Skocz do zawartości

Duszno na poddaszu


Recommended Posts

Napisano

Przyszły upały i nie jestem w stanie wytrzymać na poddaszu. Jest okropnie duszno. Mam tam tylko okna dachowe. Jest jakiś sposób żeby się z tym uporać? Tanio?

Napisano

Poddasze wykończone i 35 cm wełny ?? Tam już jest wełna między krokiam tak zgaduję. No chyba, że tzw, deweloper poskąpił a po pewnym czasie izolacja termiczna się osunęła na dół i teraz latem jest pewno gorąco a zimą zimno.

Klimatyzator potrzebuje powietrza i najlepiej z zewnątrz. Bo potem będzie już mielił to schłodzone na poddaszu.

Markizy/rolety to dobry pomysł ale jeśli od środka to tylko placebo.

Ja bym zainwestował w osłony zewnętrzne  - producenci okien dachowych maja rolety dedykowane, zwijane do kasetek.

 

Napisano

Do powyzszych rad dodam takie bezinwestycyjna, mniej skuteczne, ale spróbować można:

otwierać okna od zmierzchu do rana - czyli gdy jest stosunkowo chłodno na zewnątrz. Zamykać, gdy jest gorąco na polu. 

Spróbować zrobić przeciąg w drugiej połowie dnia, gdy temperatura w środku się podnosi ponad zewnętrzną - za pomocą małych uchyleń okien, może drzwi wejściowych z klatki schodowej - chodzi o to by usunąć z poddasza gorące, przegrzane powietrze. Trzeba eksperymentować :14_relaxed:

Napisano

I zapomniałeś dopisać do tej porady aby zatrudniła pokojowego do pilnowania i wykonywania tych czynności.

Napisano

Witam,

Aby uchronić się przed upałami, możemy zaproponować użycie markizy.

Markiza redukuje ilość wpadającego światła do 76 %.

Jest to siateczka wykonana z polichlorku winylu, która pomimo czarnego koloru nie zasłania widoku na zewnątrz ani nie zaciemnia pomieszczenia.

Markizę instalujemy na zewnątrz. Kiedy nie jest Nam potrzebna, siateczkę możemy schować do kasetonu.

 

Pozdrawiam

Paulina

Konsultant VELUX

Markiza.png

Napisano

Trzeba buło być na Zlocie - prezentowano coś takiego:

zlot_forum_bd_2017_23_budujemydompl.jpg

Automat, zasilany solarnie - z dużymi możliwościami konfiguracyjnymi 

large.zlot_forum_bd_2017_19_budujemydomp

  Dnia 21.06.2017 o 20:02, mhtyl napisał:

I zapomniałeś dopisać do tej porady aby zatrudniła pokojowego do pilnowania i wykonywania tych czynności.

Rozwiń  

 

:D

Napisano
  Dnia 22.06.2017 o 07:22, bajbaga napisał:

Trzeba buło być na Zlocie - prezentowano coś takiego:

 

Automat, zasilany solarnie - z dużymi możliwościami konfiguracyjnymi

 

Rozwiń  

Widać ewidentnie, że producenci śledzą rynek i starają się ułatwić życie Klientom.

Powiem z własnego, krótkiego doświadczenia - nie zna życia ten, kto nie mieszkał na poddaszu a te okna powinny być jedynie dodatkiem do rolet. Są na wagę złota  :)

Napisano
  Dnia 22.06.2017 o 07:27, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

....nie zna życia ten, kto nie mieszkał na poddaszu a te okna powinny być jedynie dodatkiem do rolet. Są na wagę złota 

Rozwiń  

Wężykiem ...............

Ps. Jakoś tak, w moim rozumieniu, to "toto" z postu #8 markiza nie jest (przynajmniej z tego zdjęcia taka "funkcja" nie wynika) - no ale ja nie ........., to pewnie mylę się. :icon_cool:

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...