możliwe, ze podłoże w drugim pokoju inaczej przyjęło farbę i mamy teraz odpowiedź na temat potrzeby gruntowania.

Ja swojego czasu przy remoncie użyłem farby 2w1 czyli biała z gruntem i do efektu nie mam uwag - wyszło OK.

Na plamy od zacieków i innych rdzawych "przebitek" uważam, że nie ma lepszej farby niż Śnieżka Zacieki-Plamy. Tzn. może jest na rynku równie skuteczna farba innego producenta ale malowałem tym po zalaniu w roku przez sąsiada na suficie i satysfakcja 100%.

Można tą farbą na plamy przemalować a potem tradycyjnie kolor położyć. Nie wychodzi tanio ale działa.

Rozwiń  

Wyszedłem z założenia, że jak Śnieżka ma "grunt" w nazwie to oznacza, że zarówno gruntuje, jak i pobiela sufit, przygotowując go do malowania farbą nawierzchniową. Dlatego też niegruntowałem płyt po szpachlowaniu w obawie, żeby nie zeszklić powierzchni. 

Napisano

Ta farba 2w1 to był mój sposób na złapanie kontaktu między farbą olejną, której nie miałem siły "zdzierać" ze ścian, a nową farbą. I o dziwo się udało - mój prywatny patent :) Fakt, że po wyschnięciu przypominała kredę na podłożu olejnym, a na chłonnym to raczej bez konkretnego Primera się nie obejdzie.

 

Alternatywa - wspomniana farba na plamy - wydajność 9 m2 z litra i puszka 40 PLN zaokrąglam w sklepie Śnieżki

https://www.sniezka.pl/sklep/catalog/product/view/id/1014?gclid=EAIaIQobChMI4bW43svi3gIV55PtCh0c8gr7EAYYAyABEgK3dPD_BwE

Napisano (edytowany)

Raport sytuacyjny:

Pomalowałem dzisiaj drugi raz farbą Magnat ultra mat według porad w/w. W sumie jest to czwarta warstwa farby na suficie i obstawiam, ze jeszcze jedną muszę machnąć (zdjęcia w załącznikach). 

Co by zaoszczędzić tak ogromnego zużycia farby, mogę ściany zagruntować jakimś gruntem? Pomalowane są na raz Śnieżką Grunt (bardziej pobielone, niż pomalowane). Jest sens bawić się w grutowanie, czy teraz to już za późno? 

1542739201798634870380014418390.jpg

15427392557061250488674874728116.jpg

Edytowano przez Mateusz Wawszkowicz (zobacz historię edycji)
Napisano
  Dnia 20.11.2018 o 04:17, Mateusz Wawszkowicz napisał:

pomalowane dwukrotnie farbą Śnieżka Grunt (sprzedawca w sklepie budowalnym zapewniał, że nie trzeba gruntować płyt przed malowaniem ową Śnieżką, no bo po to jest właśnie farba gruntująca, co w sumie było dla mnie logiczne)

Rozwiń  

Wg mnie jest to wielkie nieporozumienie i wywalenie kasy w błoto. Ja raz malowałem taką farbą gruntującą i  to dlatego, że jednej pani tak doradzono i nie chciała słuchać moich rad aby tylko zgruntować "normalnym" gruntem, powiem tak nigdy więcej farby gruntującej. Najlepiej gruntować gruntem dedykowanym przez producenta farby.

  Dnia 20.11.2018 o 04:17, Mateusz Wawszkowicz napisał:

1. Warto próbować malować drugi i (ewentualnie) kolejny raz, czy starać się to jakoś ratować? Jeżeli tak to w jaki sposób?

Rozwiń  

Warto, oczywiście ale malując maluje sie tak aby nie dopuścić do tego aby wałek był suchy, malujesz pasami np szer 1m od jednej ściany do drugiej, wałkiem malujesz raz w poprzek potem wzdłuż i kończysz w poprzek na tym samym kawałku po to aby równomiernie rozprowadzić farbę i należy tak malować aby malować na mokre.

  Dnia 20.11.2018 o 04:17, Mateusz Wawszkowicz napisał:

3. W obu przypadkach używałem wałka TOPTEX 15mm włos z poliestru. Złe runo? 

Rozwiń  

Długość włosia mogła by być, choć ja zaleciłbym dł 10 mm ale włos z runa naturalnego. Zbyt długie włosie wałka może spowodować, że będzie widać charakterystyczny baranek.

  Dnia 20.11.2018 o 06:17, Mateusz Wawszkowicz napisał:

Nawet jeżeli producent nic o tym nie wspomina na opakowaniu? 

Rozwiń  

Możesz spokojnie dodać i nie zapomnij przed malowaniem dobrze wymieszać, bo farby lateksowe maja to do siebie, że po otwarciu nowej puszki lateks jest oddzielony od farby i należy dobrze je wymieszać.

 

Napisano
  Dnia 20.11.2018 o 19:18, Mateusz Wawszkowicz napisał:

Mam grunt głęboko penetrujący, rozumiem że lepiej kupić jakiś słabszy? 

Rozwiń  

Kup grunt taki jaki zaleca producent farby. Nic nie przepłacisz a masz pewność że będzie ok.

Napisano
  Dnia 20.11.2018 o 18:41, Mateusz Wawszkowicz napisał:

Pomalowałem dzisiaj drugi raz farbą Magnat ultra mat według porad w/w. W sumie jest to czwarta warstwa farby na suficie i obstawiam, ze jeszcze jedną muszę machnąć (zdjęcia w załącznikach). 

Rozwiń  

Malowałem kiedyś farbą Sigma Sigmatex Superlatex, farba naprawdę super, nie myślałem, że ma  aż taką siłę krycia. Sufit z płyt regips wystarczyłoby raz, ale malowałem dwa razy, a ubranie które mi sie trochę pobrudziło od tej farby nie dało się doprać. Ale jest jeden, jedyny minus tej farby, to jej cena, 5 L kosztowało kiedyś ponad 200 zł.

Napisano

To zależy gdzie, na ten przykład znalazłem  5l za 225 zł a 10 l za 330 zł.

Napisano

Panowie - dziękuję za wszelkie rady. Wiecie, jak to jest kiedy samemu chce sie zrobić taki remont ;). Człowiek uczy się na błędach, a tym bardziej samouk bez doświadczenia, w pierwszym generalnym remoncie.

Gdybym wiedział o istnieniu farby Sigma to pewnie bym ją zakupił, bo cenowo wyszło podobnie z Magnatem i śmieszną farbą Śnieżki. Myślałem, że takie produkty jak owy Magnat czy Beckers to są te z wyższej półki, ale jak widać - niekoniecznie. 

  Dnia 20.11.2018 o 19:18, mhtyl napisał:

Wg mnie jest to wielkie nieporozumienie i wywalenie kasy w błoto. Ja raz malowałem taką farbą gruntującą i  to dlatego, że jednej pani tak doradzono i nie chciała słuchać moich rad aby tylko zgruntować "normalnym" gruntem, powiem tak nigdy więcej farby gruntującej. Najlepiej gruntować gruntem dedykowanym przez producenta farby.

Rozwiń  

Dochodzę do podobnego wniosku. W każdym razie - Śnieżka Grunt to kupa, którą swoja nazwą wprowadza w błąd mniej zaawansowanych budowlańców. Tak swoją drogą - jakiego gruntu używasz pod farby? 

 

  Dnia 20.11.2018 o 19:21, joks napisał:

Co to za grunt?

Rozwiń  

Acryl Putz GP-41. Pod płyty był ekstra, nie narzekałem na siłę szczepną, ale obawiam sie zeszklenia gk pod farbę :(. Wtedy to będzie kosmos dopiero... 

 

  Dnia 20.11.2018 o 19:19, mhtyl napisał:

Kup grunt taki jaki zaleca producent farby. Nic nie przepłacisz a masz pewność że będzie ok.

Rozwiń  

No właśnie Magnat zaleca tylko primer, a do mocno chłonnych podłoży - odpowiedni grunt Acryl Putz. To takie betonowe koło ratunkowe z ich strony. 

 

Co do samego problemu sufitu i krycia w malowaniu - postanowiłem położyć piątą  i zarazem ostatnią warstwę farby, bo już mnie nerwy trzepią. Z racji tego, że kupiłem dziś wspomnianego wcześniej Magnata ultra mat 5L to postanowiłem to wykorzystać. Z wałka się wręcz lało. Malowałem tym razem bez kija, z drabiny. Nakładem obficie i rozprowadzałem tylko na tyle, żeby nie porobić zacieków. Po skończonym "zalewaniu" sufitu farbą, wygląda to dosyć obiecująco. Jutro z rana podrzucę fotki, niech to sobie wyschnie na spokojnie.

Napisano
  Dnia 20.11.2018 o 22:11, Mateusz Wawszkowicz napisał:

W każdym razie - Śnieżka Grunt to kupa, którą swoja nazwą wprowadza w błąd mniej zaawansowanych budowlańców. Tak swoją drogą - jakiego gruntu używasz pod farby?

Rozwiń  

W zasadzie to ja wcale nie używam produktów Śnieżki, a farby gruntujące to jakiej by nie były firmy sa do kitu.

Grunt przeważnie Atlasa Uni Grunt i tak jak pisał joks rozrabiam go pół na pół z wodą. Gdy mam duże powierzchnie do malowania warto kupić grunt w koncentracie. Ostatnio używałem grunt koncentrat Dekorala Akrylit w opakowaniu 5 l, po rozrobieniu w zalecanej proporcji wyszło 20 l a cena jego była coś około 60 zł, nie było problemów, też mogę go polecić.

  Dnia 20.11.2018 o 22:11, Mateusz Wawszkowicz napisał:

Myślałem, że takie produkty jak owy Magnat czy Beckers to są te z wyższej półki, ale jak widać - niekoniecznie.

Rozwiń  

Są to farby dla mas, że tak to określę, tanie i ogólnie dostępne tak samo jak Dulux czy Dekoral. I nie kupuj farb w marketach budowlanych, choć mają dobrą cenę w porównaniu z innymi mniejszymi sklepami to z ich jakością różnie bywa.

 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pytałem dlatego, ze do przenośnych lepszy jest przewód z oplotem bawełnianym, taki jak przy żelazkach, Ale do stacjonarnego ten może być. 
    • Dzięki za szybką odp. To jest zwykły piekarnik do zabudowy (Whirlpool), więc stacjonarny.
    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...