Skocz do zawartości

ocieplanie styropianem


Recommended Posts

Napisano
Witam. Moje pytanie dotyczy ocieplania styropianem trochę teoretyzuję, ale proszę o odpowiedzi bez ironi.

chiałbym ocieplić ściany z gazobetonu styropianem o grubości 20cm. Zastanawia mnie sposób łaczenia ze ścianą:

- pojedyńczą płyte można by montować bez kołków do wysokości 8 m (teoretycznie) wzamacniając tylko kołkami w narożach


- czy można montowac 2 warstwy po 10cm - pierwsza na klej, druga z przesunięciem ale jak przykleić do poprzedniej? czy wystarczy tylko kołkować? jakiej długości musiały by być kołki do gazobetonu, gdzie takie można dostać? ile kołków na taflę styropianu potrzeba?
Napisano
A co przy takim ociepleniu zrobisz z wodą w ścianie? Jak zamkniesz 20 cm styropianu na ścianie z
20 - 30 cm styropianu w podłodze? Gazobetyn , zwłaszcza wilgotny, przy niskiej zabudowie, odprowadzi ciepło przez fundament pod dom.
Napisano
Takiego sposobu ocieplenia nie przewiduje żadna z dopuszczonych do stosowania technologii. Zaproponowana "metoda" nie ma logicznego uzasadnienia i nie zapewni dostatecznego zamocowania płyt do podłoża.
  • 1 rok temu...
Napisano
Cytat

Takiego sposobu ocieplenia nie przewiduje żadna z dopuszczonych do stosowania technologii. Zaproponowana "metoda" nie ma logicznego uzasadnienia i nie zapewni dostatecznego zamocowania płyt do podłoża.



Też pierwszy raz słyszę żeby mocować płyty styropianu samymi kołkami.
Napisano
[attachment=1353:ocepl.bmp]
płyty ze styropianu (na zdjęciu termoorganika platinum) # 20 cm można przykleić klejem cementowym, jeśli ściana jest równa (YTONG), to można nanieść klej na styropian pacą zębatą, ściana powinna być zagruntowana gruntem i dodatkowo polecam podczas klejenia zaciągać ścianę cieniutką warstwą kleju
znacznie wygodniejsze jest przyklejanie styropianu klejem w piance PU, np. CERESIT CT 25, który nanosi się pistoletem do aplikacji pianki (jak np. przy osadzaniu okien) na płytę styropianu na obwodzie i dodatkowo w poprzek przez środek, ten sposób jest niezwykle łatwy i bardzo skuteczny, płyta z pianą jest bardzo lekka w przeciwieństwie do płyty z naniesionym klejem cementowym
do mocowania styropianu używa się kołków plastikowych o długości 30 cm (dłuższych już nie produkuje się?)
kołki należy wbijać po całkowitym wyschnięciu kleju, min. 24 godz.

ocepl.bmp

ocepl.bmp

Napisano
klejenie klejem w piance jest bardziej pewne i trwałe od klejów cementowych (w/g producentów)
nie należy jednak stosować "zwykłych" pianek PU, bo zawierają one rozpuszczalniki od których styropian znika
Napisano
Cytat

klejenie klejem w piance jest bardziej pewne i trwałe od klejów cementowych (w/g producentów)
nie należy jednak stosować "zwykłych" pianek PU, bo zawierają one rozpuszczalniki od których styropian znika



To jakie jest przeznaczenie zwykłych pianek? Do czego je stosować?
Napisano
Cytat

klejenie klejem w piance jest bardziej pewne i trwałe od klejów cementowych (w/g producentów)
nie należy jednak stosować "zwykłych" pianek PU, bo zawierają one rozpuszczalniki od których styropian znika


Ktoś Ci chyba bzdur naopowiadał pianka poliuretanowa nie rozpuszcza styropianu chyba że czyścik do piany i pistoletów.
Firmy dociepleniowe używają pianki pistoletowej niskoprężnei np.Illbruck do wypełniania nierównych połączeń płyt styropianowych.
Coraz częściej tego wymagają inspektorzy nadzoru.
Napisano
Cytat

Przeciw komu czemu? Gryzoniom? icon_biggrin.gif


Mąż mówi że dla wypełnienie powstałych wyrw,zbyt dużych otworów i dla szybkości napraw.Jest jeszcze jedno zastosowanie ,zagłuszenie wyjca alarmu podczas włamania co nagminnie stosują złodzieje/sąsiad doświadczył/ icon_sad.gif
Napisano
Cytat

Witam. Moje pytanie dotyczy ocieplania styropianem trochę teoretyzuję, ale proszę o odpowiedzi bez ironi.

czy wystarczy tylko kołkować?



Raczej wystarczy tylko przyklejać - bo to jest właściwe mocowanie, a kołki są tylko uzupełnieniem (na wszelki wypadek, gdyby się płyta odkleiła).

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...