Skocz do zawartości

Praca, praktyki dla studenta budownictwa


Recommended Posts

Witajcie :D

Zamierzam od X 2018r. studiować budownictwo. Stąd kieruję pytanie: czy jest możliwość nabycia jakichś praktyk, umiejętności z dziedziny budownictwa ogólnego, inżynierii lądowej? 

Czy są inne możliwości zdobycia fachu budowlanego niż pójście na budowę? Wiem, że firmy organizują praktyki lecz one są dla studentów inżynierii i to od 3 roku wzwyż. Macie jakieś inne ciekawe spostrzeżenia gdzie można się załapać? Coś ciekawego i rozwojowego porobić? 

 

Proszę o różne propozycje

Link do komentarza
31 minut temu, Sosolnik napisał:

Witajcie :D

Zamierzam od X 2018r. studiować budownictwo. Stąd kieruję pytanie: czy jest możliwość nabycia jakichś praktyk, umiejętności z dziedziny budownictwa ogólnego, inżynierii lądowej? 

Czy są inne możliwości zdobycia fachu budowlanego niż pójście na budowę? Wiem, że firmy organizują praktyki lecz one są dla studentów inżynierii i to od 3 roku wzwyż. Macie jakieś inne ciekawe spostrzeżenia gdzie można się załapać? Coś ciekawego i rozwojowego porobić? 

 

Proszę o różne propozycje

Ale podstawowa sprawa - czego chcesz się nauczyć bo po budownictwie możesz alb ganiać po budowach w gumniakach albo "siedzieć" pod krawatem za biurkiem i robić projekty.
Ale tak jak napisał retrofood - zawsze każda praktyka jest najlepsza gdy zaczynasz od "zera". No ale na to potrzeba czau a ty go nie masz patrząc na termin X.2018. W tym okresie to, co najwyżej możesz dowiedzieć się jak postawić prosto ścianę...

Link do komentarza
1 godzinę temu, przemty napisał:

Ale podstawowa sprawa - czego chcesz się nauczyć bo po budownictwie możesz alb ganiać po budowach w gumniakach albo "siedzieć" pod krawatem za biurkiem i robić projekty.
 

Aby siedzieć pod krawatem nie w roli wyrobnika na posyłki, też trzeba wcześniej poganiać w gumiakach po budowach.

Dopóki się nie wie o czym mowa, wszystko jest trudne i nieznane. Dlatego najłatwiej poznać sprawy samemu, zobaczyć na własne oczy i sprawdzić jak smakują.

Generałowie też zaczynają karierę od musztry i czyszczenia karabinu.

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Dnia 20.05.2018 o 19:36, Sosolnik napisał:

Witajcie :D

Zamierzam od X 2018r. studiować budownictwo. Stąd kieruję pytanie: czy jest możliwość nabycia jakichś praktyk, umiejętności z dziedziny budownictwa ogólnego, inżynierii lądowej? 

Czy są inne możliwości zdobycia fachu budowlanego niż pójście na budowę? Wiem, że firmy organizują praktyki lecz one są dla studentów inżynierii i to od 3 roku wzwyż. Macie jakieś inne ciekawe spostrzeżenia gdzie można się załapać? Coś ciekawego i rozwojowego porobić? 

 

Proszę o różne propozycje

Nie wiem jak jest teraz, ale za czasów mojej przygody ze studiami IL w programie na pierwszym roku mieliśmy praktyki z geodezji + zaliczenie a potem jakoś nie przypominam sobie. Studencka Brać szukała po 4. roku pracy i praktykowała na budowach, w biurach etc. w zależności od planów na życie. Potem część ludzi "odbębniła" okres wymagany przez Ustawodawcę, niezbędny do ubiegania się o uprawnienia zawodowe (oczywiście po pozytywnym wyniku egzaminu państwowego). Nie pamiętam ile czasu trzeba było spędzić na budowach z udokumentowanym przez pracodawcę przebiegiem pracy, a ile w biurze.

Uczelnia Lądówka w Warszawie w trybie dziennym nie zapewniała studentom zbyt szerokiej oferty, poza programem wliczonym w zajęcia. Np. ASP w Warszawie "wypuszczała" magistrów z uprawnieniami-numerem indeksu. Wynikało to z ilości godzin przepracowanych w ramach toku studiów. Nie wiem jak jest teraz.

 

W trybie dziennym  na Lądówce nie było czasu na pracę w pełnym wymiarze, poza wakacjami, o ile ktoś nie zalegał z zaliczeniami, miał też zajęty wrzesień :)

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
    • Witam,  z początkiem października złożyłem wniosek o wydanie warunków zabudowy na dom jednorodzinny z garażem w bryle budynku. Dostałem informację z gminy, że decyzja zostanie wydana do 31.03.2025 (ze względu na dużą ilość wniosków spowodowanych zbliżającymi się zmianami). Zastanawiam się teraz jakie mam opcje aby w przyszłości móc postawić jednak też garaż wolnostojący/ budynek gospodarczy. Wolałbym poczekać teraz na tą decyzję która ma zostać wydana do końca marca. Czy później mogę zmienić warunki zabudowy, tak aby postawić garaż wolnostojący? jeżeli tak to za pomocą jakiego wniosku? i czy jeżeli zmiana warunków zabudowy nastąpi po 1 stycznia 2026 to czy warunki z automatu będą miały tylko 5 lat ważności? i jeszcze pytanie ile trwa sama zmiana warunków zabudowy (w internecie jest napisane miesiąc, ale aktualnie na warunki zabudowy w mojej gminy trzeba czekać 5 miesięcy, a teoretycznie mają na to 3 miesiące). Z góry dziękuję za informację :) 
    • Budowa, która powinna zakończyć się co najmniej 3 miesiące temu wciąż nie została skończona. Szef firmy budowlanej ciągle powtarza "nie nasza wina, skaczemy z budowy na budowę, są opóźnienia".   Jesteśmy w trakcie robót dachowych, które przez firmę budowlaną stale są przekładane. Do stanu surowego zamkniętego brakuje nam tylko/aż dachu. Ostatnio zaczął padać śnieg, a nocami słupki rtęci wskazują ujemną temperaturę. Czy może mieć to jakiś zły wpływ na więźbę dachową?
    • Komentarz dodany przez PornKup: Jestem przerażony. Oszuści podkładają papiery pod oczyszczalnie które nie istnieją i z problemem zostaje użytkownik który jest bogu ducha winny. nie dajcie się ludzie nabrać - trzeba żądać papierów i dopiero podejmować decyzje zakupu. modernizacja szamb to tylko wymiana na prawdziwe urzadzenie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...