Skocz do zawartości

10 najpopularniejszych błędów podczas doprowadzania wody do domu


Recommended Posts

Gość AntyGłupek
Napisano
Czy w tym schemacie odpowietrznik "odpowietrza" powietrze z naczynia wzbiorczego=hydroforu?!!!
  • 1 rok temu...
Gość Anonim
Napisano
Witam mam nietypowe pytanie. Zapłaciłam za przyłącze wody od gminy ale po jakimś czasie dowiedziałam się że mam złączkę z ziemi. Uważam że lepiej gdyby był jednolity wąż a nie jakieś łączenie potem kostkę brukową położę i kto będzie to rozbierał w razie awarii czy mam prawo ubiegać się o poprawę wykonanie tego od nowa? Nie zapłaciłam za węże różnych średnic połączone ze sobą bo takie węże pewnie im zostały na stanie i wykorzystali.
  • 10 miesiące temu...
Napisano
Kupiłem dom. Studnia głębinowa, hydrofor 200l w kotłowni, pracuje już 15 lat. Wydajność jest duża, cały dzień mogę podlewać ogród i woda jest czy to pora deszczowa czy też długotrwała susza. Problem jest taki że nie mam zielonego pojęcia gdzie jest ta studnia, wychodzi rura pe 40mm i znika w podłodze kotłowni, działka 1800m. Czy takie studnie są bezobsługowe czy też ileś lat pracują po czym ten smok zapycha się i trzeba to reanimowac?
Napisano
1 minutę temu, Gość Arek napisał:

 Czy takie studnie są bezobsługowe czy też ileś lat pracują po czym ten smok zapycha się i trzeba to reanimowac?

Na dwoje babka wróżyła. Wszystko zależy od poziomu wody i włłasciwości pokładów wodonośnych. Może pracować do niepamiętnych czasów, a może się jutro zapchać i klapa. Ja miałem taką wbitą w piwnicy i pracowała przez jakieś 30 lat. Jej żywot się skończył, bo zrobili we wsi wodociąg i nie była potrzebna. Sam ją odłączyłem.

Czyli Ty prawdopodobnie masz "studnię" ze szpilką albo szpicem, jak mawiają u nas. To jest taki kawałek rury okręcony filtrową siateczką i wbity, albo wkręcony w ziemię, aż do pokładów wodonośnych. 

Tu masz trochę materiałów dla orientacji

Link

Napisano
12 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

 Studnia może być wywiercona nawet wprost w ziemi pod budynkiem. Czyli pionowo w dół tam gdzie widać rurę. Czasem tak robiono, bo zyskuje się trochę zmniejszając wysokość ssania pompy.

No i oszczędności materiałowe. Jednak najważniejsze jest to, że nie potrzebuje ochrony w zimie, bo pod domem nie zamarznie. :icon_biggrin:  A starzy hydraulicy mawiają, że woda jest wszędzie.

  • 4 miesiące temu...
Napisano
Witam. Będziemy wiercić studnię głębinową przy domku jednorodzinnym. Jaką metodę montażu pompy wybrać. Dostałem dwie: jedna w rurze osłonowej a druga bez. Która jest lepsza. Czy ta bez rury osłonowej jest bezpieczna. Dodam że woda będzie używana do wszystkiego w domu, włącznie do celów spożywczych.
  • 2 tygodnie temu...
Gość andrzej
Napisano
Pompa MHI 1300 nie zasysa wody ze studni abisynskiej o lustrze na glebokosci 6 m. Podlaczona jest 2 metrowa rurą PE fi 4 cm biegnącą pod fundamentem do kolanka na studni. Wiercący studnię mieli podłączyc ze spadkiem w strone studni. Tymczasem na długości 1, 5 metra rura pozioma ma lekki spadek w strone domu. Ok. 2 stopnie. Czy moze byc to przyczyna niezasysania, na granicy zasysania 7-8 m? Dodam, ze podlaczenie pompy inna rura o podobnej dlugosvi tylko pod katem 45 stopni dziala prawidlowo. Rura pod budynkiem trzyma cisnienie (sprawdzone sprezarka) jest tez drozna(wezyk hydrauliczny wchodzi az przed kolanko studni). Panowie od studni twierdza, ze wszystko jest w porzadku i zebym wezwal hydraulika, ktory zwrocil na to uwage. Kto ma racje ?
  • 5 miesiące temu...
Gość Tadzio Norek
Napisano

Straszne bzdury. Kto to pisze? Przedszkolaki? Na zdjęciu jest zestaw hydroforowy dla sieci wodociągowej a nie dla studni głębinowej. Próba wydajności nic nam nie powie bo studnia może z czasem wyschnąć jeśli jest na złej głębokości w złej warstwie gleby (glina), mimo wysokiego poziomu wody gruntowej lub podskórnej. Badanie wody to trzeba mikrobiologiczne wykonać w laboratorium bo fizykochemiczne można we własnym zakresie ale za grosze zrobią to też w laboratorium wraz z określeniem stężenia bakterii kałowych-co jest bardzo ważne. Dalej są większe bzdury: wyłączniki nadprądowe, typu C ??? serio? Trzeba rozróżnić prąd zwarciowy od przeciążeniowego! A do ciężkiego startu stosuje się softstarty i bezpieczniki termiczne. Szkoda słów. Bzdury tutaj straszne. 

 

Badanie wody głównie mikrobiologiczne w laboratorium, fizykochemiczne można samemu. Wyłączniki nadprądowe, typu C ??? serio? Trzeba rozróżnić prąd zwarciowy od przeciążeniowego! A do ciężkiego startu stosuje się softstarty i bezpieczniki termiczne. Szkoda słów. Bzdury tutaj straszne. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...