Skocz do zawartości

Pęknięte drzwi


Recommended Posts

Napisano
Wpuścić trochę kleju w spoiny, wyrównać pilnikiem i papierem ściernym, zaszpachlować masą a la kit, okleić okleiną drewnopodobną lub przykręcić na to taśmę miedzianą.
Napisano
Od czego są te drzwi?

Samo wpuszczenie kleju w te szczeliny nic nie da, bo płyta się "rozszczepiła" i po takiej operacji uszkodzone miejsce będzie wypukłe icon_confused.gif ... Nawet ściskanie/spracowanie nie przywróci dawnej formy temu fragmentowi drzwi
Moim zdaniem należałoby znaleźć kawałek takiej płyty/okleiny, wyciąć/wyfrezować to uszkodzone miejsce tak do połowy grubości płyty/drzwi, dopasować ten znaleziony kawałek i wkleić. Przy precyzyjnej robocie będzie widać tylko "ryski" na powierzchni płyty
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Stachu - podepnę się pod temat - a takie drzwi balkonowe - coś dałoby się z tym zrobić?
To ekspozycja południowa - drewno nie wytrzymało. Swoją drogą kiepskie drewno na drzwi...
Oczywiście jest to wszystko usyfione i zapylone bo wywalałem ocieplenie stropu, ale może coś tam zobaczysz.
Myślałem czy nie rozrobić kleju do drewna z trocinami i tym to wypełnić ,wcześniej to wydłutować?
Potem wyszlifować i pomalować?
Ma to jakiś sens?


DSC01446.jpg


DSC01446.jpg


Napisano (edytowany)
pierzu1234 jesteś? bo widzę że tak
zrobiłeś już te drzwi?

już zniknąłeś

ja bym jednak zrobił nieco inaczej niż proponuje stach i sepoy
tzn wpuściłbym klej w rozwarstwienie płyty a potem ścisnął,stosująć klocki drewniane albo z płyty wiórowej, nie ściskami stolarskimi ale imadłem ślusarskim.
No nie ma siły żeby to nie przyniosło skutku. Ja tak robiłem.Tylko między drzwi a podkładkę drewnianą daj kawałek folii żeby wszystkiego nie skleić.Jakieś ślady zostaną ale prawie niewidoczne. Edytowano przez Buster (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Na czarno zaznaczyłem haki rynnowe, typ nakrokwiowy, to one będą podtrzymywać rynnę. Na czerwono zaś obróbki blacharskie. Na czerwono zaś obróbki blacharskie. Zastępuje się je czasem pasami papy, ale to mniej trwałe rozwiązanie.
    • W jakich warunkach mierzone? Przecież te wartości są zmienne, zależą chociażby od warunków atmosferycznych i nawet pory dnia. W normalnych warunkach, tym bardziej za lasem, tam winien być najwyżej dochodzący pomruk, do którego organizm ludzi szybko się przyzwyczaja i po kilkunastu minutach przestaje słyszeć i reagować. 
    • Cześć Wszystkim! Znalazłem idealny dom dla mnie, ale jest problem z hałasem, jakieś 150 metrów od domu za lasem (las zaznaczony na zielono) jest droga powiatowa. W domu jest w porządku, ale na działce, szczególnie od strony lasu, gdzie jest taras, kiedy przejeżdża głośniejszy samochód np. tir, hałas dochodzi do 57dB (35 kiedy nic nie jedzie - mierzone apką w telefonie) i to jest za dużo tzn. ten dzwięk mocno zakłóca spokój i irytuje. Na załączonym rysunku widać granicę działki, na której można postawić ogrodzenie. Jak widać z zaznaczonych punktów wysokościowych teren działki jest w wyrównany do około 10m za domem, po czym zaczyna się las i spadek, tzn. granica działki od strony hałaśliwej drogi (50m od domu) jest już 3 m poniżej poziomu domu, a sama droga 7m poniżej poziomu domu.   Zastanawiam się, czy i jaka jest możliwość wyciszenia go na własną rękę. Powiedzcie proszę, czy da się (przynajmniej mniej więcej) policzyć, jak wysokie miałoby być to ogrodzenie i o ile wygłuszyłoby działkę?
    • Najlepiej zwrócić się w tej sprawie do producentów styropapy. Oni mają takie tematy rozpracowane. Ja kiedyś miałem styczność z producentem płyty warstwowej i oni nawet w folderach reklamowych wyjaśniali takie różne niuanse, jak montaż okien, drzwi, rynien i wszelkich takich detali. Dlatego myślę, że u innych będzie podobnie.
    • Zgadza się, kierownik ma to wszystko nadzorować. I bierze za to odpowiedzialność.  Pytanie, od którego zaczął się cały wątek, zrozumiałem tak, że autor pytał jakie są możliwości wykonania szalunku w takiej sytuacji. Chodziło mi o pokazanie, że nie musi to być nic przesadnie trudnego. Osobiście skłaniałbym się właśnie ku podwieszeniu deskowania do belek i podparciu go stemplami. Pod względem wykonawczym nie jest to trudne. Ale całość prac ma z założenia nadzorować fachowiec na miejscu. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...