Skocz do zawartości

Jak usunąć pień po ściętym drzewie?


Recommended Posts

Napisano
Ja karczowałem bez pomocy 11 drzew owocowych na swojej działce, z których każde miało około 50 lat. Wygrzebywanie ziemi spod korzeni zajmowało mi średnio 4 do 5 godzin (samo wycinanie piłą spalinową nie było problemem), a cała robota została zakończona w ciągu półtora tygodnia. Jak na sześćdziesięcio pięciolatka to, myślę, niezły wynik...
  • 1 rok temu...
Gość Paweł
Napisano
pz - Na to trzeba mieć siły i czas, a nie każdy jest w wieku, gdy może szarpać się z korzeniami:) Sam mam kilka korzeni do usunięcia i raczej zrobię to opisaną metodą biologiczną, żeby nie siać zniszczenia w rosnących wokół roślinach ozdobnych. Poza tym kręgosłup już dawno powiedział mi: "stop".
Napisano

Możesz odciąć te pnie piłą łąńcuchową w ten sposób:

1. Najpierw przeciąć pionowo pień po średnicy 9czy li pionowo na pół).

2. Potem ukośnie jak najbliżej gruntu po obwodzie i skosem w dół do środka - wyciąć te dwie połowy. 

w ten sposób środek będzie zagłębiony i tam nalać rozcieńczony jakis preparat chwastobójczy. I zasypać ziemią.

Tak zrobiłem i zadziałało ze starą czereśnią.

Gość Alicja
Napisano
Ja podlewalam korzenie (olbrzymie )leszczyny mlekiem. Korzenie pokryly sie grzybem i rozpadly .Trwalo to pare sezonow. Przyznam ze gdybym wiecej mleka użyła to proces nastapiłby szybciej.
  • 4 miesiące temu...
Gość Bogna
Napisano
Czy bezpieczne jest usuwanie karp po starych światłach wokół domu ,gdy korzenie mogą być pod budynkiem.Czy nie naruszy to struktury domu.
  • 2 lata temu...
Gość Jareczek
Napisano

Ja stare pnie na działce usuwałem za pomocą grzybni. Bezpiecznie i efektywnie. Co prawda trochę to trwa, ale mi to nie przeszkadzało. Ważne, żeby było naturalnie i bez szkód.

Napisano
2 godziny temu, Gość Jareczek napisał:

Ja stare pnie na działce usuwałem za pomocą grzybni. Bezpiecznie i efektywnie. Co prawda trochę to trwa, ale mi to nie przeszkadzało. Ważne, żeby było naturalnie i bez szkód.

 

Więc naturalnie to jest tylko czekanie. A jak komuś się spieszy, to niech wykopie.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...