Skocz do zawartości

Wykończenie drenażu fundamentów


Aser

Recommended Posts

Napisano
Pomóżcie proszę. Zkupiliśmy dom w SSO i mamy wątpliwości co do istniejącego drenażu stopy fundamentowej, bo obecnie woda po deszczu spływa do fundamentów poprzez wyprowadzony do góry żwir i zamula nam drenaż fundamentowy.
Wokół domu zaniżenie po humusie, działka nachylona, więc z tej wyższej strony fundamenty są niżej niż grunt i pakuje się tam woda deszczowa. Rury drenażowe przy stopie są w otulinie kokosowej jako opaska wokół fundamentów i wyprowadzenie w najniższym punkcie.

Czy wyjąć trochę żwiru, położyć włókninę i zasypać to gruzem i rodzimą gliną, podwyższając odrobinę teren koło fundamentów? Nie jest drenaż dla deszczówki tylko fundamentów -jak to wykończyć?
Napisano
Po co ten drenaż w budynku niepodpiwniczonym? Jeśli już jest to woda powinna być odprowadzana poza działkę (melioracja, studnia chłonna, naturalny ciek/zbiornik wody). Błędem jest pokrycie drenażu żwirem bez osłony przed spływem wódy deszczowej. Utworzenie warstwy trudno przepuszczalnej i uformowanie odpowiedniego spadku zapobiegnie
zaleganiu wody.
Napisano
Cytat

Po co ten drenaż w budynku niepodpiwniczonym?...

Zgoda, dlatego pytam, bo taki zastałem stan. Czyli logicznie mi się to ułożyło, żeby to odizolować od wody deszczowej, dziękuję.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano

trochę nie rozumiem - woda, obojętnie jaka, opadowa czy gruntowa ma być odprowadzona przez dreny i studzienki do punktu poniżej fundamentów i potem dalej  - ma być odprowadzona od budynku na zewnątrz - jeśli nie to albo spadki drenów, poziomy studni są wadliwe, albo zatkany jest odpływ - i jeszcze, ja preferuję (sprawdziłem) oddzielanie żwiru otaczającego dreny od wykopu geowłókniną, która nie dopuszcza do tego żwiru błota z otaczającego gruntu. Owinąć dren też można, ale wolę go wypłukać ze studzienki w razie czego - piszę na podstawie materiałów niemieckich, gdzie radzili drenować każdy dom!!!  

Napisano
7 minut temu, zenek napisał:

 - piszę na podstawie materiałów niemieckich, gdzie radzili drenować każdy dom!!!  

:icon_eek::zalamka:

Napisano

no tak radzili, przyjacielu - wyłączając naturalnie suchy, piaszczysty grunt itp - a polecam to cała seria podręczników pt "słabe miejsca w budynkach" wydane rzez Arkady jakieś 20 lat temu (może potem wznowione?)

Napisano

20 lat temu telefonów komórkowych tez nie było ale nie oznacza to że do kontaktu podajemy tylko  telefon stacjonarny.

A 20 lat temu była geowłóknina?

Napisano
1 minutę temu, mhtyl napisał:

A 20 lat temu była geowłóknina?

No widocznie była, skoro proponowali - wkońcu o tylko szmata - i serio  - to naprawdę dobre poradniki - a Niemcy w budownictwie bli i są naprawdę dobrzy - poradnik kupiłem jak robiłem drenaż, nie było wtedy plastikowyh studzienek, więc zrobiłem betonowe - są lepsze, ale droższe i bardziej pracochłonne - ale wchodzę do studni i to jest pomocne, a dreny zrobiłem mimo że nie mam wody gruntowej, ale w czasie opadów długich bywa grząsko, jest czarnoziem i pod nim glina, a dom budowano dawniej i nie ma izolacji poziomej piwnicy, dodatkowo dom na stoku - więc z odprowadzeniem wody nie ma kłopotu, a dreny naprawdę całkowicie mi piwnicę osuszyły - więc jak widzisz, warto -panie mhtyl:D

 

Napisano

Panie, to że pan zrobił jak Pan zrobił i się narobił a efekt zadowalający to pogratulować, dzisiaj taki efekt można uzyskać połową nakładu pracy i materiału jaki Ty  zastosowałeś aby efekt był taki sam lub nawet lepszy jaki Ty osiągnąłeś.

W końcu technika idzie do przodu i musimy iść razem z nią a nie cofać się do tyłu.

Nie masz wody gruntowej a piwnice osuszyłeś, z czego osuszyłeś?I co było warto? pieniądze wydać czy warto było w ramach walki z nudą robić drenaż?

Czyli przerost formy nad treścią w twoim wydaniu. Innym doradzasz coś na czym się nie znasz. Problemu z wilgocią nie miałeś a drenaż zrobiłeś, fajnie tylko po co? Bo wyczytałeś w poradniku, że Niemcy  radzili aby każdy dom drenować.:icon_biggrin:

Pogadaj sobie z MTW on zęby zjadł na walce z wodą, a Ty przeczytałeś jakiś poradnik który został wydany 20 lat temu i uważasz się za fachowca?

22 minuty temu, zenek napisał:

No widocznie była, skoro proponowali - wkońcu o tylko szmata - i serio  - to naprawdę dobre poradniki - a Niemcy w budownictwie bli i są naprawdę dobrzy - poradnik kupiłem jak robiłem drenaż, nie było wtedy plastikowyh studzienek, więc zrobiłem betonowe - są lepsze, ale droższe i bardziej pracochłonne - ale wchodzę do studni i to jest pomocne, a dreny zrobiłem mimo że nie mam wody gruntowej, ale w czasie opadów długich bywa grząsko, jest czarnoziem i pod nim glina, a dom budowano dawniej i nie ma izolacji poziomej piwnicy, dodatkowo dom na stoku - więc z odprowadzeniem wody nie ma kłopotu, a dreny naprawdę całkowicie mi piwnicę osuszyły - więc jak widzisz, warto -panie mhtyl:D

 

 

Napisano
17 minut temu, zenek napisał:

jestem tu nowy - to kto mi wyróżnił tekst?

Jesteś tu od 2008 roku więc jaki nowy?

Ja pogrubiłem aby wskazać o co biega.

Napisano
9 minut temu, mhtyl napisał:

Pogadaj sobie z MTW on zęby zjadł na walce z wodą, a Ty przeczytałeś jakiś poradnik który został wydany 20 lat temu i uważasz się za fachowca?

strasznie jesteś drażliwy -  otóż są pewne rzeczy w budownictwie, które są stałe, albo bardzo mało się zmieniają, np dobra opinia o ceramice, drewnie - a np. mija oczarowanie tworzywami sztucznymi, nie mówiąc o popularnym kiedyś eternicie.

Nie wiem kto na czym zjadł zęby, ale podstawowe zasady działania drenów nie zmieniły się i nie zmienią, chyba że zmienią się prawa fizyki, a zamiast wody w ziemi bedzie inna ciecz

Natomiast dokuczała mi woda nie gruntowa, a opadowa- , oraz latwo przpuszczalny nasiąkliwy grunt z podłożem gliny, która skutecznie utrzymywała wodę poo opadachi  - i brak izolacji poziomej piwnicy, którą naturalnie pewnie by sie dalo zrobić, ale by to kosztowalo więcej niż dreny --- efekt - mimo braku izolacji poziomej mam suchą piwnicę

Pytasz dlaczego radzę - bo sie troche na tym znam, bo poczytałem, bo sprawdziłem - a mylą się też niestety nawet i eksperci - to oni np. ocieplali styropianem domy drewniane w USA, które potem gniły i grzybiały - potem wymyślili wentylację w ociepleniu też eksperci - gdy parę lat temu napisalem o wentylaji,to Ekspert powiedział, że nie po to daje się styropian, by ciepło wywiało przez wentylacje - popatrz więc na systemy ociepleń Knaufa - uff... 

Nie możesz wiedzieć, ile mnie kosztowało, bo nie napisałem - więc skąd wiesz, że mogło być dwa razy taniej

a poza tym : Miłych Świąt i Dobrego Nowego Roku ci życzę 

Napisano
Przed chwilą, retrofood napisał:

A można się cofać do przodu?

Można, widziałem jak wracali goście z balu sylwestrowego, szli niby do przodu ale cofali się z powrotem na bal:biggrin:

Napisano
1 minutę temu, zenek napisał:

 

a poza tym : Miłych Świąt i Dobrego Nowego Roku ci życzę 

Tobie też Zdrowych, wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku.

1 minutę temu, zenek napisał:

No to na koniec  - byłem w 2008 roku i wczoraj wróciłem - proszę nie zniechęcaj mnie 

 

UFO Cię porwało w 2008 i teraz wróciłeś:hahaha2:

3 minuty temu, zenek napisał:

 proszę nie zniechęcaj mnie 

 

Ja Cię motywuję abyś więcej tu pisał.

Napisano

tak Ufo - i okazuje tam też robią dreny wg niemieckiego podręcznika - tylko tam jest zielona woda i zielone ludy i tak wyglądają::yahoo:tylko na zielono

Napisano
33 minuty temu, zenek napisał:

 wczoraj wróciłem - proszę nie zniechęcaj mnie 

A kto by Cię zniechęcał, przecież chyba rozumiesz, że gdybyś od razu dostał gotową odpowiedź to byłoby nudno, a tak powoli, powoli, jakoś się przecież dogadamy! :icon_lol:

A swoją drogą 8 lat paki, to nie w kij dmuchał. Zakopałeś kogoś podczas tego drenowania?

Napisano
2 minuty temu, retrofood napisał:

A swoją drogą 8 lat paki

hahaha - dobry żart tynfa wart - szczerze mowiąc to nie pamietam dlaczego przerwałem - ale najbardziej sie zdziwiłem, gdy stare hasło zadzialało wczoraj po 8 latach 

Napisano
1 godzinę temu, zenek napisał:

hahaha - dobry żart tynfa wart - szczerze mowiąc to nie pamietam dlaczego przerwałem - ale najbardziej sie zdziwiłem, gdy stare hasło zadzialało wczoraj po 8 latach 

No widzisz? Masz farta. Spróbuj zagadać do jakiejś koleżanki sprzed 8 lat. Może też zaskoczy i...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • 🟩 SIATKI I PRĘTY KOMPOZYTOWE GRP – MĄDRA ALTERNATYWA DLA STALI ✅ 3x tańsze. ✅ 9x lżejsze. ✅ Bez rdzy. ✅ Z CE i ISO. Jeśli nadal zbroisz beton stalą, to wiedz, że istnieje sprawdzone i certyfikowane rozwiązanie: kompozytowe zbrojenie z włókna szklanego GRP od TROKOTEX – polskiego producenta z 40-letnim doświadczeniem. 🧱 Co oferujemy: 🔹 Siatki kompozytowe GRP – na fundamenty, wylewki, posadzki, podłogi, prefabrykaty 🔹 Pręty kompozytowe GRP (w kręgach i odcinkach) – od fi6 do fi16 mm 🔹 Produkty z certyfikatem CE, ISO 9001, ISO 14001, KOT 💪 Dlaczego kompozyt? Nie koroduje – odporność na sól, wilgoć, chemię Nie przewodzi ciepła – idealny pod ogrzewanie podłogowe Lekki – łatwy transport i montaż bez ciężkiego sprzętu Wytrzymały – nie ustępuje stalowym zamiennikom Ekonomiczny – mniej strat, niższe koszty robocizny Ekologiczny – żywotność do 100 lat, zero rdzy i strat 📦 Kup online: 👉 https://sklep.trokotex.pl/ Próbki wysyłamy GRATIS.
    • A to już zależy od zastosowanego impregnatu i efektu jaki chce uzyskać inwestor.
    • To nie przepisy się zmieniły tylko ich interpretacja.  Te zawarte w rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych w tym względzie nie zmieniły się od ich przyjęcia w 2002 r. Prawie tak samo brzmiały stosowne zapisy w rozporządzeniu z roku 1994 (to też § 14), chociaż były nieco bardziej szczegółowe i lepiej sformułowane. Największe znaczenie mają więc zapisy rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. 2022 Poz. 1225, z późniejszymi zmianami).   § 14. 1. Do działek budowlanych oraz do budynków i urządzeń z nimi związanych należy zapewnić dojście i dojazd umożliwiający dostęp do drogi publicznej, odpowiednie do przeznaczenia i sposobu ich użytkowania oraz wymagań dotyczących ochrony przeciwpożarowej, określonych w przepisach odrębnych. Szerokość jezdni stanowiącej dojazd nie może być mniejsza niż 3 m. 2. Dopuszcza się zastosowanie dojścia i dojazdu do działek budowlanych w postaci ciągu pieszo-jezdnego, pod warunkiem że ma on szerokość nie mniejszą niż 5 m, umożliwiającą ruch pieszy oraz ruch i postój pojazdów. 3. Do budynku i urządzeń z nim związanych, wymagających dojazdów, funkcję tę mogą spełniać dojścia, pod warunkiem że ich szerokość nie będzie mniejsza niż 4,5 m.   Obecnie te przepisy są przez część urzędników interpretowane w ten sposób, że zasadniczo droga prowadząca do budynku powinna mieć przynajmniej 5 m. To jest niejako punkt wyjścia. Natomiast 4,5 m dojścia to przypadek szczególny, co do którego nie ma jasnej interpretacji. Natomiast 3 m to w tej interpretacji minimalna szerokość samej jezdni, jeżeli jest ona częścią drogi, obejmującej również choćby chodnik.  Natomiast dawniej interpretowano to w ten sposób, że wystarczająca minimalna szerokość drogi wynosi 3 m i przynajmniej tyle musi mieć jej jezdnia. Na tej podstawie akceptowano drogi o szerokości 3 m. Ponadto przypominam, że w razie braku chodnika pieszy może zgodnie z prawem poruszać się po jezdni, kierowca ma zaś obowiązek zachowania w takiej sytuacji szczególnej ostrożności.   Dotychczasowe stanowisko sądów i opinie prawników przychylają się jednak do starej interpretacji, uznając 3 m za wystarczającą szerokość drogi dojazdowej. Polecam do przeczytania:   https://www.mpoia.pl/index.php/dzialalnosc/zespol-rzeczoznawcow?view=article&id=1790&catid=39 https://serwisy.gazetaprawna.pl/nieruchomosci/artykuly/1494335,jaka-szerokosc-drogi-dojazdowej-do-dzialki-nowe-prawo-budowlane.html   Generalnie stanowisko jest takie, że to właśnie § 14.1 zawierający wymóg dostosowania drogi do potrzeb, a przy tym zapewnienia jezdni o szerokości nie mniejszej niż 3 m jest podstawową ogólną regulacją. Natomiast te zawarte w kolejnych (§ 14.2 oraz § 14.3) są przypadkami szczególnymi. Na to wskazuje sama konstrukcja tego przepisu, kolejność podania wymagań. Ponadto wskazuje na to również brzmienie § 14 w wersji z roku 1994.   Jest więc podstawa, żeby odwoływać się od decyzji. Tu przepisy prawa nie są jednoznaczne, to kwestia ich interpretacji. Ewentualnie jest też możliwość wystąpienia do właściwego ministra o jednorazową zgodę o odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych. Jest tu jeszcze jedno ważne zastrzeżenie. Jeżeli w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego lub w decyzji o warunkach zabudowy określono minimalną szerokość dróg dojazdowych to podważyć te zapisy będzie trudno. Samorząd ma bowiem prawo zamieścić tam wymagania ostrzejsze, niż przewidują to przepisy ogólne. Ale i tak nie jest to sytuacja bez szans, skoro przy tej drodze już są zabudowane działki. Wymóg zapewnienia szerszej drogi tylko w odniesieniu do niektórych działek prowadzi przecież w takiej sytuacji do absurdu. Ale to trudna droga i należałoby się powoływać już na tzw. klauzule generalne. PS. w załączniku umieszczam stary wariant rozporządzenia z 1994 r. Nowy zacytowałem w odpowiedzi.    WT 1994 D19950046.pdf
    • Podobno z tego co nam urzędnik dzisiaj powiedział to że od tego roku ściśle trzymają się tych 5M bo w 2024 roku jeszcze by z tym nie było problemu... Z tego co podpowiedział to napisać odwołanie i możliwe że uda się uzyskać ustępstwo od tych wytycznych i otrzymać pozytywną decyzję, muszę liczyć na trochę szczęścia
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...