Skocz do zawartości

ocieplanie starszych budynków - węgarki (okna)


Recommended Posts

Napisano

Widzę, że często ocieplając ściany zewnętrzne starszych budynków, rezygnuje się z ocieplenia węgarków (okien) . Ba nawet w trakcie prac przy nowych budynkach to widać.

Czy słusznie? Czy koszty związane z modernizacją węgarków są zbyt duże, czy jest to zbyt trudne, nieopłacalne, czy wynika z niedbałości.?

Jakie procentowo mogą być korzyści z ocieplenia węgarków w istniejących budynkach i jak to się powinno fachowo zrobić?

Napisano
Dnia 18.03.2017 o 23:08, zenek napisał:

Jakie procentowo mogą być korzyści z ocieplenia węgarków w istniejących budynkach i jak to się powinno fachowo zrobić?

Co na to eksperci od ocieplenia ???

Napisano

Szanowny Panie,

podstawą skutecznej izolacji jest jej ciągłość. Brak ocieplenia węgarków skutkuje przerwaniem tej ciągłości, co powoduje powstawanie tzw. mostków termicznych, przez które następują straty energii cieplnej. Koszty ocieplenia węgarków nie są duże – można je zaizolować przy wykonywaniu termoizolacji budynku (z użyciem tego samego materiału ociepleniowego, którym ocieplamy dom), bądź też stosując odpowiednie kształtki z pianki poliuretanowej lub styropianu. Do wykończenia wykorzystujemy te same materiały, co przy wykończeniu elewacji, a więc tynk i farbę fasadową. Polecam tu skorzystać z oferty wyrobów FOVEO TECH.

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik Foveo Tech

Napisano
12 godzin temu, Eksperci Foveo Tech napisał:

Koszty ocieplenia węgarków nie są duże – można je zaizolować przy wykonywaniu termoizolacji budynku (z użyciem tego samego materiału ociepleniowego, którym ocieplamy dom), bądź też stosując odpowiednie kształtki z pianki poliuretanowej lub styropianu.

Dzięki - ale jak poradzić sobie z kwestią już osadzonych okien i istniejącymi węgarkami - oraz związaną z tym grubością ocieplenia w tym miejscu - jaka powinna być warstwa styropianu, kształtki - jak to praktycznie wygląda w szczególe przy typowych dawniej węgarkach z cegły - 5 x 12 cm i izolacją między ościeżem a ościeżnicą - też w miejscu parapetu i betonowego nadproża?

Napisano
3 minuty temu, stach napisał:

Ładne zdjęcie, no, nooo...

chyba chodzi o sens, stachu....jest kwestia węgarka ogólnie, a nie tego jedynego "ze zdjęcia" - chodzi o sens...

Gość mhtyl
Napisano

Pytanie zasadnicze. Czy chcesz zrobić u siebie czy pytasz aby pytać bo jesteś ambitny inaczej? Nie widzę sensu pytać o coś czego się nie będzie u siebie robiło.

Napisano
4 godziny temu, mhtyl napisał:

Czy chcesz zrobić u siebie czy pytasz aby pytać

Pytam by się dowiedzieć - aby dokladnie sprawdzić, czy wiem w miarę wyczerpująco. 

Ale temat stawiam jako problem ogólny - bo chyba nie tylko ja ocieplam dom. Forum nie jest tylko dla mnie  - wystarczy że zapytałem o rurę (poradzileś) i może na razie wystarczy moich osobistych pytań.

więc powtorzę:

Dnia 18.03.2017 o 23:08, zenek napisał:

Widzę, że często ocieplając ściany zewnętrzne starszych budynków, rezygnuje się z ocieplenia węgarków (okien) . Ba nawet w trakcie prac przy nowych budynkach to widać.

A w szczególach wcale to nie jest takie proste w starych budynkach. Uważam to za konkretny problem w tysiącach domów - jeśli ktoś wie i zechce, to się wypowie. 

 

Gość Razmes
Napisano

Zenek, ale to jest temat złożony. Po pierwsze każda termomodernizacja budynku jest inna. Budynki są z przełomu wielu lat, różne były techniki budowania, różne przegrody, materiały. Często i gęsto wymieniana była najpierw lub w trakcie stolarka. Umiejscowienie okien w przegrodzie można było dowolnie zmieniać. Zbyt ogólne pytanie zadałeś, tu nikt obliczeń Ci nie przeprowadzi dla dwudziestu wariantów wykonania. Konkretny przykład proszę, zdjęcie, z czego składa się przegroda. Wtedy porozmawiamy.

Napisano
Dnia 23.03.2017 o 00:12, zenek napisał:

 

węgarek.jpg

Oto przykład konkretny - zdjęcia w przekroju nie zrobię, bo się nie da - natomiast rysunek pokazuje, jak jest. Dom ponad 30 lat. Typowe rozwiązanie dla lat 1970 - 1990 i wyżej.

Parter ściana 38cm, kratówka - węgarek 12x5, nadproże tak samo  - żelbet z 6 cm okładziną kratówki od zewnątrz

Piętro ściana kratówka plus max  - 44 cm, węgarek z maxa, czyli 18 x 5, nadproże tak samo -  żelbet z 6 cm okładziną kratówki 

3 godziny temu, Razmes napisał:

Konkretny przykład proszę

Proszę - wyżej

Gość Razmes
Napisano

na piętrze masz grubsze ściany od tych na parterze?

Napisano
Dnia 24.03.2017 o 14:40, Razmes napisał:

na piętrze masz grubsze ściany od tych na parterze?

to nie mój ale konkretny dom.

Tak, grubsze. Okna drewniane - w b. dobrym stanie - zostaną. W trakcie prac warkocz zostanie wymieniony na piankę.

Gość mhtyl
Napisano
18 godzin temu, zenek napisał:

 

A w szczególach wcale to nie jest takie proste w starych budynkach. Uważam to za konkretny problem w tysiącach domów - jeśli ktoś wie i zechce, to się wypowie. 

 

:icon_eek: Jakoś nie zauważyłem mnóstwa postów z podobnym problemem tu na forum, a dlaczego? bo jak ktoś robi ocieplenie to robi je dobrze i problemu nie ma. Ma być ciągłość ocieplenia a po drugie estetyka. 

I co nie jest proste w starych budynkach? czym różni się ocieplenie starego dom u od nowego?

Napisano
11 godzin temu, Razmes napisał:

 

Zenek, ale to jest temat złożony. Po pierwsze każda termomodernizacja budynku jest inna. Budynki są z przełomu wielu lat, różne były techniki budowania, różne przegrody, materiały. Często i gęsto wymieniana była najpierw lub w trakcie stolarka. Umiejscowienie okien w przegrodzie można było dowolnie zmieniać.

 

Masz  - mhtylu - odpowiedź!

No i co dla ciebie jest proste, dla innych może być złożone. Daj im szansę - nie skreślaj. I zamiast krytykować pytanie - odpowiedz na nie wyczerpująco, albo pomiń je. 

5 godzin temu, mhtyl napisał:

czym różni się ocieplenie starego dom u od nowego

No właśnie - niczym !??????

Napisano (edytowany)

Co do pytania zasadniczego w tym temacie .......często sposób działania zależy od klienta .

Często klient mówi wykonawcy -Panie , zrób tak żeby było dobrze....

Jeżeli ma być zrobione dobrze to zbija się glefy aby można było wkleić styropian żądanej grubości .

Styropian powinien wchodzić przynajmniej 2 - 3 cm na ramę okna.

Edytowano przez joks (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Dnia 24.03.2017 o 16:14, Razmes napisał:

A okna dość świeże? 10-15 lat?

dokładnie nie wiem - ale w dobrym stanie - konserwowane regularnie - w każdym razie pozostaną, są osadzone na benkaizach, jakos tak sie to nazywało - takie kute trzpienie wbite w futrynę i zabetonowane w murze. Parapety do wymiany.Z płytek ceramicznych.

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Napisano
18 godzin temu, joks napisał:

zbija się glefy

chodzi ci o węgarki? to glify? A co proponujesz z 'węgarkiem' nadproża? Też ściąć?

Jeśli idzie o futrynę okna (ościeżnicę) - to tynk ma być 3 cm od krawędzi wewn. (mniej widoczna by już źle wyglądała)

Napisano
7 godzin temu, zenek napisał:

chodzi ci o węgarki? to glify? A co proponujesz z 'węgarkiem' nadproża? Też ściąć?

Jeśli idzie o futrynę okna (ościeżnicę) - to tynk ma być 3 cm od krawędzi wewn. (mniej widoczna by już źle wyglądała)

U Ciebie węgarki , u mnie glefy ......:icon_biggrin: , odkuć punktowo i zobaczyć czy jest możliwość większego kucia , tak aby przynajmniej wstawić 4cm styropianu

jeśli wyjdzie że trzeba będzie ingerować w zbrojenie nadproża to nie zostaje nic innego jak opuszczenie okna .

Napisano
7 godzin temu, joks napisał:

U Ciebie węgarki , u mnie glefy ......:icon_biggrin: , odkuć punktowo i zobaczyć czy jest możliwość większego kucia , tak aby przynajmniej wstawić 4cm styropianu

jeśli wyjdzie że trzeba będzie ingerować w zbrojenie nadproża to nie zostaje nic innego jak opuszczenie okna .

Słusznie radzisz - tak myślałem - oczywiście przy odkuciu z węgarka z nadproża pozostanie więcej miejsca - poza tym odkucie węgarków pozwala na wymianę izolacji starej między ościeżem a ościeżnicą na piankę, a to ważne. Też tak uważasz?

Nie trzeba ingerować w zbrojenie - w węgarku nadproża nie ma pręta - miejsca na styropian będzie przynajmniej 7 cm i zostanie ok 0.5 - 0.7 cm na klej i tynk. Jeszcze lepiej wygląda to na bokach okna.

Co proponujesz z parapetami - wyżej Eksperci Foveo Techaha proponują ten sam materiał co na ścianę, lub kształtki. Zastanawiałem się nad kształtkami, ale wydają się zbyt cienkie i chyba i tak nie będą dostosowane idealnie do takiej modernizacji.

Jaka grubość proponujesz? Czy wnęki kaloryferowe w środku proponujesz dodatkowo ocieplać, czy wystarczy ekran?

Aha, z tego co wiem, styropian na ścianie będzie min 25 cm.

Napisano

styropianu na glefy dać tyle ile tylko się zmieści ,pod parapety analogicznie i nie ma co się bawic z kształtkami , wymiana ocieplenia między ramą a murem też ważna ...ekran we wnękach jest zbędny ...według mnie:icon_wink:

Napisano
2 godziny temu, joks napisał:

styropianu na glefy dać tyle ile tylko się zmieści ,pod parapety analogicznie i nie ma co się bawic z kształtkami , wymiana ocieplenia między ramą a murem też ważna ...ekran we wnękach jest zbędny ...według mnie:icon_wink:

OK - dzięki. Też tak sądzę. Z ekranem kontrowersja - mam ekrany w domu - to oczywiście detal - ale wg mnie odpromieniowuje jednak skutecznie ciepło o ściany zza grzejnika - przy ocieplonej ścianie mam na myśli oczywiście ekran z styropianu chyba 0.3mm + folia klejony na tynku. wywinąłem je też pod parapet wewnętrzny drewniany. Ale to detal.

Jeszcze jedno - co ze styropianem pod parapetem zewn. - to będą płytki ceram na kleju elast. (+ na styropianie klej i 2 x siatka). Wg twoich doświadczeń - wystarczy to, czy Radzisz  twardszy styropian - chodzi mi odporność na ewentualny nacisk, np ktoś stanie na parapecie. 

Napisano
2 godziny temu, joks napisał:

 

jeżeli będą płytki to dać jakiś twardszy , i pilnować aby było pełne wypełnienie klejem pod spodem

 

OK!

  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Dnia 24.03.2017 o 17:12, mhtyl napisał:

:icon_eek: Jakoś nie zauważyłem mnóstwa postów z podobnym problemem tu na forum, a dlaczego? bo jak ktoś robi ocieplenie to robi je dobrze i problemu nie ma. Ma być ciągłość ocieplenia a po drugie estetyka. 

 

Nie ma zapytań na ten temat, bo jak ktoś bierze firmę to wierzy że firma zrobi to poprawnie a nie bubel. U mnie w bloku wielorodzinnym, kładą izolację ze styropianu i choć nikt więcej tego  nie sprawdza Ja to robię, sprawdzam co pseudofachowcy robią. Ida na łatwiznę, na węgarku 2 cm starego tynku i 3 cm jeszcze do wewnętrznej ramy okna, co zrobili, zalepili tynkiem, siatką i później znowu tynkiem, bez położenia grama styropianu. Ze względu na to że się z nimi nie widzę bo wychodzę z domu wcześniej i wracam później, poprzyklejałem kartki na oknach z informacją co mają zrobić. Owszem poprawili to. Ale to Oni powinni wiedzieć jak to zrobić.

Dnia 25.03.2017 o 05:39, joks napisał:

Jeżeli ma być zrobione dobrze to zbija się glefy aby można było wkleić styropian żądanej grubości .

I tak powinno się to robić. 

Napisano
Dnia 11.04.2017 o 11:45, decre napisał:

Nie ma zapytań na ten temat, bo jak ktoś bierze firmę to wierzy że firma zrobi to poprawnie a nie bubel.

Oczywiście masz rację - w wielu miejscach widzę, że ociepla się stare budynki tylko na ścianie, a okien się nie rusza. I robią to zawodowe firmy po przetargach za cieżkie pieniądze. Oczywiście potem zdziwienie, że nie ma oczekiwanego efektu, a koło okien osadza sie wilgoć i pleśń.

  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Dnia 11.04.2017 o 11:45, decre napisał:

Nie ma zapytań na ten temat, bo jak ktoś bierze firmę to wierzy że firma zrobi to poprawnie a nie bubel. U mnie w bloku wielorodzinnym, kładą izolację ze styropianu i choć nikt więcej tego  nie sprawdza Ja to robię, sprawdzam co pseudofachowcy robią. Ida na łatwiznę, na węgarku 2 cm starego tynku i 3 cm jeszcze do wewnętrznej ramy okna, co zrobili, zalepili tynkiem, siatką i później znowu tynkiem, bez położenia grama styropianu. Ze względu na to że się z nimi nie widzę bo wychodzę z domu wcześniej i wracam później, poprzyklejałem kartki na oknach z informacją co mają zrobić. Owszem poprawili to. Ale to Oni powinni wiedzieć jak to zrobić.

I tak powinno się to robić. 

Szanowni Państwo,

rzeczywiście, brak należytego ocieplenia wokół okna może skutkować pojawieniem się mostków termicznych i zawilgoceniem, które sprzyja rozwojowi grzybów i pleśni. Błędy popełnione przy montażu materiału ociepleniowego trudno potem naprawić, dlatego najlepiej dopilnować tego etapu prac w trakcie realizacji.

Pozdrawiam serdecznie
E-rzecznik Foveo Tech

  • 2 tygodnie temu...
Napisano (edytowany)
Dnia 26.04.2017 o 00:56, Eksperci Foveo Tech napisał:

Błędy popełnione przy montażu materiału ociepleniowego trudno potem naprawić, dlatego najlepiej dopilnować tego etapu prac w trakcie realizacji.

Przy pełnym szacunku - najlepiej dopilnować tego (szczegółów) na etapie dokumentacji technicznej (jeśli taka jest) i umowy o dzieło - a potem pilnować wykonania projektu i umowy - bo w czasie realizacji jest to mocno utrudnione z różnych względów.

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Szanowny Panie,

oczywiście dokumentacja techniczna i dobrze sporządzona umowa to podstawa. Często jednak inwestorzy o tym zapominają, co może skutkować późniejszymi problemami w przypadku nieprawidłowego wykonania inwestycji. Bieżący nadzór nad prowadzeniem prac również jest istotny i pozwala korygować ewentualne niedociągnięcia.

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka

  • 1 rok temu...
Napisano (edytowany)

Ale dalej brak cyfr, modeli uzasadniających prawdziwość powyższych stwierdzeń (że rzeczywiście tak dużo tracimy np. dla ściany U 0.6)

Czy ktoś może takie podrzucić ?

 

Edytowano przez NOTO (zobacz historię edycji)
Napisano

Szanowny Panie,

każda inwestycja jest inna, więc podanie dokładnych wartości jest uzależnione od konstrukcji danej ściany.

Węgarki okienne warto ocieplać, gdyż wtedy izolacja jest ciągła, a tym samym spełnia swoją podstawową rolę – zabezpiecza przed powstawaniem mostków termicznych. Dodatkowo ciągła izolacja to brak problemów z wilgocią. Oczywiście podstawą jest prawidłowy montaż ocieplenia.

Napisano
Dnia 23.02.2019 o 20:07, NOTO napisał:

Ale dalej brak cyfr, modeli uzasadniających prawdziwość powyższych stwierdzeń (że rzeczywiście tak dużo tracimy np. dla ściany U 0.6)

wystarczy trochę wyobraźni - model sobie możesz sam zrobić - i policzyć, ile powierzcni ściany zajmują węgarki, nadproża i parapety. Im więcej i większe okna i głębiej osadzone okna (od zewnątrz), tym większy procent. Iim grubsza izolacja na licu ściany - tym straty na nieocieplonych wnękach okna są znaczniejsze, bardziej pogarszają efekt termomodernizacji. Na zdrowy rozum. 

A konkretne wyliczenia można robić do konkretnych sytuacji.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...