Skocz do zawartości

Podcięcie na stopy pod wanną


Recommended Posts

Napisano

Witam,

Wykonawca zabudował nam wannę oraz wykonał podcięcie na stopy (kopnik) bloczkami Ytong. Części widoczne zostały zabudowane płytkami, jednak sama górna część kopnika została 'surowa'. Wykonawca mówi, że tak jest ok, niemniej martwię się (szczególnie przy moich zdolnościach), że przejadę wierzchnią częścią stopy po bloczku i ją sobie poharatam. Tu moje pytanie - czy faktycznie tą część tak się zostawia?  Czy może powinno się ją wyłożyć płytkami albo chociaż czymś wygładzić?

Gość mhtyl
Napisano

Zrób fotki tego kopnika jak to wygląda, ale na chwilę obecna to jeżeli wykon tego fachowca budzi Twoje wątpliwości to nie jest dobry wykon. Ma być tak zrobione aby to Tobie pasowało i się podobało. Uważam, że powierzchnia górna/pozioma kopnika powinna być obrobiona.

Napisano

Nie powinno być tak zostawione!

Jest to dość upierdliwe w wykonaniu i dlatego nie chce się wykonawcy klęczeć, czy leżeć przed tą wanną i wykończyć tak, jak powinno być zrobione.

Możliwe, że nie ma tam w tym momencie miejsca na wsunięcie płytek odpowiednio dociętych (w ytongu na upartego można to miejcse wyskrobać), ale należałoby chociaż zagruntować to nieobrobione miejsce i przynajmniej zaciągnąć gładzią cementową, czy klejem do płytek NA GŁADKO i zamalować.

Gość mhtyl
Napisano
2 godziny temu, jsop napisał:

Witam,

Wykonawca zabudował nam wannę oraz wykonał podcięcie na stopy (kopnik) bloczkami Ytong. Części widoczne zostały zabudowane płytkami, jednak sama górna część kopnika została 'surowa'. Wykonawca mówi, że tak jest ok, niemniej martwię się (szczególnie przy moich zdolnościach), że przejadę wierzchnią częścią stopy po bloczku i ją sobie poharatam. Tu moje pytanie - czy faktycznie tą część tak się zostawia?  Czy może powinno się ją wyłożyć płytkami albo chociaż czymś wygładzić?

Tak powinno być być poprawnie zrobione.

c6419efac6f7a19c0654a0d8e634b856.jpg

Napisano

:icon_eek:

Tu chodzi o miejsce ok. 10 - 15 cm nad posadzką, a Ty pokazujesz wykończenie góry i obrobienia wokół wanny...

Gość mhtyl
Napisano

A wiesz jak to wygląda? bo ja nie, tylko się domyślam że takie coś może być. Nieraz opis sytuacji opisywany przez laika był zgoła inny niż po pokazaniu fotek.

Napisano

Majsterkowi nie chciało się zginać karku...... można to łatwo poprawić , dokleić od spodu płytki i po bokach , trzeba jedynie zastosować listwę narożną , najlepiej półokrągłą , najmniej inwazyjna metoda.

Napisano

Dzięki za odpowiedzi! 
Nie mam w tej chwili dostępu aby robić zdjęcia, więc tak tylko poglądowo wrzucę, chodzi o takie wcięcie na dole wanny: mala-lazienka-zobacz-gdzie-ustawic-9.jpg

 

W tej chwili górna część podcięcia jest zostawiona tak jak w załączniku.

Niemniej, myślę, że dostałam już odpowiedź, że to nie jest w porządku... Jeszcze raz, dzięki za wsparcie :) 
 

kopnik.png

Napisano (edytowany)

Standardowo raczej się takich powierzchni nie kafelkuje, ale poproś kafelkarza niech Ci to jakimś klejem zaciaprze i będzie po sprawie. A z drugiej strony to wszystko zależy od waszych uzgodnień i ilości kasy jaką chcesz wydać na wykończenia, bo nie ma co się szarpać, wymagać i udowadniać fachowcowi że to mi się należy jak psu micha, tym bardziej że sprawa jest mało istotna. Oczywiście dolna krawędź tych kafelek nie może być cięta i pozostawiona jako ostra, bo wtedy to faktycznie sobie możesz nóżki pociąć.

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Właśnie chodzi o to, że jest cieplejszy, ale też nieznacznie. ~1-2*C... Nie wiem czy nie w granicach bledu pomiarowego.
    • Z wiedzy... fizyka płynów się kłania...   2,5 - 3 m to minimum...   @animus pięknie zarysował problem wentylacji grawitacyjnej 
    • 2.   Sander Standard Alu (płyta z folią aluminiową): W tym systemie rura grzewcza leży w styropianowym rowku, a na całej powierzchni płyty znajduje się cienka warstwa laminowanej folii aluminiowej. Folia ma za zadanie rozprowadzić ciepło z rury na boki, aby ogrzać powierzchnię między rurami. Jej skuteczność jest jednak ograniczona przez jej grubość – jest bardzo cienka. Działa, ale transfer ciepła z rury do płyty i na jej powierzchnię nie jest idealny.   System z radiatorami (płytami aluminiowymi): W tym rozwiązaniu w rowkach styropianu umieszcza się specjalnie wyprofilowane, znacznie grubsze (ok. 0,5 mm) płyty aluminiowe. Rura jest w nie wciśnięta, co zapewnia niemal idealny, maksymalny styk na dużym fragmencie jej obwodu. Taka płyta działa jak radiator – bardzo skutecznie "wysysa" ciepło z rury i rozprowadza je na swojej dużej powierzchni. Taki system jest w stanie przekazać do wylewki i podłogi trochę więcej ciepła przy tej samej temperaturze zasilania. Jest to rozwiązanie po prostu wydajniejsze.     Trudny temat, chyba nieopłacalne i prawdopodobnie nie przyniesie oczekiwanych rezultatów.   Nie powinien Pan traktować zakupu płyt Sandera jako błędu. To jest standardowy, popularny system, który w ocieplonym budynku sprawdza się dobrze. W Pana przypadku jego niższa (w porównaniu do radiatorów) efektywność jest po prostu brutalnie obnażana przez ogromne zapotrzebowanie budynku na ciepło.   Patrząc na przedstawiony problem z perspektywy ekonomicznej, optymalna strategia działania wydaje się jasna.   Należy zakończyć montaż ogrzewania podłogowego w oparciu o zakupiony system płyt Sander, a w następnej kolejności potraktować priorytetowo termomodernizację budynku. .   Takie podejście przynosi podwójną korzyść: po pierwsze, unika Pan strat finansowych, wykorzystując posiadany materiał. Po drugie, inwestycja w termomodernizację szybko się zwróci dzięki znacznemu ograniczeniu strat ciepła.      
    • 1.   Różnica temperatur (delta T) na poziomie 3°C na belkach rozdzielacza. W teorii, dla ogrzewania podłogowego za optymalną uznaje się deltę w przedziale 5-8°C. Pana wynik jest poniżej tego zakresu i wbrew pozorom, w tej konkretnej sytuacji, nie świadczy to dobrze o pracy instalacji.   Niska różnica temperatur między zasilaniem a powrotem oznacza, że woda przepływająca przez pętlę grzewczą nie zdążyła oddać wystarczająco dużo ciepła do podłogi. Woda wraca na rozdzielacz prawie tak samo ciepła, jak z niego wypłynęła. Może to wynikać z dwóch głównych przyczyn, zbyt szybkiego przepływu czynnika grzewczego oraz podłoga nie była w stanie "odebrać" więcej ciepła.   W Pana przypadku najprawdopodobniej mamy do czynienia z połączeniem obu tych czynników.   System grzewczy "próbuje" wtłoczyć więcej ciepła w podłogę (stąd wysoka temperatura zasilania), ale ta, z powodu dużych strat, nie jest w stanie go zakumulować. Woda krąży więc w obiegu, oddając tylko niewielką część swojej energii, a reszta wraca do kotła.   Proszę spróbować delikatnie zmniejszyć przepływ na rotametrze dla tej  pętli. Należy to robić stopniowo, np. o 0,2-0,4 l/min i odczekać kilka godzin na stabilizację systemu. Celem jest sprawdzenie, czy delta T wzrośnie (np. do 5-7°C). Jeśli tak, oznaczać to będzie, że woda ma więcej czasu na oddanie ciepła. Proszę jednak pamiętać, że w warunkach dużych strat ciepła efektem może być niewielki spadek temperatury.   1.5-metrowy odcinek do pokoju jest cieplejszy, to jest normalne. Na tak krótkim odcinku strata ciepła z  rury PEX jest minimalna. Dopiero na dużej powierzchni w pokoju następuje właściwa wymiana ciepła.   Zasadą, której należy się trzymać, jest utrzymywanie optymalnej różnicy temperatur (ΔT) w przedziale 5-8°C. Jeśli pomieszczenie wciąż pozostaje niedogrzane, jest to jednoznaczny sygnał, że wydajność systemu podłogowego jest zbyt niska, by pokryć straty ciepła generowane przez budynek. W tej sytuacji niezbędne jest przeprowadzenie termomodernizacji (izolacja ścian, wymiana okien), która ograniczy ucieczkę ciepła i sprawi, że istniejący system podłogowy bez problemu poradzi sobie z ogrzaniem budynku.       
    • Przepisy narzucają minimalny przekrój kanału (np. 196 cm², co odpowiada kanałowi 14x14 cm). Nie można więc po prostu zbudować węższego kanału, wentylacyjnego, równoważąc przepływ średnicą.    Poprzez częściowe przymknięcie (zastosowanie dławika) w kanale o zbyt silnym ciągu, zwiększylibyśmy opór w tym kanale. Skutkowałoby to zmniejszeniem ilości przepływającego powietrza i teoretycznie pozwoliłoby na zrównanie jego wydajności z kanałami słabszymi murowanymi.   Mimo że teoria brzmi sensownie, w praktyce stosowanie dławików do  regulacji wentylacji grawitacyjnej jest zdecydowanie odradzane i uznawane za błąd w sztuce budowlanej.   Kluczem jest projektowanie zrównoważonego systemu, a nie dokładanie jednego bardziej sprawnego przewodu wentylacyjnego.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...