Skocz do zawartości

Wykwit na ścianie


Recommended Posts

Dzisiaj zauważyłem na małym murku w którym maja być drzwi, że jest plama i jakby nalot soli?
Ścianki te są postawione ma wylanym z betonu fundamencie, potem izolacja. Nigdzie więcej tego nie ma, na ścianach obok też, posadzki suche. Czy to podciąganie z ziemi czy może dlatego, że nie ogrzewane ale tynki sa już drugi rok jeżeli to podciąganie to co gdyby jakoś pociąć te wypusty pod drzwi, czymś wypełnil? Widać by nie było bo dojdzie płytka a chyba nie będzie to przeszkadzać w konstrukcji bo to jest do murowane i będą drzwi na posadzce oparte.

A może to problem z wilgocią technologiczna, brakiem ogrzewania itd?
. 5fd80811ede7d9ef5107028d80be72b5.jpg&key=4e276c8e2a8c37dc8681febf2d80d39b355294b5e729c63abf0a1a71db34ee6d8da83551b354895499a43bdd61365d0e.jpg&key=ee92a604efb78574f339dcd482ea3815cd36eacc14eca63f2745b67beec9cb9842a62e8bc9058a42a0630ca6ae700d75.jpg&key=4b9c459f90fdede46930738079c784aac851290d097c0f2a86b1bede4511e51a209ba14e13a72f8b9d79108797034ce5.jpg&key=c9830baed7476822ea1d1d02c51f89a17551adfb4f55b5fea2b51274f3318711b3a2f6aea81215ca3ef2c44627e2d7cf.jpg&key=16759086eebc9fba1b387ee13e307714debcd069981cdfc15da829ac85814ca5


Link do komentarza

W takiej sytuacji podciac przy posadzce, wsunac folie budowlana 0.5mm i czymś wypełnić, pianka?
Myślę, że nie powinno to popaść, są to dość wąskie Ścianki tyle że nad otworem drzwiowym też jest murowane.

Może nie dali tam izolacji, przeglądam zdjęcia i akurat tego nie mam.

Co teraz z tym najlepiej zrobić? 8fe3047548df7f7f70abead54a3ba836.jpg

Link do komentarza
Ciekawe jak Orzeł zareaguje na to SZKŁO WODNE :icon_mrgreen::wallbash:
Skąd ten pomysł???
Tak znalazłem w necie. Nie mówię, że musi to być szkło wodne, może to być każdy inny środek który będzie do tego.
W sumie izolacja też będzie folia fundamentowa.

Czekam na pomysły i rady
Link do komentarza

Proponuję wykonanie "bariery" przeciwwilgociowej przy pomocy grawitacyjnej injekcji IZOHAN'em wodochron W

https://www.izohan.pl/media/KKT_IZOHAN_wodochron_W_v9.pdf

 

wszystko tam jest opisane, metodę stosowałem wielokrotnie, np przy płytkowaniu schodów wylanych bez poziomej izolacji - pierwszy schodek nawiercałem, stosowałem zalecony preparat - schody nie ciągną wody kapilarnie, płytki nie odpadają się już 8 i 9 lat...

 

 

http://www.technologie-budowlane.com/Przepona_pozioma_Izohan_Wodochron_W-1-792-10.html

Link do komentarza

Bez podcinania, nad wylewką, na wysokości 5 - 10 cm wywierć rząd otworów pod kątem 20 - 30 stopni na głębokość sięgającą do głównej ściany i to po injekcji, dosuszeniu i zaklejeniu otworów powinno  całkowicie odciąć kapilarnr podciąganie wody.

 

Czytaj kartę techniczną wodochronu W.

Link do komentarza

Jeżeli otwory maja sięgać do ściany nośnej więc rozumiem,ze wiercić od strony do na której będzie ościeżnica drzwi? Tam jest pustak 12cm, z tynkiem jakieś 18cm, więc ze dwa otwory, czy trzy?

Możesz powiedzieć czemu nie jesteś za podcięciem?

Dzięki za pomoc.

Link do komentarza

Podcięcie może się "skrzyżować" z otworem injekcyjnym, a nie powinien.

Można by pomyśleć o dodatkowym podcięciu po zakończeniu czynności injekcyjnych.

A otwory ze trzy, tylko tak, aby nie odłupać narożników...

Link do komentarza
Podcięcie może się "skrzyżować" z otworem injekcyjnym, a nie powinien.
Można by pomyśleć o dodatkowym podcięciu po zakończeniu czynności injekcyjnych.
A otwory ze trzy, tylko tak, aby nie odłupać narożników...
Chodziło mi bardziej o to aby podciąć na całości, a potem ten środek wstrzyknąć aby się rozlał po płaskiej powierzchni a na to izolacja z folii
Zły pomysł?
Link do komentarza

Dzięki

Mam jeszcze pytanie , dlaczego to się pokazało teraz a nie w tamtym roku ? Jak każdy pamięta mam nieciekawy teren tzn dość mokro w okresach wiosennych ,  po ostrych tygodniowych ulewach chudziak robił się wilgotny , dom nie podpiwniczony i posadzka wyżej niż grunt. Dlatego jest papa sbs, na to folia 0,5mm. Posadzki , tynki były robione w 2016r   który też był mokry. Zadowoleni , że nic się nie pokazało już człowiek był spokojny a tu po 1,5 roku pojawiła się w tym miejscu wilgoć i podciąganie.

Zmierzam do tego czy może się okazać , że za rok czy dwa lub trzy zrobi się mokra ściana w innym miejscu gdzie była izolacja ( tutaj jak przeglądam zdjęcia chyba jej nie dali ) ? czy jeżeli do tej pory się nie pokazało to nie ma prawa, przecież się pod murami nie przerwie sama z siebie. Boję się , że po wykończeniu i paru latach pojawi się wilgoć 

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Podcięcie byłoby dobre, gdyby można je było zrobić na poziomie istniejących izolacji przeciwwilgociowych. Jednak tu mamy już chyba na nich izolację cieplna i wylewkę? A w takim układzie ciągłości izolacji przeciwwilgociowej nie będzie.

Przede wszystkim powinien to obejrzeć fachowiec na miejscu. I to dobry, jak nasz MTW Orle. Fakt, że wilgoć wyszła właśnie na tym kawałku ściany wcale nie musi znaczyć, że w tym miejscu wnika ona z otoczenia. Mokro może zaczynać się robić gdzieś indziej pod folią przyciśniętą styropianem i wylewką. A że wilgoć nie ma jak się przez folie i styropian wydostać do góry, to migruje do miejsca, gdzie przy ścianie jest dylatacja brzegowa i ma drogę wyjścia. Ale na odległość to sobie można pogdybać.

Ja osobiście wyciąłbym pasy wylewki przy tej ścianie z plamami, wyjął styropian i obejrzał  izolację oraz chudziak pod spodem. Nie jest to specjalnie trudna robota. Szlifierką kątową z tarczą 230 mm można to zrobić błyskawicznie. Wtedy mamy dostęp do poziomu na którym jest izolacja przeciwwilgociowa. Cała reszta to robota na ślepo.

Link do komentarza
Dnia 9.02.2018 o 13:54, rustin napisał:

Mam taki plan. Podciąć jak najbliżej posadzki do samej ściany nośnej. Wstrzykiwać szkło wodne w to miejsce, wcisnąć folie fundamentowa i wypełnić resztę pianka?

Zenek  nie planuj !!!!! Krzywdę to sobie rób sam

Dnia 9.02.2018 o 14:08, uroboros napisał:

Ciekawe jak Orzeł zareaguje na to SZKŁO WODNE :icon_mrgreen::wallbash:

Skąd ten pomysł???

poczekam na zlot wtedy nerwy puszczą :P

Dnia 9.02.2018 o 16:40, rustin napisał:

Dzięki

Mam jeszcze pytanie , dlaczego to się pokazało teraz a nie w tamtym roku ? Jak każdy pamięta mam nieciekawy teren tzn dość mokro w okresach wiosennych ,  po ostrych tygodniowych ulewach chudziak robił się wilgotny , dom nie podpiwniczony i posadzka wyżej niż grunt. Dlatego jest papa sbs, na to folia 0,5mm. Posadzki , tynki były robione w 2016r   który też był mokry. Zadowoleni , że nic się nie pokazało już człowiek był spokojny a tu po 1,5 roku pojawiła się w tym miejscu wilgoć i podciąganie.

Zmierzam do tego czy może się okazać , że za rok czy dwa lub trzy zrobi się mokra ściana w innym miejscu gdzie była izolacja ( tutaj jak przeglądam zdjęcia chyba jej nie dali ) ? czy jeżeli do tej pory się nie pokazało to nie ma prawa, przecież się pod murami nie przerwie sama z siebie. Boję się , że po wykończeniu i paru latach pojawi się wilgoć 

Rustin co mam napisać ?????

Skoro zrobiłeś szczelną wannę z papy ,a przecież taką robiłeś i w jakimś miejscu woda jest nad papą to co to oznacza ?????

dokładnie oznacza że masz wodę nad papą .

Znowu usiłujesz  leczyć objawy .

Jak dla mnie trzeba zrobić 3 kroki do tyłu żeby pójść do przodu , ale pamiętam że każdy grosz się liczy .

Moja diagnoza to musztarda po obiedzie , możesz maskować objawy, ale problem już istnieje .

Pisałem i mówiłem że papa w tym miejscu to nie jest dobre rozwiązanie - było dobre ekonomicznie .

Co mam teraz doradzić ???

Posadzka do zdjęcia - możliwe jeśli nie teraz to za kilka lat wtedy będzie jeszcze drożej 

czemu puściło teraz ? bo przez pierwszy rok było w miarę szczelnie .

czemu wyszło w tym miejscu ?

bo w tym miejscu tynk zszedł na papę i zaciąga.

iniekcje miejscowe - udawanie że nie ma problemu i że coś się robi oraz topienie kasy na raty

podcinanie nad posadzką ???

A na posadzkę parkiet czy panele ?

Jak pod spodem jest woda to i na to i na to kasy szkoda. A i podcinanie jest drogie bo nie podcina się metra tylko cały budynek

Zrobić odkrywki w kilku miejscach sprawdzić stan wilgotności nad papą i szukać przyczyny - takie moje rady doraźne .

skoro nie wlało się górą to niczego z góry założyć nie można .

a jak się to ma do tego miesca co się pociło pod folią ????

Link do komentarza

Czyli to nie podciąganie tylko pod tą ścianka co jest na foto, pod którą nie ma izolacji tylko woda jest na papie bo jest nie szczelna i wilgoć wyszła akurat w tym miejscu?

 

Według Ciebie prędzej czy później będzie tak na wszystkich ścianach i posadzkach?

 

 

Tynk nigdzie nie zszedł na pape, sam robiłem to pamiętam. Wszędzie specjalnie skuwalem go jeżeli tak było.

 

Zrywanie wszystkiego nie wchodzi w grę, podłogowka zrobiona itd. Prędzej sprzedać po kosztach i może ktoś jakoś sobie to zrobi bo ja nie mam zamiaru tego przechodzić.

 

Papa zła dlaczego? Nie ma naporu wody, nie piwnica. Pamiętam o Twojej metodzie i zastanawiam się ile osób ją stosuje w parterowych domach. Zakładam, że są też gorsze warunki gruntowe niż moje oglądając różne wpisy, zdjęcia. Przynajmniej tak myślę

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

 

 

Dnia 20.03.2018 o 22:03, rustin napisał:

Papa zła dlaczego?

bo nie odporna na odrywanie

Dnia 20.03.2018 o 22:03, rustin napisał:

zastanawiam się ile osób ją stosuje w parterowych domach

Nadal większości się wydaje że da radę.

i to nie tylko w parterowych ale i w tych podpiwniczonych

Dnia 20.03.2018 o 22:03, rustin napisał:

Zakładam, że są też gorsze warunki gruntowe niż moje oglądając różne wpisy, zdjęcia.

 

- oczywiście

jednak nadal pamiętam dywagacje na temat skąd ta wilgoć ?

i dobrze pamiętam że jako jeden z pierwszych radziłem szukać innych przyczyn , po czym musiałem zweryfikować swój pogląd że może jednak przypadek jeden na x .

Próby z folią , co jeszcze dodatkowo uwypukliło problem

Dnia 20.03.2018 o 22:03, rustin napisał:

Nie ma naporu wody, nie piwnica

no tego to akurat nie wiesz z całą pewnością ,

zakładasz .

Tylko że nie bierzesz pod uwagę że pod salonem możesz mieć szczyt warstwy wodonośnej który ściąłeś w czasie robienia wykopu i teraz masz źródełko ograniczone ławami i posadzką .

Na tym etapie mogę robić tylko to co wszyscy mogę sobie pogdybać i posnuć teorie spiskowe , po omacku i zaocznie szukając uzasadnienia dla zaistniałej sytuacji .

Dnia 20.03.2018 o 22:03, rustin napisał:

Zrywanie wszystkiego nie wchodzi w grę, podłogowka zrobiona itd. Prędzej sprzedać po kosztach i może ktoś jakoś sobie to zrobi bo ja nie mam zamiaru tego przechodzić.

Nie skomentuję

ale nie przejmój się ponoć pierwszy dom buduje się dla wroga , drugi dla przyjaciela trzeci dopiero dla siebie

wszystko przed sobą

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Proszę o jednoznaczną odpowiedź na to pytanie:   Czy aby zasilić nowy obwód z tej puszki do nowego włącznika schodowego przy drzwiach, nowego kinkietu nad łóżkiem i nowego włącznika schodowego przy łóżku wystarczy cztery przewody fazowe skręcone razem wpiąć we wtyczkę Wago wtykową na pięć gniazd (nic nie pęknie - już tak zrobiłem pół roku temu w innej puszce) i tak samo zrobić z czteroma przewodami neutralnymi skręconymi razem?   Natomiast jak podłączyć łącznik schodowy wyjaśnia załączony przeze mnie rysunek i opis: CYTUJĘ: "A tak to wygląda gdy w jednej puszce jest i przewód zasilający puszkę i przewód poprowadzony do lampy? W takim wypadku: Przewody neutralne i ochronne przewodu zasilającego łączymy za pomocą złączek z przewodami prowadzącymi do lampy. Wyłączniki schodowe łączymy przy użyciu przewodu 3-żyłowego w sposób pokazany na schemacie. Zauważ, że w tym wypadku na wszystkich przewodach prowadzących do wyłącznika S2 może pojawić się potencjał elektryczny (lub jest podawany stale). Zatem są to przewody fazowe i dlatego są oznaczone kolorami przeznaczonymi dla tego typu przewodów (brązowy, czarny, szary)   Na rysunku zmieniłem kolory przewodów łączących wyłączniki. Dlaczego? Ponieważ, gdy poprosisz w hurtowni przykładowo o przewód trzyżyłowy o przekroju 1.5mm² typu drut (oznaczenie YDYp 3×1.5), to na 98% dostaniesz przewód, którego kolory żył są takie jak na załączonym obrazku czyli: brązowy, niebieski i żółto-zielony. Wszystko spoko, ale należy pamiętać, żeby po obu stronach tych przewodów zaznaczyć taśmą izolacyjną lub opaską termokurczliwą, że żyła niebieska i żółto-zielona będą wykorzystane jako przewody fazowe (może być na nich potencjał elektryczny). To jest super ważne. Dopuszczalny kolor taśmy izolacyjnej w takim wypadku to: czarny, brązowy, szary, czerwony, biały. Na rysunku wykorzystałem kolor czerwony. elektrykadlakazdego.pl/wylacznik-schodowy-uzupelnienie/
    • 1. Czy wystarczy? A jak podepniesz wyłączniki? Twoja instalacja elektryczna to skansen przedpotopowy, trzeba to jasno powiedzieć. I czas najwyższy pomyśleć o jej całkowitej przebudowie. Po pierwsze, aby była wygodna w użytkowaniu, a po drugie bezpieczna.   2. Oczywiście, ze są nierozdzielone. Tę instalację wykonał kompletny amator, nie mający pojęcia o tym co robić należy.   A w ogóle to się dziwię ludziom, że odmalowują ściany, wyrównują tynk, szpachlują, na Twoich fotkach to widać, a instalacja nie ruszona od czasów króla Ćwieczka. A przecież przy takim bieżącym remoncie byłoby niedrogo i można to wykonywać etapami. Brak myślenia, po prostu. 
    • Na 1000%, niestety... Najwyraźniej mówią o tym zabezpieczenia - ich amperaże i ich ilość - powinno być kilka razy więcej w takim budynku... Tego typu rozdzielnica powinna być dla  każdej kondygnacji oddzielna...   Co tam masz na piętrze, że 10A daje radę na wszystko...   Jak sam chcesz sprawdzić, czy są nierozdzielone, to włącz  na którejś kondygnacji górne oświetlenie (choćby jeden punkt) i jakąś np. lampkę, radio, czy inny odbiornik do gniazdka i wyłącz zabezpieczenie, przypisane tej kondygnacji - i zobacz co się dzieje... Podobne operacje powtórz dla innych kondygnacji...   To niezłe cuda masz w tej Twojej instalacji...     Ta RĄCZKA to raczej tombakowa, nie złota...  
    • Tak też zrobię. Okładzina styropianowa ma 3 cm a sama szczelina z trzech stron komina tyle samo, więc pozostaje mi poszerzyć tylko jedną stronę. Nie za bardzo jednak wiem, jak to zrobić, żeby nie uszkodzić membrany dachowej, która leży na deskowaniu od zewnętrznej strony. Przydałaby się tu mała podpowiedź.   Planowałem otoczyć komin konstrukcją z płyt G-K ze względów estetycznych a że zostanie mi wełny mineralnej po ocieplaniu poddasza, więc chciałem część jej wykorzystać na kominie ale dopiero po zakończeniu prac ocieplających.    Jeszcze jedno pytanie. Jak zrozumiałem, kominiarze będą oddzielnie dokonywać odbioru komina, więc skąd będą wiedzieli czy to wszystko o czym tu mowa, jest zrobione poprawnie, jeśli będzie to trwale zakryte warstwą ocieplenia i płyt G-K ? Chyba nie będą niszczyć poszycia, żeby to sprawdzić ? Zrobię kilka zdjęć jako dokumentację fotograficzną ale nie wiem czy to wystarczy ?   W moim wątku o ociepleniu poddasza szukam odpowiedzi na pytania nie tylko tych dotyczących okien, więc dział "Eksperci Fakro - okna dachowe" raczej utrudnia odnalezienie tematu i potencjalnych rozmówców.
    • Witam ponownie,   chciałbym z tej puszki koło drzwi (nad włącznikiem jednoklawiszowym) poprowadzić zasilanie dla dwóch kinkietów nad łóżkiem (każdy z nich będzie włączany osobnym włącznikiem schodowym). Informacja o instalacji: dwużyłowa, bez uziemienia, system puszkowy, przewody mają jednobarwne płaszcze, ale wewnątrz widać wyraźnie kolory czarny dla fazy i niebieski dla neutralnych. W rozdzielnicy są tylko TRZY wyłączniki: jeden dla całej piwnicy, jeden dla całego parteru i jeden dla całego I piętra i strychu. Przesyłam zdjęcia rozdzielnicy, wnętrza puszki i własnoręcznie wykonany schemat przewodów w tej puszce. Jak widać na schemacie (o ile nie popełniłem żadnego błędu w identyfikacji) mamy tam cztery przewody fazowe skręcone razem i cztery przewody neutralne skręcone razem.    Moje pytania: 1. Czy aby zasilić nowy obwód z tej puszki do nowego włącznika schodowego przy drzwiach, nowego kinkietu nad łóżkiem i nowego włącznika schodowego przy łóżku wystarczy cztery przewody fazowe skręcone razem wpiąć we wtyczkę Wago wtykową na pięć gniazd (nic nie pęknie - już tak zrobiłem pół roku temu w innej puszce) i tak samo zrobić z czteroma przewodami neutralnymi skręconymi razem?   2. Czy fakt, że z tejże puszki podczas remontu kilka lat temu fachowiec (typu złota rączka, nie zawodowy elektryk) poprowadził nowy przewód (widać go na zdjęciu wnętrza puszki, ten nowy przewód ma już żyły kolorowe) zasilający gniazdko za szafą oznacza, że w moim domu obwody gniazdkowe i oświetleniowe są NIEROZDZIELONE? Nie chce mi się odstawiać szafy, ale znalazłem (i załączam) zdjęcie z remontu sprzed lat, w którym bruzda sugeruje że tam za szafą jest gniazdko.   Jeśli chodzi o późniejsze połączenie łączników schodowych to mam to już dobrze opracowane.   z góry dziękuję Maciek
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...