Skocz do zawartości

Oczko wodne z pozwoleniem, czy bez?


Recommended Posts

Napisano
Wita. Wykonuję projekt ogrodu dla klienta. W ogrodzie ma znajdować się staw kąpielowy. Wiem, że przepisy się pozmieniały odnośnie pozwoleń. Cały staw ma mieć 195m2 a strefa kąpielowa 40m2. Jakie wymagane są dokumenty? Czy potrzebne jest pozwolenie na budowę?
  • 4 lata temu...
Napisano

https://samorzad.infor.pl/sektor/zadania/srodowisko/4620405,Czy-oczko-wodne-lub-staw-wybudujemy-bez-trudu.html Temat przydomowych zbiorników wodnych jest powiązany z kilkoma aktami prawnymi. Pierwszy z nich to ustawa prawo budowlane z dnia 7 lipca 1994 roku (Dz.U. 1994 nr 89 poz. 414).

 

Po zmianach wspomnianej ustawy na początku 2017 roku, budowa przydomowych oczek wodnych i basenów o powierzchni do 50 mkw. nie wymaga pozwolenia na budowę oraz zgłoszenia. Zgodnie z poprzednim stanem prawnym, takie niewielkie zbiorniki wodne mogły zostać wybudowane na podstawie zgłoszenia do organu administracji budowlanej. Warto nadmienić, że kolejne zmiany w ustawie prawo budowlane obowiązujące od dnia 19 września 2020 r. nie modyfikują sytuacji dotyczącej basenów i oczek wodnych. Te zbiorniki wodne położone na działce zabudowanej domem, nadal będzie można budować bez zgłoszenia i pozwolenia, o ile ich powierzchnia nie przekroczy 50 mkw.

 

Prawo budowlane: Art.29 pkt.2, pozycja 13) 2. Nie wymaga decyzji o pozwoleniu na budowę oraz zgłoszenia, o którym mowa w art. 30, budowa: 13) przydomowych basenów i oczek wodnych o powierzchni do 50 m2.

 

Proszę redakcję o weryfikację mojego wpisu - nie jestem prawnikiem, więc mogłem coś pokręcić.

Napisano

Zgadza się, przydomowe oczko wodne lub basen o powierzchni do 50 m2 włącznie nie wymaga pozwolenia na budowę ani zgłoszenia. Jednak skoro przepis mówi o przydomowych obiektach to dotyczy nieruchomości zabudowanej.

Z kolei co do przytoczonego w linku wyroku WSA w Rzeszowie (50 m2 to łączna maksymalna powierzchnia wszystkich przydomowych oczek wodnych), to trzeba przypomnieć, że polskie prawo nie jest precedensowe. Wyrok może być więc wskazówką dla kolejnych sądów, ale nie jest dla nich wiążący.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • TVN24 ujawniono proceder sprowadzania do Polski starych, używanych paneli fotowoltaicznych z Niemiec, które są następnie montowane jako nowe, często z pominięciem obowiązku informowania klientów o  rzeczywistym wieku i stanie.    Podwójny zarobek raz za utylizacją a drugi raz z dotacji "Czyste Powietrze" czy "Mój Prąd".  
    • A jak wygląda sprawa z wentylacją mechaniczną i wydobywającym się hałasem? Może ktoś ma doświadczenie. Nowy blok w łazience huk wentylacji mechanicznej, także przenikający przez drzwi hałas wentylacji z korytarza. Tak amatorsko sprawdzone w łazience hałas to ok. 55dB w nocy niestety daje się we znaki. Zgłaszałem do wykonawcy i mnie zbywa od miesięcy. Podczas rozmowy w cztery oczy serwisant stwierdził, że nie będzie tego regulował, bo jeszcze komuś kafelki odpadną   Cała wentylacja w bloku mam wrażenie ustawiona na maksa, chyba żeby do końca gwarancji dojechać bez jakiegoś grzyba. Temat dla mnie nowy, bo w poprzednim mieszkanie też z wentylacją mechaniczną prawie była niezauważalna. Do tego hałasująca winda. Czy tutaj można jakoś interweniować? Są jakieś normy? Czy jeżeli powiedzmy jeżeli hałas windy w nocy nie przekracza 30dB jak mówi norma PN-B-02151-2:2018-01, to właściwie pozostaje tylko przywyknąć?
    • Ostatnio weszła moda, że producenci zaczęli w produktach podawać grubości  razem ze wszystkimi powłokami.     
    • Pod koniec marca minely dwa lata od wbicia przyslowiowej lopaty - chyba pobilam rekord czasowy budowania malego domku letniskowego. O ogarnianiu otoczenia tegoz nawet nie wspominam. Przypominam sobie natomiast zalozenia przedbudowlane i pozniejsze, i ogarnia mnie radosc, a wlasciwie rozbawienie wielkie. Miala byc graciarnia z dodatkiem miejsca na spanie, z mozliwoscia przygotowania i zjedzenia czegos i dokonywania malych ablucji. Rowniez przenocowania ewentualnych gosci. Tiaaa... Graciarnia stala sie wlasciwie dodatkiem do dodatku . Co tam jeszcze mialo byc? Aha, mialam sie zmiescic w 50 tys. Noo...  . Cos tam chyba tak przelotnie mowilam o niedoprowadzaniu pradu , o jakiejs ziemiance . I na tym koncze te radosne wspominki, mimo, ze   " Blogoslawieni, ktorzy potrafia smiac sie z samych siebie, albowiem beda miec ubaw do konca zycia."   Ten ubaw to juz od dawna mam zapewniony. Z zalozenia nie chodzilo o postawienie jakiejs super ekstra willi, domek mial tylko byc, i to wszystko. Nikomu nie mial musiec sie podobac, mnie tez nie. No coz, wyszlo, jak wyszlo - podoba mi sie .   Obiecana prezentacje zaczne, jak przystalo, od wejscia. Lustro trafilo sie na olx za 25 zl, wiec sie nie oparlam. I ono wlasciwie zorganizowalo mi przedpokoj...     cdn. (pojecia nie mam, kiedy)
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...