Skocz do zawartości

Tercja / MTM Styl


Robertu

Recommended Posts

Cytat

przemysławie1 cieszą oko takie zdjęcia z budowy - my nadal czekamy na dokumenty ze starostwa icon_confused.gif
postaram się dzisiaj wrzucić zdjęcia z działki oczywiście w roli głównej będzie trawa....



Jeżeli wolno mi coś zasugerować, to wykorzystajcie czas oczekiwania na dokumenty na szukanie dobrych cen w betoniarniach, u pośredników. W betoniarniach proszę dopytać o wszystko: cena 1m3 betonu wraz z dowozem, pompą i dodatkami. Betoniarnie różnie podają ceny. Czasami niska cena jest obarczona dodatkami lub cena za godziny pracy pompy. Lepiej poświęcić dwa dni urlopu i od rana objechać powiat w poszukiwaniu dostawców niż prowadzić rozmowy telefoniczne. Rozmowa bezpośrednia więcej wniesie do "upustu"! Z mojego doświadczenia wiem, że firmy położone dalej w cale nie muszą mieć wyższych cen. Może kupując kompleksowo częśc towaru zapłacimy mniej. Tak czy inaczej powinno się zawsze sprawdzać i porównywć ceny. Kartka ołówek to podstawana budowie! Miara i waga leżą w bagażniku. Dobrze jak majstry budowlane wiedzą że codziennie będą skontrolowani z jakości ( NIE ILOŚCI ) wykonanej pracy. Nadmierny pośpiech przy budowie domu dla siebie jest złym stanem. Jeżeli nie trzeba podejmiwać decyzji na placu budowy, to nie podejmujcie jej. Taka decyzja jest obarczona sporą dawką ryzyka. Czasami majstry naciskają, cóż uczymy się asertywności i czasami tłumaczymy nasze decyzje. W moim przypadku takie postępowanie się sprawdzało.
Czasami warto przeprosić za zamieszanie i udawać głupa. Osobny rozdział to porządek na budowie. Wiem że to jest pojęcie czysto abstrakcyjne dla niektórych ekip. Mówiąc o tym do jegomościa odnosiłem wraźenie iż traktuję go jak geja. jak gdybym go obrażał.Taka mała polityka ażeby wyszło na Wasze. I bodaj jedna z najważniejszych rzeczy, dokładnie i precyzyjnie co do szczegółu omówić zakres prac w danym etapie. To wszystko co ma być wykonane i w jaki sposób za konkretną kwotę pieniędzy. Po namyśle i zaakceptowaniu nie ma od tego odstępstwa. Cena nie podlega re negocjacji. Za dodatkowe wymyślone prze ze mnie rzeczy płacę osobno. Za straty wynikające nie ze złodziejstwa Wy nie płacicie. Nie powinno istnieć pojęcie stało się, będzie dobrze. Lub jak często na początku słyszałem tak na budowach jest. Ja odpowiadałem, może na innych. Postarajcie się mieć rozeznanie w cenach w waszym regionie za daną pracę. Ja staram się zbić z ceny tyle ile liczę że poświęcę czasu na sprzątanie w trakce prac lub po. To jest moj czas za który mszę mieć zapłacone. Mógłbym go wykorzystać inaczej lub zarabiac pieniądze w tym czasie. Nie zależnie od sposobu i stylu prowadzenia Waszej budowy w kluczowych momentach powinien być inwestor na budowie. Wyklucza to chęć chodzenia na skróty. Idealnie nie będzie. Lecz możecie sprawić iż głaskaniem i naginaniem postawicie bardzo dobrze dom. Zasada leninowska wierzę i sprawdzam.
Coż skoro powiedzieliśmy A, sprawmy abyśmy jak inni przed nami powiedzieli B i upragnione Z. Powodzenia. Edytowano przez przemysław1 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Dodam jeszcze kilka moich porad do budowy.
W chwili, kiedy już dogracie jeden etap budowy należy brać się za następny, tak, żeby być krok do przodu z planami, wtedy macie gwarancję, że budowa nie stanie. Ja np. stawiając ściany organizowałem dach itd. Dało mi to najbardziej aktualne ceny i pewność ich niezmienności. Bardzo ważną sprawą jest płatność, jeżeli robota trwać będzie 2-3 miesiące i ustalona cena nie będzie już atrakcyjna, to trudno, należy ją zapłacić. Wiele razy miałem rozmowy z wykonawcami, którzy nie dostali pieniędzy, bo np. klient sprawdził ceny w internecie i nie chciał zapłacić. Bądźmy uczciwi.
Co do czystości, to mnie się udało dlatego, że wyznaczyłem jedno miejsce na odpady, ale i tak musiałem "ukarać" za bałagan w pierwszym dniu. Dopiero wtedy zadziałało.
Nie pytam Was o wiek, ale ja byłem dość młodym inwestorem i wiecznym problemem było wyśmiewanie "za plecami", i traktowanie jak gówniarza, więc musiałem się do tego dostosować i tak zachowywać. Wyniki były błyskawiczne. Robili wszystko, czego zapragnąłem, a wcześniej ciągłe dyskusje i problemy, że tego się nie da zrobić.
Zauważyłem również, że ceny były bardzo różne w zależności od tego, co pokazałem do wyceny. Dach był dużo droższy, kiedy wykonawca zobaczył cały projekt, a jak tylko dach, to cena była niższa od razu o 10%. Tak, jakby chcieli powiedzieć - chce wam się dworku, to cena za dworek - ciach.
Link do komentarza
Cytat

Dodam jeszcze kilka moich porad do budowy.
W chwili, kiedy już dogracie jeden etap budowy należy brać się za następny, tak, żeby być krok do przodu z planami, wtedy macie gwarancję, że budowa nie stanie. Ja np. stawiając ściany organizowałem dach itd. Dało mi to najbardziej aktualne ceny i pewność ich niezmienności. Bardzo ważną sprawą jest płatność, jeżeli robota trwać będzie 2-3 miesiące i ustalona cena nie będzie już atrakcyjna, to trudno, należy ją zapłacić. Wiele razy miałem rozmowy z wykonawcami, którzy nie dostali pieniędzy, bo np. klient sprawdził ceny w internecie i nie chciał zapłacić. Bądźmy uczciwi.
Co do czystości, to mnie się udało dlatego, że wyznaczyłem jedno miejsce na odpady, ale i tak musiałem "ukarać" za bałagan w pierwszym dniu. Dopiero wtedy zadziałało.
Nie pytam Was o wiek, ale ja byłem dość młodym inwestorem i wiecznym problemem było wyśmiewanie "za plecami", i traktowanie jak gówniarza, więc musiałem się do tego dostosować i tak zachowywać. Wyniki były błyskawiczne. Robili wszystko, czego zapragnąłem, a wcześniej ciągłe dyskusje i problemy, że tego się nie da zrobić.
Zauważyłem również, że ceny były bardzo różne w zależności od tego, co pokazałem do wyceny. Dach był dużo droższy, kiedy wykonawca zobaczył cały projekt, a jak tylko dach, to cena była niższa od razu o 10%. Tak, jakby chcieli powiedzieć - chce wam się dworku, to cena za dworek - ciach.



Mślenie wyprzedzające jest właściwe zwłaszcza jeśli posiada się środki finansowe. Dogranie wszystkich terminów dostaw jest sporym wyczynem. Wówczas mały poślizg w dostawie jest bez znaczenia. Zwłaszcza że hurtownie są zależne od producentów. Ja czekałem tydzień zanim przywieżli mi zaprawę termochronną. Za pierwszym razem przyjechała przeterminowana. Zagranie pokerowe. Uda się lub nie. Duży może więcej. A przeterminowana chemia w takiej samej cenie to mało eleganckie zagranie. Cały czas jestem zdania, że kryzysu w Polsce i budownictwie nie ma. Jest delikatna korekta cen materiałów. Oczywiście powinno się ten fakt wykorzystać.
To co napisałem poprzednio, że jeżeli cena za daną pracę jest zatwierdzona to nie powinna sie zmieniać. Chyba że wystąpiły obiektywne przyczyny. Natomiast ja spotkałem się z praktyką dokładania, podnoszenia ceny na koniec danego etapu. ( ... " chyba pan tych 200zł nie liczy ?" Fakt z przed tygodnia. Pomyślałem sobie chyba ciebie facet ... ,jak gdyby go chrystus opuścił )
Panujące przekonanie, że jak się człowiek buduje to nogą pieniądze w szufladzie upycha. Po mału, chyba zbyt wolno się uczę od moich znajomych, korzystam z ich rad:
-nigdy nie macie pieniędzy,
- pieniądze trzeba zamówić kilka dni przed wypłatą,
- płatność po odbiorze pracy,
- w zależności kto zamawiał towar, to znaczy kto go wyliczał właściciel czy majster budowlany ten zostaje z nadmiarem towaru. Chyba że było dobrze policzone i jest wielkośc śladowa. Bynajminiej nie chodzui mi o to aby być fallusem i cwaniakiem, lecz o to aby nie pozwolić sobie na płacenie za pracę której nie zamawialiśmy. Podam przykład, kolega zatrudnił płytkarza.Po skończonej pracy przy odbiorze mówi że płytki są na jednej ścianie krzywo położone, a magik na to że tynki były krzywe. Kolega wyjmuje swoje zapiski i czyta że tynki w łazience to on kładł.
Link do komentarza
Dobry ten płytkarz icon_biggrin.gif, się uśmiałem.
Mój przykład odpowiedniego liczenia to zakupiona w lutym dachówka za 50% wartości z dostawą na lipiec. Odezwałem się do firmy w maju i to było super, bo dowieźli mi w lipcu. Super cena dała mi do myślenia, że na transport to oni mieć nie będą i nie myliłem się, przywieźli "przy okazji", ale o tym nikt nie myślał w lutym poza mną.

I mam jeszcze pytanie, może wiecie/znacie izolacje podłogowe grubości 0,5 cm, ale żeby miały współczynnik izolacji zbliżony do styropianu 5 cm.
Link do komentarza
Cytat

Dobry ten płytkarz icon_biggrin.gif, się uśmiałem.
Mój przykład odpowiedniego liczenia to zakupiona w lutym dachówka za 50% wartości z dostawą na lipiec. Odezwałem się do firmy w maju i to było super, bo dowieźli mi w lipcu. Super cena dała mi do myślenia, że na transport to oni mieć nie będą i nie myliłem się, przywieźli "przy okazji", ale o tym nikt nie myślał w lutym poza mną.

I mam jeszcze pytanie, może wiecie/znacie izolacje podłogowe grubości 0,5 cm, ale żeby miały współczynnik izolacji zbliżony do styropianu 5 cm.



Jak zrozumiałem szukasz izolacji o podobnych parametrach izolacji cieplnej. Grubość 0,5cm jest sporym wyzwaniem. Tak na szybko przychodzi mi do głowy pomysł, czy raczej obszar poszukiwań zbliżony do żeglarstwa, tapicerstwa, lotnictwa. W żeglarstwie są jachty budowane ogólnie mówiąc metodą przekładkową (sandwich) a właśnie środek wypełniany jest z różnego rodzaju pianek. Podobnie może być w lotnictwie. W pracach tapicerskich ( podbitki, wygłuszenia, podobne do mat w samochodach ) czasami są wykonywane z różnego rodzaju tworzyf sztucznych. Możliwość wykorzystania takich mat będzie uzależnione od potrzeby twardości (odporności na sprężanie) nasiąkliwości i ceny.
Link do komentarza
icon_biggrin.gif pozwolenie jest. Kierownik budowy też. Rozmawialiśmy z architektem na temat fundamentu - tzn. jak się ma projekt fundamentu do tego co będzie w ziemi - powiedział że musimy najpierw wykopać dziurę a potem się martwić. To jest dla mnie zrozumiałe.
Pytałem się o grubość(szerokość) ścian zewnętrznych a szerokość fundamentu bo mamy fundament szeroki na 44 cm a ściany chcemy ok. 50 cm (jedno warstwową) - doradza zwiększenie szerokości ściany fundamentowej żeby wychodziła poza szerokość ściany domu po np. 5 cm w jedną i drugą stronę w celu łatwiejszego np. zaizolowania.
Jakie macie zdanie i doświadczenie w szerokościach fundamentu do ścian?
Link do komentarza
Cytat

icon_biggrin.gif pozwolenie jest. Kierownik budowy też. Rozmawialiśmy z architektem na temat fundamentu - tzn. jak się ma projekt fundamentu do tego co będzie w ziemi - powiedział że musimy najpierw wykopać dziurę a potem się martwić. To jest dla mnie zrozumiałe.
Pytałem się o grubość(szerokość) ścian zewnętrznych a szerokość fundamentu bo mamy fundament szeroki na 44 cm a ściany chcemy ok. 50 cm (jedno warstwową) - doradza zwiększenie szerokości ściany fundamentowej żeby wychodziła poza szerokość ściany domu po np. 5 cm w jedną i drugą stronę w celu łatwiejszego np. zaizolowania.
Jakie macie zdanie i doświadczenie w szerokościach fundamentu do ścian?



Witam Was! Dwa dni temu policzyłem moje koszty fundamentów w poszukiwaniu nadmiernego wycieku finansów. Puki co to podtrzymuje to co pisałem poprzednio. Jeżeli okaże się że musisz wznieśc wysoka ścianę fundamentową to taniej wyjdzie (powinno) ściana lana z betonu. W moim przypadku kupiłem 3050szt bloczków betonowychza cenę 2,3zł/szt. Czyli koszt betonu dla identycznej objętości. Za cenę piasku, cementu, pracy murarzy i Waszego dozoru można wynająć z dowozem szalunek i poczynić oszczędności. Tak czy inaczej kartka ołóweg i zimna kalkulacja.
Co do grubości ściany fundamentowej to sprawa WYDAJE SIĘ prosta. Im grubsza tym lepiej. Lepiej znaczy drożej. Pomyślcie jak chcecie mieć rozwiązaną sprawę cokołu wokół domu. Jeżeli ściana fundamentowa ma wystawać poza lico ściany nośnej to i cokół będzie mocno wystawał poza obrys ściany. Trzeba będzie go opierzyć. Pytanie czy tak będzie się Wam podobało? W większości domy budowane są z pustaków 25 centymetrowych + ocieplenie które przykrywa cokół. Ja wniosłem ściany z porotermu 50P+W na ścianie fundamentowej 38 cm z nawisem 12 cm przeznaczonym na cokół. Zwróćcie uwagę na fakt iż nacisk wynikający z wagi stropu, dachu, śniegu i ciężaru własnego leży ( oś obojetna) po stronie wewnętrznej domu. Zatem siły ścinające nie powinny być znaczące i mieć istotne znaczenie. Pytanie tylko o materiał na ściany.
Mała dygresja, jeżeli chcecie mieć ściany jednowarstwowe i zamawiać będziecie materiał rzadko sprzedawany (tzw na zamówienie) to nie przesadźcie z ilością. Oddanie go do hurtowni może być niemożliwe. Ja się pomyliłem w obliczeniach. Zakładałem więcej ubytków, a oprócz tego zmieniłem rozwiązanie jednego problemu. Pozostało mi 11 palet porothermu 50PW (440szt). Zapewne coś wymyślę, tylko po co kombinacje skoro mogłem pod koniiec prac murarskich domówić brakującą ilość i równocześnie rozliczyś uszkodzone w transporcie sztuki. Dobra rada od samego początku wznoszenia ścian ustawcie paletę lub dwie w dogodnym miescu i odkładajcie popękane uszkodzone bloczki. Pod koniec wezwać za pośrednictwem hurtowni przedstawiciela producenta abu zatwierdził reklamację. Będą to nie małe pieniądze.
Moje ilości:
1603 szt porotherm 50
około 240 szt porotherm 50 połówki
850 szt porotherm 30
około 1200 szt cegły pełnej ( warstwa na górze + jeden komin na wysokość kondygnacji ) Edytowano przez przemysław1 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Pytałem się o grubość(szerokość) ścian zewnętrznych a szerokość fundamentu bo mamy fundament szeroki na 44 cm a ściany chcemy ok. 50 cm (jedno warstwową) - doradza zwiększenie szerokości ściany fundamentowej żeby wychodziła poza szerokość ściany domu po np. 5 cm w jedną i drugą stronę w celu łatwiejszego np. zaizolowania.
Jakie macie zdanie i doświadczenie w szerokościach fundamentu do ścian?


Pomyślcie jak wykończyć ścianę fundamentową wystającą poza lico ściany! Czy aby napewno chcecie uzyskać efekt jaki jest w cokołach kamienic? Taki wysunięty fundament będziesz musiał później odpowiednio wykonczyć: duży blacharką, mniejszy zfazowaniem usoku - aby odprowadzić gromadzącą się wodę.
Ja radziłabym szerokości jak najbardziej zbliżone.
Link do komentarza
Moje pytanie dotyczyło jakiejś pianki na podłogę na poddasze, bo mi stolarz schody tak skończył, że mało miejsca mam i muszę dać coś małego, albo w ogóle zrezygnować z ocieplenia podłogi na poddaszu. Jeśli będę musiał rezygnować, to na pewno podłoga będzie wykończona korkiem.

Moje fundamenty, jak wcześniej pisałem, to monolit w ziemi szerszy o 5 cm od ścian fundamentowych będących "nad ziemią". Różnica została "schowana" w środku budynku. Od zewnątrz wszystko jest ładnie licowane, różnica wyszła na grubości ocieplenia, po prostu na ścianę dałem 5 cm grubszy styropian niż na fundament i wszystko ładnie wyszło, a ja jestem pewien, że mam solidne podstawy domu. Prawdę mówiąc nigdy nie słyszałem o fundamentach węższych od ścian kondygnacji. W sytuacji, kiedy robisz jednowarstwową ścianę polecam poszukać informacji u producenta, jakie zaleca fundamenty pod swój system. Potem skonfrontować to z projektem i będziecie mieli odpowiedź.
Link do komentarza
Cytat

Moje pytanie dotyczyło jakiejś pianki na podłogę na poddasze, bo mi stolarz schody tak skończył, że mało miejsca mam i muszę dać coś małego, albo w ogóle zrezygnować z ocieplenia podłogi na poddaszu. Jeśli będę musiał rezygnować, to na pewno podłoga będzie wykończona korkiem.

Moje fundamenty, jak wcześniej pisałem, to monolit w ziemi szerszy o 5 cm od ścian fundamentowych będących "nad ziemią". Różnica została "schowana" w środku budynku. Od zewnątrz wszystko jest ładnie licowane, różnica wyszła na grubości ocieplenia, po prostu na ścianę dałem 5 cm grubszy styropian niż na fundament i wszystko ładnie wyszło, a ja jestem pewien, że mam solidne podstawy domu. Prawdę mówiąc nigdy nie słyszałem o fundamentach węższych od ścian kondygnacji. W sytuacji, kiedy robisz jednowarstwową ścianę polecam poszukać informacji u producenta, jakie zaleca fundamenty pod swój system. Potem skonfrontować to z projektem i będziecie mieli odpowiedź.



Witam!
Odnośnie ocieplenia na podłogę, to może rozważyć wersję położenia tylko samej warstwy z korka w pożądanej grubości.

W odniesieniu co do grubości ściany fundamentowej, to wstępna mniejsza grubość ściany niż ściany nośnej miała być zniwelowana poprzez obłożenie jej płytami ecotherm i kamieniem polnym. Chciasłem uniknąć wystającego cokołu. Przedstawiciel Wienerbergera na Poznań zapytany o procentowy nawis dopuszczalny dla ich pustaków podał wielkośc max. 20% grubości pustaka. Konstruktor to potwierdził co wcale nie oznacza iż jest to prawda objawiona.
Link do komentarza
Cytat

http://www.mtmstyl.pl/biblioteka/tercja/tercje.pdf
jesteśmy po rozmowach z kier. bud. , we wtorek geodeci wytyczają fundament i "cały czas do przodu"....
Na zdjęciach mur od sąsiada - powiedzcie mi czy spoiny mogą mieć aż tak różne grubości???



Jeżeli możesz wejść na działkę sąsiada i sprawdzić wymiary pustaków ( sprawdzić czy są proste, jak są wypalone ) będziesz mógł odpowiedzieć sobie czy taką ekipę chcesz mieć u siebie. Ze zdjęć tchnie delikatnie mówiąc soboba w podejściu do pracy.
Zamawiając tych kilkadziesiąt palet pustaków miałem okazję przekonac się że wśród nich są proste pustaki po wypaleniu i takie które murarze musieli lekko po skosie wmurować ( uśrednić linię pionu ) aby mogli zachować poziom.
Powieział bym tak. Zależy to od tego jaki jest procent wymurowania ściany w taki sposób.
Jeżeli gro pustaków jest takich sobie ( jakość ich wypalenia ) to powinieneś myśleć o innej hurtowni. Edytowano przez przemysław1 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Taka moja uwaga odnośnie fundamentów icon_smile.gif Jestem zdania, że najlepszym rozwiazaniem jest wylewany na mokro fundament monolityczny. Sprawna ekipa (3-4 osoby) jest w stanie wykonać taka robotę w góra 4-5 dni: 2-3 na wykopy. postawienie szalunków systemowych i ułożenie zbrojenia (można zamówić gotowe elementy w zbrojarni i powiązać jedynie w rogach na budowie), 1 dzień zalewanie, ostatni dzień rozebranie szalunków. Oczywiście z założeniem, że zamówicie dobry beton icon_smile.gif Na fundament domku jednorodzinnego spokojnie wystarczy B30, ale możecie zamówić B35 czy B37. Beton tej klasy wykonany na dobrym kruszywie powinien mieć wodoszczelność W6, co spokojnie wystarczy jeśli fundament nie ma stałej styczności z wodą. Dla pewności można poprosić o dodatek wodoszczelny (żeby uzyskać W8, w zależności od regionu 5-10 PLN do m3) - taką wodoszczelność muszą mieć np. przyczółki mostów, więc na zwykły fundament to i tak będzie aż nadto icon_smile.gif Tak wykonany fundament wystarczy poniżej poziomu gruntu posmarować dwa razy jakimś środkiem bitumicznym, a jeśli nie będzie piwnic i ściana w technologii jednowarstwowej nie ma potrezby jego ocieplania. Należy oczywiście pamiętać, żeby pierwszą warstwę ściany wykonać ok 30 cm poniżej planowanego poziomu podłogi, tak aby wraz z dociepleniem posadzki zachować ciągłość izolacji i nie stworzyć mostka.
I taka ciekawostka: na rynku są już dostępne bardziej zaawansowane betony (np. Agilia Beton) z których możemy wykonać fundament bezpośrednio w gruncie (oczywiście nie każdy grunt się do tego nadaje, musi być na tyle spoisty, żeby ściany wykopu się nie obsuwały), nie ma konieczności go dodatkowo zbroić, izolować czy zagęszczać, a dzięki wysokim właściwościom rozpływu nie musi być podawany pompą. Fundament domku jednorodzinnego można wykonać nawet w jeden dzień: rano wykop koparką plus trochę pracy łopatą - po południu wylewanie icon_smile.gif
Link do komentarza
Danthe to ciekawe - zapytam o Agilia beton. Na razie stoimy w miejscu - czekamy na uprawomocnienie zezwolenia, umawiamy elektryka, geodeci wstrzymani bo różne firmy potrzebują różne pomiary do zrobienia fundamentu, czekamy na kosztorysy stanu zero. Ha i ważna decyzja podjęta!! ściany dwu warstwowe prawdopodobnie Ytong 24 + 15 styropianu (lambda) - czemu tak? rozmawialiśmy z ludźmi budującymi (i znającymi temat budowy) w tej chwili - przekonali nas do dwu warstwowej ściany. Co do fundamentu to kosztorysy będą dwa: na bloczki i na monolit - wykopiemy wykop i wtedy podejmę ostateczną decyzję jaki. Firma która przygotowuje kosztorys mówi że mogą zrobić fundament z bloczków o wystarczających parametrach oczywiście przy użyciu konkretnych izolacji czyt. drogich.
Link do komentarza
Cytat

Danthe to ciekawe - zapytam o Agilia beton. Na razie stoimy w miejscu - czekamy na uprawomocnienie zezwolenia, umawiamy elektryka, geodeci wstrzymani bo różne firmy potrzebują różne pomiary do zrobienia fundamentu, czekamy na kosztorysy stanu zero. Ha i ważna decyzja podjęta!! ściany dwu warstwowe prawdopodobnie Ytong 24 + 15 styropianu (lambda) - czemu tak? rozmawialiśmy z ludźmi budującymi (i znającymi temat budowy) w tej chwili - przekonali nas do dwu warstwowej ściany. Co do fundamentu to kosztorysy będą dwa: na bloczki i na monolit - wykopiemy wykop i wtedy podejmę ostateczną decyzję jaki. Firma która przygotowuje kosztorys mówi że mogą zrobić fundament z bloczków o wystarczających parametrach oczywiście przy użyciu konkretnych izolacji czyt. drogich.



Cieszę się, że po mału zaczynacie pracę. Co do kosztorysu, to jeżeli będzie przygotowany przez tę samą firmę to zwóć uwagę w rozmowie i zadawaj tak pytania aby wykluczyć (o ile to możliwe) chęć przeforsowania przez firmę przy pomocy ceny tę opcję która będzie dla nich wygodna, łatwiejsza do wykonania lub która może wygenerować im większy zysk. Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych lecz zawsze warto spojrzeć na problem z innej strony. Powodzenia!
Link do komentarza
Cytat

http://www.mtmstyl.pl/biblioteka/tercja/tercje.pdf
jesteśmy po rozmowach z kier. bud. , we wtorek geodeci wytyczają fundament i "cały czas do przodu"....
Na zdjęciach mur od sąsiada - powiedzcie mi czy spoiny mogą mieć aż tak różne grubości???



nie odebrałbym takiej sciany
do rozbiórki, a ten kto to murował zwraca forsę za materiał ...

p.s.
po sposobie murowania wygląda, ze ten kto murował tę sciane robił to po raz pierwszy w zyciu, a budowe widział tylko w TV ...
Link do komentarza
Cytat

http://www.mtmstyl.pl/biblioteka/tercja/tercje.pdf
jesteśmy po rozmowach z kier. bud. , we wtorek geodeci wytyczają fundament i "cały czas do przodu"....
Na zdjęciach mur od sąsiada - powiedzcie mi czy spoiny mogą mieć aż tak różne grubości???


hahaha ale masakra. Właśnie kończę kurs murarski, ale widząc te spoiny i tą "ścianę" widzę że będę dobrym murarzem. Jak można tak coś zrobić? Ja stawiam że ta ściana była robiona po bardzo "grubym zakropieniu" icon_biggrin.gif ale głowy murarza.
Zawalić to się to nie zawali, ale jednak daje to obraz solidności (jej braku) fachowca.
Link do komentarza
Cytat

http://www.mtmstyl.pl/biblioteka/tercja/tercje.pdf
jesteśmy po rozmowach z kier. bud. , we wtorek geodeci wytyczają fundament i "cały czas do przodu"....
Na zdjęciach mur od sąsiada - powiedzcie mi czy spoiny mogą mieć aż tak różne grubości???




A dlaczego dalsza ściana ma pustak położony wzdłuż,a bliższa odwrotnie ?

Chyba źle nie oceniłam ...
a jeśli to przepaszam
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Pozdrawiam wszystkich Tercjowiczów. Jeszcze kilka miesięcy temu trułem na forum, w jaki sposób wystawić fundamenty, jakie ściany itp. Było to dla mnie wyzwanie, tym bardziej że na budowaniu kompletnie się nie znam. Teraz fundamenty stoją, kasy w portfelu ubyło i ... i chyba jestem szczęśliwy że dotarłem do tego momentu, wiedząc że czeka mnie mnóstwo nowych wyzwań. Wasze wypowiedzi na temat fachowców i prowadzenia budowy są bardzo przydatne. Czytam uważnie i uśmiecham się, bo przez to samo przechodziłem. Wkurzało mnie jak murarze mówili - tu się wyrówna, to pójdzie w ziemię i nie będzie widać. Dużo pisać negatywnie o nich. Zresztą każdy z nas to przeszedł, bądź będzie przechodzić. Jeszcze raz pozdrawiam.
Link do komentarza
U nas jedynie co się zmieniło od ostatniego postu to fakt zaistnienia pierwszej budowli na działce w postaci słupa energetycznego - czekamy na założenia licznika.
Jeżeli chodzi o samą budowę fundamentu to staneliśmy w miejscu które nazywa się kosztorys - najtańszy kosztorys jaki mamy od firmy miejscowej to 61000 tyś. brutto za kompletny stan zero(drenaż, studzienki,ocieplenie itp.) wraz ze schodami. Pytanie czy to dobra cena??? - będę to jeszcze konfrontował...
Ściany fundamentowe z bloczków bo tak taniej i bezpieczniej mówią nam znajomi budowlańcy - podobno szałowanie na wysokość 1,75 metra to ryzyko...
Wczoraj rano byłem przy zalewaniu fundamentów u sąsiada i mieli problem bo w miejscu niedostatecznie mocno zrobionego szalunku wyrwało kawałek ściany szalunkowej i beton poszedł na ziemie a wysokość ściany to tylko 50 cm. ja mam mieć z powodu uskoku aż 1,75 metra....
Link do komentarza
Cytat

Ściany fundamentowe z bloczków bo tak taniej i bezpieczniej mówią nam znajomi budowlańcy - podobno szałowanie na wysokość 1,75 metra to ryzyko...
Wczoraj rano byłem przy zalewaniu fundamentów u sąsiada i mieli problem bo w miejscu niedostatecznie mocno zrobionego szalunku wyrwało kawałek ściany szalunkowej i beton poszedł na ziemie a wysokość ściany to tylko 50 cm. ja mam mieć z powodu uskoku aż 1,75 metra....



Boże... ale herezji ktoś Ci naopowiadał icon_smile.gif Szaluje i zalewa się jednocześnie o wiele wyższe elementy niż owe 1,75m, oczywiście to kwestia porządnego szalunku systemowego i jego fachowego montażu. Przy większych powierzchniach przeciwległe ściany szalunków skręca się też specjalnymi prętami spinającymi (na takiej ścianie zostają potem takie charakterystyczne, symetrycznie rozmieszczone otwory). Z desek takiego nie zrobisz icon_biggrin.gif

Taka moja rada - jeśli zastanawiasz się nad fundamentem monolitycznym, poszukaj ekipy która się w tym specjalizuje, czytaj ma odpowiednie wyposażenie i doświadczenie. Jeśli mają go wykonać murarze, dla których wykonanie szalunków sprowadza się do zrobienia ich dla potzreb wieńca, tudzież stropu, to lepiej niech murują z bloczka. Będzie mniej problemów icon_smile.gif

Link do komentarza
Cytat

Boże... ale herezji ktoś Ci naopowiadał icon_smile.gif Szaluje i zalewa się jednocześnie o wiele wyższe elementy niż owe 1,75m, oczywiście to kwestia porządnego szalunku systemowego i jego fachowego montażu. Przy większych powierzchniach przeciwległe ściany szalunków skręca się też specjalnymi prętami spinającymi (na takiej ścianie zostają potem takie charakterystyczne, symetrycznie rozmieszczone otwory). Z desek takiego nie zrobisz icon_biggrin.gif

Taka moja rada - jeśli zastanawiasz się nad fundamentem monolitycznym, poszukaj ekipy która się w tym specjalizuje, czytaj ma odpowiednie wyposażenie i doświadczenie. Jeśli mają go wykonać murarze, dla których wykonanie szalunków sprowadza się do zrobienia ich dla potzreb wieńca, tudzież stropu, to lepiej niech murują z bloczka. Będzie mniej problemów icon_smile.gif



Witam Was!
Przychylam się do opini Danthe. Wysokość 1.7m to nie są żadne wyzwania techniczne. Proszę zobaczyć jak budują przypory mostów, wiaduktów czy ścian obiktów handlowych. W dużej mierze są lane z betonu. Nie popadał bym w przesadę z drugiej strony. Jest coś co się nazywa mądrością ludową lecz czasami tak jak z rynkami kapitałowymi jest wiele głów lecz czasami jeden rozum. Wedłu mnie (po moich doświadczeniach ze ścianą fundamentową , a Ty wspominasz o skarpie) poczedł bym w kierunku monolitycznega fundamentu. Szalunki wypożyczane i lany beton. Wzioł bym również pod osąd trwałość i doporność na uszkodzenia podmycie itp oba dwa rodzaje fundamentów. To nie jest błacha decyzja! Koszty są zawsze. Gorzej jak trzeba ponieśc je później. Przelicz koszty bloczków, cementu, piasku i koszt położenia każdej sztuki bloczka. Teraz są upały co zrobisz jak zaprawa będzie bardzo szybko wysychała i będzie mniej wytrzymała? Nie chodzi mi o nacisk tylko o wektor siły skierowany poziomo na ścianę. Coż powrót do kartki, ołówka, wielu rozmów i podjęcia decyzji. Trzeba przeliczyć chociaż samą cenę materiału. Jak w żeglarstwie, jedna ostateczna decyzja i ewentualne pretensje tylko do siebie! A wykonawcy kroczą często drogą im łatwiejszą i przynoszącą dochód! Przecież oni nie będą w tym domu mieszkałi. Edytowano przez przemysław1 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Dziękuje Danthe i przemysław1 za opinie i uwagi. Teraz na działce mamy już prąd. Cały czas szukamy ekipy która wybuduje nam w tym roku stan zero. Im więcej pytam i rozmawiam tym więcej kontaktów na nowe ekipy się pojawia. W tej chwili czekam na szacunkowe kosztorysy od "firm" rodzinnych - zarzekają się że te wyceny które mam są sztucznie zawyżone..... i można taniej co wcale nie oznacza gorzej. Jak coś już będę wiedział napisze.
Pozdrawiamy.
przemysław1 jak możesz to wrzuć jakieś fotki co na budowie się dzieje. z góry dziękujemy Edytowano przez Szymony:) (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Straciłem chęci do budowy.... ceny zatrzymały się za stan zero 60000 tyś tercja i 20000 tyś garaż wolno stojący 5x6 metra. To jakaś paranoja żeby za stan zero w sumie wydać 80000 tyś !!!!!! a gdzie reszta???
proszę o jakiekolwiek wsparcie psychiczne.....



Witam,
Straciłeś chęci i jak to mówią młodzi masz doła, to bardzo poważnie zastaów się czy chcesz sie budować dalej.
Z każdym krokiem dalej będzie już tylko gorzej i drożej. Z całym szacunkiem dla Ciebie, nie powinieneś oczekiwać iż wybudujesz dom w cenie kawalerki, lecz muszę przyznać Tobie rację że ceny nie są racjonalne.
Coż pieniądz jest ekwiwalentem pracy. A PKB w tym kraju jest jakie jest w wyniku takiej a nie innej pracy. Z drugiej strony dla mnie jeszcze więkrzą paranoją są ceny mieszkań. 50 do 60mkw w Poznaniu w dobrej lokalizacji kosztuje 350 do 400tyś zł to jest dopiero paranoja. Ja również mam pod górkę lecz mając wybór jaki podałem powyżej odpowiedź wg mnie jest oczywista. Naturalnie nic w życiu nie ma za darmo. Jestem przekonany iż czeka mnie morze wylanego potu i bolące plecy przez niezłych parę lat. Pozdrawiam, głowa do góry!
Link do komentarza
Szymony:), moja rada, jeśli masz kłopoty z płynnością finansową, to polecam budowę "na raty". Nie pchaj się w kredyty na początku budowy, bo wielu takich skończyło z niczym. Powoli małymi kroczkami i swoje zrobisz. Ludzie budują czasami przez 10 lat. Kupuj materiały zimą, lub wiosną, będzie taniej, szukaj przedstawicieli firm i ich tam pytaj o firmy z danego rejonu, które najwięcej sprzedają (one często mają najniższą cenę). Zmień kolejność robót, najpierw wyjdź z ziemi, zostaw piach w domu a postaw ściany, w następnym roku strop i dach itd.
Bardzo dobrą radą jest odpowiedni beton odporny na wilgoć lany prosto w "rów"- policz, może się okaże, że będzie dużo taniej. Wyceny bierz koniecznie z opisem, w jaki sposób będą to robić, jak podejmiesz decyzję, to trzymaj się do końca nie ulegaj namowom wykonawców.
Logicznie myśląc wykopanie rowka i asystowanie przy gruszkach z betonem, to nie wielka praca dla budowlańca, więc powinna być najtańsza, u mnie stan zero kosztował niecałe 30 tyś. (w 2004 roku, dom + garaż wolno stojący 7mx7m), w tym robota 3200,- zł.
Szybkie liczenie:
koparka do zdjęcia humusu 100,-/h; max 3h roboty=300,-
kopanie fundamentów ręczne=?
kopanie koparką: 10hx100,-=1000,-
Teraz dodaj beton i jesteś równo z ziemią.

Czy naprawdę ceny zmieniły się aż tak bardzo?
Link do komentarza
Cytat

Szymony:), moja rada, jeśli masz kłopoty z płynnością finansową, to polecam budowę "na raty". Nie pchaj się w kredyty na początku budowy, bo wielu takich skończyło z niczym. Powoli małymi kroczkami i swoje zrobisz. Ludzie budują czasami przez 10 lat. Kupuj materiały zimą, lub wiosną, będzie taniej, szukaj przedstawicieli firm i ich tam pytaj o firmy z danego rejonu, które najwięcej sprzedają (one często mają najniższą cenę). Zmień kolejność robót, najpierw wyjdź z ziemi, zostaw piach w domu a postaw ściany, w następnym roku strop i dach itd.
Bardzo dobrą radą jest odpowiedni beton odporny na wilgoć lany prosto w "rów"- policz, może się okaże, że będzie dużo taniej. Wyceny bierz koniecznie z opisem, w jaki sposób będą to robić, jak podejmiesz decyzję, to trzymaj się do końca nie ulegaj namowom wykonawców.
Logicznie myśląc wykopanie rowka i asystowanie przy gruszkach z betonem, to nie wielka praca dla budowlańca, więc powinna być najtańsza, u mnie stan zero kosztował niecałe 30 tyś. (w 2004 roku, dom + garaż wolno stojący 7mx7m), w tym robota 3200,- zł.
Szybkie liczenie:
koparka do zdjęcia humusu 100,-/h; max 3h roboty=300,-
kopanie fundamentów ręczne=?
kopanie koparką: 10hx100,-=1000,-
Teraz dodaj beton i jesteś równo z ziemią.

Czy naprawdę ceny zmieniły się aż tak bardzo?


Szymony: Opinia Robertu jest trafna. Kiedy robiłem rozeznanie ceny mojego stanu zero, kosztorysy wachały się od 9000zł tylko za pracę do 25000zł. Jak widać rozpiętość kolosalna. Przedyskutuj sprawę budowy jeszcze raz w domu. Wypisz wszystkie plusy jak również monusy posiadania włsnego domu i budowy. Krocząc drogą budowy rozbij wszystko na etapy które mogą pozostać na dłużej niezależnie od pory roku. Przeczytaj może raz jeszcze wszystkie wpisy i wyłów dobre dla Was rozwiązania, spostrzeżenia i sprawdzone pomysły.
Ja byduję drugi rok i wiem że następnym razem zmienił bym trochę technologię budowy oszczędzając pieniądze.
Powadzenia!
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Szymony: Opinia Robertu jest trafna. Kiedy robiłem rozeznanie ceny mojego stanu zero, kosztorysy wachały się od 9000zł tylko za pracę do 25000zł. Jak widać rozpiętość kolosalna. Przedyskutuj sprawę budowy jeszcze raz w domu. Wypisz wszystkie plusy jak również monusy posiadania włsnego domu i budowy. Krocząc drogą budowy rozbij wszystko na etapy które mogą pozostać na dłużej niezależnie od pory roku. Przeczytaj może raz jeszcze wszystkie wpisy i wyłów dobre dla Was rozwiązania, spostrzeżenia i sprawdzone pomysły.
Ja byduję drugi rok i wiem że następnym razem zmienił bym trochę technologię budowy oszczędzając pieniądze.
Powadzenia!



Witam Serdecznie Wszystkich Budowniczych ,

Dość często czytam Wasze rady i problemy. Próbowałem już swoich sił na forum dopytując o dach z wolimi oczkami, jednak sam nic dotychczas nie wniosłem. Mam również ciekawe doświadczenia odnośnie kosztorysów - czasami 300 % różnicy ??? WAŻNE JEST ABY PRECYZYJNIE USTALIĆ ZAKRES I EGZEKWOWAĆ, EGZEKWOWAĆ, chociaż mi się to nie udaje ale cel jest szczytny ;o)
Ostatnio zauważyłem, że sporo dyskusji krąży wokół kosztów budowy Tercji, także postanowiłem podzielić się z Wami moimi doświadczeniami i przemyśleniami, a więc do dzieła.

Budowa na Śląsku, okolice Gliwic

Stan 0 - wykonany wartości rzeczywiste

Wynagrodzenie kierownika za stan zero "0": 400 PLN (bardzo ważna osoba na budowie, proponuję znaleźć profesjonalistę, to on właśnie ma najlepsze przełożenie na wykonawcę, zaoszczędzi nam stresu i pieniędzy)
Obsługa geodezyjna: 600 PLN

Robocizna: 14 550 PLN

Zakres: wykop, szalowanie, zbrojenie, izolacja pozioma, ściany z bloczków betonowych 6 warstw - na wysokość, izolacja termiczną styropian + siatka, izolacja pionowa dysperbit 4 warstwy wew i zew., folia kubełkowa, wypełnienie środka piaskiem z zagęszczeniem, kanalizacja, wprowadzenie wody pod ławą, wylanie płyty, drenaż opaskowy (włóknina, żwir + rura fi 100) w sumie 5 studzienek, obsypanie sian z zewnątrz. Cały sprzęt i szalunki po stronie wykonawcy

Materiały:29 000 PLN

Beton B5, B20 z transportem i pompą (ławy, słupy, schody, płyta) - w sumie 44 m3 za 10 500 PLN
Stal fi 12 i fi 6 = 3000 PLN sporo zostało
Bloczki 1400 szt = 4500 PLN
Piasek 350 t + żwir = 6000 PLN
Rury kanalizacyjne = 1000 PLN
Izolacje, styropian 10 cm, kleje, siatka, wapno i cement, dysperbit 350 kg, gwoździe, folie, kołki, drenaż i inne = 4000 PLN


Ściany Parteru i strop - prognoza

Wynagrodzenie kierownika: 400 PLN

Robocizna: 24 000 PLN

Zakres: izolacja pozioma, murowanie ścian z cegły silikatowej N24 /12 wew i zew ok 230 m2 po 35 PLN/m2; szalowanie, zbrojenie i wylewanie stropu żelbetowego ok. 150 m2 po 100 PLN/m2, słupy wewnętrzne, ścianka kolankowa wraz z wieńcem. Cały sprzęt i szalunki po stronie wykonawcy

Materiały:27 000 PLN

Beton B20 z transportem i pompą (strop i słupy) - w sumie 20 m3 za 5 000 PLN
Stal fi 12 i fi 6 = 3000 PLN
Silikaty = 16 500 PLN - powinno coś zostać na garaż i ogrodzenie ???
Piasek 15t = 500 PLN
Izolacje, wapno i cement, dysperbit, gwoździe, kotwy, siatka, folie, kołki inne = 2000 PLN


Dach - prognoza

Wynagrodzenie kierownika: 400 PLN

Robocizna: 26 000 PLN

Zakres: Pełna więźba, nadbitka, krokwie rzeźbione, cztery okna dachowe, budowa dwóch kominów, dwa wole oczka, ganek na dwóch kolumnach - 250 m2 x 80 PLN/m2

Materiały:32 000 PLN

Więźba - 10 m3 = 8 000 PLN
Dachówka karpiówka i dodatki = 17 000 PLN
Okna 4 szt = 4 000 PLN
Rynny, inne = 3000 PLN

Życzę wszystkim uczciwych i terminowych wykonawców oraz dystansu do rzeczywistości.

Pozdrawiam MAL

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
[font="Arial Black"]Witam!
Przesyłam zdjęcia Naszego pieknego domu.
Okna już są. Cena 11 000 zł z montażem (PCV)
Teraz czekamy na dach. Blacha kupiona koszt samej blachy z rynnami i gąsiorami 18 000 zł
Jak podobają się schody. Robione własnoręcznie. Koszt - tylko materiały tj, kamienie z pola, cement 2 tony, piach i woda.
P.S. Małe pytanko na projekcie jest, że dach ma ok 300 m2 i trochę na garaż a musieliśmy kupić 520 m2 blachy. Czy to trochę nie za dużo?
Jeśli chodzi o wnętrze to studnia bez dna. Oczywiście zależy dla kogo. Dla nas kosmos. Wydatki, wydatki i jeszcze raz wydatki. Nie widać końca.
Pozdrawiam icon_smile.gif

DSC01446.jpg

Edytowano przez AgnieszkaTomek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

[font="Arial Black"]Witam!
Przesyłam zdjęcia Naszego pieknego domu.
Okna już są. Cena 11 000 zł z montażem (PCV)
Teraz czekamy na dach. Blacha kupiona koszt samej blachy z rynnami i gąsiorami 18 000 zł
Jak podobają się schody. Robione własnoręcznie. Koszt - tylko materiały tj, kamienie z pola, cement 2 tony, piach i woda.
P.S. Małe pytanko na projekcie jest, że dach ma ok 300 m2 i trochę na garaż a musieliśmy kupić 520 m2 blachy. Czy to trochę nie za dużo?
Jeśli chodzi o wnętrze to studnia bez dna. Oczywiście zależy dla kogo. Dla nas kosmos. Wydatki, wydatki i jeszcze raz wydatki. Nie widać końca.
Pozdrawiam icon_smile.gif


Witam!

Powierzchnia dachu Tercji to ok. 275 m2. Z uwagi na fakt, że jest to dach kopertowy będzie dużo docinania i w efekcie strat blacho-dachówki. Dla dachówek z tego co wiem przyjmuje się około 10 % więcej. Należy dopytać dekarza może uda się docinać kąty z długiego arkusza tak aby je wykorzystać na przeciwległych połaciach i zminimalizować tym samym ilość odpadu- dopytajcie u producenta i może innej ekipy. Co do garażu, to się nie wypowiadam, ponieważ może być baaaardzo duży.

Pozdrawiam,

MAL
Link do komentarza
WITAM !!! i przepraszam że nie dawaliśmy żadnego znaku ,odzewu !!! Możemy już się pochwalić że mieszkamy w naszej Tercji !!!! icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif już od prawie 2 miesięcy !!!!! Super sprawa ,szczęśliwi na maxa i nie dowierzanie ,tak jak kiedyś pisała Beta na początku przez długi czas wydawało nam się że jesteśmy u kogoś albo na urlopie ,teraz już trochę inaczej każdego dnia coraz bardziej się przyzwyczajamy .Dom wystarczający jak dla nas ,salon wielki (sprawdził się na parapetówie i to nie jednej icon_biggrin.gif ) przestrzeń niesamowicie wielka w porównaniu do naszego małego mieszkanka które było mniejsze niż salon , góra do zrobienia w przyszłości . Ale pracy mimo wszystko jeszcze wiele i zawsze coś do zrobienia ,pare dni temu zrobiliśmy ogrodzenie a w sumie zaczeliśmy przed domem bo reszta już była na razie osadzone słupki i zalane pod klinkierówkę i stop bo maż od jutra ociepla dom .Pozdrawiam wszystkich wybudowanych i budujących ,wprowadzonych i czekających lada dzień na wprowadzenie icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif WARTO BYŁO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Link do komentarza
Cytat

Witam Serdecznie Wszystkich Budowniczych ,

Dość często czytam Wasze rady i problemy. Próbowałem już swoich sił na forum dopytując o dach z wolimi oczkami, jednak sam nic dotychczas nie wniosłem.


Pozdrawiam MAL




Witam MAL

W odpowiedzi na to co powyżej napisałeś.
Ja rok temu rozpocząłem budowę Tercji z wolimi oczkami, krokwie rzeźbione.
Było z tym wiele zachodu ale mam nadzieje że wyszło dobrze.
Wstawię parę zdjęć może one ci pomogą. W razie pytań pisz.


Pozdrawiam
Link do komentarza

Jak zobaczyłem pierwszy raz bawole oczka, bardzo mi się spodobały, ale teraz zastanawia mnie tylko jedna sprawa. Dachówki leżą na całym dachu w tym samym kierunku, zatem woda spływająca na boki "oczek" płynie w sposób nie koniecznie odpowiedni dla dachówek, czy to nie będzie po pewnym czasie przeciekać?
c6c243553893db88m.jpg

Link do komentarza
Cytat

Jak zobaczyłem pierwszy raz bawole oczka, bardzo mi się spodobały, ale teraz zastanawia mnie tylko jedna sprawa. Dachówki leżą na całym dachu w tym samym kierunku, zatem woda spływająca na boki "oczek" płynie w sposób nie koniecznie odpowiedni dla dachówek, czy to nie będzie po pewnym czasie przeciekać?
c6c243553893db88m.jpg



Witam!

Karolek59, gratulacje !!! Bardzo ładny dach icon_biggrin.gif

Odpowiadając na obawy naszego moderatora ROBERTU przedstawiam kilka wyczytanych i usłyszanych informacji:

Oczywiście wole oczka są bardzo słabym punktem dachu. Powinny być budowane na dachach o stosunkowo dużym spadku aby zapobiec rozlewaniu się wody na boki, muszą być bardzo dokładnie i solidnie wykonane (nie każda ekipa może się podjąć takiego wyzwania) oraz zaizolowane, zaleca się stosowanie jako dodatkowej izolacji kilku warstw folii lub papę odpowiedniej jakości. Trudno się jednak oprzeć ich urokowi i niektórzy podejmują to wyzwanie. Na szczęście nowoczesne materiały izolacyjne minimalizują ryzyko przeciekania.

Dla każdego rodzaju pokrycia zalecane są różne proporcje, najpiękniejszy moim zdaniem profil (stosunek wysokości do podstawy) można uzyskać kryjąc dach trzciną, zrębkiem lub gontem nawet 1:3 do 1:5 - jest to jednak bardzo kosztowne, łatwopalne mimo impregnacji i wymaga od czasu do czasu konserwacji. Dla dachówek stosunek ten wynosi od 1:5 dla karpiówki do nawet 1:10 dla dachówki zakładkowej. Na zdjęciach przesłanych przez Karolek 59 widać oczka duże i użyteczne. W moim przypadku planuję ułożyć dachówkę karpiówkę w koronkę (praktyczne podwójne krycie) a same wole oczka będą dużo mniejsze praktycznie jako ozdoba dachu -połaci frontowej.

Przy dużym spadku dachu, właściwej izolacji, podwójnym kryciu oraz bardzo poprawnym wykonaniu wygląda na to, że ryzyko przeciekania jest minimalne, sam mam taką nadzieję icon_biggrin.gif

Pozdrawiam,

MAL

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Cytat

Jak zobaczyłem pierwszy raz bawole oczka, bardzo mi się spodobały, ale teraz zastanawia mnie tylko jedna sprawa. Dachówki leżą na całym dachu w tym samym kierunku, zatem woda spływająca na boki "oczek" płynie w sposób nie koniecznie odpowiedni dla dachówek, czy to nie będzie po pewnym czasie przeciekać?
c6c243553893db88m.jpg



Witam Robertu,

Tak jak napisał poniżej MAL przed położeniem dachówki bawole oczka deskuje się i pokrywa podwójną izolacją zazwyczaj papą termozgrzewalną ja deskowałem cały dach i cały pokrywałem papa samoprzylepną coś podobnego do termozgrzewalnej. Żadnych przecieków przed połorzeniem dachówki i teraz po. Mam nadzieje że tak już zostanie.
Pozdrawiam.

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Po rozmowie z kier. bud. fundament został odchudzony o warstwę cegieł i styropianu - zostaje bloczek betonowy i izolacja przeciw wilgociowa. Jeżeli chodzi o zbrojenie to nie będzie górnego wieńca a w każdej ławie tylko po 4 pręty.
Projektant twierdzi że ten projekt był indywidualnie pod kogoś opracowany (zbrojenie), a ścianę fundamentową trójwarstwową pozostawił bez komentarza. Szkoda że nie zwrócono mi na to uwagi wcześniej...
Link do komentarza
Cytat

Po rozmowie z kier. bud. fundament został odchudzony o warstwę cegieł i styropianu - zostaje bloczek betonowy i izolacja przeciw wilgociowa. Jeżeli chodzi o zbrojenie to nie będzie górnego wieńca a w każdej ławie tylko po 4 pręty.
Projektant twierdzi że ten projekt był indywidualnie pod kogoś opracowany (zbrojenie), a ścianę fundamentową trójwarstwową pozostawił bez komentarza. Szkoda że nie zwrócono mi na to uwagi wcześniej...



Witam,

Na zdjęciach, które załączyłem poprzednio widać, że nie ma wieńca ściany fundamentowej oraz sama ściana jest jednowarstwowa docieplona od zewnątrz. Projekt przewiduje ściany trójwarstwowe - najlepsze i niestety najdroższe!
Każdy inwestor wraz z kierownikiem budowy powinni ocenić sami i wybrać kompromis. Ja osobiście zdecydowałem się na ścianę dwuwarstwową ( fundamenty: bloczek + styropian; ściany parteru: cegła silikatowa + wełna mineralna).

Poniżej kilka nowych zdjęć i doświadczeń z budowy.

Należy zaopatrzyć się w długą poziomicę i min. 30 mb taśmę mierniczą, po to aby kontrolować Panów na budowie, tak często jak się da. Jeżeli coś Wam się nie podoba natychmiast żądajcie usunięcia błędów. Pewne odchyłki są dopuszczalne, jednak mogą wpłynąć ujemnie na żywotność budynku a już na pewno na koszty, chociażby prostowanie ścian podczas tynkowania. Ja osobiście kazałem rozebrać kawałek ściany i już. Nie uniknąłem natomiast błędów w przewiązaniu bloczków pomiędzy warstwami (różne źródła różnie podają te wartości np.: min. 5 cm, lub min. 30 % długości elementu murowego). Aby zapobiec potencjalnym problemom pękania ścian zastosowałem zbrojenie poziome MURFOR - zdjęcie poniżej; koszt ok. 20 PLN za 3 mb, zużyłem ok. 35 szt. i mam nadzieję, że było warto.

Zaznaczyłem też wyjście na poddasze. Jeżeli ktoś z Was ma inne przemyślenia proszę o podpowiedź, póki jeszcze nie ma zbrojenia.

Pozdrawiam,

MAL

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Nasz projektant i zarazem kierownik budowy to człowiek, który od 50 lat projektuje i nadzoruje budowy od altanek po bloki, szkoły, mosty i wiadukty kolejowe. Zaczynał wtedy kiedy w Polsce nie było ani grama stali którą mogła by być użyta do fundamentów itp. a i o ociepleniu styropianem czy też wełną nikt nie słyszał. Pokazał i podał kilka przykładów budów które zaprojektował i nadzorował.
I teraz ciekawostka: bloki stawiane 30 lat temu bez użycia stali w fundamentach stoją bez jednego pęknięcia a ocieplenie ich ścian fundamentowych i piętra teraz przyniosło minimalną (zerową) opłacalność i praktycznie żadne zmniejszenie kosztów ogrzewania - przed czym przestrzegał spółdzielnie bo jak wiemy koszt ocieplenia nie jest mały.
Zapytał mnie co ja chce ocieplać w pionie ściany fundamentowej skoro nie mam piwnic, mam tylko odciąć się w poziomie od fundamentu icon_confused.gif . Jak zapytałem o ściany parteru to odpowiedział cegła najlepiej 44 i bez ocieplenia... icon_confused.gif eee czemu?
swoje synowi wybudował teraz dom stosując te proste rozwiązania i sprawdzone i latem ma chłód a zimą ciepło i na budowę domu nie wydał majątku. Twierdzi że te rozwiązania są jeszcze skuteczniejsze ponieważ jakość materiałów jest wyższa niż x lat temu.
Nas to wszystko osobiście ucieszyło bo koszt zmniejszy się drastycznie ale czy tak będzie dobrze??? - bo inne są teraz trendy ale czy one nie mają tylko za zadanie nabić kieszeni wykonawcą i producentom??? icon_confused.gif: wacko.gif icon_arrow.gif

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!PROSZĘ O NIE KOMENTOWANIE BO TYLKO ZAŚMIECIMY TEMAT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!JEŻELI NIE BUDUJESZ TERCJI TO PROSZĘ SIĘ NIE WYPOWIADAĆ!!!!!!!!!
To jest kwestia gustu, fantazji i pieniędzy jak poprowadzimy budowę domu.
Napisałem o tym z powodu finansów bo różnica w cenie teraz będzie znaczna jeżeli się na takie rozwiązania zdecydujemy... Edytowano przez Szymony:) (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Ja zaglądam, ale cisza nastała, jakby wszyscy czekali na zimę.
Ja mogę tylko się pochwalić, że mieliśmy chwile grozy, ponieważ podczas przebudowy pobliskiej trasy krajowej (400 m od nas) zaplanowano drogę dojazdową 1,5m od schodów wejściowych do naszego domu. Po prostu Pan projektant tak sobie wymyślił, więc GDDKiA przedstawia propozycje, a jak nie zgadzam się, to "Wykupujemy Pana". Na szczęście udało się i zostajemy na naszych starych/nowych śmieciach.
A czy Beata i Wacek zaglądają tu czasem?
Link do komentarza
Witam,

Strop zalany, czekamy na ścianę kolankową (0,8 m) i chyba w tym roku koniec. Zapowiadają srogą i śnieżną zimę, także będę musiał to czymś przykryć i zabezpieczyć otwory okienne przed nawiewaniem śniegu do środka. Czy ktoś z Was pozostawiał domek bez dachu na zimę ? ;o) Zmieniłem podciągi z profili HEB na zbrojone prętami (dół 4 x fi 20 + góra 5 x fi 16)

Dodatkowo muszę odrobinę zweryfikować podane poprzednio koszty stropu:

Stal 2,5 t ok. 7 500 zł (stal podrożała z 2000 zł/t brutto w IX 2009 do 2650 zł/t brutto IX 2010)
Beton B25 - 32 m3 ok. 7 500 zł (grubość płyty 16 cm + nadproża i podciągi)
Robocizna ok. 13000 zł (szalunki, stemple, gwoździe, całość po stronie wykonawcy)
Razem m ok. 28 000 zł


Jak widać na zdjęciach wyjście na poddasze (strych) jest zlokalizowane w centralnej części domu. Zobaczymy jak się to sprawdzi w trakcie użytkowania (schody w salonie?) . Dodatkowo kotłownia wygospodarowana z korytarza jest odrobinkę za mała jak na kocioł na paliwo stałe, ale są już sygnały odnośnie gazyfikacji.

Pozdrawiam,

MAL

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Edytowano przez MAL (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Odnośnie fundamentu to tak: Beton B20 lejemy w wykopy bez szałowania, ściany fundamentowe będą z bloczka 30 cm i wspólną decyzją naszą i pana "Boba budowniczego" robimy wieniec jak w projekcie. A i w każdej ławie zbrojenia: po 4 pręty a nie jak w projekcie nawet po 8.
Jak ktoś ma jakieś uwagi czy sugestie to bardzo prosimy.
Link do komentarza
Cytat

Odnośnie fundamentu to tak: Beton B20 lejemy w wykopy bez szałowania, ściany fundamentowe będą z bloczka 30 cm i wspólną decyzją naszą i pana "Boba budowniczego" robimy wieniec jak w projekcie. A i w każdej ławie zbrojenia: po 4 pręty a nie jak w projekcie nawet po 8.
Jak ktoś ma jakieś uwagi czy sugestie to bardzo prosimy.



Witam,

Fundamenty zbroiłem również czterema prętami fi 12, można dać 5 albo sześć, lub wyższą klasę betonu np.25, to naprawdę w sumie kilkaset złotych więcej lub mniej. Niech lepiej zadecyduje kierownik i dostosuje ławę do warunków gruntowych. Proponuję po wykopaniu ław, zalanie "chudego betonu" np. B5 lub B10, to ważne ponieważ podczas kopania, wilgotny grunt może się uplastycznić i praktycznie powinien zostać wymieniony lub zagęszczony. Zastosowanie warstwy betonu podkładowego wydłuża co prawda budowę o min 1-2 dni, ale poprawia później warunki zbrojenia.
Możecie również wyłożyć wykop folią budowlaną lub papą (zwykła z posypką), podczas zalewania beton płynąc nie miesza się z gruntem i dzięki temu nasz domek będzie mocniejszy.

Tak jak pisałem wcześniej, wszystkie ściany fundamentowe w mojej Tercji są murowane z bloczka betonowego B20 na 24 cm (zużycie ok. 20 szt/m2), ponieważ bloczek ma wymiar 12-14x24x38 cm rozumiem, że w waszym przypadku ściana będzie na 38 cm a nie jak napisaliście 30 cm (zużycie 32 szt/m2).
Pewnie taka szerokość ściany jest wymuszona materiałem na ściany Porotherm 44 cm?

Jeżeli tak i zamierzacie budować ścianę jednowarstwową 44 cm, zwróćcie uwagę na dokładność murowania, grubość spoin i izolacje wszystkich nadproży i wieńców. Dodatkowo normowany wskaźnik przenikania ciepła dla ściany jednowarstwowej jest wyższy niż dla dwu- czy tez trzywarstwowej, dlatego przemyślcie to jeszcze raz. Koszt robocizny tynkowania ściany jednowarstwowej jest prawie taki sam jak koszt docieplenia, różnica to jedynie koszt materiałów, który mam wrażanie, że zwróci się po kilku zimach.

Odchudzenie grubości ściany np.: na 25 cm lub 30 cm nie wpłynie negatywnie na konstrukcję ( oczywiście kierownik budowy lub projektant musi to wpisać do projektu lub Dz. Budowy), pozwoli zaoszczędzić pieniądze przeznaczone na materiał oraz wpłynie na zwiększenie powierzchni Waszego domku icon_biggrin.gif

Ponieważ trudno jest znaleźć bezbłędnego budowniczego sam osobiście zdecydowałem się na ścianę dwuwarstwową (silikat 24 cm + wełna 16 cm). Żeby było jasne jestem zwolennikiem ścian trzywarstwowych, ale te koszty icon_sad.gif

Ja nie robiłem wieńca na ścianie fundamentowej, natomiast płytę parteru zalałem betonem z dodatkiem włókna stalowego (koszt włókna ok. 150 PLN).

Ja kierowałem się zasadą, że fundamenty, ściany, strop, więźba to elementy konstrukcyjne, których nie będziemy wymieniać, ani też nie powinniśmy remontować, dlatego zawsze rozważałem kilka wariantów z kartką i ołówkiem w ręce.

Mam nadzieję, że nie namieszałem w Waszych głowach zbyt wiele, ale znam osobiście ludzi, którzy po kilku zimach docieplali ściany jednowarstwowe z gotową już kosztowną elewacją.

Pozdrawiam,

MAL
Link do komentarza
Witam,

Znów zapadła cisza, chyba wszyscy zapadli w sen zimowy. Czas i na mnie, wieniec nad ścianą kolankową zalany, wszystko zabezpieczamy folią, okna płytami OSB i aby do wiosny icon_biggrin.gif

Jeżeli ktoś ma kocioł na paliwo stałe (powierzchnia kotłowni, moc cieplna kotła), lub jakiś pomysł na zaaranżowanie poddasza (rozkład, ilość i wielkość okien dachowych), chętnie skorzystam z doświadczeń.

Pozdrawiam,

MAL

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • A co z fundamentem pod wykuszem?
    • Dzień dobry, interesuje mnie wykopanie w skarpie podziemnych piwniczek, na wzór tych popularnych na Węgrzech i w Mołdawii (w których trzymano wino). Pytanie jak zrobić to bezpiecznie i sucho, no i czy są w Polsce firmy, które specjalizują się w tego typu realizacjach.  
    • Dom podpiwniczony. W wykuszu pod jednym oknem mam rysę pęknięcie idącą od pierwszego do ostatniego bloczka betonowego, praktycznie na samym środku okna. Pod ostatnią warstwą bloczku na pewno nie ma zbrojenia pod okiennego bo w sumie nie wiedziałem że przy betonowych bloczkach się to daje. Chciałbym to wzmocnić żeby już więcej nie pękało i to co przyszło mi do głowy to zdjąć górną warstwe bloczka, wkleić startery po obu stronach bloczka z prętów 12mm czy 8 mm i połączyć długimi prętami + strzemiona i zalał betonem czyli zrobił takie jakby nadproze przy parapetowe. Co o tym sądzicie.     
    • Proszę przede wszystkim zaobserwować jak w czasie deszczu spływa woda po zewnętrznej krawędzi tego balkonu, który ma Pan nad głową. Bardzo możliwe, że ten balkon od góry nie ma żadnej (lub żadnej sensownej) obróbki blacharskiej. Jeżeli tak jest, to woda po prostu cieknie po krawędzi płyty balkonowej i wszystko od niej nasiąka. Później zaczyna się łuszczyć, szczególnie ta nieszczęsna gładź, która najpewniej spuchła i częściowo została wymyta pod pasem nieprzepuszczalnej farby.  Farbę i warstwę gładzi trzeba w całości usunąć. Gładź zastąpić warstwą gładzi na bazie cementu. Ewentualnie nawet zaprawą cementową, ale to już wymaga wyczucia co do jej proporcji i konsystencji. Potem być może nawet dobra farba do betonu, taka której producent dopuszcza użycie nawet na schodach zewnętrznych i tarasach, Trzeba nią pokryć cały sufit.  Ponadto mam poważne wątpliwości, czy ta jednostka zewnętrzna klimatyzatora nie została założona zbyt blisko przegród (ściany i sufitu). Proszę sprawdzić w instrukcji, jakie wymagania stawia producent.  
    • Trudno się ostatecznie wypowiadać nie znając szczegółów, w tym tych technicznych. Jednak co do zasady instalacje nie powinny być wykonane w taki sposób, że ich naprawa wymaga naruszenia elementów konstrukcyjnych. Ale w starych budynkach bywa z tym różnie, nie sposób powiedzieć jaka jest faktyczna sytuacja i możliwości naprawy.  Ostatecznie jednak, jeżeli zarządca budynku (spółdzielnia mieszkaniowa) decyduje się na dokonanie napraw od strony Pani lokalu to podstawowym jego obowiązkiem jest przywrócenie wszystkiego do stanu pierwotnego. Czyli jeżli jakikolwiek element w mieszkaniu zostanie zniszczony lub uszkodzony to spółdzielnia musi go wymienić lub naprawić. Nie ma przy tym znaczenia cy spółdzielnia ma ubezpieczenie od takich zdarzeń losowych.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...