Skocz do zawartości

Wypełnienie ogrodzeń gabionowych


Recommended Posts

Napisano

Zastanawiam się nad ogrodzeniem gabionowym. Bardzo podoba mi się pomysł wypełnienia go korą, tylko zastanawiam się czy nie będzie problemu z utrzymaniem takiego ogrodzenia. Jak to wygląda w praktyce? Taką korę należy wymieniać? Czy ona przypadkiem nie gnije pod wpływem wilgoci? Jakie są koszty wykonania takiego ogrodzenia, czy taniej byłoby użyć zwykłego kamienia?

Napisano
23 minuty temu, Jurek_Jerzy napisał:

Bardzo podoba mi się pomysł wypełnienia go korą

Czyj to pomysł  Twój, czy gdzieś go napotkałeś?

Moim zdaniem - pomysł nienajlepszy...

Pewnie dodać trzeba byłoby daszek nad takim ogrodzeniem, coby opady nie moczyły kory bezpośrednio, przy niedużej grubości warstwy - w sensie szerokości gabionu - wiaterek dosuszałby korę, ale życie różnych "robaczków" i grzybków korę niszczyło by. Co jakiś czas trzeba byłoby dosypać  kory, a nawet ją wymienić... 

Wypełnienie kamieniami jest trwalsze, można umyć myjką ciśnieniową jeśli płot jest zakurzony, czy nawet zaczyna zarastać mchem (chociaż ma to swój urok).

Jeśli masz swój las  czy tartak i stały dostęp do taniej, czy bezpłatnej kory i jesteś świadom, że przy przy takim ogrodzeniu będzie więcej zachodu niż przy wypełnieniu kamiennym - możesz wejść w korę...

Napisano
10 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

mur przeplatany roślinnością

Owszem, może pięknie wyglądać, ale...

Oczywiście są ale: nieco większa musi być wytrzymałość konstrukcji (masa zieleniny + wiatr), stała troska o nawadniane (coby było NAPRAWDĘ zielone), "pionowe" pielenie :zalamka: ( coby było naprawdę ładne)...

Napisano
11 minut temu, stach napisał:

Czyj to pomysł  Twój, czy gdzieś go napotkałeś?

Moim zdaniem - pomysł nienajlepszy...

Pewnie dodać trzeba byłoby daszek nad takim ogrodzeniem, coby opady nie moczyły kory bezpośrednio, przy niedużej grubości warstwy - w sensie szerokości gabionu - wiaterek dosuszałby korę, ale życie różnych "robaczków" i grzybków korę niszczyło by. Co jakiś czas trzeba byłoby dosypać  kory, a nawet ją wymienić... 

Wypełnienie kamieniami jest trwalsze, można umyć myjką ciśnieniową jeśli płot jest zakurzony, czy nawet zaczyna zarastać mchem (chociaż ma to swój urok).

Jeśli masz swój las  czy tartak i stały dostęp do taniej, czy bezpłatnej kory i jesteś świadom, że przy przy takim ogrodzeniu będzie więcej zachodu niż przy wypełnieniu kamiennym - możesz wejść w korę...

 "jeśli jesteś świadom... możesz wejść w korę". Serdeczne dzięki za przyzwolenie Stach :D Masz gest :D

Napisano
1 minutę temu, Jurek_Jerzy napisał:

Serdeczne dzięki za przyzwolenie Stach :DMasz gest :D

Tak to odebrałeś :icon_eek:???

Napisano
9 minut temu, Jurek_Jerzy napisał:

 "jeśli jesteś świadom... możesz wejść w korę". Serdeczne dzięki za przyzwolenie Stach :D Masz gest :D

Ja bym tak szybko nie korzystał z tego przyzwolenia. Ale jak ktoś lubi robactwo, albo hoduje np. pitaszki żywiące się owadami, to piękna sprawa!

Napisano
1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Zawsze możemy wrócić do betonu industrialnego. Na działce zawsze będą robaczki, teraz nawet na BBC i we wszelkich programach o tematyce remontowej promują domki dla owadów. 

Tia... co kto lubi. Na świecie. Ale my za to musimy. Aborygeni jedzą pędraki, to i my musimy. Gdzieś tam jedzą kryla i inne szczeżuje, to i my musimy. Nie musimy za to, ba, nie wolno nawet! uprawiać lnu i konopi, chociaż przez wieki u nas rosły. Nawet wódkę uczą nas teraz robić Francuzi i Meksykanie. Awansowaliśmy... domki dla korników... ciekawe. Przyjedź do któregoś z zakładów przeróbki drzewa, trzy jest niedaleko mnie. Robotnicy Ci pokażą domki dla owadów, tylko żebyś się nie zdziwił.

Coś tam było kiedyś w literaturze, "pawiem i papugą byłaś" jakoś to leciało, prawda?

Napisano
1 minutę temu, retrofood napisał:

nie wolno nawet! uprawiać lnu i konopi

O konopiach słyszałem coś tam, ale lnu :icon_eek:O.o???

I pomyśleć, że w dzieciństwie bawiliśmy się na polu konopii, robiąc dróżki, szałasy - wyrywaliśmy kółko roślin, obwodowe rośliny wiązaliśmy na górze, tworząc coś w rodzaju wigwamu - i jeszcze żyjemy... 

  • 3 miesiące temu...
Napisano

Gabiony można wypełniać materiałem mniej lub bardziej naturalnym - wszystko zależy od preferencji osób, które budują tego typu ogrodzenie. Co powiecie na taką propozycję - tłuczka szklana. Może być w różnym kolorze, można ją dodatkowo podświetlić. 

 

gabion.jpg

  • 3 lata temu...
Napisano

Już widziałem dziesiątki różnych wypełnień gabionów ale chyba największe wrażenie na mnie robią te przeźroczyste. Fajnie było by dodać do tego jeszcze jakieś podświetlenie. 

 

ogrodzenie-gabionowe-wypelnione-szklem.jpg

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dziękuję za informację jednak proszę na przyszłość czytać uważniej to co napisane ponieważ pyta Pan o sprawy które już opisałem.    Taśma uszczelniająca dekarska to taśma uszczelniająca. Gdyby była paroprzepuszczalna lub wentylujaca to bym nie pisał że sąsiad rozciął żeby zrobić szczelinę wentylacyjna.    Budynek ma około 250m2 i każde pomieszczenie jest rozdzielone ścianami.  Spadek dachu 12%.  Okienka są na przelot.    Ten sposób z uchyleniem wejść to nie wiem czy to coś da bo ten filc jest mokry i raczej nie wyschnie tak szybko (o ile wogole o tej porze roku i wilgotności).    Sąsiad który zamontował wywietrznik polaciowy widoczny na zdjęciach ma jakby najwięcej miejsc gdzie dociera powietrze. Ma szczelinę wentylacyjna, w części okapowej usunął ten beton, na strychu są małe drzwi i tam od dołu są podcięte jakieś 15 cm gdzie też wlatuje powietrze. Wczoraj mówił że że filc był wilgotny a jak przejechał dłonią to dłoń była mokra. Dziś mówi że z daleka widać że filc jest mokry bo zrobił się ciemny od wody i widać zwisające kropel wody.  Mówi też że zastanawia się czy nie zamontować jeszcze dwóch wywietrzników ale też nie wiadomości czy to coś pomoże. Razem próbujemy cos z tym zrobić i dlatego postanowiłam popytać tu na forum.    Jeszcze raz dziękuję za wszelkie wskazówki i pozdrawiam        Dziękuję za odpowiedź jednak zawsze byłem w przekonaniu że forum to ludzie którzy wzajemnie sobie pomagają.  Gdybym chciał zatrudnić kolejnego fachowca to bym nie fatygował się tutaj na forum.  Jestem od wielu lat na różnych forach o różnej tematyce i zawsze jak ktoś potrzebował pomocy to jeżeli była taka możliwość to się pomagało. Nikt nigdy, nikogo nie "wyganiał" do fachowca.  Forum stworzyli ludzie dla ludzi. Jak ktoś szuka fachowca to pyta od razu a nie opisuje swojego problemu.  Trzeba być poprostu człowiekiem.  Po     
    • Komentarz dodany przez Ja: Data publikacji 2015 r i wszystko w temacie
    • W tej konkretnej sytuacji nie zachodzi taka sytuacja żeby profile musiały się stykać z instalacją grzewczą.  Napiszcie jeszcze że na rurki które będą przechodzić przez płytę GK trzeba założyć elastyczne kołnierze kompensacyjne bo rozsadzi gips.      To chyba oczywiste i zostało wkalkulowane w całą operację.
    • Jeżeli to mata w typie Mapei MAPEGUARD WP 200, to ją można układać pod płytkami. Tzn. na podłoże daje się warstwę kleju, potem matę, znów klej i płytki. Jako akcesoria są systemowe taśmy, narożniki itp. Chociaż ja bym sprawdził czy nie da się ułożyć przy ścianach dwuwarstwowo i wywinąć po prostu na ścianę. Tak najpewniej da się też ukształtować przejście spod płytek pod brodzik.  W wersji, gdy mata trafia bezpośrednio na OSB nie bardzo rozumiem w czym ma być lepsza od dobrej jakości folii stosowanej w podłogach na gruncie. Oczywiście, tu potrzebna byłaby jeszcze płynna folia i taśmy pod płytkami. Ewentualnie specjalny klej do płytek, który pełni także funkcję uszczelnienia pod płytkami.  Niezależnie od wybranego wariantu pozostaje pytanie na jakim stropie to wszystko robimy? Co tam było wcześniej? Jeżeli to strop drewniany to czy nie uwięzimy w nim wilgoci, układając od góry takie warstwy. 
    • Jest zasadnicza różnica pomiędzy systemem kominowym wykonanym z tworzywa sztucznego oraz rurą kanalizacyjną. W przypadku tej drugiej nikt nie bada jej odporności na działanie spalin, trwałości tworzywa i uszczelek w takich warunkach. Taka instalacja nie powinna przejść odbioru kominiarskiego. Szanujący się instalator kotłów też nie powinien tego tak wykonać.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...