Skocz do zawartości

Pomoc w interpretacji zapisów MPZP - wybór projektu domu


Recommended Posts

Napisano

Witam

Przymierzam się do wyboru projektu do naszej działki.

W  miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego odnośnie kalenic jest taki zapis:

 -"układ kalenic – dla nowych budynków usytuowanych we *frontowej części działki przy drogach publicznych, obowiązek utrzymania jednolitego układu kalenic przy zachowaniu połaci dachowej skierowanej do kierunku drogi z tolerancją wynikającą z ukształtowania terenu i szerokości działki mniejszej niż 18 m"

 oraz odnośnie geometrii dachów

- "a) geometria dachów – obowiązek stosowania dachów dwuspadowych lub wielospadowych o symetrycznym nachyleniu głównej połaci dachowej 30º-45º, z możliwością wprowadzenia przyczółków i naczółków dla budynków mieszkalnych, nachylenie połaci dachowej 15º-30º dla budynków garażowych i gospodarczych. Zakaz realizacji obiektów z dachami uskokowymi i asymetrycznymi. Dopuszcza się kontynuację istniejącej formy dachu w przypadku rozbudowy i nadbudowy budynku oraz realizację dachów pulpitowych dla obiektów gospodarczych i garażowych lokalizowanych w granicy działki wyłącznie poza frontową częścią działki"

*frontowej części działki – należy przez to rozumieć pas terenu o szerokości 15,0 m mierzony od linii zabudowy w głąb działki budowlanej, od strony dróg publicznych. 

Czy wobec powyższych zapisów poniższy projekt ("MILFORD DCB60") spełnia wymagania czy też nie?

Czy połać dachowa  skierowana do kierunku drogi to inaczej "równoległa"?

Jednolity układ kalenic , co to oznacza w praktyce?

Dziękuje za wszelkie sugestie.

640x427_dcb060_rd_500.png?ver=2015062910

Napisano
24 minuty temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Lokalizacją budynku na działce zajmie się architekt opracowujący plan jej zagospodarowania i

Nie architekt a projektant, który wcale architektem być nie musi.

Napisano
2 godziny temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Lokalizacją budynku na działce zajmie się architekt opracowujący plan jej zagospodarowania i wybór tzw. gotowego projektu architektonicznego trzeba z nim skonsultować. Fragmentaryczny cytat z MPZP nie pozwala na ocenę możliwości budowy wg tego projektu, gdyż pewnie jeszcze inne warunki musi on spełniać.

Czyli to co powinienem zrobić to znaleźć "lokalnego architekta", który będzie będzie wykonywał adaptację gotowego projektu i skonsultować przed zakupem gotowego projektu czy spełnia wymogi MPZP?

Nie wiem czy to coś pomoże ale jeszcze rysunek z MPZP. (isntniejąca na planie linia średniego napięcia już nie istnieje ).  Działka nr 147/113. Dojazd z drogi po prawej tylko (wschód). Widać nieprzekraczalna linie zabudowy.

 

1.jpg.382a48b82397c38dc956280b53229e8f.jpg

Napisano
1 godzinę temu, zywiec napisał:

Czyli to co powinienem zrobić to znaleźć "lokalnego architekta"

Oczywiście, że tak - co nie wyklucza np. podzielenia się na forum z wątpliwościami czy rozterkami, jeśli zaistnieją.

Architekt z racji zawodu jest do tego zadania predystynowany. Nie wyklucza to oczywiście projektanta  innej specjalności, ale doświadczonego w architekturze. Tak jak w innych zawodach - znajdziesz dobrych, średnich i słabych  - życzę znalezienia dobrego :14_relaxed: fachowca. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam nadzieję, że te papiery wypełniają ludzie, którzy mają pojęcie o tym. I mam nadzieję, że te papiery są mniej skomplikowane niż te z Czystego Powietrza. Bo tu są po prostu takie kruczki, że zwykły Kowalski nie ma szans na poprawne wypełnienie. To nawet nie są kruczki, bo to po prostu na chłopski rozum jest nie do zrozumienia. Po prostu trzeba w tym siedzieć, jak moja koleżanka w gminie i trzeba mieć jeszcze chęci, żeby iść na skróty i wiedzieć co przejdzie a co nie. Poza tym wydaje mi się że jak to jest wysyłane przez Urzęd Gminy, to oni chyba inaczej do tego podchodzą niż do wniosku od Kowalskiego. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Właśnie nie. To jest zwyczajny zestaw dokumentów technicznych, które wystawiają głównie wykonawca i operator energetyczny, A tam są ludzie, którzy takich papierów tworzą dziesiątki, więc dla nich to nic skomplikowanego. Tu są papiery jednorodne, więc nie ma wielkiego pola manewru.
    • Jak te wnioski są tak zawiłe i skomplikowane jak w Czystym Powietrzu, to obstawiam, że jak ludzie sami piszą, to większa połowa może być na wstępie cofana. Ja bym już nie miał z czego osiwieć, ale nie ma bola samemu bez pomocy urzędnika np z gminy wypełnić dobrze ten wniosek. Zwrot za pianę PUR już sobie odpuściliśmy, bo za 4tys zwrotu stwierdziliśmy że szkoda się babrać. A jeszcze niestety byłem ograniczony czasowo, bo mieliśmy to bardzo rozciągnięte w czasie, bo najpierw okna i drzwi, w międzyczasie pokrycie dachu, elewacja i dopiero piana. Za 24tys, które odzyskaliśmy w zasadzie w ostatniej chwili, bo za 2 tygodnie już środki się skończyły, to naprawdę zakrawa na skórkę za wyprawę. Bo nerwów i straconego czasu nas to bardzo sporo kosztowało. A kuriozum było to, że musiałem zamontować na szybko grzejniki na nieocieplonym poddaszu, bo wstrzymaliby całą wypłatę tylko za dwa okna na poddaszu. A to, że nieocieplone to już ich nie interesowało, grzejniki mają być. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Przecież błędnych wniosków nie przyjmują. Poza tym nigdzie nie ma informacji ile wniosków zaakceptowano w ciągu 2024 roku, ani ile rozpatruje się miesięcznie w roku bieżącym. To jest chore. Składa się ludziom obietnice na podstawie których ci ludzie podejmują decyzje o dużym wpływie ekonomicznym na sytuację rodzinną, a potem państwo wypina się zadem na tych ludzi. A spróbuj człowieku jeden dzień spóźnić się z opłaceniem paru złotych należności... Mnie skarbówka ścigała za 20 groszy (tak, tak, 0,20 PLN, kiedyś nie było zaokrąglania w podatkach) niedopłaty w PIT ileś tam. Dwie dniówki tłumaczeń mnie to kosztowało, a ile pracownicy skarbówki stracili czasu, tego nie wiem. Sto razy taniej by było jakby któryś wyjął 20 groszy z kieszeni i dopłacił za mnie. Ale nie, musiała być pokazówka.   PS. Te dwadzieścia groszy to już była suma ogólna z karnymi odsetkami, nie pamiętam ile wynosiła należność pierwotna. Do dzisiaj mam uczulenie na pracowników skarbówki.
    • Witam. Jak najlepiej zrealizować dgp na piętrze , bo nie zostało to przewidziane. foto parter - widać gdzie kominek będzie. foto pietro - zaznaczone niebieską linią gdzie jest pietro niżej kominek. Jak najlepiej zrealizować na piętrze dgp - jaki pomysł ?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...