Gość Napisano 26 sierpnia 2017 #101 Napisano 26 sierpnia 2017 7 godzin temu, uroboros napisał: Poczekajmy na wyniki - może się okazać, że to nie bohaterstwo, tylko brawura i niemal samobójcza próba... Oby tak nie było... Niestety - przewidziałem to - brawurowo spieprzone...
wally017 Napisano 26 sierpnia 2017 Autor #102 Napisano 26 sierpnia 2017 No niewykluczone, ale doszliśmy do wniosku, że nam wystarczy nie będę więcej kombinował, Goldband oddam sąsiadowi który chciał coś pokleić na cmentarzu, a sam oszlifuję i pomaluję to, co przy tych drzwiach napieprzyłem, i finito, po remoncie. Po przyłożeniu deski wychodzi na to, że to wybrzuszenie z pierwszego w tym wątku zdjęcia odstaje na +- pół centymetra, nie potrzebuję więcej zasadniczo :v
Gość Napisano 26 sierpnia 2017 #103 Napisano 26 sierpnia 2017 Miałem takiego "znajomego fachowca", który robił tak długo, tak brudno, tak niedbale, że po miesiącu "REMONTU" każdy inwestor miał dość i - jak mama wally'ego - składał broń, płacił cokolwiek, byle tylko pozbyć się "fachowca" z domu! Jego osiągnięcia były takie, jak na zaprezentowanych zdjęciach... A wally zrobił to w dzień
wally017 Napisano 26 sierpnia 2017 Autor #104 Napisano 26 sierpnia 2017 (edytowany) Ja ci mogę pomóc w problemach z osobowością. Albo wiersz napisać. Zdolności manualnych nie miałem nigdy - nieważne, czy chodziło o remont, czy o składanie figurek z papieru Ale co wam się właściwie aż tak nie podoba - świeżo-zielona ściana czy tytułowy fragment przy drzwiach naprzeciwko? Bo tak już się mieszają te dwa wątki, że nie wiem Edytowano 26 sierpnia 2017 przez wally017 (zobacz historię edycji)
zenek Napisano 26 sierpnia 2017 #105 Napisano 26 sierpnia 2017 6 minut temu, wally017 napisał: Ale co wam się właściwie aż tak nie podoba Robisz dla siebie - więc nasze podobanie jest nieważne. Ale z drugiej strony równa ściana wygląda estetycznie, gdy jest gładka, mniej sie brudzi. Poza tym warto chyba zrobić to porządnie i się nauczyć . Chyba że rzeczywiście nie masz zdolności manualnych - ale czy nie warto to sprawdzić? Nie sprawdzisz - jeśli nie postarasz się to zrobić po kolei i jak należy. I nie pytaj co się nie podoba - to jest ocena 01: ma być równo, bez zacieków, pęcherzy, odparzeń. Porządnie. I nie zniechęcaj się tak szybko - dlatego radziłem ci zrobić najpierw jedną ścianę. Ale decyzja należy do ciebie.
Gość mhtyl Napisano 26 sierpnia 2017 #106 Napisano 26 sierpnia 2017 1 godzinę temu, wally017 napisał: Goldband oddam sąsiadowi który chciał coś pokleić na cmentarzu, Ten tynk jest do wewnątrz, tylko do wewnątrz.
Gość Napisano 26 sierpnia 2017 #108 Napisano 26 sierpnia 2017 2 godziny temu, wally017 napisał: Ja ci mogę pomóc w problemach z osobowością. Albo wiersz napisać. Nie święci garnki lepią, ale... Trzeba było komuś wiersz napisać, przyjąć parę osób z problemami z osobowością, skasować ich i ... zatrudnić kogoś, kto odpowiedzi na pytania, które zadawałeś - zna z praktyki i kto w niewiele dłuższym czasie zrobiłby to malowanie tak, jak się robi malowanie . Jak byłem młodszy i jeździłem Syrenką, to sam przy niej robiłem WSZYSTKO, włącznie z głównym remontem silnika i remontem skrzyni biegów. Teraz daję zarobić innym - fachowcom. Umocowanie naruszonej osłony silnika mojego Forda - to wkręcenie paru blachowkrętów z podkładkami - zleciłem mechanikowi, który za 20 zł zrobił to, czego się uczył . U nas remont łazienki robi jeden kumaty glazurnik, a jak ma jeszcze kwity sepowskie i pojęcie o hydraulice - to robi wszystko od a do z. W Niemczech jest taka procedura, że elektryk robi instalację, hydraulik robi wodę, tynkarz równa ściany, a glazurnik - kładzie płytki. I to jest normalne! I mama nie musiałaby składać broni, bo ściany po pomalowaniu wyglądałyby jak..., jak pomalowane ściany
wally017 Napisano 27 sierpnia 2017 Autor #109 Napisano 27 sierpnia 2017 Miałem odpisać wczoraj po powrocie z imprezy, i dobrze, że tego nie zrobiłem, bo napisałbym pochopne bzdury. Dopiero po czasie zrozumiałem wasz punkt widzenia. Jesteście porządnymi budowlańcami i widok partactwa budzi w was zażenowanie. Rozumiem to doskonale - gdy ja widzę, że ktoś pisze bez pojęcia o interpunkcji, albo nie wyjustowuje/nie tytułuje w odpowiedni sposób formalnego tekstu, to sam częstokroć się zastanawiam, czy lepiej byłoby zabić jego, czy siebie. Ze względu na samą ideę "robienia porządnie". Wy macie to samo z jakością wykończeniówki Tyle że... mama wcale nie "złożyła broni", i nie przyjęła gotowego efektu (mówię o zielonej ścianie) z poczuciem gorzkiej konieczności, ale raczej jest nim zachwycona! Sama z siebie powiedziała mi (tylko dzisiaj) dwu- albo trzykrotnie, że ściana jest teraz "przepiękna", a nawet, że jest wyjątkowo gładka (sic!). To są skrajnie różne standardy od waszych i ja to doskonale pojmuję, no ale jej zadowolenie było moim jedynym celem - i go osiągnąłem. Ściana przed malowaniem wyglądała tak i tak, teraz jest tak - więc jakąś różnicę, mimo wszystko, można zauważyć Zagruntowałem teren dookoła tytułowych drzwi i dzisiaj wreszcie walnę zieleń również tam.
Gość Napisano 27 sierpnia 2017 #110 Napisano 27 sierpnia 2017 W takim razie nie mów mamie tego, co tutaj pisaliśmy, nie pokazuj palcem tego co Ci mniej dokładnie wyszło i czuj się bohaterem domu! Gratuluję odwagi z jaką wziąłeś się za robotę!
wally017 Napisano 27 sierpnia 2017 Autor #111 Napisano 27 sierpnia 2017 Jeżeli to ironia, to niepotrzebna Pokazałem palcem, dlaczego nie. I wyszło na to, że sama mama przekonywała mnie, że przecież jest dużo lepiej niż poprzednio, a koniec końców to ma się podobać jej - i podoba
Gość Napisano 27 sierpnia 2017 #112 Napisano 27 sierpnia 2017 Z tym palcem to bynajmniej nie ironia - Jest to fakt, często nie widzisz jakiegoś szczególiku dopóki ktoś Ci go nie pokaże! I koniec końców czuj się bohaterem domu
zenek Napisano 27 sierpnia 2017 #113 Napisano 27 sierpnia 2017 2 godziny temu, wally017 napisał: wyglądała tak i tak, teraz jest tak No wygląda rzeczywiście lepiej - i o wiele lepiej, niż to coś przedtem pokazał. Jeśli koło drzwi też tak będzie - a mama przyjmie - no to OK.
Gość mhtyl Napisano 27 sierpnia 2017 #114 Napisano 27 sierpnia 2017 2 godziny temu, wally017 napisał: Miałem odpisać wczoraj po powrocie z imprezy, i dobrze, że tego nie zrobiłem, bo napisałbym pochopne bzdury. Dopiero po czasie zrozumiałem wasz punkt widzenia. Jesteście porządnymi budowlańcami i widok partactwa budzi w was zażenowanie. Rozumiem to doskonale - gdy ja widzę, że ktoś pisze bez pojęcia o interpunkcji, albo nie wyjustowuje/nie tytułuje w odpowiedni sposób formalnego tekstu, to sam częstokroć się zastanawiam, czy lepiej byłoby zabić jego, czy siebie. Ze względu na samą ideę "robienia porządnie". Wy macie to samo z jakością wykończeniówki Tyle że... mama wcale nie "złożyła broni", i nie przyjęła gotowego efektu (mówię o zielonej ścianie) z poczuciem gorzkiej konieczności, ale raczej jest nim zachwycona! Sama z siebie powiedziała mi (tylko dzisiaj) dwu- albo trzykrotnie, że ściana jest teraz "przepiękna", a nawet, że jest wyjątkowo gładka (sic!). To są skrajnie różne standardy od waszych i ja to doskonale pojmuję, no ale jej zadowolenie było moim jedynym celem - i go osiągnąłem. Ściana przed malowaniem wyglądała tak i tak, teraz jest tak - więc jakąś różnicę, mimo wszystko, można zauważyć Zagruntowałem teren dookoła tytułowych drzwi i dzisiaj wreszcie walnę zieleń również tam. Widzę, że krytykę przyjmujesz z humorem i to się liczy, a tak na marginesie to czy aby mamie okularów nie podwędziłeś i bez okularów to widzi (a raczej nie) że jest fajnie Najważniejsze jak pisałem wyżej, to to że pomimo nie mając pojęcia podjąłeś sie tego i zrobiłeś jak zrobiłeś, następny raz będzie lepszy
wally017 Napisano 31 sierpnia 2017 Autor #116 Napisano 31 sierpnia 2017 No, wszystko zrobione, łącznie z tapetą na ostatnim odcinku ściany (nieomawianym w tym wątku). W pierwszym poście prosiłem o cierpliwość i dostałem jej tu większe pokłady, niż się spodziewałem, a na pewno - niż zasłużyłem Bardzo panom za to, i za całą pomoc, dziękuję 1
zenek Napisano 31 sierpnia 2017 #117 Napisano 31 sierpnia 2017 10 minut temu, wally017 napisał: No, wszystko zrobione, łącznie z tapetą Za wytrwałość i doprowadzenie do końca punkcik. I na zachętę na przyszłość 1
Gość mhtyl Napisano 31 sierpnia 2017 #118 Napisano 31 sierpnia 2017 20 minut temu, wally017 napisał: No, wszystko zrobione, łącznie z tapetą na ostatnim odcinku ściany (nieomawianym w tym wątku). W pierwszym poście prosiłem o cierpliwość i dostałem jej tu większe pokłady, niż się spodziewałem, a na pewno - niż zasłużyłem Bardzo panom za to, i za całą pomoc, dziękuję Cieszę się, że z nami wytrzymałeś do końca
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się