Skocz do zawartości

Czy mogę zmusić sąsiada do usunięcia jego starych rzeczy sprzed moich okien?


Recommended Posts

Napisano

Od lat jestem skonfliktowana z sąsiadem, który stara się uprzykrzyć mi życie. Okna mojego salonu zwrócone są w kierunku "składzika gospodarczego" sąsiada, w którym ulokował stary zardzewiały ciągnik oraz zniszczone meble. Zacieniają one moją działkę, zasłaniają widok na piękny las i wywołują przykre wrażenia wizualne. Czy w jakiś sposób mogę zmusić sąsiada do usunięcia tych rzeczy sprzed moich okien?


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/budowlane-abc/poradnik-prawny/porady/21775-czy-moge-zmusic-sasiada-do-usuniecia-jego-starych-rzeczy-sprzed-moich-okien

Gość Katarzyna
Napisano
Czy ta sama ustawa zmusi sąsiada to naprawienia walącego się na moją działkę płotu? od lat walczę aby go naprawił i człowiek śmieje mi się w nos, mówiąc, ze jak chcę to sama mogę postawić nowy. Płot był stawiany przez niego i obawiam się, ze gdybym go rozebrała i postawiła swój - oskarżyłby mnie o zawłaszczenie cudzego mienia.
Napisano
Ja bym się zgłosiła do prawnika po poradę. W mojej sprawie dopiero wskazówki specjalisty pomogły zakończyć spór z sąsiadem. Niestety z niektórymi się nie da dogadać normalnie?
Gość Razmes
Napisano
Cytat

Ja bym się zgłosiła do prawnika po poradę. W mojej sprawie dopiero wskazówki specjalisty pomogły zakończyć spór z sąsiadem. Niestety z niektórymi się nie da dogadać normalnie?


A jaki widzisz problem w tym, żeby postawić swoje własne ogrodzenie, na własnej działce do 1,80m wysokości?
Napisano
Cytat

A jaki widzisz problem w tym, żeby postawić swoje własne ogrodzenie, na własnej działce do 1,80m wysokości?



icon_eek.gif

Bez zgłoszenia do 2,20m wysokości - bez względu na to z jaką granicą.
Gość Razmes
Napisano
Cytat

icon_eek.gif

Bez zgłoszenia do 2,20m wysokości - bez względu na to z jaką granicą.



Może i 2,20... kiedyś pamiętam, że było coś z tym 1,80, ale to może jakieś inne warunki...
Napisano
Dopowiem.

Budowa, ogrodzenia o wysokości do 2,20m, na swojej działce - nie podlega zadnym zgłoszeniom ani ograniczeniom.

Budowa ogrodzenia o wysokości ponad 2,20m - podlega zgłoszeniu.

Podstawa prawna - Prawo Budowlane art.29.1.23 i art.30.3.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Powiedz to tym w bloku, co malowali pokój.     Też pytałem grok-a i zalecał odwożenie do PSZOK-u (oczywiście, oddzielne postępowanie z brudami niebezpiecznymi), ale co drugie zdanie zalecał zapoznanie się z zasadami lokalnymi segregacji, bo mogą to regulować odmiennie. Do doopy więc z takimi zasadami, które w każdej gminie mogą być inne. Naprawdę, mam dość robienia doktoratu z segregacji odpadów przy każdej dupereli. Kiedy wreszcie producenci zaczną oznaczać wyroby i ich opakowania jakimiś kodami, żeby nie mieć wątpliwości w tym zakresie? To producent wie jakie materiały wchodzą w skład i co się z nimi da zrobić. Dlaczego ten obowiązek zrzuca na mnie i to bez wynagrodzenia?
    • Czemu, przecież nikt  Cię nie zmusza, żeby bujać się do  PSZOK z jedna para rękawic po malowaniu. Wrzucasz do reklamówki i leży w garażu, aż się uzbiera odpowiednia porcja odpadów do samodzielnego wywozu. Wywieziesz razem z tekstyliami, ale w osobnym worku, albo z meblami, elektroodpadami, oponami lub innymi odpadami, których nie odbierają na miejscu. Trzeba tylko w głowie sobie to zakodować.         
    • Gumowane rękawice ochronne to wyroby złożone z wielu materiałów, których w praktyce nie da się rozdzielić i następnie poddać przetworzeniu. W związku z tym traktowałbym je ogólnie jako odpady zmieszane.  Moim zdaniem najważniejsze będzie jednak to czy rękawice są zanieczyszczone substancjami klasyfikowanymi jako niebezpieczne. Przy czym do tej grupy zalicza się nawet farby i lakiery, środki ochrony roślin, środki czystości itd. W takiej sytuacji zanieczyszczone rękawice również powinny być traktowane jako odpady niebezpieczne. W związku z czym zalecane jest ich przekazanie do punktu selektywnej zbiórki odpadów.  Będziemy w związku z tym mieć kolejno odpowiednią grupę, podgrupę oraz kod odpadu: 15 Odpady opakowaniowe; sorbenty; tkaniny do wycierania; materiały filtracyjne i ubrania ochronne nieujęte w innych grupach 15 02 Sorbenty; materiały filtracyjne; tkaniny do wycierania i ubrania ochronne 15 02 02 Sorbenty; materiały filtracyjne (w tym filtry olejowe nieujęte w innych grupach); tkaniny do wycierania (np. szmaty; ścierki) i ubrania ochronne zanieczyszczone substancjami niebezpiecznymi (np. PCB).   Jeżeli natomiast rękawice nie będą zanieczyszczone substancjami klasyfikowanymi jako niebezpieczne, to będzie można je wyrzucić do pojemnika na odpady zmieszane. Grupa i podgrupa odpadów będzie w tym przypadku ta sama, jednak inny będzie kod odpadu: 15 02 03 Sorbenty; materiały filtracyjne; tkaniny do wycierania (np. szmaty; ścierki) i ubrania ochronne inne niż wymienione w 15 02 02.    Do odzieży lub tekstyliów takich rękawic zdecydowanie bym nie zaliczał. Jeden powód jest logiczny i praktyczny - i tak nie nadają się do przetworzenia. Drugi to natomiast kwestia formalna - ubrania ochronne mają własną grupę, podgrupę i kod w klasyfikacji. Natomiast odzież i tekstylia to odpowiednio: 20 Odpady komunalne łącznie z frakcjami gromadzonymi selektywnie 20 01 Odpady komunalne segregowane i gromadzone selektywnie (z wyłączeniem 15 01) 20 01 10 Odzież 20 01 11 Tekstylia   Odpowiednie kody można wyszukać chociażby tutaj: https://kartaewidencji.pl/katalog-odpadow/   Chociaż patrząc na to wszystko uważam, że przekroczyliśmy już granicę absurdu w kwestii segregacji śmieci. Nie bardzo sobie wyobrażam, że każdy będzie wywoził do PSZOK chociażby zużyte rękawiczki robocze, bo malował w nich ściany w pokoju, albo zakładał te rękawiczki używając środków czystości. W niektórych miejscach można trafić na radę, żeby takie rękawiczki zawinąć w foliową torebkę i też wyrzucić do odpadów zmieszanych. Osobiście uważam to za rozsądne.  No a przede wszystkim, absurdem jest to, że trzeba się przekopywać prze pogmatwane przepisy i klasyfikacje w tak podstawowych sprawach. Niedługo to trzeba będzie zaliczać obowiązkowe szkolenia.         
    • Jeśli ktoś jest uczulony na jad pszczół to nie chodzi boso i ma pod ręką autostrzykawkę z adrenaliną.      Nawet angielskie uniwersytety zaczynają rezygnować z dwustuletnich, równiutko wystrzyżonych trawników, żeby nie odstręczać od siebie młodych talentów, zainteresowanych ochroną planety.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...