Skocz do zawartości

Palnik do spawania i lutowania twardego


PeZet

Recommended Posts

Napisano
PALNIK DO SPAWANIA I LUTOWANIA TWARDEGO.

Mam namierzone do wyboru:
palnik TWL1-P tlen-propan za około 44zł
Palnik Magnum H01-6F tlen-propan za około 45zł
i niejaki Sherman 44zł

Który z nich wybrać?

Chcę nauczyć się spawać mieszanką tlen - propan. Potrzebuję takiego palnika, którym zespawam pręty do grubości około 8mm, kawałki blachy, ale też tym samym palnikiem chciałbym móc wykonywać luty twarde miedzi i to takie bardziej precyzyjne w rodzaju lutowanie drutów o przekroju 3mm.
Innymi słowy, czy któryś z tych palników pozwala na zastosowanie zarówno do spawania. jak i do lutowania drobnej metaloplastyki?


Zastanawiam się również nad kupnem małego palniczka Little Smith - oryginał amerykański kosztuje około 800zł, za to jego odpowiednik z ChRL to koszt około 100zł.
Proszę o radę, czy TE DWA palniki - mały i któryś z tych pierwszych, czy one oba mogą być podłączone do takiego samego zestawu butle-reduktory-węże-końcówki?

Jestem leszczem w temacie spawania. Potrafię lutować na twardo - rury.
Pozdrowienia
Napisano
Ja radzę też przy zabawie z tlenem stosować bezpieczniki na tlenie i propanie.
Sam do palnika Reila/t-rex, tylko na propan, grzejącego palenisko kowalskie stosuję bezpiecznik przypalnikowy i przyreduktorowy. Bezpieczeństwa nigdy za wiele.
Osobiście nie znam wymienionych przez Ciebie palników, myślę jednak że wszystkie się nadają do wymienionych przez Ciebie potrzeb, bo każdy z nich osiąga odpowiednio wysoką temperaturę. Bym wybrał jednak Shermana bo ma podejścia na gwinty, łatwiej dodać bezpiecznik.

Little Smitha możesz podłączyć do tego zestawu, bo niby dlaczego nie,
Napisano
Dzięki, demo, za odpowiedź. Kowalskie... Napisałeś: palenisko kowalskie. Czytam forum kowalskie w lewo i w prawo ostatnio.

Little smith nabędę, jeśli ten duży okaże się za duży, tym bardziej że o tym chińskim counterfake'u opinie są podzielone: jedni piszą, że nieszczelne węże, inni że jest okej.

Zatem sherman TWL-1.

Oba bezpieczniki. OKej.
Bezpiecznik przypalnikowy zatrzymuje cofnięty płomień.

A czy możesz wypowiedzieć się o tym zestawie?





Napisano (edytowany)
Cytat

Little smith nabędę, jeśli ten duży okaże się za duży, tym bardziej że o tym chińskim counterfake'u opinie są podzielone: jedni piszą, że nieszczelne węże, inni że jest okej.


Węże to najmniejszy problem, zawsze można wymienić a nawet wręcz powinno się natychmiast je wymienić jeżeli są to badziewne cienkie wężyki z PCV, na porządne gumowe z którymi jest zupełnie inny komfort i bezpieczeństwo pracy.
Z Little smith nie mam żadnych doświadczeń więc się nie wypowiadam, słyszałem tylko o mało stabilnym płomieniu tych chińskich wersji. Sam do lutowania twardego używam palnik ale tylko na propan niemieckiej firmy CFH, który mogę polecić bo jest dobry i ma ładny miękki start. Taki :
http://sklep.skleptechniczny.pl/turbo_paln...0,3,20448,17316
Ale do lutowania precyzyjnego, gęsto skupionego, o które chyba Tobie chodzi, to on się raczej nie nadaje.
W tych tanich palnikach irytuje mnie ten "twardy" star, co mam na myśli - odkręcisz zawór o niewielki kąt, zapiernicza całą kitą, przykręcisz ciut gaśnie, o to biega. icon_lol.gif Oczywiście to sprawa konstrukcji wewnętrznej zaworu.


Cytat

A czy możesz wypowiedzieć się o tym zestawie?


Namawiasz mnie do zgadywania. icon_smile.gif
No cóż reduktor propanowy mam chyba dokładnie taki sam, palnik wygląda na ten magnum h01-67. Podobne robi Perun ale chyba na podobieństwie zewnętrznym się kończy, peruna można w ciemno polecić.
Nie wiem ile kosztuje ten zestaw ale jeżeli będziesz miał wybór to bierz z węzami gumowymi a nie pcv.
Profesjonaliści na pcv-kach nie pracują i jest w tym głęboka mądrość, czy jakoś tak. icon_mrgreen.gif Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano
Dzięki.

Ten zestaw kosztuje 260zł.
Do tego muszę dodać butlę tlenową.
A palnik którego Ty używasz, działa bez tlenu. Piszą, że płomień dochodzi do 2000stC. Nie sądziłem, że można osiągnąć takie temperatury bez butli tlenowej. Jeśli tak, to super. Gorzej, ze on precyzyjnie nie polutuje. Jakoś muszę to ogarnąć.
Dzięki.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...